konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

kojarzysz jak to wyglada na zachodzie, w skandynawii?

no fakt, oni nie maja bramy papiezowej. i sa ubozsi duchowo.

Kojarze. Kojarze też, ze wszystkie skandynawskie kraje (wszystkie cztery) są w pierwszej dziesiątce państw świata pod względem zamożności.
Kojarze też, mieszka tam w sumie mniej ludzi, niz w jednej Polsce.
Kojarze też, ze istnieje tam od stuleci porządek oparty na mentalnosci protenstanckiej, gdzie szanuje sie głownie pracę, jej owoce, i w pewnym sensie skromność. Czym to sie przejawia, możesz zobaczyć obserwujac architekturę jednorodzinnych domów w dowolnym miescie Skandynawii i w dowolnym mieście pod Warszawą.
Kojarzę też, ze siedemdziesiąt procent mieszkańców tych krajów uprawia sport i rozmaite formy aktywności, przez cały rok (mimo trudnego klimatu). W Polsce ten odsetek wynosi bodaj dziesięc procent. I nie jest to problem braku boisk.

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

wyremontowanie Rynku to świetna sprawa - wizytówka miasta

fontanna tam stojąca już niekoniecznie ale to sprawa gustu

świąteczna choinka była super:
http://pics.livejournal.com/mirpo/pic/00085p4q/

ale owa brama to już nikt mnie nie przekona...

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

ale to są twoje subiekywne odczucia, co jest wizytówką miasta a co nie jest. Jak teraz wygląda ulica Powstancow? czy ona jest wizytowką miasta?
Jeden rynek, i nic więcej? a dookoła co?
Piotr Krakus

Piotr Krakus music, sport & event
management

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

Ja nie bede miec nic przeciwko tej bramie, jesli do stawiania dwoch wiez szklanych uzyja materialu po rozbiorce naszej ohydnej fontanny z Rynku ;) To bedzie kompromis i jakas forma "szklanego ying yang" Wroclawia.

Powstancow Sl do Pol Elizejskich troche brakuje, ale mimo wszystko lepiej isc w strone Paryza niz Mexico City czy Brasilii.

Fakt, brakuje troche przestrzeni miejskich, z jakims delikatnym zadrzewieniem, zakrzaczeniem, zeby usiasc na lawce i nie widziec betonu.
I boisk tez brakuje, z tym ze umowmy sie, ze jedna pozycja z budzetu na taka brame nie blokuje rozwoju infrastruktury sportowej. Tylko ktos musi sie za to wziac z wladz miasta.

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

Tomek K.:
ale to są twoje subiekywne odczucia

odczucia każdego człowieka są chyba subiektywne

a co to jest obiektywność...

a co do ul.Powstańców Śląskich to niedługo będzie tam najwyższy drapacz chmur w Polsce chyba ;)

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

tomasz duda:
wiem tylko tyle, ze ostatnio szukalismy miesca do pokopania w pilke i znalezlismy nad odra kretowisko w sam raz na zwichniecie kostki. inne nieliczne boiska byly zajete.
kojarzysz jak to wyglada na zachodzie, w skandynawii?

no fakt, oni nie maja bramy papiezowej. i sa ubozsi duchowo.

Tam nie ma sposoobu, by kilka kilometrów od większego miasta nie ujrzeć pasących się koni rekreacyjnych, gości "golfujących", dziaciaków kopiących piłkę czy sędziwych dam cyklujących sobie z koszem na zakupy. A taki ateistyczny i libertyński kraj... I nikt tam krótkich kiecek i dekoltów w pepek nie nosi, a i nigdy nie burzy się w autobusach (ostatnio czepiają się do mnie jakieś natręty w Warszawie) ;))

Oni tej bramy nie mają..... zas pieniądze skarbu państwa są bardzo dokładnie rozliczane i dzieci/emeryci mają bardzo dobrą i darmową opiekę zdrowotną, krótkie kolejki na zabieg, zas bezdomnośc to chyba kwestia wariackiego wyboru niż okoliczności wymuszających..

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

bezdomnośc to chyba kwestia wariackiego wyboru niż okoliczności
wymuszających..

To wyłącznie kwestia poziomu gospodarczego (najwyższy w swiecie), oraz mentalnosci powiedzmy, protestanckiej. Jak również liczby mieszkańców na tak wielkim terenie, a co za tym idzie, zupełnie innych cech charakterologicznych. Można to doskonale obserwować, posuwając się na północ. Im dalej, tym lepiej.

Wszelkie porównania Polski z krajami skandynawskimi są kompletnie chybione. To są inne światy, które nigdy nie będą podobne.

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

niestety protestantyzm propaguje zupełnie inne schematy niż katolicyzm

a i 'homo sovieticusa' tam nie ma masowego

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

Tomek, owszem, masz rację. Chociaz, dlaczego mamy się nie porównywac? Zawsze lepiej się porównywac do kogos, komu lepiej wychodzi to czy tamto, by wiedziec, do jakiego modelu się odnieść w usprawniani naszego podwórka.

Mnie najbardziej irytuje fakt, ze w Polsce "demokratycznej" realizuje się wolę wybranych. Tak naprawde, chętni do postawienia tej bramy to na ogół ludzie starsi. Dla mnie nieporozumieniem jest, gdy odchodzący mają tak stasznie egzekwowac swoje prawo do realizowania kultu religijnego przy takich kosztach podczas, gdy masa dzieci nie ma świetlic, obiadów, zorganizowanego czasu, zajęć terapeutyczno-ruchowych, nauki języka (narzędzie pracy na przyszłość). Modlitwa da nam chleb i odzienie ;)), a my nie róbmy już nic.
Robert B(R)Achmann

Robert B(R)Achmann coś muszę zrobić ze
swoim opisem

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

Tomek K.:
ale to są twoje subiekywne odczucia, co jest wizytówką miasta a co nie jest. Jak teraz wygląda ulica Powstancow? czy ona jest wizytowką miasta?
Jeden rynek, i nic więcej? a dookoła co?
Nie wiem czy o taki efekt tobie chodziło
http://www.wroclaw.pl/m3529/p57805.aspx
To jest ta właśnie wygrana praca. Jest według mnie głupia jak stodoła, przaśna jak schody donikąd, zarozumiała jak beczka pomyj i samo zadowolona jak nocnik po rozwolnieniu.
Trzeba będzie wyciąć wszystkie drzewa by postawić tą pseudość z betonu i plastiku (tak plastiku!), na który ma być rzutowany obraz z tzw. multimediów (ciekawe kto będzie trzymał pilota?).
W skali brzydoty prześciga nawet króla Mirmiła koło PDT-u, bo ten jest chociaż komiczny.

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

A ja Wam nasypię soli na ogony...:)
Każdy jest samozwańczym ekspertem od sztuki, piękna, norm i zasad. Jak się tak analizuje rozmaite fora, a zrobiła to niedawno znajoma dziennikarka kanadyjska (pochodzenia polskiego:), która jesienią ubiegłego roku spędziła trochę czasu na Dolnym Śląsku... to wnioski są jednoznaczne: wszystko co się robi we Wrocławiu jest: brzydkie, kiczowate, bez gustu, nieciekawe, kompromitujące, złe, fatalne (niepotrzebne skreślić).
Przebudowy dróg i placów do niczego.
Plany zagospodarowania terenów do niczego.
Pomniki i rzeźby do niczego.
Pomysły władz miasta do niczego.
I tak dalej. Wychodzi na to, że żyjemy w jakiejś koszmarnej rzeczywistości, którą dodatkowo zagospodarowują nam rozmaici nieudacznicy.
Ponieśliśmy klęskę (blamaż, sromotę, upadek, wstyd) z Expo. Nie umiemy zbudować obowodnic. Zamykamy ulice (całe kwartały ulic). Stawiamy w mieście rozmaite i potwornie drogie paskudztwa. W dodatku nikomu niepotrzebne. Fatalnie wydajemy pieniądze publiczne. Cokolwiek powstanie, cokolwiek się robi, zmienia, od razu jazda bez trzymanki: obelgi, zarzuty, prztyczki, szyderstwa, cierpkie komentarze.

Daleki jestem od zabraniania krytyki czy też piętnowania odmiennych zdań czy poglądów. Ale to co się wyprawia, komentując dokładnie każdy fragment działalności albo miasta albo ludzi zaangażowanych w działania "przestrzenne" w mieście, zakrawa po prostu na patologię.

Napijcie się wódki. Poważnie mówie. Nie namawiam, broń Boże do alkoholizmu:) Ale napijcie się. Po prostu: duża lufa. Jest też alternatywne wyjście: znaleźć sobie inne miejsce na Ziemi. Zeby życ w innym otoczeniu, nie musieć kwękać, jęczeć, narzekać, ziać ogniem i pluć jadem.

Po prostu szkoda życia. No poważnie, szkoda.
Tomasz Duda

Tomasz Duda świeża mięta.
agencja reklamowa

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

o prosze. i znalazl sie milosnik pomnika chrobrego :)
a ponoc nikomu sie nie podoba. znowu to malkontenctwo i czarnowidztwo :P

od samego poczatku wiedzialem, ze to czarny PR niemiecko-brukselskiej frakcji miejskich liberalow.

chrobry obiektywnie jest ladny, okazuje sie, ze moze sie podobac doroslym ludziom, ma swoich milosnikow, na stale wpisal sie w krajobraz wroclawia, idealnie wkomponowal sie w otoczenie, jest niebanalny a przy tym uzasadniony historycznie.
Jacek Z.

Jacek Z. Quality Assurance
Product Engineering

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

Nie wiem czy o taki efekt tobie chodziło
http://www.wroclaw.pl/m3529/p57805.aspx
To jest ta właśnie wygrana praca...

Jak dla mnie bomba. Wszystko jasne i przejrzyste. Tu pawilon, tam os i stronica a wszystko to wizualizacja slow scalajacych tysiaclecia. Mam to juz, mam. Mam tez jednak problem z identyfikacja polozenia roku 966. Chyba jednak musze walnac "lufe" jak zalecal Tomek :)Jacek Zgarda edytował(a) ten post dnia 03.04.08 o godzinie 15:22
Robert B(R)Achmann

Robert B(R)Achmann coś muszę zrobić ze
swoim opisem

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

Tomek K.:
A ja Wam nasypię soli na ogony...:)
Każdy jest samozwańczym ekspertem od sztuki, piękna, norm i zasad.
Samozwańczym? To jakoś dziedzina na której się chyba znam, na innych mniej lub w ogóle, ale estetyka to jakby mój chlebek powszedni. Inaczej nie wychylałbym się.
Problemem naszej architektury jest nadmierny bizantynizm - śmieszny, komiczny, momentami aż żałosny; tak jakbyś chciał zrobić sobie domek we wszystkich możliwych stylach, które uważasz za takie exterklasse (patrz - Helios).
Drugi problem naszej architektury - to że jest ona "płaska", czyli ma dobrze wyglądać na wizualkach, w rzeczywistości przeraża nieforemnością.
Trzeci - jest arogancka względem otoczenia, nie uwzględnia go (w większości przypadków, ale trochę się ostatnio poprawia);
Czwarty (to jakby uzupełnienie trzeciego) - jest za karłowata względem awangardy (oprócz Hiltona), a zbyt krzykliwa względem klasyki (secesji, modernizmów).
Ten projekt Bramy III-tyciąclecia nosi wszystkie z wymienionych cech złej architektury.Robert Bachmann edytował(a) ten post dnia 03.04.08 o godzinie 16:15
Agata L.

Agata L. Wywracam życie do
góry nogami.
Doslownie tym razem
:)

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

nie mialabym nic przeciwko zrobieniu przejscia podziemnego pod rondem z zachowaniem skwerku u gory...

Rondo stanowi fajna calosc architektoniczna i szkoda by bylo zabudowywac.

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

Robert Bachmann:
http://www.wroclaw.pl/m3529/p57805.aspx
To jest ta właśnie wygrana praca.
Kewl. Najbardziej mnie w tym cieszy restauracja milenijna. Pomyśleli o szczegółach: trzeba im to oddać...

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

Jarosław Bołwach:
Pewnie mi się oberwie, ale jestem zmęczony i zniesmaczony ciągle to nowymi sposobami upamiętniania JP2. Przepraszam za porównanie, ale zaczyna to przypominać mi miasta w Rosji gdzie w każdymi miasteczku koniecznie musi być plac i pomnik Lenina. U nas produkuje się na siłę wszystko z JP2 w tytule - Place, szkoły, górskie szlaki... Przemianowanie jednego z najruchliwszych, najbardziej zasmrodzonych spalinami palców (1 maja) na plac JP2 jest lekko niesmaczne. W Leśnicy, na pętli ustawiono pomnik JP - ma nawet lokalną nazwę - kasownik.

Co do samej budowy na Placu Powstańców - cóż, horror zapewne będzie przedni ;)


I tu sie z Tobą zgodze bo to wydawanie pieniedzy jakby nie było naszych na jak dla mnie bezsensowne projekty.
Robert B(R)Achmann

Robert B(R)Achmann coś muszę zrobić ze
swoim opisem

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

Rondo nigdy nie było i nie jest zabudowane. Póki co to jedyna w okolicy wyspa zieleni. Najlepiej ją zniwelować, wyciąć, zabetonować i wyświetlać jakieś dewocyjne pierdoły.
Tusia J.

Tusia J. petite - pracownia
papieru i małej
formy

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

No właśnie.Tam jest kilka naprawdę pięknych drzew, które nie zostały posadzone dwa lata temu, a znacznie wcześniej. Co z nimi?

konto usunięte

Temat: "Brama Trzeciego Tysiąclecia" za 31,5 mln zł

Tomek K.:
Wychodzi na to, że żyjemy w jakiejś koszmarnej rzeczywistości, którą dodatkowo zagospodarowują nam rozmaici nieudacznicy.

Bo tak jest. Dam Ci przykład z mojego dzisiejszego dnia we Wrocławiu.

Zaczęło się miło - z powodu awarii wodociągowej szlag mi trafił normalną kąpiel. Poradziłem sobie po harcersku, błogosławiąc MPWiK.

Pewna ogólnopolska sieć medyczna urządza promocję - ogłosiła w gazecie, że zaprasza w czwartki na bezpłatne konsultacje. No, to się zapisałem, bo czemu by nie zobaczyć, jak funkcjonuje prywatna służba zdrowia na europejskim poziomie w europejskim mieście.

No, ale z powodu remontu Krakowskiej (ja samochodem nie jeżdżę, bo nie chcę i już) pozmieniały się trasy jazdy autobusów i tramwajów. Sprawdziłem je skrupulatnie w Internecie:

http://www.wroclaw.pl/rozklady/linie/5.html

- możesz sprawdzić, że wg informacji ZDiK/MPK na pl. Wróblewskiego można wsiąść w tramwaj linii "5" i dojechać nim na Piłsudskiego pod Arkady.

Wg rozkładu - można. Ale na pl. Wróblewskiego cyferka "5" na przystanku jest skreślona. Tam tego tramwaju nie ma. Nie ma i już.

Przez Alpy na Kraków, ale w końcu dotarłem, ciut zziajany, do super-hiper-centrum medycznego w super-hiper megapasażu. Miła pani w recepcji kazała wypełnić obszerny formularz z wszystkimi danymi, wręczyła piękną kartę stałego klienta i wskazała nr pokoju, informując, że "jest niewielkie przesunięcie w czasie".

Na miejscu okazało się, jak niewielkie. Ja byłem zapisany na 12:00. W gabinecie był(a) pacjent(ka), a pod gabinetem czekały dwie panie. Jak się okazało, jedna była zapisana na 11:20, druga - na 11:40. O 12:10 puknąłem się w czoło, oddałem kartę, zabrałem formularz z danymi i wyszedłem, bo przecież czekałbym ponad godzinę. A czekać to ja mogę w NFZ, nie w prywatnej placówce.

Tak to genialni ludzie w europejskim Wrocławiu dbają o to, by informacja odpowiadała rzeczywistości, a ludzie szybko i sprawnie załatwiali swoje sprawy.

W proteście nabyłem dwa wyroby made in China za ponad 300 zł. Jak pan prezydent Dutkiewicz jest za wolnością dla Tybetu i honorowym obywatelstwem dla Dalajlamy, to ja odtąd wspieram gospodarkę komunistycznych chińskich siepaczy!

A teraz możesz mi dołożyć, że znowu robię aluzje do Bartoszewskiego ;-)

P.S. Nie mam zamiaru wyjeżdżać z miasta, w którym się urodziłem, tylko dlatego, że żyją i pracują w nim cymbały, utrudniające mi życie. Nie będę przed nimi uciekał.Marek T. edytował(a) ten post dnia 03.04.08 o godzinie 20:44



Wyślij zaproszenie do