konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Łukasz Podrucki:
Jak siedze w miejscu przeznaczonym do spożywania posiłków to nie bardzo mam ochotę w bonusie dotać "dymka" od kogoś, kto ma gó** w głowie, a niestyty większośc palaczy ma za nic to czy komuś zatruwają życie czy nie.

nie rozumiem naprawdę... Ja sam oraz wszyscy palacze, których znam będąc w towarzystwie osób anty - wychodzą. To samo w miejscach przeznaczonych do spożywania posiłków - nie wyobrażam sobie tam palenia. Ale cóz... Jak to mówią - kulturę wynosi się z domu :)
A skoro Państwo tak bardzo chce walczyć z palaczami, to proponuję zdelegalizowanie jego. Tylko wszyscy wiemy, że do tego nie dojdzie.
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

A propos rzekomego brak szkodliwości jedzenia w McDonald's dla osób postronnych - proponuję wejść do kibla po osobie, które żre w McD. Smród taki, że trzeba oddychać ustami. Można puścić pawia i udławić się własnymi rzygowinami.
I zejść z tego świata dużo wcześniej niż niepalacz narażony na odór papierosa.Tomasz Szatański edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 10:28
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Krzysztof S.:
Łukasz Podrucki:
Jak siedze w miejscu przeznaczonym do spożywania posiłków to nie bardzo mam ochotę w bonusie dotać "dymka" od kogoś, kto ma gó** w głowie, a niestyty większośc palaczy ma za nic to czy komuś zatruwają życie czy nie.

nie rozumiem naprawdę... Ja sam oraz wszyscy palacze, których znam będąc w towarzystwie osób anty - wychodzą. To samo w miejscach przeznaczonych do spożywania posiłków - nie wyobrażam sobie tam palenia. Ale cóz... Jak to mówią - kulturę wynosi się z domu :)
A skoro Państwo tak bardzo chce walczyć z palaczami, to proponuję zdelegalizowanie jego. Tylko wszyscy wiemy, że do tego nie dojdzie.

Nie zrobi, bo Ci którzy ustanawiają prawo, też palą :>
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz Szatański:
A propos rzekomego brak szkodliwości jedzenia w McDonald's dla osób postronnych - proponuję wejść do kibla po osobie, które żre w McD. Smród taki, że trzeba oddychać ustami.
No tak, bo po Panu to zostaje aromat bryzy morskiej :>
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Zapraszam do kibla zaraz po mnie, przekona się Pan:)))))

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Łukasz Podrucki:
Nie zrobi, bo Ci którzy ustanawiają prawo, też palą :>

nie zrobi, bo palacze stanowia zbyt potezna grupe, ktora pompuje grube miliony do skarbu panstwa :)
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

marek j. K.:
Witold F.:
I nadal nic nie ma na temat wyobrażeń egzekwowania tego zakazu?

witku,
to bedzie zapewne tak ('sprawdzalnosc' wyjdzie po 1. wrzesnia ;P):
pale sobie pod wiata (dotychczas tego nie robilem, ale dotychczas nie bylo tak kretynskiego zakazu), podjezdza patrol strazy miejskiej (koniecznie z grupy polnocnopraskiej ;P oni maja takie fajne uniformy, prawie jak at), zwyczajowo skuja mi najpierw rece, pozniej reszte ;P, wyszukaja w kieszeniach dowod osobisty, wypisza mandat 500,- i... tyle :-)

ciekawe:)
a jak podjadą w chwili, gdy taki zbrodzień już fajkę odrzuci, przygasi obcasem i tylko dymek się unosił jeszcze będzie pod bezchmurnym niebem, a na przystanku ludzików co najmniej dwóch - jak wówczas owa straż miejska udowodni zbrodniarzowi, że zbrodniarz?

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Krzysztof S.:
Łukasz Podrucki:
Przykład z niedzieli:
siedze sobie w McDonaldzie (na przeciw Arkadii), siadam sobie na świeżym powietrzu (na balkonie), jem spokojnie i nagle czuje ten smród, dwóch kretynów wyszło sobie zapalić, i nikt nie może normalnie zjeść, i jak tu omijać takich debili?

sprowadza sie to do tego o czym ja mowilem juz wczesniej. wybacz clowieku... ale wypominasz ludziom, ze truja sie fajkami a sam zresz gowna, ktore wierz mi, ze sa o wiele bardziej szkodliwe :)
a... ide zapalic.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 09:59

Stary a co Ciebie to obchodzi gdzie on jada ?? Jadając w McD nie szkodzi Tobie a Ty jarając na tarasie mnie podtruwasz. Jaki McD ma związek ze sprawą ??????? Facet napisał tylko przykład miejsca, rónie dobrze to mogło być Belvedere. Czy Wy zawsze wyłapujecie najmnie istotny element dyskusji i staracie się odwrócić kota ogonem ?

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Marcin czy gdy wychodzisz na balkon a sąsiad z dołu też na balkonie pali papierosa to wylewasz na niego kociąl wrzącego oleju? Są miejsca w których można palić i są miejsca w których nie można - czy to tak trudno zrozumieć? Piszesz, że my - palacze mamy wszystko w dupie. A na razzie to właśnie Wy wychodzicie z założenia, że "musi być tak jak ja chcę. I w dupie mam całą resztę".

Proszę... ustosunkuj się do tego, ponieważ już raz to napisałem i jakoś nikt z was nie skomentował.

Swoją droga... Piszesz, że my wyłapujemy najmniej ważne szczegóły. Ale z tego, co zauważyłem to właśnie WY pomijacie wszelkie wypowiedzi niewygodne.

A co do mcd - szkodzi mi :) Chociażby tym, że stoi taki ananas później gdzieś obok mnie i śmierdzy. A o bąkach przez niego puszczanych już nie wspomnę :)Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 10:51
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Niepalący oczekuje świata wolnego od palaczy. Bo palacze smrodzą mu powietrze, bo zatruwają, bo dym skraca życie.
Niepalący nie oczekuje świata wolnego od samochodów. Pomimo tego, że samochody mu smrodzą, pomimo że zatruwają, pomimo że spaliny skracają życie.
Ot, logika.

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Krzysztof S.:
Marcin czy gdy wychodzisz na balkon a sąsiad z dołu też na balkonie pali papierosa to wylewasz na niego kociąl wrzącego oleju? Są miejsca w których można palić i są miejsca w których nie można - czy to tak trudno zrozumieć? Piszesz, że my - palacze mamy wszystko w dupie. A na razzie to właśnie Wy wychodzicie z założenia, że "musi być tak jak ja chcę. I w dupie mam całą resztę".

Proszę... ustosunkuj się do tego, ponieważ już raz to napisałem i jakoś nikt z was nie skomentował.

Swoją droga... Piszesz, że my wyłapujemy najmniej ważne szczegóły. Ale z tego, co zauważyłem to właśnie WY pomijacie wszelkie wypowiedzi niewygodne.


Nie wylewam ale tylko dlatego, że trafię do pierdla ( inne czynniki nie mają dla mnie znaczenia ). Owszem, niech będą miejsca dla palaczy ale muszą to być absolutnie odizolowane, pancerne pomieszczenia z osobną wentylacją, osobnym wejściem.
Hehe jeszcze jedno, zupełnie zapomniałem. Fajki kosztują chyba 8 zł już, jakby Wam dopieprzyć 30 zł za paczkę byłby to sposób. 8 zł dla koncernów, 22 na fundację walki z rakiem.

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz Szatański:
Niepalący oczekuje świata wolnego od palaczy. Bo palacze smrodzą mu powietrze, bo zatruwają, bo dym skraca życie.
Niepalący nie oczekuje świata wolnego od samochodów. Pomimo tego, że samochody mu smrodzą, pomimo że zatruwają, pomimo że spaliny skracają życie.
Ot, logika.


Samochody są pod wieloma względami użyteczne, a to że smrodzą i hałasują to cena jaką płacimy za możliwość szybkiego przemieszczania, wożenia ładunków, itp. Coś za coś.

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz Szatański:
Niepalący oczekuje świata wolnego od palaczy. Bo palacze smrodzą mu powietrze, bo zatruwają, bo dym skraca życie.
Niepalący nie oczekuje świata wolnego od samochodów. Pomimo tego, że samochody mu smrodzą, pomimo że zatruwają, pomimo że spaliny skracają życie.
Ot, logika.


Różnica w tym, że transport jest konieczny. To podstawa funkcjonowania dzisiaj. Owszem, uważam że za mało wykorzystuje się kolej w transporcie a za dużo śmiga aut ale... więcej trupa i może ktoś to zrozumie. Poza tym czy jedno zło tłumaczy drugie ?
Co to za porównanie ? Są spaliny to mogą być i papierosy... ??

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Witold F.:
(...)
ciekawe:)
a jak podjadą w chwili, gdy taki zbrodzień już fajkę odrzuci, przygasi obcasem i tylko dymek się unosił jeszcze będzie pod bezchmurnym niebem, a na przystanku ludzików co najmniej dwóch - jak wówczas owa straż miejska udowodni zbrodniarzowi, że zbrodniarz?

wtedy poprosza, zeby chuchnal, zbrodniarz jeden. i wyjscia beda dwa:
1. chuchnie, a ze bedzie mu z ust smierdzialo - dostanie 500,- za obraze funkcjonariusza na sluzbie
2. nie chuchnie (bo mui bedzie z ust smierdzialo ;P) - dostanie 200,- za smiecenie i 300,- ... zeby sie w rachunkach nie pomylili ;P

a swoja droga, metoda 'na chuch' byla jeszcze calkiem niedawno stosowana ;P zanim alkomaty weszly. dobry wech byl cenniejszy od 'balonika' ;P
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Marcin W.:
Tomasz Szatański:
Niepalący oczekuje świata wolnego od palaczy. Bo palacze smrodzą mu powietrze, bo zatruwają, bo dym skraca życie.
Niepalący nie oczekuje świata wolnego od samochodów. Pomimo tego, że samochody mu smrodzą, pomimo że zatruwają, pomimo że spaliny skracają życie.
Ot, logika.


Różnica w tym, że transport jest konieczny. To podstawa funkcjonowania dzisiaj. Owszem, uważam że za mało wykorzystuje się kolej w transporcie a za dużo śmiga aut ale... więcej trupa i może ktoś to zrozumie. Poza tym czy jedno zło tłumaczy drugie ?
Co to za porównanie ? Są spaliny to mogą być i papierosy... ??

To tylko pytanie. Proszę się tak nie unosić.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz Szatański:
Zapraszam do kibla zaraz po mnie, przekona się Pan:)))))
Dzięki wole nie:)
Po Panu i Pana pobitej żonie nic nie chce używać:>
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Tomasz Szatański:
Niepalący oczekuje świata wolnego od palaczy. Bo palacze smrodzą mu powietrze, bo zatruwają, bo dym skraca życie.
Niepalący nie oczekuje świata wolnego od samochodów. Pomimo tego, że samochody mu smrodzą, pomimo że zatruwają, pomimo że spaliny skracają życie.
Ot, logika.
Logika Pańska opiera się na bronieniu tego, czego Pan nie robi, i biuciu żony z nudów:>
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Łukasz Podrucki:
Tomasz Szatański:
Zapraszam do kibla zaraz po mnie, przekona się Pan:)))))
Dzięki wole nie:)
Po Panu i Pana pobitej żonie nic nie chce używać:>

Powiem tak: żart jest o tyle dobry, o ile ktoś potrafi go dobrze opowiedzieć i nie powtarzać go przy byle okazji temu samemu gronu. Bo wtedy po prostu świadczy o mieliznach umysłowych opowiadającego oraz braku wyobraźni.
I nic nie pomoże tu niepalenie papierosów.

konto usunięte

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Porównanie takie, że żyjąc w warszawie.. mieście w którym od spalin widać powietrze a ptaki lataja w maskach przeciwgazowych... Przeszkadza wam sromniutki dymek papierosowy :)
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Zakaz palenia w Warszawie - podejście 2.

Łukasz Podrucki:
Tomasz Szatański:
Niepalący oczekuje świata wolnego od palaczy. Bo palacze smrodzą mu powietrze, bo zatruwają, bo dym skraca życie.
Niepalący nie oczekuje świata wolnego od samochodów. Pomimo tego, że samochody mu smrodzą, pomimo że zatruwają, pomimo że spaliny skracają życie.
Ot, logika.
Logika Pańska opiera się na bronieniu tego, czego Pan nie robi, i biuciu żony z nudów:>

Proszę jeszcze raz przeczytać, co Pan właśnie napisał. Zastanowić się nad logiką (o ile jest Pan w stanie) i spróbować sformułować myśl na nowo. Żeby nie tylko Pan był w stanie to zrozumieć.

Następna dyskusja:

Zakaz palenia w Warszawie




Wyślij zaproszenie do