Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Adam Pietrasiewicz:
Moim zdaniem MNÓSTWO ludzi chodzi na niedzielne spacery na Nowy Świat i Krakowskie przedmieście, takie mnóstwo, że aż na dzieci i psy trzeba uważać, by się nie zgubiły. A centra handlowe odwiedzane są z zupełnie innych przyczyn. W każdym razie Trakt Królewski jest bardzo odwiedzany, tak jak i Łazienki. I brak miejsc parkingowych zupełnie nie przeszkadza, właśnie dlatego, że w Warszawie jest doskonale rozbudowana i działająca komunikacja miejska.

spróbuj więc znaleźć w weekend w tych rejonach jakieś wolne miejsce parkingowe. zaparkuj samochód na Ordynackiej, tyłach Nowego Światu, Karowej a będziesz wiedział, że wielu z tych ludzi na spacerze przyjechało na niego samochodem a nie komunikacją. I przyjechało co po raz kolejny podkreślam na spacer. Niektórzy może też coś zjeść. Ale nie na zakupy czy do fryzjera bo tę działalność opłaca się prowadzić tam gdzie można łatwo dojechać.

w Europie funkcjonują ulice handlowe z butikami, sklepami i knajpami. Ale nawet jeżeli są zamknięte to można do nich łatwo dojechać i co najważniejsze zaparkować samochód na wielkim podziemnym parkingu.

w Warszawie płatny wjazd do centrum, spowoduje, że nawet firmy wyniosą się poza tę strefę.

nie będzie korków bo jak powiedział Kononowicz nie będzie niczego. Michał B. edytował(a) ten post dnia 05.03.12 o godzinie 15:14
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Metro naziemne w Warszawie

w Europie funkcjonują ulice handlowe z butikami, sklepami i knajpami. Ale nawet jeżeli są zamknięte to można do nich łatwo dojechać i co najważniejsze zaparkować samochód na wielkim podziemnym parkingu.

Znam dość dobrze takie miasto - Paryż. No i spoko, można zaparkować samochód w zasadzie wszędzie i bez problemu. Jak się ma samochód-maskotkę oczywiście.

Innym takim miastem w Europie jest Londyn. Też przyjazne bardzo dla osób poruszających się samochodem. Jak cholera przyjazne. Najlepiej jak się ma samochód na dwóch kółkach, napędzany siłą mięśni.
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Adam Pietrasiewicz:
w Europie funkcjonują ulice handlowe z butikami, sklepami i knajpami. Ale nawet jeżeli są zamknięte to można do nich łatwo dojechać i co najważniejsze zaparkować samochód na wielkim podziemnym parkingu.

Znam dość dobrze takie miasto - Paryż. No i spoko, można zaparkować samochód w zasadzie wszędzie i bez problemu. Jak się ma samochód-maskotkę oczywiście.

Innym takim miastem w Europie jest Londyn. Też przyjazne bardzo dla osób poruszających się samochodem. Jak cholera przyjazne. Najlepiej jak się ma samochód na dwóch kółkach, napędzany siłą mięśni.

pomijając to że nie jeździ się po tych miastach samochodem gorzej niż po Warszawie (Warszawa ma po Brukseli najniższą średnią prędkość w Europie), a ilością miejsc parkingowych i ilością samochodów przebijają Warszawę kilkukrotnie to Paryż ma 14 a Londyn 12 linii metra. A w czasie który jest potrzeby by dotrzeć z Tarchomina do Centrum w Paryżu pozwala dotrzeć na Lotnisko Beauvais Tillé (84km od centrum).

I nie przypominam sobie żebym w Paryżu czy innym europejskim mieście miał kiedykolwiek problem z zaparkowaniem blisko centrum choć czasem opłata za parking podziemny była słona. W Warszawie mimo, że znam każdą dziurę gdzie można zaparkować często mam problem ze znalezieniem jakiegokolwiek miejsca.

Ale jak będziemy mieli chociaż 5 linii metra i obwodnice możemy wrócić do rozmowy o płatnym wjeździe do centrum. I raczej nie będzie to za mojej kadencji.Michał B. edytował(a) ten post dnia 05.03.12 o godzinie 19:59
Piotr J.

Piotr J. Account Manager

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Pewnie Ameryki nie odkrywam, jednak połączenie linii tramwajowych, linii kolejowych (SKM) i właśnie metra, to byśmy mieli metro naziemne. Kwestia zgrania komunikacji.

konto usunięte

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Michał B.:

pomijając to że nie jeździ się po tych miastach samochodem gorzej niż po Warszawie (Warszawa ma po Brukseli najniższą średnią prędkość w Europie), a ilością miejsc parkingowych i ilością samochodów przebijają Warszawę kilkukrotnie to Paryż ma 14 a Londyn 12 linii metra.

Tutaj trochę podkoloryzowałeś, w Paryżu z pewnością nie ma więcej miejsc parkingowych, za to po prostu jest drożej (3 Euro za godzinę czyli ponad 12 zł za godzinę) i często są duże ograniczenia (maksymalne parkowanie 2 godziny).
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Piotr Cieślak:
Michał B.:

pomijając to że nie jeździ się po tych miastach samochodem gorzej niż po Warszawie (Warszawa ma po Brukseli najniższą średnią prędkość w Europie), a ilością miejsc parkingowych i ilością samochodów przebijają Warszawę kilkukrotnie to Paryż ma 14 a Londyn 12 linii metra.

Tutaj trochę podkoloryzowałeś, w Paryżu z pewnością nie ma więcej miejsc parkingowych, za to po prostu jest drożej (3 Euro za godzinę czyli ponad 12 zł za godzinę) i często są duże ograniczenia (maksymalne parkowanie 2 godziny).

jasne. na pewno nie ma więcej bo mają tylko dużo ponad 6 mln samochodów zarejestrowanych w aglomeracji. nie licząc przyjezdnych.

nie pobudowali sobie też gdzie się dało parkingów podziemnych.

nie nauczyli się też parkować zderzak w zderzak i zostawiać samochodów na luzie.

a 3 euro za godzinę we Francji (biorąc pod uwagę średnie zarobki) to nie jest mniej więcej tyle co 3 zł w Warszawie. Michał B. edytował(a) ten post dnia 07.03.12 o godzinie 10:03

konto usunięte

Temat: Metro naziemne w Warszawie

"Wszędzie lepiej gdzie nas nie ma"
lub
"Po drugiej stonie trawa zawsze jest zieleńsza"

Paryż to specyficzne miasto w którym dosyć częto bywałem i parkowanie też i tam jest dużym problemem. Natomiast dobre jest to iż tam jest duża rotacja samochodów bo i kosztowne to i wymogi prawne nie pozwalające na wielogodzinne parkowanie samochodu w jedym miejscu.

A w Warszawie to jest właśnie największym problemem, stojące przez cały czas te same samochody. A wystarczyłoby zrobić to samo, wyznaczyć miejsca gdzie dozwolony byłby postój do 2 godzin i sprawa sama by się rozwiązała.

Ale podstawa to sprawne metro bo to ono tak naprawdę zapewnia transport większości ludzi, czy to w Paryżu, Londynie czy NYC.
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Piotr Cieślak:

Nie chodzi o to, że lepiej. Ja akurat z wielu powodów w Paryżu bym nie chciał mieszkać.
A w Warszawie to jest właśnie największym problemem, stojące przez cały czas te same samochody. A wystarczyłoby zrobić to samo, wyznaczyć miejsca gdzie dozwolony byłby postój do 2 godzin i sprawa sama by się rozwiązała.

problemem jest to, że w Warszawie publiczne miejsca parkingowe zajmowane są przez firmy bo biurowce mają miejsc najwyżej dla dyrektorów. Nie ma też publicznych parkingów podziemnych. Park and Ride raczkuje. A dodatkowo specyfika miasta powoduje, że jak na ilość mieszkańców przestrzenie do pokonania są bardzo duże (mała gęstość zaludnienia).
Ale podstawa to sprawne metro bo to ono tak naprawdę zapewnia transport większości ludzi, czy to w Paryżu, Londynie czy NYC.

tylko, że tego sprawnego metra jeszcze bardzo długo nie będziemy mieli. poza tym ja nie dyskutuje tu o codziennym transporcie do i z pracy. Kwestia jest taka, że stworzenie tej strefy w wymiarze jaki został zaplanowany właściwie odcina 3 mosty i trasy tranzytowe.

A pomijając tę sprawę, dla mnie najważniejsze jest dojechać do miasta wieczorem i w weekend. I żeby mi się chciało tam pojechać zjeść coś, zrobić zakupy czy pospacerować muszę mieć możliwość wjechania i zaparkowania.

Jeżeli za wjazd do centrum, które nie będzie oferowało niczego ciekawego, trzeba będzie dodatkowo zapłacić to centrum Warszawy będzie wyglądało jak centrum Detroit.
Rafał P.

Rafał P. Rzecznik patentowy

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Michał B.:
Adam Pietrasiewicz:
>
[...]

Ale jak będziemy mieli chociaż 5 linii metra i obwodnice możemy wrócić do rozmowy o płatnym wjeździe do centrum. I raczej nie będzie to za mojej kadencji.

W naszych realiach sformułowanie "chociaż 5 linii metra i obwodnice" brzmi jak cytat z filmu Monty Pythona :)))
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Michał B.:
problemem jest to, że w Warszawie publiczne miejsca parkingowe zajmowane są przez firmy bo biurowce mają miejsc najwyżej dla dyrektorów.
skads znam ten problem. a drugi jest taki ze jak sie koncza miejsca to najpierw na trawniku pojawia sie jedno kolo, potem dwa, potem pol puszki, potem cala, potem druga, trzecia i nagle na trawie robi sie parking (vide teren przy Prostej 69 przed rozpoczeciem budowy metra). Straz Miejska nie reagowala.
Park and Ride raczkuje.
raczkuje? hmmm P&R w tym miescie to jakiej nieporozumienie. buduje sie malo i dodatkowo w miejscach od czapy (Marymont, Wola, planowany na Jagiellonskiej)
A dodatkowo specyfika miasta powoduje, że jak na ilość mieszkańców przestrzenie do pokonania są bardzo duże (mała gęstość zaludnienia).
i tu jest pies pogrzebany. tego miasta nikt nie planuje. przed wojna tyle samo ludzi mieszkalo na terenie dawnej dzielnicy Centrum. za sprawami sie chadzalo i podjezdzalo.
teraz sie zapieprza godzine przez pol miasta do pracy, i trudno mi sobie wyobrazic sytuacje ze jednego dnia obskakuje sie pare spraw "po drodze".
mamy osiedla oddzielone od reszty hektarami pustek (Tarchomin, Derby itp). rano wszyscy jada do miasta, wieczorem z powrotem. ZTM płacze ze w jedna strone linie jezdza pelne, w druga puste.
niech miasto jeszcze pozwoli na pare inwestycji typu Derby to bedzie to czeste zjawisko.
Radosław Porczyński

Radosław Porczyński Projekty Internetowe
oraz IT, zarządzanie

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Adam Pietrasiewicz:
Radosław Porczyński:
Dlaczego wszyscy ludzie przenoszą się z niedzielnymi spacerami i wypoczynkiem do galerii handlowych, a nie w inne miejsca jak parki czy właśnie Nowy Świat? właśnie dlatego, ze tam mogą przyjechać spokojnie samochodem, zaparkować i spędzić czas według własnego uznania.

Moim zdaniem MNÓSTWO ludzi chodzi na niedzielne spacery na Nowy Świat i Krakowskie przedmieście, takie mnóstwo, że aż na dzieci i psy trzeba uważać, by się nie zgubiły. A centra handlowe odwiedzane są z zupełnie innych przyczyn. W każdym razie Trakt Królewski jest bardzo odwiedzany, tak jak i Łazienki. I brak miejsc parkingowych zupełnie nie przeszkadza, właśnie dlatego, że w Warszawie jest doskonale rozbudowana i działająca komunikacja miejska.
Wypowiedź może i miałaby uzasadnienie ale gdy przeanalizujemy liczbę centrów handlowych w Warszawie oraz liczbę osób jakie spędzają tam czas i porównany to z liczbą osób jakie spędzają czas na Trakcie Królewskim oraz zrobimy korelacje do liczby dostępnych miejsc parkingowych w okolicy Traktu oraz centrach handlowych wyjdzie nam jasno, że liczba osób na spacerach skorelowana jest wprost proporcjonalnie z liczbą dostępnych miejsc parkingowych.

Mrzonką jest sądzić, że ludzie na Krakowskie Przedmieście w weekend dojadą komunikacją miejską, no może jakaś garstka i młodzież :D.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Radosław Porczyński:
Adam Pietrasiewicz:
Radosław Porczyński:
Dlaczego wszyscy ludzie przenoszą się z niedzielnymi spacerami i wypoczynkiem do galerii handlowych, a nie w inne miejsca jak parki czy właśnie Nowy Świat? właśnie dlatego, ze tam mogą przyjechać spokojnie samochodem, zaparkować i spędzić czas według własnego uznania.

Moim zdaniem MNÓSTWO ludzi chodzi na niedzielne spacery na Nowy Świat i Krakowskie przedmieście, takie mnóstwo, że aż na dzieci i psy trzeba uważać, by się nie zgubiły. A centra handlowe odwiedzane są z zupełnie innych przyczyn. W każdym razie Trakt Królewski jest bardzo odwiedzany, tak jak i Łazienki. I brak miejsc parkingowych zupełnie nie przeszkadza, właśnie dlatego, że w Warszawie jest doskonale rozbudowana i działająca komunikacja miejska.
Wypowiedź może i miałaby uzasadnienie ale gdy przeanalizujemy liczbę centrów handlowych w Warszawie oraz liczbę osób jakie spędzają tam czas i porównany to z liczbą osób jakie spędzają czas na Trakcie Królewskim oraz zrobimy korelacje do liczby dostępnych miejsc parkingowych w okolicy Traktu oraz centrach handlowych wyjdzie nam jasno, że liczba osób na spacerach skorelowana jest wprost proporcjonalnie z liczbą dostępnych miejsc parkingowych.

Oczywiście korelacja jest, przy czym jak wiadomo pomiędzy korelacją a związkiem przyczynowo skutkowym bywa wielka przepaść.
Radosław Porczyński

Radosław Porczyński Projekty Internetowe
oraz IT, zarządzanie

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Adam Pietrasiewicz:
Radosław Porczyński:
Adam Pietrasiewicz:
Radosław Porczyński:
Dlaczego wszyscy ludzie przenoszą się z niedzielnymi spacerami i wypoczynkiem do galerii handlowych, a nie w inne miejsca jak parki czy właśnie Nowy Świat? właśnie dlatego, ze tam mogą przyjechać spokojnie samochodem, zaparkować i spędzić czas według własnego uznania.

Moim zdaniem MNÓSTWO ludzi chodzi na niedzielne spacery na Nowy Świat i Krakowskie przedmieście, takie mnóstwo, że aż na dzieci i psy trzeba uważać, by się nie zgubiły. A centra handlowe odwiedzane są z zupełnie innych przyczyn. W każdym razie Trakt Królewski jest bardzo odwiedzany, tak jak i Łazienki. I brak miejsc parkingowych zupełnie nie przeszkadza, właśnie dlatego, że w Warszawie jest doskonale rozbudowana i działająca komunikacja miejska.
Wypowiedź może i miałaby uzasadnienie ale gdy przeanalizujemy liczbę centrów handlowych w Warszawie oraz liczbę osób jakie spędzają tam czas i porównany to z liczbą osób jakie spędzają czas na Trakcie Królewskim oraz zrobimy korelacje do liczby dostępnych miejsc parkingowych w okolicy Traktu oraz centrach handlowych wyjdzie nam jasno, że liczba osób na spacerach skorelowana jest wprost proporcjonalnie z liczbą dostępnych miejsc parkingowych.

Oczywiście korelacja jest, przy czym jak wiadomo pomiędzy korelacją a związkiem przyczynowo skutkowym bywa wielka przepaść.

Związek przyczynowo skutkowy wynika z chęci zaspokojenia potrzeb, a jak dobrze wiemy w pierwszej kolejności zaspokajane są potrzeby związane z bezpieczeństwem, a później wygodą jednostki ludzkiej.
Pamiętać też należy, że ludzie są leniwi i nikt nie będzie korzystał z komunikacji miejskiej tylko po to aby przejść się Nowym Światem, mając do wyboru możliwość podjechania samochodem do centrum handlowego lub parku z dużym i dostępnym parkingiem.
Działanie przeciwko tym podstawowym zasadom z samego założenia skazane jest na porażkę.
Jacek Hoch

Jacek Hoch projektant, BPRW SA

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Radosław Porczyński:

Mrzonką jest sądzić, że ludzie na Krakowskie Przedmieście w weekend dojadą komunikacją miejską, no może jakaś garstka i młodzież :D.

Wystarczy się na Trakt w słoneczną niedzielę wybrać i popatrzeć na tlumy ludzi wysypujace się z tramwajów na przystankach na Trasie WZ i w Alejach Jerozolimskich. Żeby taką garstkę dowieźć samochdami osobowymi, trzeba by zamienić w parkingi wszystkie okoliczne place.

konto usunięte

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Radosław Porczyński:
[delikatnie mowiac tu byly brednie]

Albo ja jestem bardzo wyjatkowy, albo Ty nie masz racji, bo nawet z trzylatka wolalem przyjechac do centrum/lazienek zbiorkomem niz do centrum handlowego samochodem ;-)
Radosław Porczyński

Radosław Porczyński Projekty Internetowe
oraz IT, zarządzanie

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Jakub R.:
Radosław Porczyński:
[delikatnie mowiac tu byly brednie]

Albo ja jestem bardzo wyjatkowy, albo Ty nie masz racji, bo nawet z trzylatka wolalem przyjechac do centrum/lazienek zbiorkomem niz do centrum handlowego samochodem ;-)

jestem bardziej za tym pierwszym ;)
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Jacek Hoch:
Radosław Porczyński:

Mrzonką jest sądzić, że ludzie na Krakowskie Przedmieście w weekend dojadą komunikacją miejską, no może jakaś garstka i młodzież :D.

Wystarczy się na Trakt w słoneczną niedzielę wybrać i popatrzeć na tlumy ludzi wysypujace się z tramwajów na przystankach na Trasie WZ i w Alejach Jerozolimskich. Żeby taką garstkę dowieźć samochdami osobowymi, trzeba by zamienić w parkingi wszystkie okoliczne place.

hmm. ja sobie dojechałem puściutkim autobusem na Krakowskie. jak bym chciał przyjechać samochodem to nie wiem gdzie bym znalazł miejsce. i wszystkie okoliczne place gdzie można parkować właśnie były zastawione samochodami.
Mariusz Ożóg

Mariusz Ożóg Salesforce
Administrator,
Elekta Business
Services

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Radosław Porczyński:
Jakub R.:
Radosław Porczyński:
[delikatnie mowiac tu byly brednie]

Albo ja jestem bardzo wyjatkowy, albo Ty nie masz racji, bo nawet z trzylatka wolalem przyjechac do centrum/lazienek zbiorkomem niz do centrum handlowego samochodem ;-)

jestem bardziej za tym pierwszym ;)

Bardzo się cieszę, bo wychodzi na to że ja też jak Jakub, jestem bardzo wyjątkowy :-)
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Jakub R.:
Radosław Porczyński:
[delikatnie mowiac tu byly brednie]

Albo ja jestem bardzo wyjatkowy, albo Ty nie masz racji, bo nawet z trzylatka wolalem przyjechac do centrum/lazienek zbiorkomem niz do centrum handlowego samochodem ;-)

obawiam się, że wczoraj na Krakowskim były tłumy jak w Arkadii :) i zapewne wielu ze spacerujących zaraz po spacerze pojechało wydawać pieniądze do któregoś z centrów handlowych.

poza tym ja już dawno napisałem, że istotą tej dyskusji jest miejsce zamieszkania. jest zasadnicza różnica gdy ktoś ma trzy przystanki tramwajem do palmy a ktoś inny ponad godzinę i dwie przesiadki.Michał B. edytował(a) ten post dnia 19.03.12 o godzinie 09:04
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Metro naziemne w Warszawie

Michał B.:
obawiam się, że wczoraj na Krakowskim były tłumy jak w Arkadii :) i zapewne wielu ze spacerujących zaraz po spacerze pojechało wydawać pieniądze do któregoś z centrów handlowych.

oo
to o mnie
dodatkowa porcja popiołu za przyznanie się ze przyjechałem samochodem
i jeszcze zaparkowałem 10 min spacerkiem od Kolumny
a miejsc parkingowych było całkiem sporo

Następna dyskusja:

To co lubimy w Warszawie




Wyślij zaproszenie do