Temat: Największe absurdy Warszawy.
uff
dorwalam sie do tematu i przeczytałam cały na raz
jejku
nie wiedzialam że poza konserwacją Wawa płaci jeszcze za wystawienie tej palmy (jeśłi dobrze zrozumiałam) w takim razie ta cała obrona palmy może leżec w interesie broniących - zakręciłam
chodzi mi że palm afajna ale że na niej ktoś zarabia to mało fajne bo w prasie wyglądało to tak że pomysłodawcy wręcz dopłacają
do bobra to tyle na ten temat muszę sie czegoś dowiedzieć zanim będe sie wypowiadać ale sam pomysł palmy tak jak i jelonków podoba mi sie
natomiast wrócę do autobusów otóż korki korkami , ale ja mieszkam przy zajezdni szczęśliwicka i tam mam konfort bo autobusy jeżdzą w miare punktualnie natomiast czasem widze jak czasem sobie kierowca spacerkiem idzie do autobusu i gada z kolega a dawno juz powinien jechać jak człowiek jest do tyłu z czasem to wkurza jak cholera albo jeden autobus nie dojedzie to drugi też sie nie ruszy(może i tak musi być)
no dobra to nie absurdy tylko rzeczy które mnie denerwują czasem
ok teraz bede wypartywać absurdów ale jak sie człowiek do czegoś przyzwyczai to czasem trudno zauwazyć
sie rozpisalam hihih
pozdrawiam