Temat: Warszawa - komunikacja miejska - ceny prawie 30% do góry :)
Adam S.:
tomek staszewski:
Następna ważna sprawa, "prawdziwych warszawiaków" nam przybywa, jednak nie specjalnie kwapią się płacić podatki w stolicy,
Ale to chyba kamyczek do ogródka ustawodawcy, HGW jakoś też nie znajduje czasu, żeby ten problem rozwiązać...
A to chyba byłby krzyk i larum, że naruszane są dobra osobiste i wprowadzane nakazy, za komuny trzeba się było wykazać, że się chce mieszkać w Warszawie z meldunkiem, teraz w stolicy trzeba mieszkać, a płacić podatki już nie to kwestia uczciwości,
samochodów też nie przerejestrowują na warszawskie numery.
Sa tacy "przebiegli i cwani" po co płacić dwa razy tyle za ubezpieczenie co na rodzinnej wsi ?
A to robi jakąś różnicę w dochodach miasta czy tak z czystej zawiści, że płacą taniej...?
A to nie widać wyraźnie "" to cudzysłów, to ponownie kwestia elementarnej uczciwości, bo jednak jeżdżą w bardziej "kolizyjnym" mieście.
Wiem trudno to pojąc "przebiegłemu cwaniakowi".
Tak osobiście dodatkowo mnie wkurza ta banderoza rzęchów na ulicach na dziwnych "podwarszawskich" rejestracjach.