GoldenLine
Zaloguj się
Kaśka W.

Kaśka W. www.swiadoma
konsumentka.blox.pl

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Drodzy Dyskutanci :)

Zdrowych i udanych Świąt wolnych od wszelkich dmuchanych potworków, szmat, cerat i innych śmieci reklamowych.


Obrazek


---------------
http://swiadomakonsumentka.blox.pl/html
http://youtube.com/user/swiadomakonsumentka
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Cześć Kasia :)))

Prawda, że piękny zajączek wielkanocny na Placu Konstytucji? ;) To nic, że wysoki na przynajmniej 3 metry...
Link do wypowiedziLink
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Prawda, że piękny zajączek wielkanocny na Placu Konstytucji?

Zajączek jest świetny! Znaczy ten design zajączka. Dla mnie jest to absolutny wzorzec graficzny wielkanocnego zajączka. Wobec tego - kiedy postanowiłem odtworzyć stary rysunek humorystyczny, który kiedyś krążył po sieci - za wzór wziąłem właśnie tego zajączka.
Wyszło tak:

Obrazek

:-P

Zaś w temacie:
Sądzę, że tępienie takiej reklamy to już drobna przesada. Czy taki zajączek, który postoi sobie kilka dni i po świętach zniknie jest aż taki zły? Nie szkodzi nikomu, nie zasłania okien. Uważam, że nie jest mniej szpecący niż jakikolwiek inny szyld czy neon reklamowy na mieście. Choćby ten zamontowany na budynku, który troszkę widać w tle. Tak samo można by uznać za szpecące krowy malowane na kolorowo, które stały w zeszłym roku na pl. Zamkowym.
Naprawdę nie przesadzajmy - nie każda reklama w przestrzeni publicznej jest zła. Niektóra dodaje tej przestrzeni kolorytu. Po stokroć wolę takiego zająca niż billboard na ścianie.
A swoją drogą - zajepyszna czekolada! :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Dominik Głowacki:
Zaś w temacie:
Sądzę, że tępienie takiej reklamy to już drobna przesada. Czy taki zajączek, który postoi sobie kilka dni i po świętach zniknie jest aż taki zły? Nie szkodzi nikomu, nie zasłania okien. Uważam, że nie jest mniej szpecący niż jakikolwiek inny szyld czy neon reklamowy na mieście. Choćby ten zamontowany na budynku, który troszkę widać w tle. Tak samo można by uznać za szpecące krowy malowane na kolorowo, które stały w zeszłym roku na pl. Zamkowym.
Naprawdę nie przesadzajmy - nie każda reklama w przestrzeni publicznej jest zła. Niektóra dodaje tej przestrzeni kolorytu. Po stokroć wolę takiego zająca niż billboard na ścianie.
A swoją drogą - zajepyszna czekolada! :-)


Obrazek


Hm - może się i zgodzę trochę, że taka czasowa "dekoracja" to co innego niż wielkoformatowe płachty na oknach lokatorów...ale.. Czy to nie wygląda "odrobinę" żałośnie - te wszystkie linki podowieszane bez ładu i składu i inne elementy, żeby im zając nie odfrunął..?..:).. Czy to na prawdę można nazwać skuteczną reklamą..??..Nie mówiąc o tym, że można sobie cudnie zęby wybić.. ;/.. A czekolada..ta wersja akurat - dla mnie za słodka.. a z gorzkiej jakoś nie chcą zrobić zająca..;P..Agnieszka Zielińska edytował(a) ten post dnia 11.04.09 o godzinie 06:49
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Kaśka W.:
Drodzy Dyskutanci :)

Zdrowych i udanych Świąt wolnych od wszelkich dmuchanych potworków, szmat, cerat i innych śmieci reklamowych.


Obrazek


---------------
http://swiadomakonsumentka.blox.pl/html
http://youtube.com/user/swiadomakonsumentka

Kasiu,
co Ci się nie podoba w tym zajączku?? Będzie sobie kilka dni w okresie świątecznym i zniknie. Jestem pewna, że masie dzieciaczków bardzo się podoba i sprawia radość.
Pozdrawiam,
MM
Link do wypowiedziLink
Kaśka W.

Kaśka W. www.swiadoma
konsumentka.blox.pl

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Reklama jest nie tylko kolejnym śmieciem w Warszawie, ale jest ustawiona nielegalnie.
A skoro reklama stoi nielegalnie na terenie publicznym, to znaczy że każdy z nas finansuje Lindtowi kampanię reklamową. Co więcej, pewna grupa urzędników, opłacanych z pieniędzy podatników, musi się teraz zajmować ciuciubabką z Lindtem zamiast innymi sprawami.
W efekcie podatnik - czyli Ty i ja - nie tylko finansuje Lindtowi miejsce pod reklamę, ale opłaca też walkę z tą reklamą.

---------------
http://swiadomakonsumentka.blox.pl/html
http://youtube.com/user/swiadomakonsumentka
Link do wypowiedziLink
Kaśka W.

Kaśka W. www.swiadoma
konsumentka.blox.pl

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Poza tym taka reklama, a konkretnie linki przytwierdzające ją do ziemi, stwarza zagrożenie dla niewidomych. Tak samo jak budki telefoniczne TPSA, stojące "na jednej nodze".

---------------
http://swiadomakonsumentka.blox.pl/html
http://youtube.com/user/swiadomakonsumentka
Link do wypowiedziLink
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Skoro nielegalnie to straż miejska powinna ją wywieźć na koszt właściciela i wystawić mandat - tak jak by zrobili gdyby ktoś w tym miejscu zostawił samochód. Nie rozumiem w czym problem i na czym ma polegać ta tytaniczna praca urzędników. A w ogóle to skąd wiesz, że nielegalnie??
Zaś w kwestii niewidomych - ostatnio wiele ludzi lubi forsować różne sprawy zasłaniając się dobrem niepełnosprawnych. No bo nikt przecież nie ośmieli się sprzeciwić kiedy chodzi o budowania świata bez barier. Poprawność polityczna - taka moda. Niewidomi sobie natomiast poradzą, nie martw się. Nie rób z nich aż takich kaleków.
Powtarzam - mi się ten zajączek podoba. Nie uważam, że jest śmieciem, bo jest czysty schludny i nikt go tam nie wyrzucił. Po świętach go sobie zabierze.
Link do wypowiedziLink
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Dominik Głowacki:
Niewidomi sobie natomiast poradzą, nie martw się. Nie rób z nich aż takich kaleków.

Niewidomi sobie oczywiście poradzą. Zawsze sobie radzili.

Problem jest taki, że istnieją mozliwości techniczne, by unikać zastawiania pułapek na niewidomych i słabowidzących. To nie jest tak, że inaczej się nie da. A z drugiej strony trąbi się wciąż o tym, że niepełnosprawni powinni z domów wychodzić i być aktywni.

Więc jeśli istnieją mozliwości techniczne, by unikać pułapek, a namawia się do tego, żeby ci ludzie byli aktywni, to należy korzystać z tych możliwości technicznych i pułapek NIE zastawiać.

Zajączek jest skadinąd mocno obrzydliwy, tak jak grube postacie w czerwonych czapach na boiże Narodzenie. Ale nawet gdyby był najpiękniejszy to faktu to nie zmienia, że nie powinien być tak stawiany
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Dominik Głowacki:
Skoro nielegalnie to straż miejska powinna ją wywieźć na koszt właściciela i wystawić mandat - tak jak by zrobili gdyby ktoś w tym miejscu zostawił samochód. Nie rozumiem w czym problem i na czym ma polegać ta tytaniczna praca urzędników. A w ogóle to skąd wiesz, że nielegalnie??
Zaś w kwestii niewidomych - ostatnio wiele ludzi lubi forsować różne sprawy zasłaniając się dobrem niepełnosprawnych. No bo nikt przecież nie ośmieli się sprzeciwić kiedy chodzi o budowania świata bez barier. Poprawność polityczna - taka moda. Niewidomi sobie natomiast poradzą, nie martw się. Nie rób z nich aż takich kaleków.
Powtarzam - mi się ten zajączek podoba. Nie uważam, że jest śmieciem, bo jest czysty schludny i nikt go tam nie wyrzucił. Po świętach go sobie zabierze.

Wiesz co.. niewidomi nie są jedyną grupą, która może "stracić zęby" przez tą idiotyczną plątaninę linek - choć to trochę nieładnie z Twojej strony, że tak łatwo ich lekceważysz.. Na przykład - dzieci.. Ale pewnie Ty jeszcze swoich nie masz, więc nic Cię to nie obchodzi.. Albo ludzie starsi - też Cię nie dotyczy
osobiście, więc masz w nosie.. Ale - hmm - no na kilka piw, po których zwyczajowo trochę gorzej z koordynacją ogólną - to chyba powinieneś sobie wybierać inne okolice.. No chyba, że piwa też nie pijasz..?..;)).. Poza tym - zauważ, że niewiele tu mowy o samym zającu - a więcej o sposobie jego umiejscowienia i montażu..Agnieszka Zielińska edytował(a) ten post dnia 11.04.09 o godzinie 19:48
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

ozdoba to wątpliwa... jaką by to reklamą nie było.
Słyszałam o planach wprowadzenia, tak jak we Francji, ograniczenia powierzchni reklamuy. Największa nie mogłaby mieć bodajże 5 mkw...
tylko co z renowacją kamienic? myslicie, że rzeczywiście te pieniądze są na to przekazywane? widzę mnóstwo kamienic, które nawet nie wiem jak wyglądają bez reklamy, a jestem w wawie od jakiś 15 lat...
Link do wypowiedziLink
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

http://www.rp.pl/artykul/2,307978_Reklama_nie_zasloni_...

Już w przyszłym tygodniu może zostać wprowadzony zakaz wieszania wielkoformatowych reklam na budynkach wielorodzinnych. Nie obejmie jednak biurowców, hoteli czy kin
Link do wypowiedziLink
Kaśka W.

Kaśka W. www.swiadoma
konsumentka.blox.pl

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Rozporządzenie jest nieudolne
Dlaczego przy tworzeniu go Ministerstwo Infrastruktury brało pod uwagę wyłącznie interesy potencjalnych mieszkańców wielorodzinnych budynków, które w przyszłości mogą być zasłonięte reklamami?
Dlaczego nie wzięto pod uwagę interesów mieszkańców i pracowników budynków zasłoniętych reklamami obecnie?
Dlaczego nie wzięto pod uwagę interesów mieszkańców miasta, ludzi tutaj pracujących, turystów?
Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury nie wykorzystało okazji ukrócenia procesu syfizacji Warszawy i innych polskich miast?

Czekam teraz na wysyp dziesiątek szmat w Warszawie, dopóki można je wieszać. Przecież już powieszonych nie trzeba będzie nigdy zdejmować, a teraz trzeba powiesić ile się da! Może jakaś firma reklamowa owinie szmatą Ministerstwo Infrastruktury...

---------------
http://swiadomakonsumentka.blox.pl/html
http://youtube.com/user/swiadomakonsumentka
Link do wypowiedziLink
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Na początku listopada zapadnie ostatecznie decyzja w sprawie reklam wielkoformatowych na budynkach mieszkalnych. A na razie wielkie reklamy wiszą, mimo że urzędnicy zapowiadali, że znikną jeszcze pod koniec wakacji. Sprawa jak zwykle utknęła w biurokratycznym zamieszaniu.

Zmiany w prawie mają dotyczyć wyłącznie ścian budynków mieszkalnych, na których znajdują się okna. Reklamy będą nadal mogły wisieć na ścianach bocznych i na biurowcach.

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7169391,Rekla...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Dariusz Dąbrowski:
Na początku listopada zapadnie ostatecznie decyzja w sprawie reklam wielkoformatowych na budynkach mieszkalnych. A na razie wielkie reklamy wiszą, mimo że urzędnicy zapowiadali, że znikną jeszcze pod koniec wakacji.

Przecież nie powiedzieli, KTÓRYCH wakacji... więc wszystko w porządku.
Link do wypowiedziLink
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

jasne, takich wakacji ad calendas graecas ... ;)
Link do wypowiedziLink
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Trzy ciężarówki nielegalnych reklam usunął w środę z Ursynowa Zarząd Dróg Miejskich i zapowiada walkę do skutku z łamiącymi przepisy ...

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7198181,Czysz...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Pochwalic! Na Płaskowickiej jest tego straszny wysyp. Nie dość że umieszczone nielegalnie, to jeszcze 'zamontowane' amatorsko! Wystarczy jakiś większy wiatr i poprzewracają się jak pionki na szachownicy.
Link do wypowiedziLink
Michał S.

Michał S. Manager at Michael
Page (Finance &
Accounting / Banking
&...

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Czytaliście może artykuł ?

http://www.emetro.pl/emetro/1715307,0.html?skan=7214315
Link do wypowiedziLink
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Wielkie reklamy na budynkach

Michał Starościak:
Czytaliście może artykuł ?

http://www.emetro.pl/emetro/1715307,0.html?skan=7214315
Zwątpiłam już, że cokolwiek może się zmienić w tej kwestii.
Firmy mają półtora roku na dostosowanie się - śmieszne. A jakich to prac dostosowawczych wymaga zdjęcie szmat z budynków - góra 3 miesiące, czyli standardowy czas wypowiedzenia umowy.

Właśnie dzisiaj miałam okazję "podziwiać" ul. Kopernika 32 - kamienica zamykająca Świętokrzyską. Piękna piaskowcowa fasada, świeżo oczyszczona a na niej... oczywiście płachta reklamowa na wielkich hakach oraz cały rząd wielgachnych reflektorów. Wszystko to przymocowane do tegoż piaskowca. Ciekawa jestem jak firma reklamowa zamaskuje wszystkie dziury, które pozostaną po tych konstrukcjach? Pewnie załata byle jak cementem, jeśli w ogóle. Ręce opadają...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

REKLAMA NA WARSZAWSKICH BUD...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj