Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Łukasz Podrucki:
To tego co pisze G. to żal się odnosić, bo wtedywraz z T. musieliby tym samym mianem i siebie określać :)

Czyli jakim mianem? "Tramwaj"? "Żółta linia"? "Miejsce"? "Wyznacznik"? "Przystanek"? A może "żal"?

Jak widać umiejętność budowania zdań troszkę bardziej złożonych i na dodatek jeszcze z sensem niektórych przerasta. Ale nie można mieć wszystkiego.

A teraz do pana moderatora.
Na początek definicja:
"Moderator to osoba oceniająca jakość komentarzy na stronie WWW, kanale IRC, liście dyskusyjnej lub na forum. Celem moderacji jest zapobieganie trollowaniu, nadużyciu systemu komentarzy i zapewnieniu, że wpisy nie będą powodować kłótni. Moderatorzy dbają o przestrzegania zasad netykiety, a czasami również o czystość języka polskiego używanego w dyskusji poprzez zwracanie uwagi lub poprawianie błędów ortograficznych. Oraz w czatach jest postrzegana jako wypraszacz osób łamiących dany regulamin."

Moderator nie jest od tego, żeby zajmować jakiekolwiek stanowisko w dyskusji. Niedopuszczalne jest również to, żeby moderator komukolwiek groził (co miało miejsce w jednym z wcześniejszych wpisów: "a jak będzie padać, to dopiero Wam damy... popalić".

Doceniam poczucie humoru, ale jeśli sam pozwalasz sobie na takie teksty, to nie strofuj innych, że w podobny sposób się tu wypowiadają. To nie jedyne z Twoich niedociągnięć jako moderatora tego wątku - innym jest fakt, że wciąż na nim pisze w najlepsze osoba, której zachowanie (co już ktoś Ci tu uświadomił) podpada pod paragrafy. Rozumiem, że nie było Cię wtedy. Ale teraz jesteś, a archiwum jest sprawne - wystarczy poczytać.

To tyle.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz Szatański:
Łukasz Podrucki:

To tego co pisze G. to żal się odnosić, bo wtedywraz z T. musieliby tym samym mianem i siebie określać :)

Czyli jakim mianem? "Tramwaj"? "Żółta linia"? "Miejsce"? "Wyznacznik"? "Przystanek"? A może "żal"?

Jak widać umiejętność budowania zdań troszkę bardziej złożonych i na dodatek jeszcze z sensem niektórych przerasta.

W ramach wyjaśnień:
Miało być na początku "Do", od taka mała literówka:P
Po tej małej korekcie literek zdanie powinno być .

Co do archiwum to nie wiem czy wracanie wciąż do tego, że ktoś się chwali biciem żony jest na miejscu ;p

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Anna Paczewska:
Witam:)
Gosiu - wydaje mi się, że gdybyśmy w każdym temacie pisali o wszystkim, to by było trochę trudno śledzić myśli. Forum słowa mówionego i forum słowa pisanego to dwie różne bajki.
Niesamowite:)))) Dzięki, że mnie uświadomiłaś:)))
Co do wycieczek personalnych, to nie napisałam, KTO je robi, tylko że wszystkie one są zbędne.

Potrzeby międlenia tematu na forach nie mam. Po prostu podrzucam myśl tym, co chcą się wypowiedzieć, a chyba nie są tu zbyt mile widziani (nie wnikam, czy słusznie, czy nie).

I tak - nie przeczytałam całego wątku, bo ma 52 strony. Nie roztrząsam, kto ma rację, po prostu chciałam pokazać alternatywę dla werbalnych przepychanek, które nie prowadzą donikąd.

Pozdrawiam :)
Reszty nie mam sił komentować:) Po prostu nie zrozumiałaś, o czym pisałam. To się zdarza. W końcu... Internet:))))

Pozdrawiam
Gosiak:)

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz Szatański:
Cześć:)
Łukasz Podrucki:

To tego co pisze G. to żal się odnosić, bo wtedywraz z T. musieliby tym samym mianem i siebie określać :)

Czyli jakim mianem? "Tramwaj"? "Żółta linia"? "Miejsce"? "Wyznacznik"? "Przystanek"? A może "żal"?

Jak widać umiejętność budowania zdań troszkę bardziej złożonych i na dodatek jeszcze z sensem niektórych przerasta. Ale nie można mieć wszystkiego.

A teraz do pana moderatora.
Na początek definicja:
"Moderator to osoba oceniająca jakość komentarzy na stronie WWW, kanale IRC, liście dyskusyjnej lub na forum. Celem moderacji jest zapobieganie trollowaniu, nadużyciu systemu komentarzy i zapewnieniu, że wpisy nie będą powodować kłótni. Moderatorzy dbają o przestrzegania zasad netykiety, a czasami również o czystość języka polskiego używanego w dyskusji poprzez zwracanie uwagi lub poprawianie błędów ortograficznych. Oraz w czatach jest postrzegana jako wypraszacz osób łamiących dany regulamin."

Tu mnie Szatan rozbawiłeś do łez:)))))Po prostu wszyscy płaczemy nad dbałością języka ... tego kogoś, kogo obiecałam już nie nazywać:))))) Przecież tego nikt normalny, w tym Tomik, nie jest w stanie poprawiać:))) Moi uczniowie w pierwszej klasie liceum popełniają mniej błędów:)))) Przysięgam:)))
Zdanie, a zasadzie "coś", bo to nie jest zdanie poprawne, brzmiało tak:
"To tego co pisze G. to żal się odnosić, bo wtedywraz z T. musieliby tym samym mianem i siebie określać :)"

Poprawnie powinno być:
"Do tego, co pisze G; to żal się odnosić, bo wtedy wraz z T. musieliby tym samym mianem i siebie określać"

Nie rozumiem, jak można ignorować zdania wielokrotnie złożone. To jest poziom gimnazjum:) Można to sprawdzić w podstawie programowej. Serio.
Nie mogłam się powstrzymać, zdanie jest poprawne pod względem językowym, ale logicznie do kitu:)
G. to chyba ja:))) A T. to Ty:))) Wiesz, dużo piszę w tym wątku i za Chiny Ludowe nie mam pojęcia, jakim "mianem":))))

I jeszcze jedno Szatan: Czy myśmy z tym, no wiesz, wódkę pili???? Bo nie przypominam sobie, abyśmy byli na "per Ty":))) Dlaczego więc ja jestem "G.", a Ty "T.", to nie wiem:)))

Buziak wielki
Gosiak:)Małgorzata Bazan edytował(a) ten post dnia 02.09.08 o godzinie 18:38

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Witold F.:
Paulina Szmit:
Witold F.:
Paulina Szmit:
Nie zapominaj o tym,że paląc narzucasz swój tryb życia innym. A nie każdy ma na to ochotę. Dym szkodzi nie-palaczom bardziej niż samym palaczom. Mając to na uwadze należy palić wyłącznie w towarzystwie osób palących lub w przewiewnym miejscu z dala od innych. W tym kontekście palenie pod wiatą przystankową jest świadomym zatruwaniem innych i narażeniem ich na śmierć w męczarniach. Nic dziwnego,że ludzi się bronią. Nikt nie każe palaczowi zaprzestać palenia w ogóle, to jego wybór. Ale gdy konsekwencje jego wyboru wpływają w zasadniczy sposób na zdrowie innych ludzi - przestaje to być jego "prywatną" sprawą.

Napierw może poświęcić trochę czasu na przeczytanie, co miałem do powiedzenia w tych kwestiach, a potem zabierz się za komentarze, bo wyglada to dość groteskowo, gdy wypisujesz coś, o czym ja nie mówiłem.

Może to tak zabrzmiało groźnie,że niby mam pretensje itd. Nie miałam nic złego na myśli :)

Po prostu pisz we własnym imieniu, a nie dopisuj komentarza do cudzych wypowiedzi, gdy są treścią nieadekwatne, bo nie wygląda to groźnie tylko groteskowo.

Nie groteskowo, bardziej omyłkowo. Po prostu źle Cię zrozumiałam. Nie trzeba od razu fochać :P
Magdalena B.

Magdalena B. Head of HR

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

widzę, że wątek przeżywa drugą młodość... :)

Pozdrowienia serdeczne dla palących i dla niepalących (z wyłączeniem pewnej osoby, której zachowania nawet nie chce mi się komentować).

Zgadzam się ze zdaniem Tomka S. Również jestem osobą niepalącą i nie robię paranoi jak ktoś przy mnie zapali (choć to raczej dotyczy miejsc/klubów do których chodzę z własnej, nieprzymuszonej woli, świadoma, że będę okopcona ;)).

Wszyscy moi znajomi i znajomi znajomych nie palą przy niepalących. To raczej normalne zachowanie u osób, które odebrały choć elementarne wychowanie.
Osoby palące wypowiadające się tutaj, prezentowały również taką postawę, dlatego nie bardzo rozumiem tego zacietrzewienia u niektórych...
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz Szatański:
Moderator nie jest od tego, żeby zajmować jakiekolwiek stanowisko w dyskusji.
To mam się z Tomkiem, Adamem, Piotrem i Grzegorzem w ogóle nie wypowiadać w temacie, w którym mam wiele do powiedzenia i jest mi on bliski? Nie przesadzajcie...

>Niedopuszczalne jest również to, żeby
moderator komukolwiek groził (co miało miejsce w jednym z wcześniejszych wpisów: "a jak będzie padać, to dopiero Wam damy... popalić ;)".

Radzę nie cytować z wyrywaniem z kontekstu. W tym przypadku bez znaczków na końcu, oznaczających dwuznaczny żarcik.

Jak będzie już obowiązywał zakaz palenia, palacze - chamy będą wiedzieli, że nie wolno im palić pod wiatą i będą musieli to robić poza nią, nie chcąc się narażać na głośniej, niż dotąd, wypowiadane komentarze, a także zachowania zmierzające do ich usunięcia spod wiaty, w związku z czym będą mieli więcej problemów z zapaleniem papieroska w oczekiwaniu na autobus/tramwaj, zwłaszcza w czasie deszczu.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz "Tomik" M.:
Wróćmy do tematu.

Na razie muszę stwierdzić z ubolewaniem, że zakaz palenia pod wiatą nie zaczął jeszcze obowiązywać. Miało się to stać dzisiaj, jednak zostało to ogłoszone dopiero 18.08 i musi minąć 30 dni, więc zacznie obowiązywać 18.09. Tak więc, drodzy palacze, macie trzy tygodnie na przyzwyczajenie się do zakazu palenia pod wiatą.

Na przystankach widnieje informacja, że zakaz palenia pod wiatą obowiązuje na mocy uchwały z 10 lipca, skad więc data 18.08? Chyba, że ktoś kto to uchwalał potrzebował aż 5 tygodni na ogłoszenie:>
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Małgorzata Bazan:
Poprawnie powinno być:
"Do tego, co pisze G; to żal się odnosić, bo wtedy wraz z T. musieliby tym samym mianem i siebie określać"

A dlaczego po "G" nie ma kropki? :>
I z jakiej racji " ; " a nie zwykły " , " ?

Teraz już wiem dlaczego jesteś taka ... (jaka jesteś).
Nauczyciele zawsze byli, są i będą "trochę inni" :>
Magdalena K.

Magdalena K.
www.nocnyprzewodnik.
pl

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

czy na tym forum jest jakaś opcja "troloignor" ?
Skoro założyłam ten wątek to chyba chociaż dla mnie być powinna....;/
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Magdalena K.:
czy na tym forum jest jakaś opcja "troloignor" ?
Skoro założyłam ten wątek to chyba chociaż dla mnie być powinna....;/
Można nie zaglądać do tematu :>
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Magdalena K.:
czy na tym forum jest jakaś opcja "troloignor" ?
Skoro założyłam ten wątek to chyba chociaż dla mnie być powinna....;/

Ale po co? Przecież to dla niego jedyna rozrywka i jedyna możliwość pogadania z inteligentnymi ludźmi.
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz "Tomik" M.:
Tomasz Szatański:
Moderator nie jest od tego, żeby zajmować jakiekolwiek stanowisko w dyskusji.
To mam się z Tomkiem, Adamem, Piotrem i Grzegorzem w ogóle nie wypowiadać w temacie, w którym mam wiele do powiedzenia i jest mi on bliski? Nie przesadzajcie...

Zgadza się. Moderator nie zabiera głosu w dyskusji. To oczywiste.

>Niedopuszczalne jest również to, żeby
moderator komukolwiek groził (co miało miejsce w jednym z wcześniejszych wpisów: "a jak będzie padać, to dopiero Wam damy... popalić ;)".

Radzę nie cytować z wyrywaniem z kontekstu. W tym przypadku bez znaczków na końcu, oznaczających dwuznaczny żarcik.

To akurat nie ma znaczenia. Uśmieszek miał tu pewnie zwrócić uwagę na błyskotliwą dwuznaczność sformułowania, ale wiesz... To, że grożąc komuś wstawisz na końcu uśmieszek, nic nie zmienia.
Ale poczucie humoru prima sort:)
Może się czepiam. Sam czasem zachowuję się niejednoznacznie. Ale akurat ten tekst odebrałem tak, jak odebrałem.

Jak będzie już obowiązywał zakaz palenia, palacze - chamy będą wiedzieli, że nie wolno im palić pod wiatą i będą musieli to robić poza nią, nie chcąc się narażać na głośniej, niż dotąd, wypowiadane komentarze, a także zachowania zmierzające do ich usunięcia spod wiaty, w związku z czym będą mieli więcej problemów z zapaleniem papieroska w oczekiwaniu na autobus/tramwaj, zwłaszcza w czasie deszczu.

Palacze doskonale wiedzą, że nie wolno palić pod wiatą. Nawet, kiedy nie było tego zakazu, żaden normalny palacz pod wiatą nie palił. Zgadzam się, że teraz będzie łatwiej wywalić kopcącego buraka tam, gdzie nie będzie dymił innym. Ale taki wojowniczy ton to niepalacze prezentują wyłącznie na forach. Wielokrotnie obserwowałem sytuację, kiedy niepalący rzucali gromy oczami na palacza kopcącego sobie w najlepsze, ale nikt nie powiedział mu ani słowa.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Raczej nie:>
To okazja by móc uświadomić sobie, że Ci których się zna, w porównaniu do niektórych tutaj, są bardzo inteligentni:)

Jaką inteligencją wykazuje się ktoś, kto zna jedno słowo: troll ?
Lub jaką inteligencją wykazuje się ktoś, kto nie umie przyjąć argumentów drugiej strony?
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Łukasz Podrucki:
Raczej nie:>
To okazja by móc uświadomić sobie, że Ci których się zna, w porównaniu do niektórych tutaj, są bardzo inteligentni:)

Jaką inteligencją wykazuje się ktoś, kto zna jedno słowo: troll ?
Lub jaką inteligencją wykazuje się ktoś, kto nie umie przyjąć argumentów drugiej strony?

Mówiłem, czegoś się jednak uczy:) Znakomicie rozumie, że nie akceptując argumentów innej strony wykazuje się mierną inteligencją:)
Postęp!

Czekamy na kolejne dowody ewolucji.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz Szatański:
Palacze doskonale wiedzą, że nie wolno palić pod wiatą. Nawet, kiedy nie było tego zakazu, żaden normalny palacz pod wiatą nie palił. Zgadzam się, że teraz będzie łatwiej wywalić kopcącego buraka tam, gdzie nie będzie dymił innym. Ale taki wojowniczy ton to niepalacze prezentują wyłącznie na forach. Wielokrotnie obserwowałem sytuację, kiedy niepalący rzucali gromy oczami na palacza kopcącego sobie w najlepsze, ale nikt nie powiedział mu ani słowa.

Zwrócisz takiej "miłej Pani" uwagę by zgasiła papierosa lub odeszła dalej, to Cie zjedzie tak, że poczujesz się, jakbyś to Ty zrobił coś złego. (to tylko przykład, bo oczywiście nie tylko kobiety palą)
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

BTW: nie rozumiem zamieszania z moderatorem, tzn tego, że razi Cię to, że wypowiada się on na forum.
Patrząc na wszystkie inne fora GL to wydaje się być normą.
Często założyciele lub moderatorzy odpowiadają w wielu tematach na pytanie, dorzucają swoje "3 grosze" i nikt ich za to nie "atakuje".
W ten sposób trzebaby przyjąć, że każdy kto założy grupę (forum) na GL, nie powinien się w nim wypowiadać.

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Witam wszystkich. Widzę, że wątek stał się ponownie areną wzajemnego przysrywania i udowadniania swojej wyższości intelektualnej nad innymi (wyższości z nadania własnego, zaznaczam). Z tych samych powodów zamknąłem poprzedni wątek i liczyłem na to, że ten podryfuje w innym kierunku - myliłem się. Nie doceniłem wewnętrznej potrzeby publicznych emocjonalno - intelektualnych ejakulacji uczestników. Nie mam nic przeciwko, ale dlaczego w grupie "Warszawa"? Co to ma z Warszawą wspólnego?

Wypowiedzi głównych aktorów tego wątku przypominają mi scenę, której świadkiem byłem wiele lat temu w tramwaju. Pewna pani nie zachowała równowagi i przy hamowaniu wpadła na gościa, który zmierzył ją pogardliwym wzrokiem i wycedził: "kultury trochę, *ebana!"

Niniejszym wątek zamykam, jako off-topowy w kontekście tematyki grupy. Stylu wypowiedzi nie będę komentował, bo to kwestia smaku, a jako moderator nie kieruję się tymi kryteriami.Piotr Szkutnicki edytował(a) ten post dnia 03.09.08 o godzinie 11:23
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Ciekawe, kiedy będzie edycja trzecia... jutro?

Następna dyskusja:

Zakaz palenia w Warszawie




Wyślij zaproszenie do