Temat: Saturator zniknął! Pamiętacie?
Ewa Rojek:
Hej Ludzie! Pamiętacie jeszcze Saturatora? Wypisywał różne "filozoficzne" dyrdymały na murach Warszawy, głównie okolice Pl. Bankowego i Twardej. 2 cytaty, które najbardziej zapadły mi w pamięć:
"Oczekiwanie na śmierć przed telewizorem. Staruszkom: Saturator", oraz "Bez żadnej fabuły. Nikomu: Saturator." Pamiętacie jeszcze? Wiem, że to wandalizm itp. Pewnie zaraz ktoś powie, że wreszcie ten człowiek zmądrzał, a cytaty są banalne. A może Wy pamiętacie więcej twórczości tego kogoś? Albo przeczytaliście kiedyś coś fajnego na murze? Nie zauważyliście, że ostatnio zanikły VLEPKI? Proszę o Wasze komentarze.
Jeśli mnie pamięć nie myli, przy siedzibie ówczesnego MZK napisane było "babciom", a nie "staruszkom". ;)
Faktycznie, ówczesne napisy - choć nabazgrane bez ładu i zamysłu estetycznego - miały spory ciężar gatunkowy. Ja pamiętam jedynie "tylko w poście czuję luz - świnia" opodal kościoła Chrystusa Króla oraz "kujnę w dupę - Gucio". Lata 83-86.
Moim zdaniem VLEPKI zjadły własny ogon. Stawały się coraz popularniejsze i przez to coraz mniej wyszukane, prostsze, mniej warte uwagi. Wiele osób, zajmujących się uprzednio vlepkami, rozwinęło skrzydła na znacznie większą skalę - choćby grupa Twożywo (
http://twozywo.art.pl)
Nie wiem, czy obecnie w autobusach są vlepki. Niedawno, zmuszony okolicznościami, jechałem autobusem - była klimatyzacja i ekran LCD pod sufitem. Wow!
Adam Lipiński edytował(a) ten post dnia 26.07.08 o godzinie 01:52