Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Sposób na korki

Pokazać je w Internecie i polubić? ;)

Na stronie http://um.warszawa.pl/infokorki będzie można zobaczyć na żywo obraz z sześciu najbardziej zakorkowanych skrzyżowań w Warszawie. Kamery zainstalowano w rejonach ul. Chałubińskiego i Al. Jerozolimskich, ul. Rakowieckiej i al. Niepodległości, ul. Puławskiej i al. Wilanowskiej, pl. Zawiszy, al. Solidarności i ul. Żelaznej, ul. Tamka i ul. Kruczkowskiego.

Temat: Sposób na korki

czyżby reaktywacja korkonetu?
Joanna Z.

Joanna Z. senior project
manager, mama
Tygrysa

Temat: Sposób na korki

Chyba tylko polubić:)

Bo oglądanie ich w internecie po tym jak się je ogląda na żywo to zakrawa na masochizm;)

Tak czy siak to się juz przyzwyczaiłam do nich. Tylko takie "bonusowe" mnie lekko drażnią (delikatnie mówiąc);)

konto usunięte

Temat: Sposób na korki

Własnie o tym w radiu słyszałem, pomysl bardzo mi się podoba :)
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: Sposób na korki

A po kiego to oglądać w internecie? Przecież wiadomo, że tam są korki.
Poza tym jak jadę akurat samochodem ze Służewca na Bielany na przykład i się namyślam którędy jechać, to internet na nic mi się nie zda. Chyba sobie nie wyobrażacie, że będę na telefonie, czy palmtopie podglądał kamery?
A najlepszym sposobem na korki jest jeździć komunikacją publiczną. Jakby paru leni przesadziło tyłki do autobusu to by zaraz luźniej było na ulicy i ci co naprawdę muszą jeździć samochodem po mieście mieli by większy komfort i mniej stresu.
Tylko mi nie piszcie, że jak mieszkacie pod Wawą, albo na Białołęce to właśnie jesteście tymi co muszą jeździć samochodem...

konto usunięte

Temat: Sposób na korki

Niektórzy jednak mogą zajrzeć ;)
przymusu nie ma ;)
Jak kotś chce to robić to niech robi ;D

Właśnie Tamka ;)
ostatnio tam jest prawdziwy sajgoooon ;)
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: Sposób na korki

Aneta G.:
Właśnie Tamka ;)
ostatnio tam jest prawdziwy sajgoooon ;)

Tam sajgon jest od drugiej polowy lat 80.
Zaczal sie, gdy zamknieto most Poniatowskiego i otwarto most Syreny. Poniatowski przywrocono po okolo 2 latach, a Syrenka zostala.

Zamiana Syreny na Swietokrzyski nic nie zmienila.
Marcin J.

Marcin J. Właściciel, Biuro
Edytorsko-Usługowe
DANMAR

Temat: Sposób na korki

Anna Maria Wozniak:
Aneta G.:
Właśnie Tamka ;)
ostatnio tam jest prawdziwy sajgoooon ;)

Tam sajgon jest od drugiej polowy lat 80.
Zaczal sie, gdy zamknieto most Poniatowskiego i otwarto most Syreny. Poniatowski przywrocono po okolo 2 latach, a Syrenka zostala.

Zamiana Syreny na Swietokrzyski nic nie zmienila.

Jest Sajgon bo jakis debil zdjął zielone strzałki :|
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: Sposób na korki

Marcin J.:
>
Jest Sajgon bo jakis debil zdjął zielone strzałki :|

Wiesz, to nie jest tak do konca taki glupie. Jako pieszy mialam czasem problem z przejsciem przez ul. Zelazna, bo jadacy Alejami Jerozolimskimi i skrecajacy w prawo w Zelazna jakos tak nigdy nie widzieli pieszych na pasach...

Nie tylko tam zreszta. Gdyby kierowcy stosowali sie do zasady, ze zielona strzalka tak, ale gdy nie jedzie sie po pieszych, to prawdopodobnie nie zostalyby zdjete.

konto usunięte

Temat: Sposób na korki

zostało zdjęte z zupełnie innych powodów - wszędzie...
ale nie wszędzie wróciło to po zmianach.
Ja uważam, że zielone strzałki są ok.
Kierowcy nie przestrzegają przepisów, piesi przebiegają na czerwonym - nie przesadzajmy.
Zawsze się znajdzie jakiś "chętny" do złamania przepisów.
No ja nie pamiętam, żeby aż taki sajgon tam był wcześniej...
Znaczy - przed remontem Krakowskiego... no nie było różowo, ale aż tak to wszystko nie stało... no i teoretycznie nie można tam teraz skręcić w Wisłostradę, więc chyba chętnych mniej powinno być??
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: Sposób na korki

A ja bym się chciał jeszcze zapytać, czy jest tu taki ktoś, kto wjeżdża na skrzyżowanie, kiedy nie może z niego później zjechać. Światła się zmieniają a taki stoi jak ciele na środku i korek gotowy.
Pewnie jak jest to się nie przyzna...
Joanna Z.

Joanna Z. senior project
manager, mama
Tygrysa

Temat: Sposób na korki

Dominik Głowacki:
A ja bym się chciał jeszcze zapytać, czy jest tu taki ktoś, kto wjeżdża na skrzyżowanie, kiedy nie może z niego później zjechać. Światła się zmieniają a taki stoi jak ciele na środku i korek gotowy.
Pewnie jak jest to się nie przyzna...

Nie wjeżdżam za co jestem regularnie obtrąbiana!!!!!!!!! Nienawidzę stac jak ostatnia idoitka na środku skrzyzowania....... chociaz pare razy mi sie zdarzyło - ale cóz błąd obliczeń;)

konto usunięte

Temat: Sposób na korki

Joanna Kiriczok:
Nie wjeżdżam za co jestem regularnie obtrąbiana!!!!!!!!! Nienawidzę stac jak ostatnia idoitka na środku skrzyzowania....... chociaz pare razy mi sie zdarzyło - ale cóz błąd obliczeń;)

Jak na razie zdarzyło mi sie raz, ale jasne jest że nie był to mój ostatni przypadek.

O wiele większym zagrożeniem są jednak kierowcy którzy nie dostosują prędkości, doprowadzają do niegroźnego zderzenia i czekają na policje blokując np. trzy pasmową Łazienkowską czy Górczewską. Według mnie to jest problem.
Kiedyś wpadłem na pomysł żeby z OC sprawcy kolizji i powstania zatoru na drodze pobierano odszkodowanie dla miasta, które reprezentowałoby jej mieszkańców, odszkodowanie za powstanie korka. Ale to już insza inszość...
Marcin J.

Marcin J. Właściciel, Biuro
Edytorsko-Usługowe
DANMAR

Temat: Sposób na korki

Kamerki już działają. Fajna sprawa. Pani prezydent obiecała że liczba kamer będzie się zwiększać.
PO ma w marcu przywrócić zielone strzałki.

Same dobre informacje. Szkoda, że na tych co nie mają jak zjechać ze skrzyżowania żadnej ustawy się nie da napisać ;)

konto usunięte

Temat: Sposób na korki

Moim skromnym zdaniem nie ma co liczyć, że w mieście da się tak zorganizować ruch aby wszyscy mogli poruszać się samochodami osobowymi i nie było korków. Niby banał ale jakoś o tym zapominamy. Dużo więcej dróg nie da się wybudować bo miasto ma ograniczoną przestrzeń (o jeszcze trzeba gdzieś mieszkać i jakieś drzewko by się przydało...). Niestety musimy przede wszystkim zmienić przyzwyczajenia. Transport publiczny, alternatywne środki transportu, no niestety, nikt do tej pory nic lepszego nie wymyślił i nie sądzę aby np. zielone strzałki jakoś diametralnie zmieniły sytuację.

konto usunięte

Temat: Sposób na korki

Dominik Głowacki:
A ja bym się chciał jeszcze zapytać, czy jest tu taki ktoś, kto wjeżdża na skrzyżowanie, kiedy nie może z niego później zjechać. Światła się zmieniają a taki stoi jak ciele na środku i korek gotowy.
Pewnie jak jest to się nie przyzna...

Trzeba pamiętać, że błędy jednych kierowców przekładają się na następnych. Ja już miałem dwie takie sytuację, że przez nieodpowiedzialne zachowanie kierowców mnie poprzedzających /dziwne, irracjonalne manewry/ sam źle wjechałem na skrzyżowanie.
Paweł Z.

Paweł Z. Manager Rekrutacji,
7N Sp. z o.o.

Temat: Sposób na korki

Pewnym sposobem na korki jest również zakupienie wina zakręcanego (tzn. z zakrętką).
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: Sposób na korki

Łukasz Pietrzkiewicz:
O wiele większym zagrożeniem są jednak kierowcy którzy nie dostosują prędkości, doprowadzają do niegroźnego zderzenia i czekają na policje

O tak! Święte słowa!
Sam kiedyś wjechałem w d... facetowi, który gwałtownie zahamował za takim właśnie stojącym po stłuczce samochodem. Właścicielka tego tarasującego drogę samochodu dalej na policję czekała zamknięta w swoim wehikule z powodu uzasadnionej obawy, że mogę jej zrobić krzywdę. Policja miała dwie sprawy w jednym miejscu...

Co do trąbienia - kiedy ktoś na mnie trąbi bo nie wjeżdżam na skrzyżowanie to cóż... jedyne co mogę zrobić to mu przekazać powszechnie znany "znak pokoju" :D
Natomiast jak ktoś mi drogę zagrodzi stojąc wpoprzek skrzyżowania to w ruch idą i długie i klakson i w skrajnych przypadkach własna gęba z podręcznym zestawem inwektyw. Bezmyślność trzeba tępić.
Joanna Z.

Joanna Z. senior project
manager, mama
Tygrysa

Temat: Sposób na korki

Dominik Głowacki:

Co do trąbienia - kiedy ktoś na mnie trąbi bo nie wjeżdżam na skrzyżowanie to cóż... jedyne co mogę zrobić to mu przekazać powszechnie znany "znak pokoju" :D
Natomiast jak ktoś mi drogę zagrodzi stojąc wpoprzek skrzyżowania to w ruch idą i długie i klakson i w skrajnych przypadkach własna gęba z podręcznym zestawem inwektyw. Bezmyślność trzeba tępić.


Chyba nie chciałabym Cie spotkac w takiej sytuacji. Czasami jest to nie do przewidzenia. Jak mówiłam uważam aby tak nie wjeżdżać ale czasami się to zdarza (na jakieś 15 lat prowadzenia może 10 razy to chyba nie jest złym wynikiem;)). Za to uwielbiam sytuacje, kiedy zrobiło się miejsce ruszam aby jednak przejechac a jakis bardzo śpieszący sie osobnik z sasiedniego pasa uznał, że to jest miejsce dla niego......a Ty potem stercz na środku...... wrrrr a to się niestety zdarza często.
No i moja druga ukochana kategoria kierowców....Ci co pasem dojazdowym lub poprzez stację benzynową skracają sobie droge w korku. Z założenia i złośliwie ich nie wpuszczam za co ktoś mi lekko naubliżał....bo jemu się śpieszy.....echhh a ja to mam dużo czasu i moje hobby to stanie w korkach?

Z przyjemnością bym się przesiadal na komunikację miejską gdyby ktoś sprawił, ze zamiast 2 godzin (pech pracowania w drugim końcu W-wy niż dom)jechałabym tak jak samochodem godzinę.
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: Sposób na korki

Joanna Kiriczok:
Chyba nie chciałabym Cie spotkac w takiej sytuacji. Czasami jest
to nie do przewidzenia.

Zasada jest prosta - na skrzyżowanie wjeżdżać tylko wtedy jak jest za nim przynajmniej tyle miejsca ile długości ma nasz samochód. Nie ma tu nic do przewidywania, bardziej do patrzenia.
(na jakieś 15 lat prowadzenia może 10 razy to chyba nie jest złym wynikiem;)).

Na 15 lat jeżdżenia być otrąbionym tylko 10 razy to też chyba niezły wynik ;-)
uwielbiam sytuacje, kiedy zrobiło się miejsce ruszam aby jednak przejechac a jakis bardzo śpieszący sie osobnik z sasiedniego pasa uznał, że to jest miejsce dla niego......a Ty
potem stercz na środku......

Chciałbym też zaznaczyć, że oceniam sytuację i jak mi ktoś sterczy bo mu zajechali, to złość kieruję pod właściwy adres, nie bezpośrednio na wprost. :-)
Ale chyba właśnie w obawie przed takim zajechaniem ludzie się pakują na skrzyżowania licząc, że im się uda i później sterczą - wtedy gryzę.
No i moja druga ukochana kategoria kierowców....Ci co pasem dojazdowym lub poprzez stację benzynową skracają sobie droge w
korku.

A tak to ja robię - przyznaję się bez bicia - ale tylko na trasie toruńskiej z której zaraz zjeżdżam w prawo na Wisłostradę, podczas gdy w korku stoją jadący dalej prosto przez most. Czuję się zatem usprawiedliwiony, ponieważ nie wpycham się później nikomu przed nos. Moim zdaniem w takich miejscach powinny być wyznaczone znacznie dłuższe pasy dla prawoskrętnych.

Jeszcze inna kategoria durniów to są ci co szykując się do skrętu w lewo zatrzymują się na torach tramwajowych. Tramwaj wjeżdża na środek stoi, dzwoni, później samochód odjeżdża, ale piesi ruszają na pasy bo mają już zielone, zatem tramwaj stoi przed pasami i blokuje całkowicie przejazd w obie strony.
W tym momencie mam też pozdrowienia dla motorniczych, którzy też nie powinni ruszać z przystanku jak widzą, że mają drogę zagrodzoną, a także dla piesych, którym by korona z łbów nie spadła jakby dali temu tramwajowi przejechać.
Piesi - cielęta to w ogóle inna bajka jest...



Wyślij zaproszenie do