konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Faktem jest, przejechali sie. Ale sam Wawel odwiedza rocznie prawie 3 miliony gości. Sam Wawel.
Oni naprawdę nie muszą mieć Euro.
Przynajmniej się samobójczo nie zadłużą na dziesięciolecia jak Wrocław. Miasto nasze będzie spłacało kredyt przez całe dekady. Te środki mogły pójsc na remonty ulic, kamienic, itd. Pójdą w spłacanie stadionu, na ktorym zostaną rozegrane TRZY mecze. A potem piłke będzie kopał Śląsk, grający do 6 do 8 tysięcy kibiców.
Napiszesz o promocji miasta może? To proszę, wymień z pamięci austrackie miasta, gdzie grano Euro 2008. Odwiedziłeś je potem, zwabiony promocją i faktem, że były tam dwa albo trzy mecze?Marcin K. edytował(a) ten post dnia 25.07.10 o godzinie 19:45

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Marcin K.:
Faktem jest, przejechali sie. Ale sam Wawel odwiedza rocznie prawie 3 miliony gości. Sam Wawel.
Oni naprawdę nie muszą mieć Euro.
Przynajmniej się samobójczo nie zadłużą na dziesięciolecia jak Wrocław. Miasto nasze będzie spłacało kredyt przez całe dekady. Te środki mogły pójsc na remonty ulic, kamienic, itd.

Racja, również uważam że Euro się nam niekoniecznie zwróci a dla Krakowa ono do niczego niepotrzebne. Ale jest chociaż jakaś wymówka by się wzięli za drogi.

Co zaś się tyczy zadłużenia to w długu w przeliczeniu na jednego mieszkańca, faktycznie przoduje Wrocław z kwotą prawie 2,8 tys. zł. ale Kraków jest bardzo blisko tej kwoty, bo z długiem niecałe 2,6 tys. / osobę.
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Marcin K.:
Faktem jest, przejechali sie. Ale sam Wawel odwiedza rocznie prawie 3 miliony gości. Sam Wawel.
Oni naprawdę nie muszą mieć Euro.
Z punktu widzenia "budowania wizerunku miast", Kraków PRZEGRAŁ walkę z kilkoma innymi polskimi miastami. A to pozostaje w świadomości Polaków.

Wawelu nigdy ŻADNE inne miasto na świecie mieć nie będzie, a temat brzmi Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków, więc trzymajmy się wątku.

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Rafał Hostyński:
Z punktu widzenia "budowania wizerunku miast", Kraków PRZEGRAŁ walkę z kilkoma innymi polskimi miastami. A to pozostaje w świadomości Polaków.

Wawelu nigdy ŻADNE inne miasto na świecie mieć nie będzie, a temat brzmi Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków, więc trzymajmy się wątku.

Tak, masz racje. Ale po pierwsze: a co tam Krakowowi po "swiadomosci Polaków"? To miasto nie musi się przebijać do niczyjej świadomosci. Natomiast Wrocław jeszcze musi.
A co do tematu wątku (skoroś taki rygorysta) to
Co ma Wrocław? Potworne zadłużenie, które przez najbliższe kilkanaście lat rzutować będzie na opóźniony rozwój miasta. Będziesz miał nadal niedoinwestowaną straż miejską, brudne mury i ściany (pisze o tym problemie wekendowa prasa we Wrocławiu, o tym brudzie), nieremontowane stare ulice i kamienice.
A tego problemu nie ma Kraków i rozwija się szybciej od Wrocławia w temacie unowocześniania. Jestem tam gościem co miesiąc, obserwuje zmiany w tym mieście. Szybciej robią ulice, ronda, zrobili dworzec PKS, rozbudowują PKP, odnawiają kamienice w coraz szerszym promieniu od centrum. Masa pieniędzy napływa im też z turystyki, wielokrotnie większej niż we Wrocławiu. I centrum historyczne nie jest tak pobazgrane, pozalepiane plakatami, brudne, jak wrocławskie.

To własnie ma Wrocław i tego własnie nie ma Kraków. Pora otrzeźwieć troszke i pojeżdzić po innych miastach.
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Marcin K.:
To własnie ma Wrocław i tego własnie nie ma Kraków. Pora otrzeźwieć troszke i pojeżdzić po innych miastach.
W Krakowie jestem raz na dwa miesiące - od kilku lat, w innych miastach rzadziej ;)
i co do straży / policji to niestety ale racji nie masz [o czym również piszą]
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,90279,8146143,Listy__...
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,8135323,Niebezp...

Więc tutaj nie starałbym się wskazywać, które z miast lepiej sobie radzi z patologią. To problem, z którym nie radzą sobie obydwa miasta.

---
Kraków ma tą przewagę, że zawsze zostanie byłą stolicą Polski. Jak wiadomo Polacy mają to do siebie, że to co dobre [już było].
Tutaj żadne miasto w Polsce tego mu nie odbierze, ale historia ma to do siebie, że była, jest i będzie tworzona.
Jeśli dziś jakieś miasto uważa [tak jak Ty uważasz], że nie musi się starać, to znaczy, że równie dobrze może nic nie robić i 'jechać na historycznej opinii'.

--
A co do zadłużenia, to chyba nie czytałeś wypowiedzi Dariusza
współczynnik 2,8 do 2,6 to chyba nie jest drastyczna różnica 'ze wskazaniem' na Kraków

--
Wrocław rozbuduje lotnisko, do którego też będzie prowadziło kilka nowych dróg, więc poczekaj jeszcze rok, dwa i znów będziemy mogli dokonać porównań.

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Kraków, ma Wawel..ale chyba to już nie atut..
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Wrocław w tym roku tylko raz podlało, a Kraków chyba już 6 raz.

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Wrocławia nie podlało, podlało Kozanów i tereny zalewane koło Wyspy Opatowickiej.

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Mieszkałem prawie 3 lata w Krakowie. Niedługo stuknie 2 lata we Wrocławiu. Niektórzy uważają, że miasta są zbliżone, a ja twierdzę że trudno je porównać.

Grzegorz Turnau w swoich piosenkach najlepiej oddaje klimat Krakowa. Wrocławski klimat jest raczej popkulturalny. Rynek w Krakowie pełny jest kolorowych ludzi (od skóry po ubrania). Na wrocławskim jest znacznie mniej kolorowo, a przez to trochę nudno. Krakowska komunikacja miejska jest znacznie lepiej utrzymana. W tramwajach jest czysto. Długo się przyzwyczajałem do syfu jaki panuje we wrocławskich tramwajach. To też świadczy o samych ludziach mieszkających w tych miastach. Jedni traktują miasto jak swoje własne, drudzy - jak państwowe.

Bez wątpienia w każdym mieście są wspaniali ludzie i cudowne miejsca. Niestety pierwsze wrażenie dla kogoś z zewnątrz (jak ja) jest właśnie na niekorzyść Wrocławia.

Szkoda, że odpowiedzi w tym temacie potwierdzają to co napisałem. Bo co ma Wrocław? Krasnale i zamieszkałe tereny zalewowe? Może jednak ktoś z Was zna to miasto na tyle aby opowiedzieć wspaniałą historię miejsca które warto odwiedzić i ludzi których warto spotkać?

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Ustosunkuję się do odpowiedzi jako że, pech chciał, przeprowadziłem się znów do Krakowa niedawno i mam własne spostrzeżenia:
Paweł K.:
Grzegorz Turnau w swoich piosenkach najlepiej oddaje klimat Krakowa. Wrocławski klimat jest raczej popkulturalny. Rynek w Krakowie pełny jest kolorowych ludzi (od skóry po ubrania). Na wrocławskim jest znacznie mniej kolorowo, a przez to trochę nudno.

Prawda - a "ładniejsza połowa ładniejszej płci" we Wrocławiu ubiera się i maluje jak Doda i tak łazi po rynku. W Krakowie równie piękne kobiety ubierają się zdecydowanie bardziej "skromnie". Choć są wyjątki wszędzie.
Krakowska komunikacja miejska jest znacznie lepiej utrzymana. W tramwajach jest czysto. Długo się przyzwyczajałem do syfu jaki panuje we wrocławskich tramwajach. To też świadczy o samych ludziach mieszkających w tych miastach. Jedni traktują miasto jak swoje własne, drudzy - jak państwowe.

Co do komunikacji - w stu procentach prawda. Nie tylko tramwaje zresztą. Trawniki na osiedlach tak samo. Ale za to w Krakowie o wiele , naprawdę o wiele więcej łazi dresiarni / dresiar, a przed każdą galerią stoi grupka śmierdzących żuli i zaczepia klientów. W samych galeriach będzie z 10x tyle galerianek. To też świadczy o samych ludziach mieszkających w tych miastach.

O ile chodzenie nocą po Wrocławiu było dla mnie naturalne to w Krakowie szybko stwierdziłem że lepiej nie bo kwestia czasu jak ta dresiarnia spuści mi solidny oklep.
Bez wątpienia w każdym mieście są wspaniali ludzie i cudowne miejsca. Niestety pierwsze wrażenie dla kogoś z zewnątrz (jak ja) jest właśnie na niekorzyść Wrocławia.

Prawda - w każdym mieście są wspaniali ludzie. Ja jednak nigdy nie trawiłem tych Krakusów którzy uważali się za naj naj kulturalniejszych z samego faktu że urodzili się w Krakowie (podczas gdy od obłudy aż kipiało a do kultury było im daleko). We Wrocławiu takich nie ma.
Szkoda, że odpowiedzi w tym temacie potwierdzają to co napisałem.

Tzn?
Bo co ma Wrocław? Krasnale i zamieszkałe tereny zalewowe? Może jednak ktoś z Was zna to miasto na tyle aby opowiedzieć wspaniałą historię miejsca które warto odwiedzić i ludzi których warto spotkać?

Proponuję chociażby przejść się nocą na Ostrów Tumski. Takiego klimatu jakie daje gazowe oświetlenie Ostrowa nie znajdzie się w Krakowie. To jest typowo Wrocławskie miejsce z niepowtarzalnym klimatem. Proponuję pójść na Stary Cmentarz Żydowski - przepiękne miejsce. Zobaczyć Aulę Leopoldyńską na Uniwersytecie, posiedzieć na placyku przy Ossolineum... Naprawdę jest mnóstwo miejsc, mnóstwo historii, mnóstwo wspaniałych ludzi. Tylko trzeba poczytać. Kraków nie ma monopolu na artystów typu Turnau czy na jakieś tam wspaniałości. Tak tylko się tylko Wam, "Krakusom" wydaje.

Czekam również nas informację jakich że to ludzi warto spotkać w Krakowie i jakie wspaniałe historie / miejsca miasto posiada - z czystej ciekawości bo teraz mi się to naprawdę przyda :)Dariusz Kielbasa edytował(a) ten post dnia 18.08.10 o godzinie 22:07

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

W Krakowie nic się nie dzieje, to miasto zamiast się rozwijać mam wrażenie umiera...brakuje sali koncertowej
Wrocław ma Joe Cockera
Natasza O.

Natasza O. I am where I can
walk undisturbed

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

a propos "krakowskiego spleenu", tekst tego krakowskiego artysty, którego akurat lubię, za dystans głównie :)

Nad barem blado połyskuje brudne szkło
Za barem barman poleruje armaturę
Na bramce żołnierz śpi ruchanie mu się śni
Kretyn przy barze adoruje głupią rurę

Barman ma minę jakby łykał żurawinę
Z tego powodu że mu płacą za godzinę
On chciałby gwiazdą być nie tak za barem tkwić
Swoje marzenia ma inaczej pragnie żyć

Siedzą przy barze smutne i te same twarze
Żeby coś przeżyć trzeba zażyć by extazę
Papieros pyk pyk pyk mętnego piwa łyk
Nikt jej nie prosi chociaż ma do tanga dryg

Tak płynie czas w oczekiwaniu na ofiarę
Kogoś kto szluga da postawi piwa dwa
Gdy się pojawia leszcz spada nań niczym kleszcz
W tym samym miejscu czeka następnego dnia

Tu prawie każdy mniej lub bardziej jest artysta
Z tego powodu chleje wódę aż do dna
Gdy się zaleje w bryzg żołnierz go wali w pysk
I tak tu wróci no bo dokąd uciec ma

Prawie każdemu tutaj w życiu coś nie wyszło
Bo gdyby wyszło czy by ciągle tkwili tu
Wypiją wódki dwie i pocieszają się
Że jeszcze gorzej żyje ten i ów

Czasami z nudów obgadują się nawzajem
Gdy ktoś wychodzi tyłek mu obrobić czas
Niewiele trzeba im krakowski mają spleen
I każdy z każdym leciał się choć jeden raz

Gdy ktoś umiera jest okazja do wypicia
Jeszcze żyjemy chociaż marne życie to
Gdy pogrzeb kończy się zajmują miejsca swe
Twarze przy barze w kolejce na dno

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Dariusz Kielbasa:
Marcin K.:
Krakow nie musi mieć ambicji, aby kogokolwiek dościgać:) Niech się martwią ścigający:)
Taka prawda.

Krakowianie Drodzy...

Przejechaliście się na takim myśleniu z Euro 2012, nie popełniajcie tego błędu więcej. Każde miasto ma coś do poprawienia.

Przegraliśmy politycznie.

Prezydenta mamy wywodzącego się z SLD ;-(

A że to była decyzja polityczna, to dziś to potwierdziło PO -->

"Jego słabością jest nieumiejętność pozyskiwania środków unijnych ze sterowanych w Warszawie funduszy i budżetu państwa - ocenił Gibała. - Jeśli PO przejmie władzę w Krakowie i będzie mieć swego prezydenta, będzie mieć większą łatwość niż Jacek Majchrowski w zdobywaniu dużych dotacji z budżetu centralnego. To nasza partia ma swych członków w rządzie, czy parlamencie. Prezydent Majchrowski ma tu ograniczone pole działania - wyjaśnił poseł PO."

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8401486,Sztab_w...Marcin Hałat edytował(a) ten post dnia 20.09.10 o godzinie 21:27

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Ewa G.:
W Krakowie nic się nie dzieje

A to dobre.
to miasto zamiast się rozwijać mam wrażenie umiera...

każdy ma prawo do własnego pojmowania rzeczywistości ;-)
brakuje sali koncertowej

fakt. taka z prawdziwego zdarzenia to dopiero powstaje :-(


Obrazek


"1. Podstawowe parametry Hali

Wielkość widowni - 15 328 osób, z czego na trybunach stałych 11 554 miejsc, na trybunach składanych 3774 miejsc.
Wielkośd głównej areny sportowej 4882 m² dla lekkoatletyki i 2388 m² dla innych dyscyplin sportowych.
Wielkośd hali treningowej wraz z widownią dla 304 osób i zapleczem –3382 m².
Powierzchnia zabudowy 19 559 m².
Powierzchnia netto wraz z garażem ogólnodostępnym 79 564 m².
Wysokośd 27 m.
Kubatura wraz z garażem 679 836,5 m³.
Parkingi - obiekt będzie dysponował w sumie 1341 miejscami parkingowymi, (parking podziemny 808 mp. ogólnodostępnych i 206 mp. dla VIP, parking autobusów 19 mp., parking fitness 19 mp., parking personelu 46 mp., parking ogólnodostępny na płycie 243 mp.).

2. Liczba kondygnacji:

Obiekt hali głównej składa się z pięciu kondygnacji podstawowych.
kondygnacja 1 –arena główna, zaplecze areny, magazyny, wejścia dla sportowców, wjazd dla samochodów i parking VIP.
kondygnacja 2 – wejścia główne dla publiczności, szatnie, kasy, sanitariaty, usługi, pom. techniczne
kondygnacja 3 – sektor VIP, fast foody, boksy dla reporterów i komentatorów, reżyserka, 2 restauracje, sala konferencyjna
kondygnacja 4 – trybuny, fast foody, szatnie, sala konferencyjna, pom. techniczne
kondygnacja 5 – trybuny, pom. Techniczne."

źródło:
https://www.bip.krakow.pl/zalacznik.php?zid=64107&wer=0...
Wrocław ma Joe Cockera

fajnie...
I chyba tylko z tym Cockerem nawiązujesz do tematu wątku.

;-)Marcin Hałat edytował(a) ten post dnia 20.09.10 o godzinie 09:11

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Krzysztof W.:
A propos zabudowań Rynku, Wrocław ma tam paskudztwo w postaci budynku banku (na rogu z Solnym). Co gorsza, jest to już zabytek okresu tzw. Bauhausu, więc raczej nie ma nadziei, że wyburzą. Krakowski Rynek jest pod tym względem "czysty".

No nie wiem... Na Rynku Kraków ma cudnie nie pasujący do otoczenia gmach: http://krakow4u.pl/kamienice/nr_41/html_foto/nr_41_003...

Gmach "Feniksa" postawiono na działce powstałej w wyniku wyburzenia aż trzech średniowiecznych kamienic. Od strony Rynku były to kamienice: Tryblowska (XIV wiek) i Fridrichszmalcowska (XIII/XIV wiek). Wybudowano go w latach 1928-1932 według projektu Adolfa Szyszko-Bohusza. Była to budowla niezwykle kontrowersyjna już od momentu powstania projektu, bowiem ten nowoczesny modernistyczny budynek, ze względu na swój wygląd jak i gabaryty, zdecydowanie odcinał się od wszystkich innych budowli jakie w przeciągu dziejów przy Rynku Głównym zostały wzniesione. Pomimo protestów środowisk konserwatorskich budowa ruszyła dzięki wstawiennictwu ówczesnego prezydenta Ignacego Mościckiego.
Weronika K.

Weronika K. Agile Coach,
Facilitator, Trainer

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Dariusz Kielbasa:
a Kraków ma kiełbaski z niebieskiej nyski! a co! Wrocław tego nie ma ;)

Obrazek

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Weronika K.:
Dariusz Kielbasa:
a Kraków ma kiełbaski z niebieskiej nyski! a co! Wrocław tego nie ma ;)

Obrazek

... i obwarzanki.

A dobre te kiełbaski? Bo ja wszystko co dobre to bym zaraz zeżarł!

konto usunięte

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Ewa G.:
W Krakowie nic się nie dzieje, to miasto zamiast się rozwijać mam wrażenie umiera...brakuje sali koncertowej
Wrocław ma Joe Cockera


większego absurdu nie czytałem dawno:))))
Weronika K.

Weronika K. Agile Coach,
Facilitator, Trainer

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Dariusz Kielbasa:
Weronika K.:
Dariusz Kielbasa:
a Kraków ma kiełbaski z niebieskiej nyski! a co! Wrocław tego nie ma ;)
... i obwarzanki.

A dobre te kiełbaski? Bo ja wszystko co dobre to bym zaraz zeżarł!
nie dobre! pyszne ;) i do tego konsumpcja pod Halą Targową to niebanalna atrakcja turystyczna - na miarę wycieczki trabantem po Nowej Hucie
Tomasz C.

Tomasz C. Architekt systemów
bazodanowych

Temat: Co ma Wrocław, czego nie ma Kraków

Weronika K.:
Dariusz Kielbasa:
a Kraków ma kiełbaski z niebieskiej nyski! a co! Wrocław tego nie ma ;)
Kraków ma też Spitfire`a ;)

Obrazek
Tomasz C. edytował(a) ten post dnia 25.09.10 o godzinie 21:49



Wyślij zaproszenie do