Temat: Spadające windy w biurowcach
Fragment ze wspomnianego na wstępie artykułu, cytuję:
Windy w pałacu sterowane są elektronicznie. Komputer obserwuje wszystkie 12 dźwigów i reaguje na sygnały o nieprawidłowościach. Jeśli dojdzie do wniosku, że coś jest nie w porządku, włącza procedury awaryjne.
– W takim przypadku winda otrzymuje „polecenie”, żeby najszybciej jak się da, oczywiście zachowując standardy bezpieczeństwa, dotarła do punktu wyjściowego, czyli na parter – mówi dyrektor Rzeszotek. – Być może dla pasażera nie jest to przyjemne, ale bezpieczne.
1/ Jeśli sterowanie jest elektroniczne i nadzorowane przez komputer, to z założenia NIE MOŻNA ufać.
2/ Tłumaczenie, że "być może nie jest to przyjemne, ale bezpieczne" jest żadnym tłumaczeniem, bo pasażer może ten brak "przyjemności" przypłacić zawałem i wtedy...
P.S.
Spadałem swojego czasu windą przez kilka pięter w budynku DAEWOO przy Towarowej i... nie była to przyjemność.