Maciej L. Pewnie, że się da!
Temat: Kierowca nie ma biletu? NIE możesz jechać...
Niedawno jechałem komunikacją miejską wieczorem z Kozanowa. Automatu z biletami brak, kierowca oznajmił, że biletów nie ma. Zgodnie z regulaminem powinienem opuścić pojazd, czekać na kolejny, w którym znajdę bilety.Trójmiasto rozwiązało sprawę w dużo korzystniejszy dla pasażera sposób.
Wydaje mi się, że takie rozwiązanie we Wrocławiu zaoszczędziło by masę nerwów pasażerom komunikacji miejskiej (zaznaczam, że nie każdy ma czas i nerwy jeździć na ulicę Długą i się wykłócać, szczególnie, jeśli porusza się komunikacją miejską). Co o tym myślicie?