Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Kamila Sicińska:
NIE sprzątam po swoim psie. Dlaczego?

2. Chodzimy po chodnikach, tak? Szanuj zieleń itp. To kto się boi wdepnięcia w kupę na trawniku? Ten, kto tej zieleni nie szanuje :-) a psia kupa - to nawóz dodatkowo. (oj, nie twierdzę iż ozdoba)

Kto powiedział, że to nawóz??? Takie rzeczy to tylko obornik czyli odchody z przetrawionej trawy (o ile pamiętam, co jedzą krowy), a nie psie kupy (które trawy nie jedzą)

Błąd :-) Psy JEDZĄ trawę. Psy SĄ wszystkożerne, jak ludzie - a ludzkie odchody (sorry) SĄ używane jako nawóz - czy słusznie, inna sprawa.
wiesz co? dyskutujesz używając argumentów co najmniej słabych - patrz wypowiedź Doroty powyżej.

edit: [ciach]
NIE jestem przeciwniczką sprzątania. I kilka razy podkreśliłam, że za gówienko na chodniku (czy też klatce) to bym owym rzucała we właścieli piesków.
Zmierzam jedynie do tego, żeby nieco ułatwić to sprzątanie po zwierzakach, chociażby zapewniając kosze w które owe kupki można wyrzucać.
Na pewno jednak głośne mówienie / pisanie o tym, że nie każdy musi być fanem psiego gówienka zamiast kwiatka na trawniku jest dobre.
Może i nie jesteś przeciwniczką sprzątania, ale znasz takie powiedzenie: "Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy"? W sumie, to zawsze można na coś lub kogoś pokwękac i zwalic winę, aby tylko samemu nie poczuc się do odpowiedzialnosci. Omowiono juz tutaj kwestię kar administracyjnych za wyrzucanie gówienek do zwykłych śmietników i wiele innych aspektów. Idąc dalej za przysłowiami: DLA CHCĄCEGO NIC TRUDEGO. Dla mnie to, że nie ma śmietników 100 na 1 m2 albo, że nie ma torebek, łopatek czy innych akcesoriów nie jest żadnym argumentem. Masz psa, to odpowiadaj za niego. Tak samo jak za dziecko. Jeśli Twoje dziecko piłką wybije komuś szybę, to także ponosisz za to odpowiedzialnośc, pomimo tego, że niechcący, że dzieci muszą się wyszalec i temu podobne tłumaczenia. Skoro mam zwierzęta w domu (aktualnie dwa koty) to dbam o czystośc w taki sposób, aby żaden przykry zapach ich odchodów nie roznosił się np. po klatce schodowej i nie utrudniał innym życia. Psy niestety mają to do siebie, że nie tylko załatwiają się na trawniku i dróżce chocby do śmietnika pod moim domem, ale także obsikują klatkę schodową i wejście do niej. Notorycznie obszczywane, że się tak kolokwialnie wyrażę, wyglądają tak samo jak obszczywane przez bezdomnych. Więc skoro już się decydujesz na zwierzę w domu, to bądź gotowa wziąc za nie odpowiedzialnośc. Nie tylko je głaszczesz i przytulasz, także po nim sprzątasz. Takie są przepisy i kropka!Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 17.03.09 o godzinie 22:10
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

To podstawa i tego się trzymajmy
Magdalena K.:
Więc skoro już się decydujesz na zwierzę w domu, to bądź gotowa wziąc za nie odpowiedzialnośc. Nie tylko je głaszczesz i przytulasz, także po nim sprzątasz.

konto usunięte

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

dla zainteresowanych tematem:

http://psiakupa.blox.pl/html
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

dobroczynny psi nawóz?

Wysychające kupy pylą też salmonellą, i to szczególnie zjadliwą jej odmianą. W powietrzu fruwają też inni mieszkańcy psich odchodów - jaja tasiemca, które hodują w swoich psach lekceważący regularne odrobaczanie właściciele. Wysychające na wiosennym słońcu kupy mogą nas również narazić na toksokarozę - zespół larwy wędrującej trzewnej - ostrzega stołeczny sanepid.

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6401336,Sanep...
Marek Boczkowski

Marek Boczkowski Młodszy specjalista
w dziale handlowym,
Edgard

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

dla rozluźnienia atmosfery

http://www.youtube.com/watch?v=01dvpP7UPJE
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Magdalena K.:
Nie tylko je głaszczesz i przytulasz, także po nim sprzątasz. Takie są przepisy i kropka!Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 17.03.09 o godzinie 22:10

Magda - gdybyś raczyła się pofatygować to przeczytałabyś wszystkie moje wypowiedzi.

Ad rem:

1. odszczekałam nawóz - po przeczytaniu załączonego przez kogoś artykułu
2. kwestionowałam to, że psy są mięsożerne - bo SĄ wszystkożerne (karma dla psów składa się zarówno ze składników roślinnych jak i zwierzęcych)
3. wielokrotnie poruszałam temat, że CHCĘ sprzątać - nie za bardzo jednak widzę techniczną możliwość (nie ma "wyspecjalizowanych" koszy a do zwykłych psich kup wyrzucać nie wolno - tak mówią warszawskie przepisy i kropka)
4. skorzystałam z pomysłu otwartej głowy: psie kupy można wyrzucać do własnego sedesu, tego mi nikt nie zabroni. I niniejszym taki pomysł (za wyjątkiem wpadki ze sraczką psa) realizuję.

Zanim więc okrzyknęłaś mnie stanowczo baletnicą ze spódnicą należałoby się zapoznać ze wszystkimi wypowiedziami. Bo inaczej dyskutując używasz argumentów co najmniej słabych.

Mam nadzieję, że odchody po kotach wyrzucasz do swojego kibelka - bo jeśli do śmietnika ogólnego TO POTOWRNIE CUCHNIE. I przeszkadza.
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

a co na to A. Mucha:

poniedziałek, 16 marca 2009 23:23

Wiosna…

Myślicie, że w Warszawie wiosna pachnie fiołkami? Że pachnie nowalijkami?!

A gówno! Nie jest to nawet zapach „spalin”, wbrew temu co śpiew T-Love…

http://anna-mucha.bloog.pl/?ticaid=67b2b
Leszek Półtorak

Leszek Półtorak ¡Viva Ipotecny!

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Tomasz "Tomik" M.:
AbstraHując! :))))
Dzięki za zwrócenie uwagi, ale od czasu do czasu prowadzę sobie taką małą kampanię pod hasłem:
"Zżudź okowy ortografji i pofstań, powiadam, zżuć, zrzóć albo i zrzódź..."
Ale czasem, mój błąd.
Koniec off-topa.
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Kamila Sicińska:
>> Mam nadzieję, że odchody po kotach wyrzucasz do swojego kibelka
- bo jeśli do śmietnika ogólnego TO POTOWRNIE CUCHNIE. I przeszkadza.
Pozwolisz, że chwilowo ustosunkuję się tylko do ostatnich 2 zdań Twojej wypowiedzi? Nie mam czasu wertować całego forum w tej chwili.

Poniżej kopia mojej wypowiedzi z 17 marca br, godz. 22.08
"Skoro mam zwierzęta w domu (aktualnie dwa koty) to dbam o czystośc w taki sposób, aby żaden przykry zapach ich odchodów nie roznosił się np. po klatce schodowej i nie utrudniał innym życia."

odpowiadając na Twoje pytanie: Tak wyrzucam kocie odchody do kibelka. Dzięki temu nie śmierdzi ani u mnie w domu, ani na klatce.

edit: masz do mnie pretensję, że nie przeczytałam wszystkich Twoich wypowiedzi na forum (a to kilka długich stron), a sama nie przeczytałaś uważnie mojej, na którą właśnie odpowiedziałaś. Więc nie bądź proszę złośliwa.Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 20.03.09 o godzinie 15:14
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Kamila Sicińska:

3. wielokrotnie poruszałam temat, że CHCĘ sprzątać - nie za bardzo jednak widzę techniczną możliwość (nie ma "wyspecjalizowanych" koszy a do zwykłych psich kup wyrzucać nie
wolno - tak mówią warszawskie przepisy i kropka)
Ależ nieprawda!
Dominik już to napisał 10.03, że jest inaczej!
Zacytuję:
"A Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Stołecznego Warszawy mówi zupełnie co innego:
§32
Właściciele zwierząt domowych są zobowiązani do bezzwłocznego
usuwania odchodów tych zwierząt z terenów przeznaczonych do
wspólnego użytku. Odchody należy umieszczać w oznakowanych
pojemnikach, koszach ulicznych lub pojemnikach na niesegregowane
odpady komunalne. Obowiązek ten nie dotyczy osób niewidomych,
korzystających z psów – przewodników oraz osób niepełnosprawnych,
korzystających z psów-opiekunów.
Link do całości:
http://bip.warszawa.pl/dokumenty/informacje/OS/OS_proj..."
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Magdalena K.:
Kamila Sicińska:
>> Mam nadzieję, że odchody po kotach wyrzucasz do swojego kibelka
- bo jeśli do śmietnika ogólnego TO POTOWRNIE CUCHNIE. I przeszkadza.
Pozwolisz, że chwilowo ustosunkuję się tylko do ostatnich 2 zdań Twojej wypowiedzi? Nie mam czasu wertować całego forum w tej chwili.

Poniżej kopia mojej wypowiedzi z 17 marca br, godz. 22.08
"Skoro mam zwierzęta w domu (aktualnie dwa koty) to dbam o czystośc w taki sposób, aby żaden przykry zapach ich odchodów nie roznosił się np. po klatce schodowej i nie utrudniał innym życia."

odpowiadając na Twoje pytanie: Tak wyrzucam kocie odchody do kibelka. Dzięki temu nie śmierdzi ani u mnie w domu, ani na klatce.

edit: masz do mnie pretensję, że nie przeczytałam wszystkich Twoich wypowiedzi na forum (a to kilka długich stron), a sama nie przeczytałaś uważnie mojej, na którą właśnie odpowiedziałaś. Więc nie bądź proszę złośliwa.Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 20.03.09 o godzinie 15:14

To dlaczego skoro nie przeczytałaś moich wypowiedzi to się do mnie zwracasz w ten sposób? Czyli krytykujesz argumentację, podejście etc.? Albo się nie odnoś albo przeczytaj, jedno z dwojga.

BTW: nie śmierdzenie w domu czy na klatce nie oznacza nie śmierdzenia w śmietniku. A złośliwość była zamierzona, przelało mi się - za niniejsze wyzłośliwienie przepraszam.
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Kasia W.:
Kamila Sicińska:

3. wielokrotnie poruszałam temat, że CHCĘ sprzątać - nie za bardzo jednak widzę techniczną możliwość (nie ma "wyspecjalizowanych" koszy a do zwykłych psich kup wyrzucać nie
wolno - tak mówią warszawskie przepisy i kropka)
Ależ nieprawda!
Dominik już to napisał 10.03, że jest inaczej!
Zacytuję:
"A Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Stołecznego Warszawy mówi zupełnie co innego:
§32
Właściciele zwierząt domowych są zobowiązani do bezzwłocznego
usuwania odchodów tych zwierząt z terenów przeznaczonych do
wspólnego użytku. Odchody należy umieszczać w oznakowanych
pojemnikach, koszach ulicznych lub pojemnikach na niesegregowane
odpady komunalne. Obowiązek ten nie dotyczy osób niewidomych,
korzystających z psów – przewodników oraz osób niepełnosprawnych,
korzystających z psów-opiekunów.
Link do całości:
http://bip.warszawa.pl/dokumenty/informacje/OS/OS_proj..."

Ależ ja czytałam wypowiedź Dominika i mam dysonans poznawczy. Około 6 miesięcy temu dostałam mandat / grzywnę czy inne świństwo właśnie za wyrzucanie psiej kupy do "normalnego" śmietnika. Była na nim podstawa prawna tylko nie mogę odszukać świstka.
A przepis do którego jest link jest projektem, nie dam się zabić ale w życie chyba jeszcze nie wszedł.
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Kamila Sicińska:
Pozwolisz, że chwilowo ustosunkuję się tylko do ostatnich 2 zdań Twojej wypowiedzi? Nie mam czasu wertować całego forum w tej chwili.

Poniżej kopia mojej wypowiedzi z 17 marca br, godz. 22.08
"Skoro mam zwierzęta w domu (aktualnie dwa koty) to dbam o czystośc w taki sposób, aby żaden przykry zapach ich odchodów nie roznosił się np. po klatce schodowej i nie utrudniał innym życia."

odpowiadając na Twoje pytanie: Tak wyrzucam kocie odchody do kibelka. Dzięki temu nie śmierdzi ani u mnie w domu, ani na klatce.

edit: masz do mnie pretensję, że nie przeczytałam wszystkich Twoich wypowiedzi na forum (a to kilka długich stron), a sama nie przeczytałaś uważnie mojej, na którą właśnie odpowiedziałaś. Więc nie bądź proszę złośliwa.Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 20.03.09 o godzinie 15:14

To dlaczego skoro nie przeczytałaś moich wypowiedzi to się do mnie zwracasz w ten sposób? Czyli krytykujesz argumentację, podejście etc.? Albo się nie odnoś albo przeczytaj, jedno z dwojga.

BTW: nie śmierdzenie w domu czy na klatce nie oznacza nie śmierdzenia w śmietniku. A złośliwość była zamierzona, przelało mi się - za niniejsze wyzłośliwienie przepraszam.

Kamila,
myślę, że wysnuwasz pochopne wnioski. Czytałam Twoje wszystkie wypowiedzi. Chcę przejrzeć forum jeszcze raz i ponownie je przeczytać, żeby odpowiedzieć na Twój zarzut. Nie będę się upierać, że nie popełniłam błędu, mimo że to najłatwiej byłoby zrobić. Pamiętam, że pisałaś wiele a stron do przeczytania jest zdaje się 8.
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Kamila Sicińska:
Około 6 miesięcy temu dostałam mandat / grzywnę czy inne świństwo właśnie za wyrzucanie psiej kupy do "normalnego" śmietnika.

A opisz sytuację.
Nieco mnie dziwi jak to się strażnicy przyczepili, że wyrzucasz do śmietnika? A skąd wiedzieli co tam jest w torebeczce? Mogła być np stara kanapka :-) No chyba, że luzem może wrzucałaś? A tego pewnie wolno, bo ma być w woreczku. Dokument jest datowany na 22 czerwca 2006 i już w kilku miejscach w sieci znalazłem powołanie się na niego, więc nie sądzę, żeby nie wszedł w życie.
Może też trafiłaś na niedouczonych strażników, co się zdarza znacznie częściej niż w Policji. Od mandatu można się odwołać (no po 6 m-cach to pewnie już za późno).
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Magdalena K.:
Kamila Sicińska:
Pozwolisz, że chwilowo ustosunkuję się tylko do ostatnich 2 zdań Twojej wypowiedzi? Nie mam czasu wertować całego forum w tej chwili.

Poniżej kopia mojej wypowiedzi z 17 marca br, godz. 22.08
"Skoro mam zwierzęta w domu (aktualnie dwa koty) to dbam o czystośc w taki sposób, aby żaden przykry zapach ich odchodów nie roznosił się np. po klatce schodowej i nie utrudniał innym życia."

odpowiadając na Twoje pytanie: Tak wyrzucam kocie odchody do kibelka. Dzięki temu nie śmierdzi ani u mnie w domu, ani na klatce.

edit: masz do mnie pretensję, że nie przeczytałam wszystkich Twoich wypowiedzi na forum (a to kilka długich stron), a sama nie przeczytałaś uważnie mojej, na którą właśnie odpowiedziałaś. Więc nie bądź proszę złośliwa.Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 20.03.09 o godzinie 15:14

To dlaczego skoro nie przeczytałaś moich wypowiedzi to się do mnie zwracasz w ten sposób? Czyli krytykujesz argumentację, podejście etc.? Albo się nie odnoś albo przeczytaj, jedno z dwojga.

BTW: nie śmierdzenie w domu czy na klatce nie oznacza nie śmierdzenia w śmietniku. A złośliwość była zamierzona, przelało mi się - za niniejsze wyzłośliwienie przepraszam.

Kamila,
myślę, że wysnuwasz pochopne wnioski. Czytałam Twoje wszystkie wypowiedzi. Chcę przejrzeć forum jeszcze raz i ponownie je przeczytać, żeby odpowiedzieć na Twój zarzut. Nie będę się upierać, że nie popełniłam błędu, mimo że to najłatwiej byłoby zrobić. Pamiętam, że pisałaś wiele a stron do przeczytania jest zdaje się 8.

PAX :-) Nie czytaj, nie o to chodzi. Zabolało mnie to, że ktoś ostro (w moim pojęciu) po mnie pojechał bez zapoznania się z moimi poglądami do końca.
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Dominik Głowacki:
Kamila Sicińska:
Około 6 miesięcy temu dostałam mandat / grzywnę czy inne świństwo właśnie za wyrzucanie psiej kupy do "normalnego" śmietnika.

A opisz sytuację.
Nieco mnie dziwi jak to się strażnicy przyczepili, że wyrzucasz do śmietnika? A skąd wiedzieli co tam jest w torebeczce? Mogła być np stara kanapka :-) No chyba, że luzem może wrzucałaś? A tego pewnie wolno, bo ma być w woreczku. Dokument jest datowany na 22 czerwca 2006 i już w kilku miejscach w sieci znalazłem powołanie się na niego, więc nie sądzę, żeby nie wszedł w życie.
Może też trafiłaś na niedouczonych strażników, co się zdarza znacznie częściej niż w Policji. Od mandatu można się odwołać (no po 6 m-cach to pewnie już za późno).

Oj, zdecydowanie za późno. To było chyba 2 lata temu, poprzednio mieszkałam jeszcze bliżej lasu i nie było problemu.
Sytuacja: szła sobie straż miejska, pies kupkał. Dumna więc z siebie NA ICH OCZACH spakowałam kupę do papierowej (! na plastiki się burzę) torebki i wyrzuciłam do kosza. Za co zostałam wylegitymowana, spisano mandacik i beknęłam ładną sumkę - nie pamiętam dokładnie ile to było ale coś ok. 100 PLN. Odwoływałam się, odwołania nie uznano.
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

W Warszawie stanie więcej koszy na psie kupy:

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6349606,W_War...

Jeśli wrzucacie psie odpady do "zwykłego" i ktoś zwraca wam uwagę, nie martwcie się - prawo jest po waszej stronie. A konkretnie paragraf VII rozdz. 32 tego regulaminu, w którym czytamy:

"Właściciele zwierząt domowych są zobowiązani do bezzwłocznego usuwania odchodów tych zwierząt z terenów przeznaczonych do wspólnego użytku. Odchody należy umieszczać w oznakowanych pojemnikach, koszach ulicznych lub pojemnikach na niesegregowane odpady komunalne."

(Uchwała Nr LXXVII/2427/2006 Rady miasta stołecznego Warszawy z dnia 22 czerwca 2006 roku).Dariusz Dąbrowski edytował(a) ten post dnia 23.03.09 o godzinie 00:21

konto usunięte

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Dariusz Dąbrowski:
W Warszawie stanie więcej koszy na psie kupy:

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6349606,W_War...

oraz fragment z przepisów:

"Właściciele zwierząt domowych są zobowiązani do bezzwłocznego usuwania odchodów tych zwierząt z terenów przeznaczonych do wspólnego użytku. Odchody należy umieszczać w oznakowanych pojemnikach, koszach ulicznych lub pojemnikach na niesegregowane odpady komunalne."

(Uchwała Nr LXXVII/2427/2006 Rady miasta stołecznego Warszawy z dnia 22 czerwca 2006 roku).


Mógłby ktoś napisać jakiś fajny przepis na gołębie gówna, albo karać tych, którzy gołębie dokarmiają.
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

mógłby ktoś uruchomić nowy wątek na ten temat
mógłby ktoś zwołać podobną akcję i zaangażować w nią media
mógłby ktoś określić grupę "dokarmiaczy gołębi"
Aleksandra Gramowska:

Mógłby ktoś napisać jakiś fajny przepis na gołębie gówna, albo karać tych, którzy gołębie dokarmiają.
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Sprzątasz po psie? Daj przykład. Ujawnij się!

Prosiłbym o uwagę na długość cytatów w Waszych postach.
Dbamy o to, żeby nie były one dłuższe od tego, co mamy PONIŻEJ do napisania.

Następna dyskusja:

Jakie meble teraz najbardzi...




Wyślij zaproszenie do