Temat: Ucieczka z Warszawy

A ja bym chciała uciec od zgiełku, kierunek - Mazury a do Warszawy zaglądać czasem. Minusem tej zmiany jest praca a raczej jej brak tam gdzie chciałabym mieszkać. Plusem jest zaś wszystko inne.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Ucieczka z Warszawy

Zawsze można zamieszkać gdzieś dalej od centrum;p Polecam Marymont os. Ruda-Potok i tamtejsze okolice niedaleko Lasku Bielańskiego lub Bemowo.
Tomasz B.

Tomasz B. CIA, CRMA - cdn :)

Temat: Ucieczka z Warszawy

Dominika F.:
Zaczynam rozumieć tych, którzy pojechali szukać harmonii i znaleźli ją z dala od miasta...Co o tym myślicie?
To zależy co, kto potrzebuje. Znam kilka osób z obu obozów: jedni zwiali za miasto, drudzy do miasta. I jakoś trudno mi rozsądzić, kto ma więcej racji. Obie strony chwala swoje i trudno im zaprzeczyć.
A ja nie tak dawno zrozumiałem jeszcze jeden problem: miasto miastu nie równe. Zupełnie inaczej funkcjonuje się w Warszawie, inaczej powiedzmy np. w Zawierciu (nic nikomu nie wytykając). Ja należę do obozu szczurów miejskich i żadna siła jak do tej pory nie była i nie jest w stanie mnie mdo tego zniechęcić.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Tomasz B.

Tomasz B. CIA, CRMA - cdn :)

Temat: Ucieczka z Warszawy

Kacper G.:
To w waszym odczuciu co jest gorsze?

Towarzystwo kolei czy samolotów?

Pytam z ciekawości, bo... samoloty nad domem zbytnio mi nie przeszkadzają.
Jak komuś się wydaje, że samoloty hałasują na Kabatach / Ursynowie, to polecam wizytę np. na Popularnej (to bodajże Włochy). Samoloty podchodzące do lądowania można za golenie łapać, a przy okazji nawet własnych myśli nie syłychać... Brrr... Kabaty to przy tym cisza, aż w uszach dzwoni!
A propos pytania: ja mieszkałem ponad 18 lat w budynku położonym w pobliżu linii kolejowej i dałem radę się przyzywczaić. W kwestii, co gorsze (pociąg, czy samolot) raczej postawię na samolot. A wogóle to wg mnie najbardziej upierdliwy jest hałas samochodów (zwłaszcza ciężarowych) na trasach przelotowych przez miasto.
Leszek Przygodzki

Leszek Przygodzki Innowacyjny Marketer

Temat: Ucieczka z Warszawy

Mieszkałem 46 lat w Warszawie. Jestem dumny i szczęśliwy, że podjąłem decyzję przeprowadzki do parafii Janów Podlaski. Cisza, spokój zmobilizowały mnie do pracy nad sobą i do zajęcia się tematem: Jak pomóc bliźnim?.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Darek P.

Darek P. "Los świata zapisuję
w los jednego
miasta"
http://www.you...

Temat: Ucieczka z Warszawy

Tomasz B.:
Jak komuś się wydaje, że samoloty hałasują na Kabatach / Ursynowie, to polecam wizytę np. na Popularnej (to bodajże Włochy). Samoloty podchodzące do lądowania można za golenie łapać, a przy okazji nawet własnych myśli nie syłychać... Brrr... Kabaty to przy tym cisza, aż w uszach dzwoni!
A propos pytania: ja mieszkałem ponad 18 lat w budynku położonym w pobliżu linii kolejowej i dałem radę się przyzywczaić. W kwestii, co gorsze (pociąg, czy samolot) raczej postawię na samolot. A wogóle to wg mnie najbardziej upierdliwy jest hałas samochodów (zwłaszcza ciężarowych) na trasach przelotowych przez miasto.
To ja zazdroszczę i szczerze podziwiam :)
Ja się x-lat tamu przeprowadziłem z kiedyś cichego Bródzienka i teraz mieszkam na Woli przy zajezdni tramwajowej.
Za cholerę nie mogę się przyzwyczaić do tego, jak w nocy zjeżdżają do zajezdni :)
Dominik A.

Dominik A. Badam nowe ścieżki.

Temat: Ucieczka z Warszawy

Kolejny dwutygodniowy pobyt nad Bugiem każe mi się zastanowić, co ja tutaj robię.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Ucieczka z Warszawy

Darek P.:
Ja się x-lat tamu przeprowadziłem z kiedyś cichego Bródzienka i teraz mieszkam na Woli przy zajezdni tramwajowej.
Za cholerę nie mogę się przyzwyczaić do tego, jak w nocy zjeżdżają do zajezdni :)
o matko :) przerażające :) ja na cichej Sadybie, przy parku. Rano ptaki śpiewają, zwierzaki rożne dzikie spotykam :) w życiu się nie przeprowadzę w głośne miejsce, bo jestem nadwrażliwa na hałas.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Ucieczka z Warszawy

Andrzej S.:
Żyjmy,a nie mieszkajmy w syfie.Ludzie czy naprawdę ważne jest mieszkanie w warszawce?A może warto czasem pomyśleć?
piłeś- nie pisz.
Może warto czasem pomyśleć?

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Dominik A.

Dominik A. Badam nowe ścieżki.

Temat: Ucieczka z Warszawy

Andrzej S.:
Dominik A.:
Kolejny dwutygodniowy pobyt nad Bugiem każe mi się zastanowić, co ja tutaj robię.


A lepiej w Warszawce,tej za Wisłą?
Ja mieszkam w dość sympatycznym miejscu miasta, ale i tak ciągnie mnie "w zielone".
Leszek Przygodzki

Leszek Przygodzki Innowacyjny Marketer

Temat: Ucieczka z Warszawy

Darku! Jeśli Ci źle w Warszawie, to zadaj sobie pytanie: co mnie w tej śmierdzącej Warszawie trzyma? Nie namawiam Cię, abyś się przeprowadził do krainy zieleni, ciszy, spokoju i czystego powietrza jak to ja uczyniłem,czyli nad Bug, ale nieraz można przeprowadzić się 20-30 km od stolicy i odczujesz ulgę jak nigdy dotąd. Powiesz za lat kilka, jaki to ja mądry byłem, że się przeniosłem....

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Darek P.

Darek P. "Los świata zapisuję
w los jednego
miasta"
http://www.you...

Temat: Ucieczka z Warszawy

Karolina Ł.:
o matko :) przerażające :) ja na cichej Sadybie, przy parku. Rano ptaki śpiewają, zwierzaki rożne dzikie spotykam :) w życiu się nie przeprowadzę w głośne miejsce, bo jestem nadwrażliwa na hałas.
zamieniamy się ? :)

konto usunięte

Temat: Ucieczka z Warszawy

Wiecie co, skoro chcecie uciekać to znaczy, że nie macie tutaj niczego swojego.

Następna dyskusja:

Największe absurdy Warszawy.




Wyślij zaproszenie do