GoldenLine
Zaloguj się
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: A Kraków nas goni :)

Anna Jagoda T.:
Jedyna wada... fatalne drogi :) Samochodziki biedne kończą zawieszenia na wrocławskich drogach ;)

Widzisz, i wada moze stać się zaletą...
na wrocławskich ulicach można testować nowe auta, jak długo wytrzymaja ;))
Może dzięki temu otworzą jakąś nową farbrykę w pobliżu?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

Rafał H.:
Anna Jagoda T.:
Jedyna wada... fatalne drogi :) Samochodziki biedne kończą zawieszenia na wrocławskich drogach ;)

Widzisz, i wada moze stać się zaletą...
na wrocławskich ulicach można testować nowe auta, jak długo wytrzymaja ;))
Może dzięki temu otworzą jakąś nową farbrykę w pobliżu?


hehehe :) może i tak tylko szkoda, że trzeba testować własne ;) Swoją drogą chętnie bym przetestowała jakieś nowiutkie BMW ;)
Link do wypowiedziLink
Lidia Jażdżewska (Raftowicz)

Lidia Jażdżewska
(Raftowicz) wyzwania dodają mi
skrzydeł :)

Temat: A Kraków nas goni :)

A ja niedawno usłyszałam pewną "ciekawostkę" .. (w prasie?)

ponoć Kraków stał się ostatnio ulubionym miejscem weekendowych wypadów "robotniczej klasy" angielskiej. Przyjeżdzają tam młodzi, słabo wykształceni, nastawieni na "tanią" rozrywkę Angole tylko po to, żeby się, mówiąc kolowkwialnie "nawalić" i poderwać Polki ( w ich opinii bardzo urodziwe i.. łatwe ponoć). Dodatkowo Kraków zyskał opinię u Anglików miasta idealnego na wieczory kawalerskie..

A wszystko ponoć dzięki promowaniu Krakowa w Anglii jako miejsca gdzie poł funta kosztuje piwo!
Link do wypowiedziLink
Joanna Tomaszuk

Joanna Tomaszuk Analityk finansowy

Temat: A Kraków nas goni :)

Lidia R.:
A ja niedawno usłyszałam pewną "ciekawostkę" .. (w prasie?)

ponoć Kraków stał się ostatnio ulubionym miejscem weekendowych wypadów "robotniczej klasy" angielskiej. Przyjeżdzają tam młodzi, słabo wykształceni, nastawieni na "tanią" rozrywkę Angole tylko po to, żeby się, mówiąc kolowkwialnie "nawalić" i poderwać Polki ( w ich opinii bardzo urodziwe i.. łatwe ponoć). Dodatkowo Kraków zyskał opinię u Anglików miasta idealnego na wieczory kawalerskie..

A wszystko ponoć dzięki promowaniu Krakowa w Anglii jako miejsca gdzie poł funta kosztuje piwo!
Nie wiem czy Krakiakom i Polkom Anglicy tym pochlebiają czy raczej nie jest to pochlebne dla nas
Bo ja odebrałam niezbyt przyjemnie tę nowinę.
Link do wypowiedziLink
Lidia Jażdżewska (Raftowicz)

Lidia Jażdżewska
(Raftowicz) wyzwania dodają mi
skrzydeł :)

Temat: A Kraków nas goni :)

Joanna T.:
Nie wiem czy Krakiakom i Polkom Anglicy tym pochlebiają czy raczej nie jest to pochlebne dla nas
Bo ja odebrałam niezbyt przyjemnie tę nowinę.


Opinia Anglików o Krakowie jest na razie pochlebna (zarówno tych co przyjężdają tam dla celów kulturalnych, turystycznych czy też wspomnianych wcześniej rozrywkowych)

.. gorzej..że jeśli ta tendencja się utrzyma to miasto będzie miało niedługo poważne problemy wizerunkowe. W końcu kto cieszyłby się z widoku zataczających się pijusów na masową skalę..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

Troszkę te porównania Wrocławia z Warszawą czy Krakowem są... jak to ująć... pozbawione sensu:)? Warszawa to inna skala: po pierwsze stolica (i wynikające z tego konsekwencje wszelakiego rodzaju), po drugie miasto dwu i pół krotnie większe, po trzecie miasto, gdzie od 1945 pakuje się pieniądze, w ilościach, w skali reszty kraju, nieporównywalnych. A tutaj jakiś gość pisze, ze "kluby są rozrzucone po całym mieście a we Wrocławiu tylko Rynek, dalej mordownie". No wybaczcie. :)) A co do Krakowa: marszałek Koniew (jak uczą źródła historyczne...) genialnym manewrem ocalił starą stolicę przed walcem wojennym. A co powiecie o Festung Breslau? Z jakiego punktu w 1945 roku startował Kraków a z jakiego Wrocław? I tutaj wszelkie porównania są absurdalne. Tym bardziej, że do 1990 roku Kraków był jednak pieszczony (pomijając przypadki, w rodzaju Skawiny czy Nowej Huty), a Wrocław leżał gdzieś, zapomniany i olewany, na niewidzialnym z Warszawy Zachodzie. I teraz porównajcie, Szanowni, jaka skala zmian nastąpiła w Krakowie a jaka we Wrocławiu, po roku 1990?
A z Warszawą, konsekwetnie, porównywać nie należy. Nie zestawia się samochodu osobowego z autobusem, prawda?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

Słusznie, bardzo słusznie.
Pokuszę sie o mysl ze gdyby takie pieniadze jakie zostały utopione( dosłownie) w Warszawie zainwestowac u nas, mielibysmy miasto z przyszlosci, z automatyczmnymi punktami informacji, czyste i rowne ulice, czytelny uklad drogowskazow, obwodnice, nowoczesna siec komunikacji publicznej.
Prawda jest taka ze az do momentu wstapienia do UE, Wrocław mogl liczyc na inwestycje jedynie z jakiegos powodu, a to powodz, a to Papież,a to Kongres Eucharystyczny...teraz jest to inaczej zorganizowane,bo wiekszy wplyw na decyzje maja władze lokalne i samorzadowe a nie centralne.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

witam, tu Krakus. można się dołączyć?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

hehe zapraszamy Krakusa
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

Anna Jagoda T.:
hehe zapraszamy Krakusa

coś u Was mała aktywność... wszyscy w mieście?
Link do wypowiedziLink
Piotr Kozaczuk

Piotr Kozaczuk Analityk Finansowy

Temat: A Kraków nas goni :)

Tomasz K.:
Troszkę te porównania Wrocławia z Warszawą czy Krakowem są... jak to ująć... pozbawione sensu:)? Warszawa to inna skala: po pierwsze stolica (i wynikające z tego konsekwencje wszelakiego rodzaju), po drugie miasto dwu i pół krotnie większe, po trzecie miasto, gdzie od 1945 pakuje się pieniądze, w ilościach, w skali reszty kraju, nieporównywalnych.

Brawo! Wreszcie ktoś głośno powiedział o tym, że przez okres socjalizmu Wrocław należał do Polski B. Warto pamiętać nawet o tym że po wojnie materiały budowalne były ściągane z całej Polski na odbudowę zrujnowanej stolicy. Wrocławskie cegły też mają swoje miejsce na warszawskiej starówce :).Piotr Kozaczuk edytował(a) ten post dnia 31.03.07 o godzinie 10:37
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

Jacek P.:
Anna Jagoda T.:
hehe zapraszamy Krakusa

coś u Was mała aktywność... wszyscy w mieście?

Weekend, to i w miescie,ja tez pisze z psp ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

przyznam, że grupa Kraków jest znaczniej bardziej aktywna.

ale chętnie poznam i Wrocławiaków :)

mam taki plan, być może w przyszłym roku przeprowadzić się do Wrocka na 1 - 1,5 roku.
Link do wypowiedziLink
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: A Kraków nas goni :)

Plan godny realizacji ;))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

Grupa Krakow aktywniej siedzi w domach lub biurach, przyczyn nie dociekam ;)

Zapraszam do Wrocka, plus jest taki ze jak sie stesknisz za Krakiem to A4 cie tam zaprowadzi w 2h. Minus jest taki ze nie ma Endziora ani Chłopskiego jadła..niestety.

ZA to na ppewno nie bedziesz sie nudzic, zawsze zreszta mozesz wpasc na "test drive" ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

Tomasz S.:
Grupa Krakow aktywniej siedzi w domach lub biurach, przyczyn nie dociekam ;)

Zapraszam do Wrocka, plus jest taki ze jak sie stesknisz za Krakiem to A4 cie tam zaprowadzi w 2h. Minus jest taki ze nie ma Endziora ani Chłopskiego jadła..niestety.

ZA to na ppewno nie bedziesz sie nudzic, zawsze zreszta mozesz wpasc na "test drive" ;)


właśnie dlatego się wybieram. no cóż, Wrocek bardzo ładne miasto, a do tego (podobno) fajni ludzie.. hm? ;)

przy okazji... ile kosztuje wynajęcie mieszkania 2 pokojowego w śródmieściu? nie mówię na rynku ale nie jakoś daleko...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

patrząc na temat wątku czuję, że moja obecność jest tu jak najbardziej uzasadniona ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

Hmmm, nie wiem , ja nie wynajmuje, ale moge sie dowiedziec oczywiscie, powiedz jaki masz budzet a ja sie popytam.
NIekoniecznie musi byc w srodmiesciu, zalezy gdzie masz prace.
poza tym, Tutaj jest wszedzie blisko ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A Kraków nas goni :)

Tomasz S.:
Hmmm, nie wiem , ja nie wynajmuje, ale moge sie dowiedziec oczywiscie, powiedz jaki masz budzet a ja sie popytam.
NIekoniecznie musi byc w srodmiesciu, zalezy gdzie masz prace.
poza tym, Tutaj jest wszedzie blisko ;)

moja praca to komp i telefon, więc bardziej zalezy mi na bliskości centrum. budżet, hm, nie wiem, interesuje mnie rząd wielkości. w Krakowie za 2 pokoje ładnego mieszkania blisko starego miasta zapłacisz ok 1300-1600/mc. Czy u Was podobnie?
Link do wypowiedziLink
Anna Z.

Anna Z. Zarządzanie w
ochronie zdrowia

Temat: A Kraków nas goni :)

Witaj Jacku

Jakbyś korepetycji z wiedzy o Wro potrzebował, to pomogę ;-)
Bo do Krakówka wprowadzilam się rok temu, ale korzenie mam wrocławski .
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

No to robi sie nas coraz wi...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj