Dorota
K.
TSL + IT -
konsultant
- 1
- 2
Jacek
W.
starszy specjalista
badawczo-techniczny
PIMB
Temat: wapark, wapark
Dorota K.:
Jacek W.:Przecież teraz też płacisz za czas, w którym parkowałeś.
I dokładnie za czas, w którym parkowałem.
Nie, bo płacąc z góry nie jestem w stanie przewidzieć, ile wykorzystam czasu (np. w urzędzie) i kończy się z reguły przepłaceniem. Nie wspomnę już o sytuacji, kiedy nie mam drobnych....
Owszem interesująca i prawdziwa.
>Parkometry służą czemuś dokładnieodwrotnemu - mają zniechęcać.
Bardzo interesująca teza.
Myślałem, że opłaty mają zniechęcać, a nie parkometry.
Chcesz mieć wygodę i wozić się samochodem, to płać. Niewygodnie Ci płacić albo szkoda Ci pieniędzy: komunikacja miejska jest do dyspozycji.
Ależ mi nie przeszkadza to, że muszę płacić. Nie zrozumiałaś mnie. Chodzi mi o to, że parkometry są cholernie niewygodne w użyciu.Jacek W. edytował(a) ten post dnia 20.06.10 o godzinie 15:07
Jacek
W.
starszy specjalista
badawczo-techniczny
PIMB
Temat: wapark, wapark
Maria W.:
Faktycznie, parkometry mają zniechęcać. Taka ich rola. Ale faktem jest też, że ten system opłaty za parkowanie jest niewygodny. Bo płacę za godzinę czy dwie parkowania w danym miejscu, idę do pracy i niestety muszę zostać 15-30 min dłużej. Jeśli w tym czasie przejdzie koło mojego samochodu straż miejska, to zostawią mi pozdrowienia za wycieraczką. A przecież to nie tak, że nie zapłaciłam za parking, tylko nie mogłam wyjść te 15 min wcześniej. Czasem nie sposób przewidzieć takich sytuacji...
Dokładnie.
Maria W. Fizjoterapeutka
Temat: wapark, wapark
Dobrze to było zorganizowane we Włocławku, kiedy nie było tam jeszcze parkomatów (Co mi się wgrało z parkometrami?? Nie ważne...), opłaty pobierał człowiek. Taki normalny, głowę miał, ręce, nogi z reguły też... I wtedy się po prostu dopłacało grzecznie, jak się przyszło później, niż się początkowo planowało. Tylko chyba ludzie Ci niestety zarabiali mało, a praca do najprzyjemniejszych nie należała, na podwyżki to chyba nie mieli co liczyć. Maszynki są tańsze. Tym sposobem ileśtam osób, które wolały mieć taką pracę niż żadną, ma żadną. Rozwiązań idealnych nie ma jak widać.
Jacek
W.
starszy specjalista
badawczo-techniczny
PIMB
Temat: wapark, wapark
Nie tylko Tobie się wgrało z tymi parkometrami :).System z Włocławka na pewno zapewnia dużo miejsc pracy. I na pewno tam wydawali resztę. W Warszawie się nie wydaje, prościej zrobić tępą maszynę i udawać, że tak ma być. Dzięki temu wpływy są jeszcze wyższe.
Szkoda, że twórcy tych debilnych maszyn nie podejrzeli, jak to zrobili w automatach do coli, że tam da się odzyskać resztę.Jacek W. edytował(a) ten post dnia 20.06.10 o godzinie 15:51
Jacek
W.
starszy specjalista
badawczo-techniczny
PIMB
Temat: wapark, wapark
Trzeba będzie na to się przerzucić i olać te automaty.http://smsparking.pl/index.php?option=com_frontpage&It...
Dorota
K.
TSL + IT -
konsultant
Temat: wapark, wapark
Jacek W.:A czasami niedopłaceniem i rachunek się wyrównuje.
Nie, bo płacąc z góry nie jestem w stanie przewidzieć, ile wykorzystam czasu (np. w urzędzie) i kończy się z reguły przepłaceniem.
Nie wspomnę już o sytuacji, kiedy nie mam drobnych....Naładuj Warszawską Kartę Miejską pieniędzmi na parkowanie i problem zniknie.
Myślałem, że opłaty mają zniechęcać, a nie parkometry.Parkomaty służą do pobierania opłat. I musi być z tego jakiś dochód dla miasta.
Ja bym nie przesadzała z tą niewygodą. Możesz płacić gotówką, WKM albo SMSem. Mało?Chcesz mieć wygodę i wozić się samochodem, to płać. Niewygodnie Ci płacić albo szkoda Ci pieniędzy: komunikacja miejska jest do dyspozycji.Ależ mi nie przeszkadza to, że muszę płacić. Nie zrozumiałaś mnie. Chodzi mi o to, że parkometry są cholernie niewygodne w użyciu.
Znam większe niewygody, i to takie, z których korzysta dużo więcej osób w tym kraju, niż ze SPP w Warszawie.
Maria W. Fizjoterapeutka
Temat: wapark, wapark
Teraz też są parkomaty, bo to tańsze w utrzymaniu niż pracownik. A praca faktycznie niewdzięczna, bo jak się słaba kobitka miała upominać o jakieś 50gr od wielkiego chama, co postanowił nie zapłacić? A w zimę to już w ogóle współczuję.Ja strefę płatnego parkowania omijam tak często jak mogę. Zniechęcający wpływ parkomatów czuję na plecach:)
Edit: literówkaMaria W. edytował(a) ten post dnia 20.06.10 o godzinie 16:53
konto usunięte
Temat: wapark, wapark
Dorota K.:abonament, np taki jaki mają stali mieszkańcy tylko wyższy
A jak sobie wyobrażasz płacenie inaczej niż z góry? Znając spryt częsci mieszkańców naszego kraju, ilu by nie płaciło przy wyjeździe, jeśli na parkingach publicznych nie ma szlabanów?
- 1
- 2
Podobne tematy
-
Wiadomości literackie » J.K. Rowling zastanawia się nad kolejną częścią przygód... -
-
Druk » ‹ ogłoszenia › Oferty — sprzęt używany -
-
LUKSUS LUXUS » Lancôme Absolue L’Extrait -
-
Karierait praca w branży IT » Zlecenie dla specjalistów ds. dokumentacji technicznej /... -
-
TOP FRYZJERZY » We are seeking a professional hairstylist to our L’Oreal... -
-
Barcelona » Sant Sadurní d’Anoia -
-
Gospodarka przestrzenna » Planuj z GIS’em będzie szybciej – jak skutecznie... -
-
Szkolenia w całej Polsce » SZKOLENIE pt.: Profilaktyka oraz Terapia... -
-
Druk » ‹ informacje › Literatura (książki) -
-
Druk » ‹ informacje › Pomocnik -
Następna dyskusja: