konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Marcin Kozłowski:
We Wrocławiu brakuje tablicy 'Kraków Wita'...
ale jest neon "Dobry wieczór we Wrocławiu" który już wkrótce ma znowu zaświecić :)

konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Poznań - ostatnio Jane's Addiction, Nine Inch Nails. Kraków - Tool, Lenny Krawitz.


Kiedys władze Wrocławia olały muzykę i tyle. Ale są inne gwiazdy, własnie z obszarów pozarockowych. W zimie będzie Pat Metheny, teraz był Shorter, Garbarek, będzie Evora, di Meola, był Bona, będzie Knopfler było Deep Purple i długo by wymieniać.
To nie zawsze jest masówka ale często muzyka dla koneserów, znawców, sztuka na poziomie. Rock, nie rock, nie o to chodzi.
Kto to jest Jane's Addiction, nie żartuj proszę. Co weekend w wielu klubach możesz słuchać rozmaitej muzyki. Jak chcę rocka przez duże R, jade sobie do Spodka. Półtorej godziny autem, w komfortowych warunkach.
Oszem, Stonesów chętnie bym widział we Wrocku:) ale gdzie? napiszesz gdzie? w Hali Stulecia, gdzie akustyka jest na poziomie fabryki betonu?

konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Krzysztof, dalej nie jest identyfikowany.
Zaprzeczasz wynikom oficjalnych badań, ale to poniekąd u nas (Polaków) tradycyjne podejście.


Krzysztof jakie to badania, kto je prowadził, gdzie, na jakiej próbie badawczej? Co ty opowiadasz, jedź sobie na zachód, gdziekolwiek, powiedz ze jestes z Wrocławia, zero rozpoznawalności, zero po prostu.

konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Jarosław Karpiński:
Krzysztof jakie to badania, kto je prowadził, gdzie, na jakiej próbie badawczej? Co ty opowiadasz, jedź sobie na zachód, gdziekolwiek, powiedz ze jestes z Wrocławia, zero rozpoznawalności, zero po prostu.

Chyba masz na myśli Niemcy, a nie zachód Europy, tak? ...
Bo Niemcy z Drezna dosyć dobrze kojarzą nazwę miasta Wrocław...
na ten przykład nazwę Wrocław, widzimy na znakach na autostradzie co prawda jako druga ale zawsze: Breslau (Wroclaw) ... więc chyba takie zerowe kojarzenie tej nazwy nie jest do końca prawdą ...

TR
Tomasz Jakub Sysło

Tomasz Jakub Sysło Social Media
Specialist & PR,
Umie Internety /
Artist, In...

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

WROCŁAW TO STAN ŚWIADOMOŚCI

konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

z duża ciekawością czytam Twoje inteligetne i złożone wypowiedzi, Tomaszu Jakubie Sysło. Zaczynam rozumieć dlaczego na fotografii masz odwrócone oblicze.
Wracając do Breslau/Wrocław: w Niemczech skojarzenie jest podwójne, prawda, ale na zachodzie, czy na świecie w ogóle, taki dualizm nazw tylko miesza w głowach. Nazwy Wrocław praktycznie nikt nie rozpoznaje.
Czekamy az pan Krzysiek Wierszelis przytoczy te badania, może sie okaże, ze jednak nie mam racji.
Krzychu?

konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Jarosław Karpiński:
Wracając do Breslau/Wrocław: w Niemczech skojarzenie jest podwójne, prawda, ale na zachodzie, czy na świecie w ogóle, taki dualizm nazw tylko miesza w głowach. Nazwy Wrocław praktycznie nikt nie rozpoznaje.

Hmm jakiś czas mieszkałem we Francji, i w tym regionie nazwa Wroclaw (fonetycznie: Wroklaw) była dosyć dobrze rozpoznawalna, region Francji: Alzacja i Lotaryngia ...

TR

konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

dlatego, ze z Alzacją Dolby Slask ma ozywione kontakty kulturalne a jest to mały region, informacje wiec pojawiają się. Masz racje, sa regiony, gdzie nazwa jest rozpoznawalna. Ale nikt ci nic nie powie na temat Wroclawia w calej Skandynawii, w Hiszpanii, w centralnej Francji i na poludniu, we Wloszech, w Anglii itd. Zero. Jedna na dziesiec osob cos kojarzy.
Obudźcie sie z tej dutkiewiczowej propagandy sukcesu.
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Jarosław Karpiński:
Krzysiek Wierszelis przytoczy te badania, może sie okaże, ze jednak nie mam racji.
Krzychu?
Chcę zwrócić uwagę, że nie wszyscy na zadane pytanie mają czas i obowiązek poszukiwania źródeł informacji. Jakieś rok temu czytałem w którejś z gazet takie opracowanie (bodajże z okazji starań o EIIT), z którego zresztą wcale nie wynikało, że Wrocław jest doskonale rozpoznawany, tylko że jest jednym z lepiej rozpoznawalnych miast polskich. Zresztą i tak, gdybym ten artykuł znalazł, znając twój sceptycyzm, pewnie powiesz, że to jedynie "fakt prasowy".

konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Jarosław Karpiński:
w Anglii itd. Zero.

za Anglią się ni zgodzę co najmniej 2 mln ludzi zna to miasto ;) skoro tylu tam polskich emigrantów ;) ...

Poza tym skoro Hiszpanie najczęściej wizytują Wrocław w wszystkich turystów europejskich, znaczy to, że sporo z nich zna jednak to miast również z nazwy.

Co do wyspiarzy, jest ich tylu i ponoć tak popularne robią się wieczory kawalerskie (równie co w Krakowie), że chyba również znają to miasto ... :)

Ale chyba chodziło o nazwę, więc nazwa Wrocław jest bardziej znana w Europie niż Breslau, bo chyba od tego wyszliśmy, Breslau jest tylko znane w Niemczech no i pewnie w Austrii, dla reszy oficjalna nazwa miast to WROCLAW ...

TR
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Żeby utrudnić Jarosławowi uznanie rozpoznawalności Wrocka za "fakt prasowy", podaję dwa linki : do Wyborczej i do Dziennika, które trudno uznać za jednorodne ideologicznie :-)

http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34975,6818893,Rzeszo...

http://www.dziennik.pl/polityka/article90003/Z_prezyde...

To tak na szybko i akurat nie w tym kontekście, o którym pisałem wcześniej.

Zgodzę się jedynie z tym, że prawdopodobnie nikt tego profesjonalnie nie badał. Jeśli o mnie chodzi, uważam, że może to i dobrze - takie badania sporo kosztują, więc skoro jesteśmy wciąż na etapie budowania w świecie świadomości "marki Wrocław" należy ją za te pieniądze budować, a nie mierzyć. Inaczej cała para pójdzie w gwizdek.

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Od kiedy jest lotnisko, to siłą rzeczy rozpoznawalność wzrasta. :)

Sądzę, że wszyscy zagraniczni inwestorzy, którzy badali rynki europejskie pod inwestycje, "rozpoznają" Wrocław. Sporo z nich tutaj zainwestowało swoje pieniądze i czas. Taka rozpoznawalność ma spore znaczenie.
Tomasz Jakub Sysło

Tomasz Jakub Sysło Social Media
Specialist & PR,
Umie Internety /
Artist, In...

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

marka WROCLAW MEETING PLACE jest budowana sukcesywnie od 8 lat
wszystkim tym zajmuje sie biuro promocji miasta wroclawia
wroclaw w Polsce jest bardzo dobrze kojarzony
jest wiele badan na ten temat, czasem firmy reklamowe
wzoruja sie na dzialaniach promocyjnych produktu WROCLAW
- czesto staraja sie nie popelniac naszych bledow

ostatnio impet jest mniejszy
powietrze z balonika zeszlo
nie ma EXPO, nie ma EIT, ...
teraz EURO 2012 ...
bylo kilka duzych imprez

jestesmy w dobrym miejscu, we wlasciwym czasie
duzi inwestorzy sa we wropclaiu, przyjda nastepni

dla mnie WROCLAW TO STAN SWIADOMOSCI

@jaroslaw - nie widze twego zdjecia, twarzy
zatem mniemam ze jestes moze trollem...tomasz jakub sysło edytował(a) ten post dnia 09.11.09 o godzinie 15:33

konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Nie czego a kogo... a bardzo by chciał... :/
Julita Z.

Julita Z. late bloomer

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Nazwa Wrocław jest coraz częściej kojarzona w Europie m.in. dzięki pewnej taniej linii lotniczej, której nie chcę robić reklamy. Mieliśmy do tej pory kilkanaście połączeń , z których korzystali/-ją nie tylko Polacy. Nie przypominam sobie, żebym słyszała ostatnio Breslau od Anglika czy Hiszpana .
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

http://www.guardian.co.uk/world/2006/jul/21/eu.poland2
http://www.guardian.co.uk/travel/2009/oct/31/wroclaw-p...

http://suche.welt.de/woa/result.html?encoding=iso8859-...

http://www.dw-world.de/dw/article/0,,4285601,00.html

odszukać można jeszcze więcej informacji, z użyciem nazwy Wroclaw, a rzadziej Breslau (chyba, że odnosi się to nazwy historycznej)

konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

tomasz jakub sysło:
marka WROCLAW MEETING PLACE jest budowana sukcesywnie od 8 lat
wszystkim tym zajmuje sie biuro promocji miasta wroclawia
wroclaw w Polsce jest bardzo dobrze kojarzony

Rozmawiamy o rozpoznawalnosci za granica, w Europie, swiecie, szkoda, ze tego drobnego faktu nie dostrzegłeś.
@jaroslaw - nie widze twego zdjecia, twarzy
zatem mniemam ze jestes moze trollem...

Badz laskaw nie obrazac ludzi, Tomaszu Jakubie z Odwroconym Zdjeciem. Istnieje cos takiego, jak wola prezentowania siebie w internecie w takim zakresie, w jakim uznaje sie to za celowe i wskazane.
Brak mojego zdjecia jest wlasnie taką wolą. Podobnie jak Twoja forma: zdjęcia odwroconego albo zdjęcia indiańskiego, ktore zamieszczałeś poprzednio. Ja sie tak malowałem na imprezy w przeszkolu, ale widać, niektórym zostało do dzis:))

Krzysztof: dziekuje za te wyniki sondaży i badań. Tylko wciąż nie wiemy, jakie to ma znaczenie. Miasto sredniej,wielkości, przedział ludnosci od 0.5 do 1.0 miliona. Takich miast jest że ho ho. Mierzenie rozpoznawalności to troszke nonsens. Tylko wielkie imprezy albo wielkie zabytki czy wydarzenia promują miasto tak naprawdę.
We Wrocławiu nic się takiego nie dzieje. Nie ma wielkich imprez, nie ma wielkich zabytków. Nie ma wielkich wydarzeń. Nie ma rewelacyjnego położenia. Wrocław to przeciętne europejskie, mało znane miasto i tyle. Trzeba sobie z tego zdawać sprawę.
Polska to wyłącznie Warszawa, Kraków a dla wyrobionych i czytających prase itd, jeszcze czasem Gdańsk. I nic więcej.
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Jarosław Karpiński:
Wrocław to przeciętne europejskie, mało znane miasto i tyle. Trzeba sobie z tego zdawać sprawę.
Polska to
No i na to - zauważ - zwróciłem uwagę w pierwszym swoim wpisie w tym wątku. Zachłystujemy się, ogólnie - nadymamy z powodu paru drobnych sukcesów. Natomiast nie zgadzam się całkowicie ze stwierdzeniem, że tych sukcesów w ogóle nie ma. Cytat przyciąłem w ten sposób celowo, żeby uświadomić, że o ile wykonaliśmy jakiś (mniejsza z tym, jaki) krok naprzód, to jednak nie jest powód do "odtrąbienia" sukcesu, chociażby dlatego, że żyjemy w takim dziwnym kraju. Czy ktoś jest w stanie z pamięci wymienić DRUGIE miasto w Albanii ?

Reasumując, ja akurat nie wątpię, że promujemy się skutecznie, ale:

1/wyłącznie na tle pozostałych miast kraju,
2/i to nie do końca we wszystkich dziedzinach (przywoływany tu kiedyś w innym wątku przykład ilości inwestycji biurowych powinien zastanawiać, kogo trzeba).

Skuteczność promocji trudno ocenić w liczbach bezwzględnych. Nawet byłbym spokojny o wynik co do wzrostu rozpoznawalności miasta, że wzrosła o jakąś tam ilość procent, ale... póki co - ze stanu, w którym pies z kulawą nogą o nas nie słyszał, przeszliśmy do stanu w której słyszał o nas jeden pies i to o sprawnych kończynach. Owszem, jest postęp, ale nie ma powodu do zachwytów - i tyle.

konto usunięte

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Jarosław Karpiński:
tomasz jakub sysło:
marka WROCLAW MEETING PLACE jest budowana sukcesywnie od 8 lat
wszystkim tym zajmuje sie biuro promocji miasta wroclawia
wroclaw w Polsce jest bardzo dobrze kojarzony

Rozmawiamy o rozpoznawalnosci za granica, w Europie, swiecie, szkoda, ze tego drobnego faktu nie dostrzegłeś.

Rozumiem, że zaraz nam zaprezentujesz stosowne wyniki reprezentatywnych badań potwierdzających Twoje tezy o braku rozpoznawalności?
@jaroslaw - nie widze twego zdjecia, twarzy
zatem mniemam ze jestes moze trollem...

Badz laskaw nie obrazac ludzi, Tomaszu Jakubie z Odwroconym Zdjeciem [...] Ja sie tak malowałem na imprezy w przeszkolu, ale widać, niektórym zostało do dzis:))

Domagasz się szacunku od innych a przejawem czego jest ten fragment Twojej wypowiedzi? "bawarskiego poczucia humoru?

Krzysztof: dziekuje za te wyniki sondaży i badań. Tylko wciąż nie wiemy, jakie to ma znaczenie. Miasto sredniej,wielkości, przedział ludnosci od 0.5 do 1.0 miliona. Takich miast jest że ho ho. Mierzenie rozpoznawalności to troszke nonsens. Tylko wielkie imprezy albo wielkie zabytki czy wydarzenia promują miasto tak naprawdę.
We Wrocławiu nic się takiego nie dzieje. Nie ma wielkich imprez, nie ma wielkich zabytków. Nie ma wielkich wydarzeń. Nie ma rewelacyjnego położenia. Wrocław to przeciętne europejskie, mało znane miasto i tyle. Trzeba sobie z tego zdawać sprawę.
Polska to wyłącznie Warszawa, Kraków a dla wyrobionych i czytających prase itd, jeszcze czasem Gdańsk. I nic więcej.

I co w związku z tym?Bartosz Spik edytował(a) ten post dnia 09.11.09 o godzinie 19:02
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Czego nie ma we Wrocławiu???

Bartosz Spik:

I co w związku z tym?
Bartosz, wprawdzie w przedmiotowej kwestii się (chyba) zgadzamy, ale takie pytanie można zadać odnośnie każdej wypowiedzi i oprócz efektu "jątrzenia" nie stanowi ona żadnego merytorycznego argumentu.



Wyślij zaproszenie do