Mateusz P.

Mateusz P. logi(sty)ka

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

btw: a skoro sam zainteresowany nie mówi, czym się zajmuje, to podaje, bo właśnie znalazłem, wszak to informacje nie tajne:
"import amerykańskich ekologicznych
produktów myjąco-czyszczących" ;-)

zacytuje także oczekiwania autora od "idealnego kondydata" z pewnego formu, gdzie zamieszcza swoje ogłoszenie:

"Od idealnego kandydata wymagamy:
- prowadzenia własnej działalności gospodarczej
- wpłacenia kaucji za powierzone produkty
- doświadczenia w sprzedaży chemi gospodarczej
- silnej motywacji do pracy
- dyspozycyjności

Samochód i prawo jazdy mile widziane."

proponuję zwrócić uwagę na słowo "wymagamy". niby nic i może się czepiam, ale chyba oddaje nieco pewne podejście czy nastawienie.

cóż, pozostaje tylko słać cv...

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Szanowni Państwo, a może z innej beczki. Może to skończyly sie czasy rozdawnictwa kasy, furek, komórek laptopów dla PH??? Może każdy powinien zarobić na siebie...zarobić na 1200 zł , na ZUS benzyne , komórkę, podatki, później przy wyrobionym większym obrocie dostać prowizję itp.... a nei odwrotnie przyjść zarządać 2500 netto samochodu laptopa telefonu itp. Jezyk na poziomie przedszkolaka i prawie zerowe doświadczenie i hulaj dusza. Dajac komus 1200 zl telefon wiecie co dajemy ...narzędzia ale do szukania lepszej roboty....

BTW. byem handlowcem 6 lat, obecnie prowadze swoj biznes wiec mam poglad z jednej i drugij strony. Praca PH to w porowaniu do prowadzenia swjej firmy to sielanka.

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Grzegorz K.:
firma KOGUT znam takie. pracowałem miesiąc po 6 godzin dzień w dzień i co ..................... 55 zł popłakałem się


bo zasady ustala sie na poczatku.... a moze kiepsko sie sprawowales. Mam dla ciebie propozycje. Załóż swoją działanosć i zatrudnij handlowca.... po np. 3 miesiacach... pogadamy

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Radek K.:
Pawel Bronz .:
tak najlepiej wszystko dac i powiedziec jak chcesz to pracuj jak nie to nie pracuj siedz w domu a ja ci zaplace za siedzenie.myslisz ze mi ktos dawal komore i fure. do wszystkiego doszedlem sam


Niestety za wysoko chyba nie zaszedłeś, jeżeli ciebie po prostu nie stać na zatrudnienie przedstawiciela handlowego ... trzeba sobie to uświadomić i zadać konkretne pytanie - czy stać mnie na przedstawiciela ???
>

;)

Nie rozumię, dla mnei taki post jest obraźliwy w swojej pierwszej częsci. Skad wiesz jak ktospracuje na swoj sukces???!! Można chyba napisać, żę powinieneś przeliczyć czy stać Cie na PH....Co do drugiej częsci zgodzę się nie staćcięna PH nie szukaj go tylko dymaj tak długi i dużo aż Cie bedzie stać.Marcin Kasprzak edytował(a) ten post dnia 22.03.07 o godzinie 10:37
Mateusz P.

Mateusz P. logi(sty)ka

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Może
każdy powinien zarobić na siebie...zarobić na 1200 zł , na ZUS benzyne , komórkę, podatki


a co, któryś z pracodawców chetnie zatrudni pracownika, który nie bedzie na siebie zarabiał??

to są chyba sprawy oczywiste, że zatrudnienie pracownika ma przynieść korzyść dla firmy.

Ale jeśli uważasz, że głównym zajęciem PH ma być co dziennie obmyślanie trasy autobusami do klienta, to co wtedy z rzeczywistą pracą?

może wtedy do wymagań naszego idealnego pracwonika warto dodać też posiadanie biletu miesięcznego i umiejętność racjonalnego planowania trasy środkami komunikacji miejskiej...?

jeżeli firmy nie stać na to, żeby pracownik posiadał urządzenie do komunikacji i urządzenie do przemieszczania się, to niech nie mówi, że chce zatrudnić PH

a może sekretarce też powiemy, że zanim dostanie komputer na biurko czy choćby maszynę do pisania (btw: są jeszcze?), to musi najpierw na nie zapracowac...?!

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Marcin K.:
Nie rozumię, dla mnei taki post jest obraźliwy w swojej pierwszej częsci. Skad wiesz jak ktospracuje na swoj sukces???!!

Nie wiem ... stwierdzam fakt - jeżeli ktoś twierdzi, że do wszystkiego doszedł sam i inni tez muszą to po prostu mnie przeraża jego tok rozumowania. Jeżeli chce zatrudnić osobę, która ma na niego zarabiać to niech pomyśli dwa razy, czy go stać i czy sam by się pofatygował do takiej pracy na takich warunkach ...
Marcin K.:
Można chyba napisać, żę powinieneś przeliczyć czy stać Cie na PH....

To też uczyniłem ;)
Marcin K.:
Co do drugiej częsci zgodzę się nie stać cię na PH nie szukaj go tylko dymaj tak długi i dużo aż Cie bedzie stać.

Niestety - takie są realia. Nikt nie będzie pracować "za darmo".

Wracając do tematu - jeżeli to na prawdę ten importer, to cóż - kolejny raz zostanę okrzyknięty warchołem - ale muszę to powiedzieć ... To nie jest w takim bądź razie rekrutacja PH, a akwizytora - domokrążcę ...

Co do wymagań ... same wymagania, a co dajemy od siebie ... może łaskę, że ktoś może pracować i tyrać na kogoś ??? Pytam - w imię czego ??? Praca to nie wolontariat.

I tak jak Mateusz powiedział - zatrudniamy PH po to, żeby zarobił na siebie i na nas ... jeżeli nie jest w stanie wyrobić takiego obrotu, że zarobi na narzedzia pracy, pensję i na nas - to oznacza, że firma nie dorosła do tego aby zatrudnić handlowca. To jest podstawa, a jak ktoś myśli, że znajdzie "frajera" to sorry ... szanujmy się na wzajem ...

Marcin - a przypomnij sobie jak to się pracowało w terenie po kilkanaście godzin dziennie w skwarze, na deszczu, na mrozie ... pracowałbyś za 1000 zł i w dodatku na własnym telefonie i z własnym samochodem ??? Porównywanie pracy własciciela i handlowca jest jakby to powiedzieć - niezbyt uczciwe w stosunku do wykonywanych obowiązków. To jak by nie patrzeć całkiem inne stanowiska ...Radek Kisiel edytował(a) ten post dnia 22.03.07 o godzinie 14:02
Mateusz P.

Mateusz P. logi(sty)ka

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...


Co do wymagań ... same wymagania, a co dajemy od siebie ... może łaskę, że ktoś może pracować i tyrać na kogoś ??? Pytam - w imię czego ??? Praca to nie wolontariat.


jak to łaskę? :> oto korzyści :> płynące z zatrudnienia (sic!) to nawet nie zatrudnienie jak sie okazuje --> ponownie z strony pana, co przedstawiciela znaleźć nie może: (uwaga, zaczyna się interesująco od słowa "oferujemy";-)

"Oferujemy:
- możliwość rozwoju zawodowego i awansu
- pracę w dynamicznym, silnie zmotywowanym zespole
- udział w szkoleniach
- możliwość przejścia na umowę o pracę

Wynagrodzenie: uzależnione od osiąganych wyników."

może już zostawmy ten wątek, co cóż tu pisać

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Marcin K.:
Szanowni Państwo, a może z innej beczki. Może to skończyly sie czasy rozdawnictwa kasy, furek, komórek laptopów dla PH??? Może każdy powinien zarobić na siebie...zarobić na 1200 zł , na ZUS benzyne , komórkę, podatki, później przy wyrobionym większym obrocie dostać prowizję itp.... a nei odwrotnie przyjść zarządać 2500 netto samochodu laptopa telefonu itp. Jezyk na poziomie przedszkolaka i prawie zerowe doświadczenie i hulaj dusza. Dajac komus 1200 zl telefon wiecie co dajemy ...narzędzia ale do szukania lepszej roboty....

BTW. byem handlowcem 6 lat, obecnie prowadze swoj biznes wiec mam poglad z jednej i drugij strony. Praca PH to w porowaniu do prowadzenia swjej firmy to sielanka.


nawet nie wiesz jak cie rozumiem...

przerobilem 4 PH w ciagu roku... kazdy dostal komore 2500 na raczke plus 87 gr za km przejechany wlasnym autem ogolnie taki ktos miesiecznie kosztowal mnie okolo 4000 do 5000 zl
zaden z nich nie osiagnal obrotu wiekszego niz 2000 miesiecznie...
i zaden nie musial martwic sie skad w takie sytuacji wytrzasnac brakujace 3000 zeby jemu zaplacic...

a co do firmy kogucik... sadze ze wiecej kogucikow jest wsrod "fachowych" PH ktorzy po 3 miesiacach z fochem rzucaja trobote bo sa slabiusi i obrazaja sie nas zwefa ktory poprostu stawia wymagania... a kasa poszla...

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Radek K.:
Marcin K.:
Nie rozumię, dla mnei taki post jest obraźliwy w swojej pierwszej częsci. Skad wiesz jak ktospracuje na swoj sukces???!!

Nie wiem ... stwierdzam fakt - jeżeli ktoś twierdzi, że do wszystkiego doszedł sam i inni tez muszą to po prostu mnie przeraża jego tok rozumowania. Jeżeli chce zatrudnić osobę, która ma na niego zarabiać to niech pomyśli dwa razy, czy go stać i czy sam by się pofatygował do takiej pracy na takich warunkach ...
Marcin K.:
Można chyba napisać, żę powinieneś przeliczyć czy stać Cie na PH....

To też uczyniłem ;)
Marcin K.:
Co do drugiej częsci zgodzę się nie stać cię na PH nie szukaj go tylko dymaj tak długi i dużo aż Cie bedzie stać.

Niestety - takie są realia. Nikt nie będzie pracować "za darmo".

Wracając do tematu - jeżeli to na prawdę ten importer, to cóż - kolejny raz zostanę okrzyknięty warchołem - ale muszę to powiedzieć ... To nie jest w takim bądź razie rekrutacja PH, a akwizytora - domokrążcę ...

Co do wymagań ... same wymagania, a co dajemy od siebie ... może łaskę, że ktoś może pracować i tyrać na kogoś ??? Pytam - w imię czego ??? Praca to nie wolontariat.

I tak jak Mateusz powiedział - zatrudniamy PH po to, żeby zarobił na siebie i na nas ... jeżeli nie jest w stanie wyrobić takiego obrotu, że zarobi na narzedzia pracy, pensję i na nas - to oznacza, że firma nie dorosła do tego aby zatrudnić handlowca. To jest podstawa, a jak ktoś myśli, że znajdzie "frajera" to sorry ... szanujmy się na wzajem ...

Marcin - a przypomnij sobie jak to się pracowało w terenie po kilkanaście godzin dziennie w skwarze, na deszczu, na mrozie ... pracowałbyś za 1000 zł i w dodatku na własnym telefonie i z własnym samochodem ??? Porównywanie pracy własciciela i handlowca jest jakby to powiedzieć - niezbyt uczciwe w stosunku do wykonywanych obowiązków. To jak by nie patrzeć całkiem inne stanowiska ...Radek Kisiel edytował(a) ten post dnia 22.03.07 o godzinie 14:02


swiete slowa "szanujmy sie na wzajem" tylko pamietaj ze to "wzajem" pracuje w obie strony...

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Radek K.:
Marcin K.:
Nie rozumię, dla mnei taki post jest obraźliwy w swojej pierwszej częsci. Skad wiesz jak ktospracuje na swoj sukces???!!

Nie wiem ... stwierdzam fakt - jeżeli ktoś twierdzi, że do wszystkiego doszedł sam i inni tez muszą to po prostu mnie przeraża jego tok rozumowania. Jeżeli chce zatrudnić osobę, która ma na niego zarabiać to niech pomyśli dwa razy, czy go stać i czy sam by się pofatygował do takiej pracy na takich warunkach ...
Marcin K.:
Można chyba napisać, żę powinieneś przeliczyć czy stać Cie na PH....

To też uczyniłem ;)
Marcin K.:
Co do drugiej częsci zgodzę się nie stać cię na PH nie szukaj go tylko dymaj tak długi i dużo aż Cie bedzie stać.

Niestety - takie są realia. Nikt nie będzie pracować "za darmo".

Wracając do tematu - jeżeli to na prawdę ten importer, to cóż - kolejny raz zostanę okrzyknięty warchołem - ale muszę to powiedzieć ... To nie jest w takim bądź razie rekrutacja PH, a akwizytora - domokrążcę ...

Co do wymagań ... same wymagania, a co dajemy od siebie ... może łaskę, że ktoś może pracować i tyrać na kogoś ??? Pytam - w imię czego ??? Praca to nie wolontariat.

I tak jak Mateusz powiedział - zatrudniamy PH po to, żeby zarobił na siebie i na nas ... jeżeli nie jest w stanie wyrobić takiego obrotu, że zarobi na narzedzia pracy, pensję i na nas - to oznacza, że firma nie dorosła do tego aby zatrudnić handlowca. To jest podstawa, a jak ktoś myśli, że znajdzie "frajera" to sorry ... szanujmy się na wzajem ...

Marcin - a przypomnij sobie jak to się pracowało w terenie po kilkanaście godzin dziennie w skwarze, na deszczu, na mrozie ... pracowałbyś za 1000 zł i w dodatku na własnym telefonie i z własnym samochodem ??? Porównywanie pracy własciciela i handlowca jest jakby to powiedzieć - niezbyt uczciwe w stosunku do wykonywanych obowiązków. To jak by nie patrzeć całkiem inne stanowiska ...Radek Kisiel edytował(a) ten post dnia 22.03.07 o godzinie 14:02


Troche wyżej właśnei to powiedziałem że PH mu si zarobić na siebie.
Co do tego ,że jeśli nei zarabia na siebei i na firmę oznacza ,że firma nie jes dobrze przygotowana to jakiś nonsens. Na to czy dany człowiek będize sprzedawał produkt czy też nie decyduje multum elementów więc raczej działa to w odwrotną stronę, bo skoro firma do tej pory funkcjonowała to znaczy ze PH jest ze tak powiem kolokwialnie do dupy.

Co do szanowania się nawzajem, swoejgo czasu pracy itp. Znaczna większość PH na swoja pracę poświeca z całego powiedzmy umownie 8 godzinnego czasu pracy pewno z max 5h reszta to załatwianie spraw przy okazji, prywata itp. I powiem szczerze, że nie wnikam w to , ja kdla mnei ktoś może siedzieć nawet 24 h w domu a na koneic miesiąca jeśłi sa oczekiwane przeze mnie obroty jest ok. Swojego czasu moj ojciec miał pod soba 17 PH , po załozeniu smyczy=GPS ilość przejeżdzanych km spadła o 40%!!!!!! POzostawię bez komentarza....więc zasady są proste...pokaż że warto w ciebie inwestować ,a zainwestuję , a nie odwrotnie!!!
Widzisz ja mialem taki epizod w życiu, że odszedłem z jednej firmy w której pracowałem ponieważ posadzono mnie o coś czego nie zrobiłęm, a jako że mam honor więc nie pozwoliłem by mi pluli w twarz. Zarabiałem niezła kasę....na drugi dzien miałem załatwiona pracę za ...uwaga 850 brutto!!! I pracowałem ponieważ czułem , że lepiej pracować za taka kasę niż siedzieć w domu i użalać się nad sobą, że tu mi nei zapłacą tyle i tyle i żę mam to w poważaniu. I dlatego powiem szczerze , że rozumię poniekąd autora tematu, który mówi, bo ja doszedlem do tego ciężką pracą , a przychodzi byle studencina, który w swoim życiu niczeg wielkiego nei dokonal ale mniemanie ma o sobie jakby byl w pierwszej 10 najlepszych handlowców w kraju, wystarczy jednak podać mu do sprzedania kwiatek z parapetu i zaczynają sie ....wyuczone frazesy, regułki, motanie itp...
mam kolegę który ma bodajrze 30 PH. Jeżdza Yarisami mają niewielkie obszary. Koleś ma kasy jak lodu...a PH na początek dostaje 900 na ręke + prowizja i Yarisa 1.0 bez wspomagania! Pytam kolegi, "stary czy ty nie mozesz im kupić lepszych furaczy" tożto porazka takim czymś jeździć...na co kolega odpoiada. CO ty po....o Cie? Mam dać komuś kogo nie znam samochod kase itp a on mnie bedzie w ciula robil. Po 6 miesiacach pracy jeśłi wyrabiaja obroty dostają 1500 na rękę + prowizja a po póltora roku corolle z klimą itp.
I ktos tu wcześniej(kto sam pracuje jako facet od wszystkeigo i od niczego) iż to firma kogucik czy krzak.... a ja proponuję spojrzeć czym jeżdża i ile zarabiają PH w coca coli... o tej firmie nie mówi się krzak...a płaci jak krzak....
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Wyluzuj, w polemicznym ferworze literówki atakują.
Może by tak wyedytować posta i popoprawiać literówki, alty, orty i te sprawy?

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Marcin K.:
Troche wyżej właśnei to powiedziałem że PH mu si zarobić na siebie.
Co do tego ,że jeśli nei zarabia na siebei i na firmę oznacza ,że firma nie jes dobrze przygotowana to jakiś nonsens. Na to czy dany człowiek będize sprzedawał produkt czy też nie decyduje multum elementów więc raczej działa to w odwrotną stronę, bo skoro firma do tej pory funkcjonowała to znaczy ze PH jest ze tak powiem kolokwialnie do dupy.

Nie znaczy - bo wyraźnie powiedziałem, że PH nie jest w stanie zarobić na siebie i na firmę, ale nie sprecyzowałem dlaczego bo chyba wiadomo ... ale zawsze jak sie jest po drugiej stronie barykady najlepiej obwinić PH
Marcin K.:
Co do szanowania się nawzajem, swoejgo czasu pracy itp. Znaczna większość PH na swoja pracę poświeca z całego powiedzmy umownie 8 godzinnego czasu pracy pewno z max 5h reszta to załatwianie spraw przy okazji, prywata itp. I powiem szczerze, że nie wnikam w to , ja kdla mnei ktoś może siedzieć nawet 24 h w domu a na koneic miesiąca jeśłi sa oczekiwane przeze mnie obroty jest ok.

Każdy sądzi według siebie ... Spróbuj sobie lawirować w FMCG ... specyfika branży wymusza pewne zachowania na PH ... czy PH chodzi na spotkania czy nie to już jego problem - jeżeli nie wyrobi targetu to żegnaj gienia ...
Marcin K.:
Swojego czasu moj ojciec miał pod soba 17 PH , po załozeniu smyczy = GPS ilość przejeżdzanych km spadła o 40%!!!!!! POzostawię bez komentarza....

A ja skomentuję - to że ilość km spadła oznacza, że PH nagle zosta pozbawiony samochodu na wieczór, na weekend ... samochód służbowy również do użytku własnego to taki dodatkowy bonus dla dobrego PH ... jeżeli liczysz każdą złotówkę, to wystarczy kazać odstawiać na noc i na weekend auto pod firmę - po co GPS ...
Marcin K.:
więc zasady są proste...pokaż że warto w ciebie inwestować ,a
zainwestuję , a nie odwrotnie!!!

No i właśnie na takich zasadach firmy zamiast sprzedawać borykają się z problemami w rekrutacji, bo żaden szanujący siebie doświadczony handlowiec nie przyjdzie pracować na takich warunkach ... Jak chcesz sprzedawać i zarabiać to rób to sam jak tak stawiasz sprawę ... Po to jest okres próbny, żeby sprawdzić czy opłaca się trzymać handlowca, no i po to jest rozmowa kwalifikacyjna żeby obie strony się poznały ...
Marcin K.:
Widzisz ja mialem taki epizod w życiu, że odszedłem z jednej firmy w której pracowałem ponieważ posadzono mnie o coś czego nie zrobiłęm, a jako że mam honor więc nie pozwoliłem by mi pluli w twarz. Zarabiałem niezła kasę....na drugi dzien miałem załatwiona pracę za ...uwaga 850 brutto!!! I pracowałem ponieważ czułem , że lepiej pracować za taka kasę niż siedzieć w domu i użalać się nad sobą, że tu mi nei zapłacą tyle i tyle i żę mam to w poważaniu. I dlatego powiem szczerze , że rozumię poniekąd autora tematu, który mówi, bo ja doszedlem do tego ciężką pracą , a przychodzi byle studencina, który w swoim życiu niczeg wielkiego nei dokonal ale mniemanie ma o sobie jakby byl w pierwszej 10 najlepszych handlowców w kraju

No i co z tego ... dlatego masz poniżać uwłaczającymi warunkami pracy takiego co zaczyna dopiero pracować, albo w handlu pracuje od jakiegoś czasu ??? Jeżeli w twoim mniemaniu jest słaby to go nie zatrudniasz ... proste i logiczne ... nikt nie zmusza ... jednak gdy przychodzi doświadczony handlowiec, którego stać na dobre efekty to wyśmieje takie warunki ... to także jest proste i logiczne - trzeba sie cenić ... i mnie wcale nie dziwi, że ludzie wyjeżdżają za granicę, bo w polsce tylko by się chciało wykorzystywac pracowników a nic od siebie ... za 800 zł nikt nie wyżyje - trzeba sobie to uświadomić, ale do niektórych to niestety nie dociera.
Marcin K.:
wystarczy jednak podać mu do sprzedania kwiatek z parapetu i zaczynają sie ....wyuczone frazesy, regułki, motanie itp...

hahaha ... najbardziej żałosny "test na umiejętności sprzedaży" ... a czego się spodziewasz po takim człowieku który bez wcześniejszego przygotowania ma ci sprzedać kwiatek jak ty będziesz z niego durnia robił i łacha darł - poza tym szukasz dobrego przedstawiciela nastawionego na klienta czy złotoustego akwizytora ktry wciśnie wszystko ???
Marcin K.:
mam kolegę który ma bodajrze 30 PH. Jeżdza Yarisami mają niewielkie obszary. Koleś ma kasy jak lodu...a PH na początek dostaje 900 na ręke + prowizja i Yarisa 1.0 bez wspomagania! Pytam kolegi, "stary czy ty nie mozesz im kupić lepszych furaczy"
tożto porazka takim czymś jeździć...na co kolega odpoiada. CO ty po....o Cie? Mam dać komuś kogo nie znam samochod kase itp a on mnie bedzie w ciula robil. Po 6 miesiacach pracy jeśłi wyrabiaja obroty dostają 1500 na rękę + prowizja a po póltora roku corolle z klimą itp.

I ty porównujesz takie warunki do tego o czym rozmawiamy ??? lol
Marcin K.:
I ktos tu wcześniej(kto sam pracuje jako facet od wszystkeigo i od niczego) iż to firma kogucik czy krzak.... a ja proponuję spojrzeć czym jeżdża i ile zarabiają PH w coca coli... o tej firmie nie mówi się krzak...a płaci jak krzak....

To jest właśnie Coca-Cola - po tym masz papier będący przepustką wszędzie ... i co najważniejsze - czym jeżdżą i przez co rozmawiają - oni mają sużbowy samochód i telefon komórkowy !!! Podstawowe narzędzia pracy !!!

Marcin czy ty nie zauwazyłeś o jakich warunkach pracy my rozmawiamy ???

- da ci towar, ale musisz mu za niego kaucje zapłacić
- samochodu ci nie da
- telefonu ci nie da
- bazy klientów też
...

Jedyne co ci daje, to szansa zarabiania pieniędzy na kogoś a ty dostaniesz marny ułamek z tego ...

To ja sie pytam - przyjdziesz pracować tutaj ???

PS A pamiętam jak kiedyś mówiłeś, że wiesz co to znaczy być PH i swoim handlowcom na pewno zafundował byś lepsze samochody, bo sam wiesz jak to jest jechac na spotkanie przy 40 stopniowym upale ... ehhhhhRadek Kisiel edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 10:26
Mateusz P.

Mateusz P. logi(sty)ka

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

wyjścia są dwa:
zatrudniamy (czy nawet nie zatrudniamy, tylko zlecamy) niedoświadczonego handlowca, aby szukał dla nas zleceń i niech sobie chłop radzi sam z telefonowaniem (są przecież budki telefoniczne - do wymagań dopisać: mieć zawsze garść bilonu w kieszeni) i z przemieszczaniem się (są przecież tramwaje i autobusy).

wynik całej akcji jest jednak do przewidzenia: niedoświadczony PH niewiele nas kosztuje, pobłądzi w tym całym interesie kilka tygodni (max do paru miesięcy) i albo my go zwolnimy, bo nic nie zarobił, albo sam rzuci taką robotę.

drugie wyjście: zatrudniamy handlowca z jakimś już doświadczeniem. mówimy mu: tu masz chłopie telefon, auto (choćby podstawowa wersja), zarabiasz w ten sposób, że... (i tu jasno określone warunki o co chodzi).

i taki ktoś nie myśli o tym, że nie pojedzie do klienta, bo za daleko i 3 przesiadki ma po drodze albo że nie zadzwoni, bo już dziś wydzwonił dużo ze swojej karty. tylko działa. robi to, co ma robić i to co my chcemy żeby robił. i taki człowiek kosztuje nas więcej, bo dajemy mu to nieszczęsne auto, co tak wielu boli jak sie okazuje, i nawet płacimy za jego weekendowe prywatne przejażdzki, ale on generuje takie zyski dla nas, że możemy sobie na to pozwolić.

wniosek: wariant pierwszy za każdym razem się posypie i ciągle będziemy szukać nowego frajera bo chcieliśmy zaoszczędzić i w ten sposób ta cała zabawa kosztuje nas i tak więcej niż jakbyśmy od razu postąpili konkretnie nie myśąc o tym, że nasz PH w czasie pracy załatwi sobie też jakąś sprawę prywatną i pojedzie tam za nasze pieniądze. i co z tego?? jeżeli ma wyniki, to ma do tego prawo. ma zarobić na siebie i dla nas. bo inaczej po co PH?

żeby coś zyskać, trzeba też coś dać, zainwestować. tu: zainwestować niejako w doświadczonego handlowca, który zna się na rzeczy. a osoba z doswiadczeniem nie zgodzi sie na warunki proponowane przez założyciela topicu.
Maciej Dragan

Maciej Dragan Sales Manager

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Panowie....skończyły się juz czasy pensji 1200pln,a razem z prowizją 1500.Z całym szacunkiem ale jesli ktoś uważa sie za dobrego handlowca i pracuje za takie pieniądze,a do tego zasuwa dwuosobową pandą na gaz,albo czymś innym co przypomina auto to jest po prostu FRAJEREM!W tej chwili dobrzy handlowcy są wrecz nękani telefonami od headhunterów...Może ktos powie ze bzdury opowiadam...Wiem co mówię.Bo wiem to z autopsji.pamiętajcie że każdy ma prawo wyboru.Jesli wiecie co potraficie to wiecie ile jesteście warci.

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Jakub L.:
Wyluzuj, w polemicznym ferworze literówki atakują.
Może by tak wyedytować posta i popoprawiać literówki, alty, orty i te sprawy?
ja nie mam czasu na literówki orty itp. generuję sukces ;-) Proponuję Ci odnaleźć forum poprawnej polszczyzny i tam się udzielać ponieważ Twój post oprócz off topu nie wnosi nic do dyskusji....
Mateusz P.

Mateusz P. logi(sty)ka

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

heh;)

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Maciej D.:
Panowie....skończyły się juz czasy pensji 1200pln,a razem z prowizją 1500.Z całym szacunkiem ale jesli ktoś uważa sie za dobrego handlowca i pracuje za takie pieniądze,a do tego zasuwa dwuosobową pandą na gaz,albo czymś innym co przypomina auto to jest po prostu FRAJEREM!W tej chwili dobrzy handlowcy są wrecz nękani telefonami od headhunterów...Może ktos powie ze bzdury opowiadam...Wiem co mówię.Bo wiem to z autopsji.pamiętajcie że każdy ma prawo wyboru.Jesli wiecie co potraficie to wiecie ile jesteście warci.


;-) nękani telefonami od head hunterów....stary to nie Ameryka chyba się trochę zapędziłeś ;-)

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Radek.... aby dojść do meritum sprawy....

1. Każdy powinien mieć godne warunki pracy
2. każdy powinien dostać narzędzia pracy wedle zasady " z pustego nawet Salomon....blablabla"

3. Jeśli kogoś nie stać na PH to go nie zatrudnia
4. Lepiej zatrudnić kogoś za 1500 + prowizaj niż za 750 + prowizja bo damy koelsiowi narzędzia do szukania lepszej pracy

ale

1. Jeśli ktoś ma warunki do pracy a ich nie wykorzystuje ( u mnie bynajmniej nie ma co szukać)

2.Kasa jest uzależniona od wyników....

WSIO

P.S. Papier z CocaColi otwiera furtki.... proszę Cię nie popadajmy w demagogię ;-)
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Marcin K.:
Jakub L.:
Wyluzuj, w polemicznym ferworze literówki atakują.
Może by tak wyedytować posta i popoprawiać literówki, alty, orty i te sprawy?
ja nie mam czasu na literówki orty itp. generuję sukces ;-) Proponuję Ci odnaleźć forum poprawnej polszczyzny i tam się udzielać ponieważ Twój post oprócz off topu nie wnosi nic do dyskusji....

Chcesz uprawiać bucówę - twoja wola.
Powtórzę to, co zawsze powtarzam misiom takim jak ty - piszesz, aby zostać przeczytanym.
Jeżeli generujesz szum, będziesz słabiej czytany.
Pisząc wyraźnie i bez błędów okazujesz szacunek tym, którzy mają kaprys cię przeczytać. Jeżeli olewasz ogólnie przyjęte zasady komunikacji, to nie dziw się, że nagle nie będziesz miał z kim rozmawiać.

konto usunięte

Temat: dlaczego nie ma chętnych przedstawicieli handlowych do...

Jakub L.:
Marcin K.:
Jakub L.:
Wyluzuj, w polemicznym ferworze literówki atakują.
Może by tak wyedytować posta i popoprawiać literówki, alty, orty i te sprawy?
ja nie mam czasu na literówki orty itp. generuję sukces ;-) Proponuję Ci odnaleźć forum poprawnej polszczyzny i tam się udzielać ponieważ Twój post oprócz off topu nie wnosi nic do dyskusji....

Chcesz uprawiać bucówę - twoja wola.
Powtórzę to, co zawsze powtarzam misiom takim jak ty - piszesz, aby zostać przeczytanym.
Jeżeli generujesz szum, będziesz słabiej czytany.
Pisząc wyraźnie i bez błędów okazujesz szacunek tym, którzy mają kaprys cię przeczytać. Jeżeli olewasz ogólnie przyjęte zasady komunikacji, to nie dziw się, że nagle nie będziesz miał z kim rozmawiać.


Cieszę się ,że masz tak wrażliwą duszę....specjalnie dla Twojego spokoju psychicznego postaram się z całych sił ;-)
P.S. zawsze jednak możesz omijać moje posty jeśli masz taki kaprys
EOTMarcin Kasprzak edytował(a) ten post dnia 24.03.07 o godzinie 08:57



Wyślij zaproszenie do