Temat zamknięty.

Rotunda

Rotunda

Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: Rotunda

Wojtek G.:
Rotunda - betonowy

to raczej konstrukcja stalowo-szklano-azbestowa.
Wojtek G.

Wojtek G. Producer. Designer.
Autor
scenariuszy.Director

Temat: Rotunda

Michał B.:
Wojtek G.:
Rotunda - betonowy

to raczej konstrukcja stalowo-szklano-azbestowa.


Tymbardziej :) powinno się to COŚ wyburzyć. Przy okazji zagospodarować teren wokół, bo to co jest tam teraz to jakaś pomyłka.
Igor Downar-Zapolski

Igor Downar-Zapolski
marketing/reklama/pr
/www

Temat: Rotunda

Maria B.:
Jakbys nie kombinowal nie masz racji. Prawda - brutalna i smutna - jest taka, ze symbolem jest PKiN, a nie wymienione przez Ciebie budynki.

Oczywiście, zapewne dla tych, którzy zobaczyli go jako pierwszy po wypakowaniu się z pociągu na Dworcu Centralnym... PKiN symbolem Warszawy uczyniło 50 lat komunistycznej propagandy i 50% przyjezdnych mieszkańców. Dla nich może być symbolem, tak jak dla prostego turysty symbolem Paryża jest Wieża Eiffla, bo najłatwiej sobie z nią zrobić zdjęcie i najwyżej wystaje...
Warszawa jest w gruncie rzeczy kompletnie nowym miastem, z nowa architektura i trzeba ratowac to, co ogladaja w Warszawie studenci architektury z innych krajow. Szczerze - zaden student architektury z Wloch nie oglada ani Wilanowa ani domu braci Jablkowskich - bo u siebie ma milion razy starsze, wieksze i ladniejsze. Za to oglada niektore domy na Saskiej Kepie (przedwojenny modernizm) oraz wlasnie modernistyczna architekture sciany wschodniej. Z Rotunda wlacznie.

Akurat średnio mnie obchodzi, co oglądają w Warszawie studenci architektury z Włoch, bo nie oni są dla mnie wyznacznikiem tego, co jest symbolem miasta. Poza tym - to, że coś jest wyrazem pewnej architektury, nie znaczy od razu, że jest albo ma być symbolem miasta. A tym bardziej nie znaczy też, że jest ładne i ma pozostać niezmienione na wieki. Idąc tym tokiem rozumowania, po Warszawie powinny jeździć autobusy i tramwaje z lat 70-tych, bo przecież są takim fajnym wyrazem socjalistycznej motoryzacji i na pewno spodobają się turystom, bo u nich takich nie ma...
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: Rotunda

Maria B.:
Bartłomiej W.:
Zbudowano u nas swego rodzaju "kult" Ściany Wschodniej i Rotundy i czas z nim skończyć.
U nas? Ciekawe w takim razie dlaczego sciana wschodnia jest w wielu krajach pokazywana jako przyklad modernistycznej architektury?

No i co to zmienia - po prostu akurat u nas owa "perełka" jest tak wyeksponowana - nie świadczy to w najmniejszym stopniu o jej wyjątkowości. Niektórzy ją podziwiają, inni śmieją się z ówczesnych urbanistów. Zresztą na dobrą sprawę niewiele zostało - remonty, reklamy itp pozostawiły ze Ściany Wschodniej jedynie resztki.
Igor Downar-Zapolski:
Nie, rotunda nie jest jednym z symboli centrum miasta. Symbolami centrum miasta są dom towarowy Braci Jabłkowskich (wygoogluj sobie co to takiego), PASTA (nie, nie taka do butów), pozostałości kolumnady Pałacu Saskiego (dla Ciebie: grób Nieznanego Żołnierza), Zamek Królewski, Kolumna Zygmunta, Kościół Św. Anny, Pałac Krasińskich. Rotunda jest najwyżej jednym z setek budynków wybudowanych w Warszawie w ciągu ostatnich 50 lat.
Jakbys nie kombinowal nie masz racji. Prawda - brutalna i smutna - jest taka, ze symbolem jest PKiN, a nie wymienione przez Ciebie budynki.

Może dla turystów...
Warszawa jest w gruncie rzeczy kompletnie nowym miastem, z nowa architektura i trzeba ratowac to, co ogladaja w Warszawie studenci architektury z innych krajow. Szczerze - zaden student architektury z Wloch nie oglada ani Wilanowa ani domu braci Jablkowskich - bo u siebie ma milion razy starsze, wieksze i ladniejsze. Za to oglada niektore domy na Saskiej Kepie (przedwojenny modernizm) oraz wlasnie modernistyczna architekture sciany wschodniej. Z Rotunda wlacznie.

Przepraszam bardzo, ale o wyglądzie miasta i jego funkcjonalności mają decydować studenci architektury z Włoch? :) Podejrzewam, że u siebie oglądać by tego nie chcieli.
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Rotunda

Michał B.:

Obrazek


nawet jeżeli to jest wielka architektura, choć co do rotundy akurat mam wątpliwości, to szansa zeby ja zobaczyć jest niewielka.

jakoś nikt tak głośno przeciw temu co widać na zdjęciu nie protestuje, nie widzę grupy przeciw zasłanianiu rotundy na facebooku.
Ja z założenia jestem przeciwny robienia z budynków pudełek z prezentami, jak to widać na załączonym zdjęciu. To tylko wina pazerności zarządcy/właściciela budynku.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Rotunda

Bartłomiej W.:
Zresztą na dobrą sprawę niewiele zostało - remonty, reklamy itp pozostawiły ze Ściany Wschodniej jedynie resztki.
to osobny temat i tutaj pelna zgoda
Może dla turystów...
Niestety, ale praktycznie rzecz biorac dla wszystkich. Juz kiedys byla tutaj dyskusja na ten temat. Warszawa jest brzydka, a to co jest ladne jest po prostu plastikowa kopia. I nie ma co sie ludzic, ze jest inaczej. Ma za to kilka ciekawych roziwazan architektonicznych z lat 50-tych i 60-tych.
Przepraszam bardzo, ale o wyglądzie miasta i jego funkcjonalności mają decydować studenci architektury z Włoch?
Szczerze - woalabym zeby to byli studenci architektury z Wloch niz urzednicy miejscy, bo ich pojecie estetyki w ogole nie istnieje
:) Podejrzewam, że u siebie oglądać by tego nie chcieli.
Jak gadalam z niektorymi to mieli inne zdanie.
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Rotunda

Igor Downar-Zapolski:
Robert K.:
Uważam, że obecna rotunda powinna zostać taka jaka jest i nie powinno się w niej nic zmieniać. Budynek jest swego rodzaju jednym z symboli Centrum miasta,

Nie, rotunda nie jest jednym z symboli centrum miasta.

Oczywiście, że jest jednym z symboli miasta, ale może to dla Ciebie za trudne uznać go za symbol?
Symbolami centrum miasta są dom towarowy Braci Jabłkowskich (wygoogluj sobie co to takiego), PASTA (nie, nie taka do butów), pozostałości kolumnady Pałacu Saskiego (dla Ciebie: grób Nieznanego Żołnierza), Zamek Królewski, Kolumna Zygmunta, Kościół Św. Anny, Pałac Krasińskich. Rotunda jest najwyżej jednym z setek budynków wybudowanych w Warszawie w ciągu ostatnich 50 lat.

Ciekawe skąd czerpiesz swoje informacje o tym, jak rozumiem nazwy budynków w Warszawie. I nie bądź taki przemądrzały, bo to marnie wygląda, a dowcipu nie ma wcale. A o architekturze miasta, jak widzę, wiem znacznie więcej od Ciebie.
a że może wyglądem nawiązuje do lat 60' to nie ma żadnego znaczenia. Rotunda jest symbolem, jakbyś tego może nie pamiętał, albo nie wiedział, wybuchu w latach 70' gdzie zginęło sporo ludzi.

Na każdym metrze kwadratowym Warszawy zginęło tyle samo ludzi, co w rotundzie, w sposób często znacznie bardziej traumatyczny niż tam.
Buahaaha! Teraz to żeś dopiero mądrość ludową napisał! :-)))))
Tylko, że wybuch w Rotundzie miał miejsce prawie 40 lat po wojnie, jakbyś tego nie wiedział :-P
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to można bez żadnego problemu wyburzyć całe miasto (Starówkę, Zamek Królewski, Wilanów i jeszcze paręsetek innych budynków)

Nie wiem, czy się śmiać czy płakać. Porównywanie Starego Miasta, Zamku czy kompleksu w Wilanowie (a więc m.in. 2 miejsc zamieszkiwanych przez polskich królów) do rotundy z lat 60-tych to nie tylko profanacja, ale po prostu zwykła głupota. Aż szkoda z czymś takim polemizować.
Popłacz sobie, popłacz, może Ci ulży ;-)
i postawić od nowa super-mega "śliczne" biurowce ze stali, betonu i szkła, bo przecież jak sam wyżej piszesz: "Warszawa to nie Kraków i nie musimy mieć na siłę zabytków." Jesteś w wielkim błędzie.

Tak, rotunda to faktycznie "zabytek". Proponuję sprawdzić co oznacza słowo "zabytek".
Sam sprawdź i czytaj proszę ze zrozumieniem, bo widzę że jest tu jakiś problem. Czytasz coś wybiórczo, a potem z tym polemizujesz, dziwne podejście do rzeczy.
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Rotunda

Maria B.:
Warszawa jest brzydka, a to co jest ladne jest po prostu plastikowa kopia. I nie ma co sie ludzic, ze jest inaczej. Ma za to kilka ciekawych roziwazan architektonicznych z lat 50-tych i 60-tych.

Twierdzisz, że Warszawa jest brzydka, może i miejscami jest brzydka. Być może, że akurat chodzisz takimi ulicami, gdzie jest totalny bałagan architektoniczny, ale wejdź w boczną ulicę i zapewniam Cię, że Warszawa na pewno Cię zaskoczy ciekawym detalem.
Igor Downar-Zapolski

Igor Downar-Zapolski
marketing/reklama/pr
/www

Temat: Rotunda

Robert K.:
Oczywiście, że jest jednym z symboli miasta, ale może to dla Ciebie za trudne uznać go za symbol?

Czyli jest symbolem, bo Ty tak uważasz? Genialny argument :)
Tylko, że wybuch w Rotundzie miał miejsce prawie 40 lat po wojnie, jakbyś tego nie wiedział :-P

Naprawdę? Co Ty nie powiesz....
Popłacz sobie, popłacz, może Ci ulży ;-)

Kolejny merytoryczny argument :)
Sam sprawdź i czytaj proszę ze zrozumieniem, bo widzę że jest tu jakiś problem.

Nie widziałem nigdzie na rotundzie tabliczki oznaczającej zabytek... Jak rozumiem, wiesz lepiej od konserwatora zabytków, co jest zabytkiem i co należy za taki uznać? I nie przytaczaj mi proszę tej ogólnej definicji zabytku z ustawy, bo doskonale ją znam.
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: Rotunda

Robert K.:
Igor Downar-Zapolski:
Robert K.:
Uważam, że obecna rotunda powinna zostać taka jaka jest i nie powinno się w niej nic zmieniać. Budynek jest swego rodzaju jednym z symboli Centrum miasta,

Nie, rotunda nie jest jednym z symboli centrum miasta.

Oczywiście, że jest jednym z symboli miasta, ale może to dla Ciebie za trudne uznać go za symbol?
Symbolami centrum miasta są dom towarowy Braci Jabłkowskich (wygoogluj sobie co to takiego), PASTA (nie, nie taka do butów), pozostałości kolumnady Pałacu Saskiego (dla Ciebie: grób Nieznanego Żołnierza), Zamek Królewski, Kolumna Zygmunta, Kościół Św. Anny, Pałac Krasińskich. Rotunda jest najwyżej jednym z setek budynków wybudowanych w Warszawie w ciągu ostatnich 50 lat.

Ciekawe skąd czerpiesz swoje informacje o tym, jak rozumiem nazwy budynków w Warszawie. I nie bądź taki przemądrzały, bo to marnie wygląda, a dowcipu nie ma wcale. A o architekturze miasta, jak widzę, wiem znacznie więcej od Ciebie.
a że może wyglądem nawiązuje do lat 60' to nie ma żadnego znaczenia. Rotunda jest symbolem, jakbyś tego może nie pamiętał, albo nie wiedział, wybuchu w latach 70' gdzie zginęło sporo ludzi.

Na każdym metrze kwadratowym Warszawy zginęło tyle samo ludzi, co w rotundzie, w sposób często znacznie bardziej traumatyczny niż tam.
Buahaaha! Teraz to żeś dopiero mądrość ludową napisał! :-)))))
Tylko, że wybuch w Rotundzie miał miejsce prawie 40 lat po wojnie, jakbyś tego nie wiedział :-P
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to można bez żadnego problemu wyburzyć całe miasto (Starówkę, Zamek Królewski, Wilanów i jeszcze paręsetek innych budynków)

Nie wiem, czy się śmiać czy płakać. Porównywanie Starego Miasta, Zamku czy kompleksu w Wilanowie (a więc m.in. 2 miejsc zamieszkiwanych przez polskich królów) do rotundy z lat 60-tych to nie tylko profanacja, ale po prostu zwykła głupota. Aż szkoda z czymś takim polemizować.
Popłacz sobie, popłacz, może Ci ulży ;-)
i postawić od nowa super-mega "śliczne" biurowce ze stali, betonu i szkła, bo przecież jak sam wyżej piszesz: "Warszawa to nie Kraków i nie musimy mieć na siłę zabytków." Jesteś w wielkim błędzie.

Tak, rotunda to faktycznie "zabytek". Proponuję sprawdzić co oznacza słowo "zabytek".
Sam sprawdź i czytaj proszę ze zrozumieniem, bo widzę że jest tu jakiś problem. Czytasz coś wybiórczo, a potem z tym polemizujesz, dziwne podejście do rzeczy.

Z przykrością stwierdzam, że poziom dyskusji spadł do poziomu przedszkolnego.

Następna dyskusja:

W-wa/Rotunda PKO/na sprzedaż




Wyślij zaproszenie do