Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Korki w rozne dni.

Wcale niekoniecznie się poprzewracało.
Czasami mieszka się i pracuje w takim miejscu, że samochodem jest dużo szybciej niż komunikacją. Niedawno pracowałam tak, że samochodem jechałam góra 10 minut, jeśli wyjechałam przed 7:30. Komunikacją miejską zajmowało to pół godziny co najmniej. Mniej więcej tyle samo na piechotę. Jedyny bezpośredni autobus, do i od którego też trzeba było spory kawałek dojść, kluczył mniejszymi ulicami. I nie mówię tu o jakiejś peryferyjnej dzielnicy ale o ścisłym centrum.

Koledzy mają rację - niestety czystość warszawskiej komunikacji, a szczególnie autobusów, pozostawia wiele do życzenia. A że można transport publiczny utrzymywać w czystości, jak się chce - to najlepszym przykładem jest nasze metro.
Tak więc wolę stać w korku siedząc w swoim czystym, klimatyzowanym samochodzie słuchając muzyczki niż stać w zatłoczonym, brudnym autobusie słuchając kakofonii z MP3. Natomiast, jeśli da się gdzieś dojechać metrem z niewielkim dodatkiem tramwaju, to samochodu nie używam. No chyba, że pogoda jest jakaś koszmarna.

konto usunięte

Temat: Korki w rozne dni.

moja teoria jest taka, że w poniedziałek wszyscy jadą swoim utartym szlakiem. oczywićie mega korek i narzekanie. nastepnego dnia po udręce z poprzedniego spora część sobie mowi "nie jadę tamtędy bo to masakra" zatem we wtorek korka nie ma :) w środę podobna sytuacja, a w czwartek i piątek jest już chaos :)

Ja niestety musiałam zrezygnowac ze świętokrzyskiego i robię trochę większe kołeczko przez gdański :)

konto usunięte

Temat: Korki w rozne dni.

jeszcze dodajac do transportu publicznego itd. transport mozna utrzymywac w czystosci jak najbardziej. ale co da posprzatany na blysk autobus jak wsiadzie ekipa 5 gosci co mydlo widzieli 2 tygodnie wczesniej przez 10 sekund?

konto usunięte

Temat: Korki w rozne dni.

Rafał Makowski:
jeszcze dodajac do transportu publicznego itd. transport mozna utrzymywac w czystosci jak najbardziej. ale co da posprzatany na blysk autobus jak wsiadzie ekipa 5 gosci co mydlo widzieli 2 tygodnie wczesniej przez 10 sekund?

Czystość komunikacji miejskiej nie jest tragiczna w porównaniu do kolei na przykład. SKMki to chyba ani razu ni myli. Ale to już temat na oddzielny wątek :)

konto usunięte

Temat: Korki w rozne dni.

Natalia U.:
moja teoria jest taka, że w poniedziałek wszyscy jadą swoim utartym szlakiem. oczywićie mega korek i narzekanie. nastepnego dnia po udręce z poprzedniego spora część sobie mowi "nie jadę tamtędy bo to masakra" zatem we wtorek korka nie ma :) w środę podobna sytuacja, a w czwartek i piątek jest już chaos :)

Ja niestety musiałam zrezygnowac ze świętokrzyskiego i robię trochę większe kołeczko przez gdański :)

;) ta hipoteza mi się normalnie tez nasunęła ;)

konto usunięte

Temat: Korki w rozne dni.

do tematu dodat tylko porownanie.
autem z kerfur targowek do centrum 1:15h, jednosladem 0:15.

Temat: Korki w rozne dni.

Ja to podziwiam kierowców karetek pogotowia. Na ul.Świetokrzyskiej miedzy 16 a 18 sa takie korki że cała ulica w jedna i drugą stronę stoi.
Nie wiem czemu ale kierowcy karetek niemal codziennie przez ten mega korek przedzieraja sie.
Zastanawiam sie czemu oni wlasnie ta ulicą próbują przebijać się?
Przeciez można róznymi uliczkami w centrum przedostać sie gdziekowlwiek i o wiele szybciej...

konto usunięte

Temat: Korki w rozne dni.

ale na tych bocznych jest mega duzo jakis przeszkod typu dziury. wydaje mi sie ze by ludzi w srodku pozabijali jadac takimi malymi prawie osiedlowkami.
Robert Mostowski

Robert Mostowski Kierownik działu
projektowania i
przygotowania
inwestycji

Temat: Korki w rozne dni.

bardzo dobrze że nie wiedzą o tym że można bocznymi, bo dzięki temu ci którzy wiedzą o nich, mogą sie szybko przedrzeć, wyobraź sobie co by sie działo jak by tak połowa z nich ruszyła bokami? Ci którzy mieszkają przy tych uliczkach z domu by nie mogli wyjść. Wiem coś o tym bo mieszkam w Wawrze przy ulicy która w piątek wieczorem stoi, jest to osiedlowa uliczka z licznymi "czasowstrzymaczami". O 17:30 nie wychodzę z domu, a oni tylko pytają, czemu te garby tu są. Bo jak by ich nie było to rozpędzali by sie do 200kmph, a tak tylko 70... choć niektórzy bawią sie w Małysza, na szczęście tylko do pierwszego garba :D hihi

konto usunięte

Temat: Korki w rozne dni.

ale juz dzis bylo fajnie :)
czesc warszawiakow wyjechala na majowke , czesc wyjechala do domow i juz mniej na ulicach :)

konto usunięte

Temat: Korki w rozne dni.

Krzysztof D.:
Przeciez można róznymi uliczkami w centrum przedostać sie gdziekowlwiek i o wiele szybciej...
nie zawsze i nie wszędzie
takie boczne objazdówki są czesto
a) zakorkowane
b) poprzegradzane progami, właśnie dlatego, że są wygodnymi objazdami
Jan Sobkowiak

Jan Sobkowiak Fizyk, Software
Engineer, GTECH

Temat: Korki w rozne dni.

Krzysztof D.:
Ja to podziwiam kierowców karetek pogotowia. Na ul.Świetokrzyskiej [...] Zastanawiam sie czemu oni wlasnie ta
ulicą próbują przebijać się?
Może lubią tutejsze kebaby?

konto usunięte

Temat: Korki w rozne dni.

ja polecam zwlaszcza korki w dniu 3. maja 2009 po poludniu i wieczorem :-)
obstawiam: janki, mory, modlinska, wal miedzeszynski. wszystko w strone stolicy, jak juz stolyczanie zaczna sie z domow rodzinnych do miasta zjezdzac ;-)))
bedzie sie dziaaaalo... ;-)
Kalina Witkowska

Kalina Witkowska radca prawny,
Kancelaria Prawnicza

Temat: Korki w rozne dni.

skoro watek nie zyje od 2009 roku to ożywmy go. Zapraszam do dyskusji o korkach na Facebooka http://www.facebook.com/ZyjBezKorkow
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: Korki w rozne dni.

ja próbuję zrozumieć fenomen korków na Doliny Służewieckiej w stronę Wisły... W dzień powszedni potrafi o 9.00 być luz a o 10.30 nawalone samochodów od KEN. W sobotę jadąc ok. 11.00 potrafię stać dłużej niż np. w poniedziałek, uff... ;)
Mariusz Mioduszewski

Mariusz Mioduszewski inwestycje; oferuję
współpracę

Temat: Korki w rozne dni.

Bartłomiej Juszczyk:
ja próbuję zrozumieć fenomen korków na Doliny Służewieckiej w stronę Wisły...

czesto stoje na Dolince, tyle, ze w godzinach popoludniowych 17-18.
i tutaj w soboty jest wyraznie luzniej
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: Korki w rozne dni.

Mariusz Mioduszewski:
Bartłomiej Juszczyk:
ja próbuję zrozumieć fenomen korków na Doliny Służewieckiej w stronę Wisły...

czesto stoje na Dolince, tyle, ze w godzinach popoludniowych 17-18.
i tutaj w soboty jest wyraznie luzniej
tylko pewnie stoisz w stronę Ursynowa Mariusz? :)
Mariusz Mioduszewski

Mariusz Mioduszewski inwestycje; oferuję
współpracę

Temat: Korki w rozne dni.

Bartłomiej Juszczyk:
Mariusz Mioduszewski:
Bartłomiej Juszczyk:
ja próbuję zrozumieć fenomen korków na Doliny Służewieckiej w stronę Wisły...

czesto stoje na Dolince, tyle, ze w godzinach popoludniowych 17-18.
i tutaj w soboty jest wyraznie luzniej
tylko pewnie stoisz w stronę Ursynowa Mariusz? :)


nie nie, w strone Wisły. dobre jest to, ze pół godziny różnicy i jest prawie pusto... muszą ludzie chyba konczyc prace i jezdza wtedy kiedy ja ;)
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: Korki w rozne dni.

Mariusz Mioduszewski:
Bartłomiej Juszczyk:
Mariusz Mioduszewski:
Bartłomiej Juszczyk:
ja próbuję zrozumieć fenomen korków na Doliny Służewieckiej w stronę Wisły...

czesto stoje na Dolince, tyle, ze w godzinach popoludniowych 17-18.
i tutaj w soboty jest wyraznie luzniej
tylko pewnie stoisz w stronę Ursynowa Mariusz? :)


nie nie, w strone Wisły. dobre jest to, ze pół godziny różnicy i jest prawie pusto... muszą ludzie chyba konczyc prace i jezdza wtedy kiedy ja ;)
dokładnie. acz dla mnie te godziny kiedy jest korek a kiedy nie - totalna abstrakcja ;)

konto usunięte

Temat: Korki w rozne dni.

Eee... to na Jerozolimskich od Ursusa w stronę Łopuszańskiej korki są prawie cały czas ;P



Wyślij zaproszenie do