Jakub J.

Jakub J. Public Relations |
Social Media

Temat: Mam Raka

Ten rok zaczął się tragicznie, z resztą końcówka minionego też. Ciągle w głowie mam, to powiedzenie: „Jaki koniec roku, taki cały następny”. Przeraża mnie to.

W poniedziałek, chyba tak naprawdę rozpoczął się dla mnie rok 2007. Dowiedziałem się o nowotworze. Przez ostatnie cztery dni nauczyłem się płakać i to do tego stopnia, ze od wycierania oczu ma poobcieraną skórę na twarzy. Dziś pierwszy raz wyszedłem z domu. Myślę, żeby coś w końcu zjeść i wyrzucić wszystkie puste pudełka po papierosach, które zalegają w całym moim mieszkaniu. Świat teraz wygląda inaczej.

Co chwilę dzwoni telefon, kolejny znajomy dzwoni i pyta się co może zrobić, a ja patrzę bezwiednie w ściany i udaje, ze słucham. Nie dociera jeszcze do mnie nic poza faktem, ze nie chce abym teraz tu był, gdziekolwiek indziej teraz też.

Może to dziwne choć pewnie zrozumiałe, ale wszędzie teraz czuje litość a nie wsparcie. Budzę się wieloma pytaniami i z nimi zasypiam, tylko kiedy śpię jest chyba inaczej. Nic więc dziwnego, ze postanowiłem do momentu aż mnie położą w szpitalu (29 stycznia) chciałbym cały czas spać i nie wychodzić z łóżka.

W ostatni poniedziałek, kiedy poszedłem do szpitala powiedziano mi, że od teraz muszę nauczyć się, iż nie jestem wyjątkiem. Patrzyłem wtedy na notes kobiety, która szukała luki w kalendarzu między nazwiskami. Codziennie czterdzieści nazwisk, codziennie czterdzieści imion, zapełnione do kwietnia.

Na szpitalnym korytarzu stałem przy oknie i płakałem jak dziecko, z zaciśniętym w dłoni skierowaniem, na około patrzyli na mnie, ci których choroba dopadła wcześniej. Z jednej strony w oczach pełne zwątpienie a z drugiej jakby nienawiść do tego, że jako jedyny mam włosy.

Tkwię gdzieś między tym wszystkim: między nowotworem, świadomością, że nie będę przez jakiś czas pracował, że na głowie mam jeszcze włosy i przedostatnią sesję. Tkwię gdzieś w tym widoku ludzi w maskach, którzy nienawidzą siebie tak samo jak tego, że ktoś ich odwiedza, choć o niczym innym nie marzą. I wiecie co? Nawet się lekko uśmiałem, kiedy przeczytałem o czterdziestu milionach złotych na Świątynie Bożej Opatrzności. Jak mi to pomoże, wchodzę w ten interes...

Dziś kiedy wyszedłem po raz pierwszy z domu pomyślałem, że zacznę walczyć. Nie z chorobą ale o siebie. Inaczej nie ma szans. Dlatego piszę, dlatego może jeszcze zostawię tutaj wiadomość...

Dziękuje.
J.

Temat: Mam Raka

Trzymam kciuki za Twoją walkę, wiem jak wygląda walka z nowotworem i wiem, że bez własnej zawziętości ciężko jest walczyć, zwłaszcza na etapie przyjmowania "chemii". Mam nadzieję, że wyleczą Cię, chociaż nasza służba zdrowia pozostawia wiele do życzenia.
Trzymaj się Kuba:)
Monika S.

Monika S. lubię być sobą :)

Temat: Mam Raka

Kuba dziękuję Ci za to co napisałeś.
Kto wie, kto z nas następny?
I tak warto żyć. Tyle ile dane.
A włosy odrastają, i na ogół ładniejsze.
Trzymaj się i odzywaj się. Będę czekała na wiadomość od Ciebie.

:-)
M.
Katarzyna N.

Katarzyna N. Edukator Pozytywnej
Dyscypliny,
Psycholog

Temat: Mam Raka

Kuba, trzymam kciuki. Dobrze, że chcesz walczyć o siebie i tak trzymaj. Wracaj jak najszybciej do zdrowia i do nas. Będę czekać na dobre wieści. Tylko na dobre, bo wierzę, że skoro tylu ludziom udało się taką walkę wygrać, to Tobie też się uda.


Katarzyna Olbert-Pawlińska edytował(a) ten post dnia 25.01.07 o godzinie 15:19

konto usunięte

Temat: Mam Raka

Witajcie :-)

"na nieszczęście nie ma innego lekarstwa jak NADZIEJA"...

Dlatego Jakubie...niech nigdy Cię ona nie opuszcza.
To ona obok wiary trzyma nas przy życiu. Nie poddawaj się!
Wszyscy jesteśmy z Tobą.

Uwierz mi, cuda się zdarzają.... ;-)

pozdrawiam ciepło

konto usunięte

Temat: Mam Raka

Kubusiu, ja wierzę że wygrasz!
Kamila Pietrzak

Kamila Pietrzak "Bądź odważny. A
jeżeli nie jesteś,
udawaj, że jesteś.
Ni...

Temat: Mam Raka

Życze ci duzo szczescia Kuba.
I nie trac nadziei, nawet wtedy, kiedy nie będziesz mial siły.
Będę trzymala za ciebie kciuki ;-)
Krzysztof L.

Krzysztof L. Manager bez granic
otwarty na nowe
możliwości...

Temat: Mam Raka

Kuba to ze tak zalezalo ci na losie Martynki pozwala wierzyc ze masz w sobie potezne poklady bezinteresownego wspolczucia i checi pomocy. Dlatego wlasnie Tobie szczegolnie zycze wytrwalosci i sukcesu w walce. Jestem pewien ze jak sie zawezmiesz to wymieciesz to z siebie a poniedzialem odejdzie w zapomnienie. Trzym sie chlopie i nie on ale ty jemu daj popalic ...
cieply scisk ...

konto usunięte

Temat: Mam Raka

Kuba trzymaj się - jesteśmy z Tobą - będziemy Cie wspierać.
Maciej W.

Maciej W. a czy ty masz swój
ręcznik?...

Temat: Mam Raka

pomodlę się za Ciebie w kościele...
Wojciech Paździor

Wojciech Paździor team management |
leadership | HR |
work satisfaction |
c...

Temat: Mam Raka

Przeczytałem twoją wiadomość ok 16 i ciągle myślę o tym jak się musisz czuć i co myśleć. Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić nawet.

Wierzę, że wiarą, nadzieją, miłością można przezwyciężyć bardzo wiele. Życzę Ci żeby nie zabrakło Ci tego.

konto usunięte

Temat: Mam Raka

Maciej W.:pomodlę się za Ciebie w kościele...


ja już... też
nie jeden raz.
Agnieszka Z.

Agnieszka Z. events manager

Temat: Mam Raka

Kubo, przeczytałam Twoje słowa wczoraj i nie mogłam się otrząsnać...ledwo zbieram się na odwagę by coś napisać...sama straciłam kogoś bliskiego, przez tę chorobę, a teraz zagraża ona kolejnej ukochanej osobie... mogę tylko powiedzieć ŻYJ! bo choć jest teraz przed Tobą najtrudniejsze doświadczenie życia to warto walczyć...
zresztą wszystko co się powie i napisze w takiej sytuacji brzmi banalnie...
jak czasem brakuje słów, które przyniosą ulgę...
milczę z Tobą.
Jadwiga Badeńska

Jadwiga Badeńska Kierownik Działu
Zaopatrzenia

Temat: Mam Raka

Kuba, wiem napewno, że dasz radę i przezwyciężysz raka.
Wiele zależy od CIEBIE, nigdy nie dawaj za wygraną, Twoim celem musi być wyzdrowienie i tak będzie !!!
Wielu ludzi wygrało tę walkę.
Tobie też się uda tylko walcz z całych swoich sił !!!!
Gdy tylu ludzi jednoczy pozytywną energię to musi sie udać.

Gdybyś potrzebował jakiejkolwiek pomocy-pamiętaj,
że jesteśmy tutaj.....
Joanna Tomaszuk

Joanna Tomaszuk Analityk finansowy

Temat: Mam Raka

Przed chwilą przeczytałam ......, brak mi słów, nie wiem co ci powiedzieć Jakubie..... chyba tylko tyle że życzę ci wygrania walki(zresztą strasznie trudnej) i pamiętaj żebyś nigdy nie stracił nadzieji i sił do obrony przed rakiem
Przesyłam ci swoją pozytywną energię (mam nadzieję że dotrze:))
Jakub J.

Jakub J. Public Relations |
Social Media

Temat: Mam Raka

Obudziłem się dzisiaj zbyt późno, chociaż jak dla mnie to i tak za wcześnie. Cały jestem w sobie pełen sprzeczności. Z jednej strony zaczynam sam ze sobą żyć i co ważniejsze chyba jak nigdy, a z drugiej ciągle staje przed lustrem i wyobrażam sobie z rozmowę z lekarzem, który mówi: Przepraszam Panie Jóźwicki zaszło nieporozumienie.

Przez ostatnie kilkanaście godzin przewertowałem masę dokumentów, informacji, wszystkiego co tyczy się choroby. Patrzę na nią spokojnie, choć wiem że w niedziele, w poniedziałek na kilka godzin przed szpitalem zwątpię w to wszystko...a przecież to dopiero początek.

Od wczoraj staram się jeść w miarę normalnie, już w nocy przygotowałem sobie śniadanie. Staram sobie wszystko zaplanować, poukładać...

Dziś znów „wyjdę do ludzi”. To taki dziwne uczucie, bo jeszcze nigdy nie myślałem, że będę używał takiego sformułowania.

Nie ukrywam, że po moim wczorajszym liście czułem się taki zażenowany, ale ilość odpowiedzi i słowa ludzi sprawiły, że poczułem się trochę inaczej, że chyba dobrze zrobiłem.

W swoim otoczeniu staram się odizolować chyba wszystkich, łącznie z moją kobietą. Zdaje sobie z sprawę, jak bardzo robię źle niemniej jednak widzę w ich oczach jeszcze większą bezsilność niż we mnie.

Staram się nie mówić, nie rozmawiać na ten temat, bo przecież jest tyle innych problematyk, które zawsze chciałem poruszyć, jest wiele pretekstów do rozmów...i chyba tak jest dobrze.

We Wrocławiu świeci teraz słońce, za chwilę pójdę do centrum napić się gdzieś herbaty. Nigdy tego nie robiłem, a ile jeszcze chciałbym zrobić...

Dziękuje za każdą wiadomość, tu czy na privie. Czasem na mam ochoty odpisać, czasem się boję, czasem...


Dziękuje

J.
Mariusz Matlakiewicz

Mariusz Matlakiewicz Senior Project
Manager, Program
Manager, PMP®,
PRINCE2™ R...

Temat: Mam Raka

Kuba.
Rozumiem Twoje samopoczucie. Rok temu miałem podobne. :(
Powiem tak, przede wszystkim od Ciebie i od Twojej psychiki zależy sukces w tej walce. Ale to walka. Można się poddać i wtedy się przegrywa, a można walczyć z głęboką wiarą zwycięstwa i wtedy się WYGRYWA.
Więc jeżeli mogę Ci cokolwiek poradzić, to dla wzmocnienia psyche polecam Kurs Metody Silvy. (To działa i pomogło już niejednemu, zaprogramuj się na walkę). To oczywiście absolutnie nie ma być zamiast leczenia ale obok.
ZWYCIĘSTWO JEST W TWOJEJ GŁOWIE.
ZOBACZYSZ, ŻĘ WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE.
Anna Wybieralska

Anna Wybieralska samodzielna księgowa
w Baumit Sp. z o.o.

Temat: Mam Raka

trzymaj się cieplo... jesteśmy z Tobą...
Magda  Goetzendorf-Grab owska

Magda
Goetzendorf-Grab
owska
Senior Credit
Controller

Temat: Mam Raka

Kuba, ja wygralam!
6 lat juz minelo dzieki Bogu. A o raku dowiedzialam sie na miesiac przed maturą.
Nie obiecuje Ci ze bedzie latwo, bo to okrutne leczenie. I nie udawaj przed soba i innymi, że nic sie nie stalo. Placz ile wlezie! Bo ja bylam strasznie dzielna i pocieszalam wszystkich- skutek taki, ze skończylam u psychologa kilka lat później.
Z rakiem sie wygrywa, to jedyny scenariusz dla ciebie.
Jak masz ochotę, to pisz.
Tomasz Jakub Sysło

Tomasz Jakub Sysło Social Media
Specialist & PR,
Umie Internety /
Artist, In...

Temat: Mam Raka

kubo
bedzie dobrze
zobacz odzew ludzi
wszyscy mysla o tobie

Następna dyskusja:

Mam tak samo jak Wy...




Wyślij zaproszenie do