Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: nauki przedmałżeńskie

Joanna C.:
idea jest słuszna i uważam, że dobrze by było, gdyby wszystkie
śluby miały za wymóg nauki przedmałzeńskie

Mam nadzieję, ze to taki słaby żart?

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Jolanta Drewniak:
Mam nadzieję, ze to taki słaby żart?

Czemu słaby? Mnie to aż brzuch boli ze śmiechu :)))
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: nauki przedmałżeńskie

nie żart - nie mówię o naukach kościelnych w wypaczonej formie ( z krótymi mamy często do czynienia) - ale o warsztatach z poznania się, relacji i komunikacji, podstawy rozwoju dziecka - wyszłoby taniej niż śluby i rozwody, alimenty na dzieci, domy dziecka i poradnie małżeńskie - ale to taka utopijna idea, związana z podwyższaniem świadomości.
Marcin B.

Marcin B. Student, Uniwersytet
Wrocławski

Temat: nauki przedmałżeńskie

Adrian B.:
Dużo spraw "być powinno" a jest jak zawsze :)

To prawda - ja też słyszałem różne historie.
Piszę to tylko dlatego, żeby pokazać, że są miejsca w których do sprawy kursów przedmałżeńskich podchodzi się odpowiednio. :-)Marcin B. edytował(a) ten post dnia 28.09.09 o godzinie 14:28
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: nauki przedmałżeńskie

Joanna C.:
nie żart - nie mówię o naukach kościelnych w wypaczonej formie ( z krótymi mamy często do czynienia) - ale o warsztatach z poznania się, relacji i komunikacji, podstawy rozwoju dziecka - wyszłoby taniej niż śluby i rozwody, alimenty na dzieci, domy dziecka i poradnie małżeńskie - ale to taka utopijna idea, związana z podwyższaniem świadomości.


Ok - warsztaty jeśli ktoś chce, proszę bardzo. Słowo "obowiazkowo" powoduje u mnie jednak krzywy uśmiech. Kto miałby je prowadzić? W jaki sposób miałyby być tworzone grupy uczestnikow? wreszcie: dlaczego ktoś miałby mnie do tego zmuszać.

O naukach w formie takiej, jak proponuje KK juz nawet nie piszę - hipokryzja w czystej formie.

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Jak to jest moi mili parafianie z tymi naukami przedmałżeńskimi? Obowiązkowe czy Nie? Byłbym wdzięczny za kontakt gdyż z narzeczoną jesteśmy po zaręczynach i nie mam pewności co do tej kwestii..

Pozdro,
Jesienny Marcin.

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Marcin Chrzczonowski:
Jak to jest moi mili parafianie z tymi naukami przedmałżeńskimi? Obowiązkowe czy Nie? Byłbym wdzięczny za kontakt gdyż z narzeczoną jesteśmy po zaręczynach i nie mam pewności co do tej kwestii..

Marcinie jesteś katolikiem?
Jesli tak to pytanie zbędne bo jako katolik powinieneś sądzić że takie nauki przygotują Cię do życia w katolickiej rodzinie i po katolicku.
Jesli nie jesteś to po co Ci ślub koscielny ?
Jeśli kombinujesz jak upiec 2 pieczenie na jednym ogniu to moze byc cięzko lub kosztownie :):):)
Wszytkiego dobrego dla Ciebie i Narzeczonej na nowej drodze życia ;)

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Jestem katolikiem oczywiście. Umiarkowanie praktykująym stąd to moje zapytanie. Nie kombinuje z pieczeniami tutaj masz rację. Trzeba wierzyć w miłość. Planowanie nie sprawdza się nawet na Wall Street.
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: nauki przedmałżeńskie

Jolanta Drewniak:
Joanna C.:
nie żart - nie mówię o naukach kościelnych w wypaczonej formie ( z krótymi mamy często do czynienia) - ale o warsztatach z poznania się, relacji i komunikacji, podstawy rozwoju dziecka - wyszłoby taniej niż śluby i rozwody, alimenty na dzieci, domy dziecka i poradnie małżeńskie - ale to taka utopijna idea, związana z podwyższaniem świadomości.


Ok - warsztaty jeśli ktoś chce, proszę bardzo. Słowo "obowiazkowo" powoduje u mnie jednak krzywy uśmiech. Kto miałby je prowadzić? W jaki sposób miałyby być tworzone grupy uczestnikow? wreszcie: dlaczego ktoś miałby mnie do tego zmuszać.

O naukach w formie takiej, jak proponuje KK juz nawet nie piszę - hipokryzja w czystej formie.

nie bardzo się rozumiemy...
jak pisałam to jest moja pewna idea - trochę utopijna - coś co mogłoby wspomóc ludzi w tworzeniu dobrych relacji... ale nie każdy się z nią musi zgadzać.
nie przekładałam tej idei w czyn - ale to na czym by mi zależało to zajęcia z komunikacji, z rozwoju dziecka - a kto mógłby to prowadzić... hmm doświadczone małżeństwa i ci specjaliści, którzy zajmują się poradnictwem małżeńskim i rodzinnym.

Marcin - jeśli chodzi o kurs - to jeśłi jesteś zainteresowany takim kursem - który może ci dać coś więcej niż świstek potrzebny do zawarcia ślubu kościelnego - to w niedzielę zaczyna się kurs w maciejówce - http://maciejowka.org
Krzysztof O.

Krzysztof O. Kierownik Centrum
Dystrybucyjnego HD
Rhenus Logistics
S.A.

Temat: nauki przedmałżeńskie

W Kamiennej Górze są nauki jednodniowe, właśnie wczoraj byliśmy. W październiku też będą, koszt 100zł od pary, ale w 5 godzin wszystko załatwione, papierek od razu dostaliśmy:

http://www.mbrkg.parafia.info.pl/

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Odnośnie wypowiedzi jednej z moich przedmówczyń - nie każdy chce mieć dzieci, więc akurat organizacja obowiązkowych zajęć przygotowujących do bycia rodzicem byłaby dyskryminacją. :)

Przy okazji chcę też offtopowo złożyć wyrazy szczerego współczucia wszystkim, których czeka poradnia rodzinna. Nauki przedmałżeńskie w porównaniu z poradnią to absolutny pikuś!

Temat: nauki przedmałżeńskie

Po co się żenić lub wychodzić za mąż?? to głupota. Najpierw jest wielkie zauroczenie a potem jeszcze większe rozczarowanie!!

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Anna Natalia Konieczna:
Po co się żenić lub wychodzić za mąż?? to głupota. Najpierw jest wielkie zauroczenie a potem jeszcze większe rozczarowanie!!

Zgodzę się z pierwszą częścią wypowiedzi - dlatego wielkie zauroczenie warto przeczekać... Jednak jest wiele innych powodów, dla których ludzie się pobierają, nie mających nic wspólnego z zauroczeniem. ;)

Co do drugiej części wypowiedzi - nie zawsze jest rozczarowanie... A nawet, jeśli czujemy się rozczarowani, to kocha się kogoś pomimo wszystkiego, a nie za coś, warto o tym pamiętać, a bardzo ważne staje się to, gdy się starzejemy i już zdecydowanie nie mamy 20 czy 30 lat.

Jednak, tak ogółem rzecz ujmując, sekret udanego związku jest sekretem... dwojga ludzi. I nie ma zasad ani recept.

Niemniej, jeśli ktoś wybiera ślub kościelny, przez absurd nauk przedmałżeńskich i poradni rodzinnej musi przejść. I tutaj zgoda, może się podczas tych spotkań poważnie rozczarować światem, ludźmi i hipokryzją KK. :)

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Anna Natalia Konieczna:
Po co się żenić lub wychodzić za mąż?? to głupota. Najpierw jest wielkie zauroczenie a potem jeszcze większe rozczarowanie!!
Głupi to jest taki pezymizm w życiu.

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Adrian Banaś:
Głupi to jest taki pezymizm w życiu.

Wiesz, czasem jest tak, że ludzie muszą sobie coś wytłumaczyć i dlatego dorabiają do tego odpowiednią ideologię ;)

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Marek T.:
Wiesz, czasem jest tak, że ludzie muszą sobie coś wytłumaczyć i dlatego dorabiają do tego odpowiednią ideologię ;)

a czasami mają złe doświadczenia i stąd ten pesymizm.....

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Agnieszka B.:
a czasami mają złe doświadczenia i stąd ten pesymizm.....

Można oczywiście uznać, że:

- wszystkie kobiety to !#$%%
- wszyscy mężczyźni to !@$^*%
- małżeństwo jest do !@#$%

- i wszystko negować, bo tak najłatwiej. Zwłaszcza, że przy okazji zapomina się o własnych błędach i/lub niedoskonałościach.

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Marek T.:
- małżeństwo jest do !@#$%

Eeee tam, za którymś razem się uda. ;)

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Marek T.:
Można oczywiście uznać, że:

- wszystkie kobiety to !#$%%
- wszyscy mężczyźni to !@$^*%
- małżeństwo jest do !@#$%
można
ale po co?
jak to mówią na swiecie jest niewielu gupków
ale są tak sprytnie porozstawiani że sie na nich trafia na każdym kroku:)))
- i wszystko negować, bo tak najłatwiej. Zwłaszcza, że przy okazji zapomina się o własnych błędach i/lub niedoskonałościach.

te ma każdy!!!!

konto usunięte

Temat: nauki przedmałżeńskie

Czy ktoś się orientuje kiedy zaczyna się we Wrocławiu jakiś kurs przedmałżeński. Nie chcemy u Dominikanów, bo Nas nie stać (130zł za osobę plus 50zł za poradnię plus 10zł za materiały). Będę wdzięczna za rady.

Następna dyskusja:

Dolnośląski Festiwal Nauki




Wyślij zaproszenie do