Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Dynamiczne alokowanie zasobów miało na celu bardziej efektywne ich wykorzystanie.

Co z tego, skoro serwery w chmurze są i tak droższe od tradycyjnych hostingów i VPS'ów ?

To ja już wolę zapłacić mniej, mieć więcej i nie wykorzystywać wszystkiego. Niech hostingodawca martwi się jak zaalokować zasoby, nie muszę o tym nic wiedzieć.

Co sądzicie o chmurach ? kolejna technologia przerobiona na marketingowy szał ? czy faktyczna korzyść ?
Łukasz T.

Łukasz T. administrator
systemów, Grupa
Interia.pl

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Szczerze mówiąc to ja tego nie używam, może jestem staroświecki, może nie idę z postępem ale po prostu nie mogę się do tego przekonać.
Owszem, jest to wygodne, bo masz do danych dostęp zewsząd... no właśnie, jakoś wolę nośniki lokalne :)
Owszem, jest to bardziej odporne na awarie, pytanie czy warto?
Polityka firmy gdzie pracuję nie jest paranoiczna, ale wszystko mamy u siebie w kilku miejscach w kraju, komunikacja wewnątrz też jest oparta o komunikator czy serwery będące pod naszą opieką...
Niemniej miałem styczność z kilkoma firmami o polityce bezpieczeństwa w stopniu paranoicznym (w sumie nie ma się co dziwić, procesy produkcyjne itp.) - oni raczej nigdy nie wejdą w chmurę, chyba, że to będzie ich chmura :)Łukasz T. edytował(a) ten post dnia 16.01.13 o godzinie 10:11
Dawid Rokita

Dawid Rokita CTO picAds.pl

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Jeżeli chmura to tylko dla zastosowań web'owych. Każda firma woli mieć systemy produkcyjne u siebie.

Co do spraw webowych to chmura wychodzi taniej gdy twoja aplikacja może za pomocą API reagować na zmiany obciążenia i uruchamiać/wygaszać instancje odpowiednio do zapotrzebowania. Idealnym zastosowaniem jest obsługa kampanii marketingowych, wynikiem których może być tygodniowy wzrost ruchu.

Słyszałem o rozwiązaniach hybrydowych (kolo + chmura) i skłaniał bym się do rozwiązania w którym:
1. Na nagły ruch reagujesz chmurą.
2. Gdy zwiększony ruch ma charakter stały (kampania ściągnęła userów na stałe) rozbudowujesz kolo a chmura sama się kurczy i działa dalej
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Reakcja automatyczna na obciążenie, to by było coś.
Przeglądałem kilka ofert i tam reakcja polega na " masz za wolno, to sobie podkręć " a do tego podkręcać można raz na dobę, albo raz na kilka dni.
Czegoś chyba nie rozumiem. Czym to się różni od systemu obsługi VPS ?

konto usunięte

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Maciej Filipiak:
Reakcja automatyczna na obciążenie, to by było coś.
Przeglądałem kilka ofert i tam reakcja polega na " masz za wolno, to sobie podkręć " a do tego podkręcać można raz na dobę, albo raz na kilka dni.
Czegoś chyba nie rozumiem. Czym to się różni od systemu obsługi VPS ?

To zależy o jakich "chmurach" mowa. Zapoznaj się z chmura Amazona, posiadają oni autoskalowanie z load balancingiem.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

tak mi się wydaje, że "chmura" to takie słowo wytrych.

konto usunięte

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Maciej Filipiak:
Reakcja automatyczna na obciążenie, to by było coś.
Przeglądałem kilka ofert i tam reakcja polega na " masz za wolno, to sobie podkręć " a do tego podkręcać można raz na dobę, albo raz na kilka dni.

Zawsze można sobie napisać własny mechanizm podkręcania :)
Jak dla mnie skalowalność chmury jest genialna, brakuje po prostu odpowiedniego dostawcy.

Z tego co zauważyłem chmurka jest opłacalna dopiero przy dużych projektach, zresztą nic w tym dziwnego przecież większość technologi jest opłacalna dopiero na skalę przemysłową.
Powód tej sytuacji jest prosty, największy ruch jest przeważnie koło 16-17 i trwa do tej 18-20 a jeśli przez pozostały czas wszyscy zmniejszą swoje chmury to serwerownia będzie pracowała tylko z częścią swojej mocy ponosząc prawie identyczne koszty (pracownicy, pomieszczenia, uciekającą gwarancja na sprzęt, prąd włączonych serwerów który nie jest wcale mały), a przecież ktoś musi za to zapłacić więc wychodzi na to że dodając czas potrzebny na uruchomienie instancji wyjdzie drożej niż włączenie na stałe.
Aby to było opłacalne użytkownicy musieliby się wymieniać co jest bardzo trudne choć wykonalne np rotacja aplikacji biznesowych i rozrywkowych która pozwoliłaby wypełnić czas od 9-20 zmniejszając koszty. Jednak takie rozwiązanie wymagałoby zawarcia umów miedzy sobą.
Innym rozwiązaniem jest skorzystanie ze stref czasowych, wtedy koszty zmniejszają się dwukrotnie ale na takie coś może pozwolić sobie chyba jedynie OVH bo posiada własny światłowód do Ameryki Północnej, i co tu ukrywać że w takim rozwiązaniu połowa klientów będzie miała przeciętny "ping".

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł na wspólne dzierżawienie dedyka, w takim rozwiązaniu maksymalna moc byłaby ograniczona ale i koszty sporo mniejsze, szczególnie jeśli aplikacje poszczególnych użytkowników miałyby szczyt obciążenia w innych godzinach.
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Dawid Zając:
...
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł na wspólne dzierżawienie dedyka, w takim rozwiązaniu maksymalna moc byłaby ograniczona ale i koszty sporo mniejsze, szczególnie jeśli aplikacje poszczególnych użytkowników miałyby szczyt obciążenia w innych godzinach.

Czyli po prostu VPS-y (kontenery - LXC/Vserver/OpenVZ lub komercyjny Parallels-a ).
W skali pojedyńczego serwera IMHO raczej się to nie opłaci.
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Maciej Filipiak:
Dynamiczne alokowanie zasobów miało na celu bardziej efektywne ich wykorzystanie.

Co z tego, skoro serwery w chmurze są i tak droższe od tradycyjnych hostingów i VPS'ów ?

To ja już wolę zapłacić mniej, mieć więcej i nie wykorzystywać wszystkiego. Niech hostingodawca martwi się jak zaalokować zasoby, nie muszę o tym nic wiedzieć.

Co sądzicie o chmurach ? kolejna technologia przerobiona na marketingowy szał ? czy faktyczna korzyść ?

Chmura wbrew błędnym obietnicom marketingowców nie powstała po to, żeby minimalizować koszty (tak samo zresztą jak VDI) - termin chmura powinien być rozważany tylko i wyłącznie w aspektach sposobu zarządzania infrastrukturą IT - tu najczęściej w znaczeniu bardzo szybkiej reakcji na zmiany (np. większe obciążenie, duże wahania w ilości danych itp.), potrzeby dużej mocy obliczeniowej na krótki czas (badania laboratoryjne, kampanie marketingowe, itp.) - jednym słowem chmura to termin na określenie elastycznego zarządzania infrastrukturą IT - to jest wartość dodana, za którą się płaci.

Natomiast nie sposób się nie zgodzić z jednym faktem - tak przerobiono to na marketingowy szał, tak jak wcześniej z wirtualizacją, firmy zaczynają traktować chmurę jako złoty środek na wszelkie problemy podczas kiedy te problemy można bardzo często rozwiązać praktycznie za darmo (pomijając koszty robocizny własnych pracowników) robiąc po prostu porządek w swojej infrastrukturze.

@Dawid Z.

Chmura używana właśnie w trybie przemysłowym szybko staje się droższa niż własna infrastruktura - znam już jedną firmę, która przy ilości serwerów 20 policzyła, że chmura z Amazona za drogo ich kosztuje i bardziej opłaca się im zainwestować we własne DC.

Michał
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Michał Ł.:
...

Natomiast nie sposób się nie zgodzić z jednym faktem - tak przerobiono to na marketingowy szał, tak jak wcześniej z wirtualizacją, firmy zaczynają traktować chmurę jako złoty środek na wszelkie problemy podczas kiedy te problemy można bardzo często rozwiązać praktycznie za darmo (pomijając koszty robocizny własnych pracowników) robiąc po prostu porządek w swojej infrastrukturze.
...

Tylko tutaj pojawia się odwieczny problem komunikacji na styku IT-Biznes
(pomijając kwestię że często przy zatrudnianiu "tanio" brak jest odpowiednich kompetencji w zespole, lub zasobów do uporządkowania tej infrastruktury), gdzie IT nawet gdy proponuje lepsze i tańsze rozwiązania to biznes zapatrzony w obiecane przez marketingowców "złote góry" nie słucha.
Oksana V.

Oksana V. Płyń za re­kinem
tra­fisz do ludzi.

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Panowie, a może jakieś uzasadnienie do tego co piszecie, jakieś porównanie na konkretnych liczbach?, gdyż ja mam zupełnie inne doświadczenia z chmurą.
Zacznijmy od tego, ze usługi Amazona to nie są usługi nadające sie dla biznesu, więc porównywanie czy zasoby w publicznej chmurze Amazona, czy własna serwerownia są nie na miejscu. Kolejna rzecz to to, że w Polsce proponowane usługi w chmurze prywatnej pozostawiają wiele do życzenia, prawie wszystkie firmy oferujące IaaS swoją infrastrukturę postawili w jednej serwerowni, nie jest to instalacja wieloserwerowniowa, nie praktykuje sie personalizacji, gdzie klient dostaje to czego naprawdę potrzebuje, a nie odwrotnie, brak płynnego zarządzania wydajnością przestrzeni dyskowej pod klienta - co daje mu obniżenie kosztów, zwiększa skalowalność pod kontem prędkości, brakuje najlepszych praktyk i doswiadczenia, brakuje specjalistów którzy potrafią tym zarządzać.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

najpierw definicja (bo tu nie było żadnej), którą tu zastosuje, zakładam, że chmura to nie ASP, nie SaaS i nie jakiś outsorcing (bo wtedy nazywała by się odpowiednio ASP, .......)

 Amerykański National Institute of Standards and Technology podaje, iż CC jest to:

model dostępu do puli współdzielonych zasobów przetwarzających dane, które mogą być dynamicznie rozdysponowane i udostępnione w sieci na żądanie, przy minimalnym udziale dostawcy. 


typowy cykl życia produktu (oprogramowania) w firmie:
0. zawarcie umowy
1. instalacja, konfiguracja
2. użytkowanie
3. wyjście z użytkowania (deinstalacja, odpięcie interfejsów i wiele innych, być może odczekanie okresu wypowiedzenia umowy)

Cloud Computing - CC (w myśl przytoczonej definicji) sprowadza więc realnie całość do punktu 2. Wymaga to bardzo zaawansowanego rozszerzenia funkcjonalności o automatykę "przypięcia i wypięcia" takiego oprogramowania. To podnosi koszt jego wytworzenia.

Tak więc będzie najdroższe (vs. SaaS czy outsourcung) i ma sens tam, gdzie zmienność rynku nie pozwala nam planowanie w dłuższym horyzoncie czasowym. Po drugie CC, w związku z tym, nie wiąże się z żadnym licencjonowaniem.

Tak więc idąc tym tropem zdalne używanie np. SalesForce to nie CC tylko SaaS.... itp... Przytłaczająca większość publikacji o CC to w moich oczach bełkot...
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Oksana V.:
Panowie, a może jakieś uzasadnienie do tego co piszecie, jakieś porównanie na konkretnych liczbach?, gdyż ja mam zupełnie inne doświadczenia z chmurą.
Zacznijmy od tego, ze usługi Amazona to nie są usługi nadające sie dla biznesu, więc porównywanie czy zasoby w publicznej chmurze Amazona, czy własna serwerownia są nie na miejscu.

W konkretnych liczbach nie da rady bo to tajemnica firmy.

Jak to usługi Amazona nie nadają się do businessu?

@Jarek

Tak więc idąc tym tropem zdalne używanie np. SalesForce to nie CC tylko SaaS.... itp... Przytłaczająca większość publikacji o CC to w moich oczach bełkot...


Mała poprawka IMHO nie bełkot tylko marketingowy bełkot.

MichałMichał Ł. edytował(a) ten post dnia 30.01.13 o godzinie 13:30
Mateusz Kurleto

Mateusz Kurleto Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Jarek Żeliński:
model dostępu do puli współdzielonych zasobów przetwarzających dane, które mogą być dynamicznie rozdysponowane i udostępnione w sieci na żądanie, przy minimalnym udziale dostawcy. 
[/i]
Bełkot to jest po polsku. Po angielsku jest dużo wartościowych informacji. W dużym skrócie CC to PaaS i IaaS. Czyli albo kupujesz platformy do deployowania aplikacji i rozliczasz się za node'y np. Tomcata, czy Oracla (PaaS) albo kupujesz infrastrukturę - czyli rozliczasz się za pojemność dysku, ilość dostępnej pamięci, ilość dostępnych procesorów - ale nie przejmujesz się skalowalnością (IaaS). Jeszcze niżej możesz wynająć serwer dedykowany.

typowy cykl życia produktu (oprogramowania) w firmie:
0. zawarcie umowy
1. instalacja, konfiguracja
2. użytkowanie
3. wyjście z użytkowania (deinstalacja, odpięcie interfejsów i wiele innych, być może odczekanie okresu wypowiedzenia umowy)

Cloud Computing - CC (w myśl przytoczonej definicji) sprowadza więc realnie całość do punktu 2. Wymaga to bardzo zaawansowanego rozszerzenia funkcjonalności o automatykę "przypięcia i wypięcia" takiego oprogramowania. To podnosi koszt jego wytworzenia.
No niekoniecznie podnosi. Coraz więcej ofert CC (np. Heroku, Open Shift) umożliwia tradycyjne deploye bez żadnych specjalnych narzędzi jak w Amazonie. Za to drastycznie obniża koszty maintenance - bo jeśli mówimy o SLA na poziomie 99,9% to znaczy, że musisz mieć każdej minuty każdego dnia bez względu na to czy to sylwester czy Boże Narodzenie człowieka, który jest w stanie to SLA zrealizować - niezależnie od tego na której warstwie masz awarię. A to kosztuje DUŻO, nie ma szans na utrzymanie takiego SLA nie wydając ok 250 tyś rocznie. Przy czym wydanie 250 tyś rocznie jest w stanie utrzymać takie SLA dla 30-50 serwisów. I tutaj pojawia się siła CC. Zamiast zatrudniać admina na 3 zmiany płacisz trochę więcej za to, że nie musisz zarządzać serwerami, tylko kupujesz dostępność miejsca na dysku, pamięci i procesora, albo wręcz działające serwery aplikacji, czy klastry baz danych z gwarantowanym SLA.
Tak więc będzie najdroższe (vs. SaaS czy outsourcung) i ma sens tam, gdzie zmienność rynku nie pozwala nam planowanie w dłuższym horyzoncie czasowym. Po drugie CC, w związku z tym, nie wiąże się z żadnym licencjonowaniem.
CC zwykle wiąże się z licencjonowaniem narzędzi do monitoringu i automatyzacji konfiguracji. Piękną zaletą CC jest właśnie dostępność stosownych API do tego - wtedy nie musisz sam monitorować kiedy dokupić kolejny node - piszesz sobie stosownego observera, który na okoliczność zbliżania się do 90% wykorzystania tego co masz dokupuje kolejny node.

Tak więc idąc tym tropem zdalne używanie np. SalesForce to nie CC tylko SaaS.... itp... Przytłaczająca większość publikacji o CC to w moich oczach bełkot...
To zależy czego z SF używasz, bo SF ma i ofertę SaaS i PaaS, a PaaS to już CC:)Mateusz Kurleto edytował(a) ten post dnia 30.01.13 o godzinie 13:59
Mateusz Kurleto

Mateusz Kurleto Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Maciej Filipiak:
Dynamiczne alokowanie zasobów miało na celu bardziej efektywne ich wykorzystanie.

Co z tego, skoro serwery w chmurze są i tak droższe od tradycyjnych hostingów i VPS'ów ?
Ale kupując hosting czy dzierżawiąc serwer musisz nim administrować - a to kosztuje i optymalizcją tych kosztów zajmuje się oferta CC.

To ja już wolę zapłacić mniej, mieć więcej i nie wykorzystywać wszystkiego. Niech hostingodawca martwi się jak zaalokować zasoby, nie muszę o tym nic wiedzieć.

Co sądzicie o chmurach ? kolejna technologia przerobiona na marketingowy szał ? czy faktyczna korzyść ?
Excel prawdę Ci powie. Im większa skala operacji tym mniej opłaca się kolejny poziom aaS - bo na usługach ktoś zarabia. Jak masz mikro firmę najprawdopodobniej najlepiej jest Ci skorzystać z jakiegoś SaaS i dostosować swoje wymagania do oferty którą znajdziesz. Jak masz większe operacje to pewnie opłaci się kupić coś swojego - ale przy wysokich wymaganiach na dostępność i bezpieczeństwo taniej jest skorzystać z PaaS niż z IaaS lub dedyka lub hostingu - no chyba, że akceptujesz ryzyko, że coś padło - wtedy hosting/dedyk jest najkorzystniejszy.
Im większa operacja tym więcej zasobów używasz, więc w pewnym momencie zrobienie sobie działu administracyjnego, który działa 24/7 zacznie się opłacać, bo koszt zakupu PaaS/IaaS będzie o tyle większy od dedyków/kolokacji, że taniej jest zatrudnić swoich ludzi.
Polecam krótką prelekcję na ten temat, która porządkuje nieco pojęcia http://www.youtube.com/watch?v=hPpcNDIUQD8Mateusz Kurleto edytował(a) ten post dnia 30.01.13 o godzinie 14:07
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Mateusz Kurleto:
To zależy czego z SF używasz, bo SF ma i ofertę SaaS i PaaS, a PaaS to już CC:)

sa więc dwa wyjścia;
- albo CC jako nowa nazwa jest bez sensu bo stare XaaS daje radę
- albo wychwytujemy jakąś różnicę i CC to nie to samo co XaaS

ja należę do drugiego klubu :)
Mateusz Kurleto

Mateusz Kurleto Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Jarek Żeliński:
Mateusz Kurleto:
To zależy czego z SF używasz, bo SF ma i ofertę SaaS i PaaS, a PaaS to już CC:)

sa więc dwa wyjścia;
- albo CC jako nowa nazwa jest bez sensu bo stare XaaS daje radę
- albo wychwytujemy jakąś różnicę i CC to nie to samo co XaaS

ja należę do drugiego klubu :)
Wytłumacz mi więc jaka jest różnica między CC a PaaS? Bo moim zdaniem to jest tak:

Obrazek


Obrazek

A samo Cloud Computing oznacza tyle, że przetwarzanie odbywa się u dostawcy i nie jesteśmy w stanie palcem pokazać serwera, który za to odpowiada - rozliczamy się za dostarczone usługi (IaaS, PaaS lub SaaS) a nie za udostępniony sprzęt.Mateusz Kurleto edytował(a) ten post dnia 31.01.13 o godzinie 13:21
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Mateusz Kurleto:
Wytłumacz mi więc jaka jest różnica między CC a PaaS?

taka jak pomiędzy szybkozłączką na węże ogrodowe (wy dołączyć kolejny wąż lub sikawkę) a łączeniem węży na kawałek rurki i zaciski taśmowe.... to drugie nie ma sensu jeżeli chcesz połączyć te węże tylko na 10 minutowe podlewanie....Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 31.01.13 o godzinie 22:33
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Mateusz Kurleto:
A samo Cloud Computing oznacza tyle, że przetwarzanie odbywa się u dostawcy i nie jesteśmy w stanie palcem pokazać serwera, który za to odpowiada - rozliczamy się za dostarczone usługi (IaaS, PaaS lub SaaS) a nie za udostępniony sprzęt.

OK, różnica jest taka, że CC to także łątwy interfejs typu "self service" drugie wymaga specjalisty od integracji...
Mateusz Kurleto

Mateusz Kurleto Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku

Temat: tradycyjnie, czy w chmurze ?

Jarek Żeliński:
Mateusz Kurleto:
A samo Cloud Computing oznacza tyle, że przetwarzanie odbywa się u dostawcy i nie jesteśmy w stanie palcem pokazać serwera, który za to odpowiada - rozliczamy się za dostarczone usługi (IaaS, PaaS lub SaaS) a nie za udostępniony sprzęt.

OK, różnica jest taka, że CC to także łątwy interfejs typu "self service" drugie wymaga specjalisty od integracji...
No nie prawda:)

Następna dyskusja:

300gb transferu na rok- to ...




Wyślij zaproszenie do