konto usunięte
- 1
- 2
Tomasz
M.
W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
O kurde, zapomniałem...Trasa:
Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Pl. Trzech Krzyży, Piękna, Koszykowa, Chałubińskiego, Al. Jerozolimskie, Pl. Zawiszy, Towarowa, Prosta, Kasprzaka, Ordona, Elekcyjna, Deotymy, Obozowa, Dywizjonu 303, Wrocławska, Powstańców Śląskich, Reymonta, Żeromskiego, Słowackiego, Pl. Wilsona, Mickiewicza, Andersa, Pl. Bankowy, Marszałkowska, Al. Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście.
Pompuję koła w rowerze i jak nie będę miał innych planów, w końcu wyciągnę rower na dwór.
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Jednak dla przytłaczającej więksszości warszawiaków to jest zwyczajnie WKURZAJĄCE i nic więcej.konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
złóżcie rudej życzenia! miała 20stego urodzinyi niech nie ciągnie ta chudzina tej przyczepki no! ;P
konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Adam Pietrasiewicz:
Jednak dla przytłaczającej więksszości warszawiaków to jest zwyczajnie WKURZAJĄCE i nic więcej.
dlatego napisałem, że można wziąć pod uwagę czas i trasę przejazdu i zamiast się frustrować zmienić nieco plany :)
a przy okazji zastanowić sie po co ci ludzie jeżdżą w kółko po Warszawie?
Tomasz
M.
W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Urszula W.:Elektrycznej Izie?
złóżcie rudej życzenia! miała 20stego urodziny
i niech nie ciągnie ta chudzina tej przyczepki no! ;P
Się złoży :)
konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Tomasz K. M.:
O kurde, zapomniałem...
Trasa:
Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Pl. Trzech Krzyży, Piękna, Koszykowa, Chałubińskiego, Al. Jerozolimskie, Pl. Zawiszy, Towarowa, Prosta, Kasprzaka, Ordona, Elekcyjna, Deotymy, Obozowa, Dywizjonu 303, Wrocławska, Powstańców Śląskich, Reymonta, Żeromskiego, Słowackiego, Pl. Wilsona, Mickiewicza, Andersa, Pl. Bankowy, Marszałkowska, Al. Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście.
Nowy świat sie powtarza 2 razy. Czyli znowu będą mi się darli pod oknami i po bułki do sklepu ciężko będzie iść. ech:)))
osobiście uważam, że jeżdżenie na rowerze ma podłoże fizyczne. nie polityczne. i takie powinno zachować.
dobrze, że matki z wózkami nie robią swojej masy...
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Sebastian Kwiatkowski:
Adam Pietrasiewicz:
Jednak dla przytłaczającej więksszości warszawiaków to jest zwyczajnie WKURZAJĄCE i nic więcej.
dlatego napisałem, że można wziąć pod uwagę czas i trasę przejazdu i zamiast się frustrować zmienić nieco plany :)
a przy okazji zastanowić sie po co ci ludzie jeżdżą w kółko po Warszawie?
Problem w tym, że duża ich część po tej masie krytycznej dalej śmiga sobie po chodnikach.
Sebastian
Tomczak
Production
Specialist /
Operations
Specialist
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
"dobrze, że matki z wózkami nie robią swojej masy..."zawsze moga to zrobic, nikt im nie broni.
konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Sebastian Tomczak:
"dobrze, że matki z wózkami nie robią swojej masy..."
zawsze moga to zrobic, nikt im nie broni.
Jasne, każdy może.
Ale uważam, że załatwianie partykularnych interesów w ten sposób, żeby wkurzyć innych nie jest metodą.
Masa z definicji ma blokować. Czyli dać popalić współużytkownikom, którzy z kolei zaczną z tego wkurzenia wywierać presję.
To to samo co marsze górników, lewaków, pielęgniarek, etc. Niby cel zbożny, ale metoda do bani.
Jak chcę dobrze dla siebie, to nie kosztem innych.
konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Adam Pietrasiewicz:
Sebastian Kwiatkowski:
Adam Pietrasiewicz:
Jednak dla przytłaczającej więksszości warszawiaków to jest zwyczajnie WKURZAJĄCE i nic więcej.
dlatego napisałem, że można wziąć pod uwagę czas i trasę przejazdu i zamiast się frustrować zmienić nieco plany :)
a przy okazji zastanowić sie po co ci ludzie jeżdżą w kółko po Warszawie?
Problem w tym, że duża ich część po tej masie krytycznej dalej śmiga sobie po chodnikach.
i tu się nasuwają dwa pytania:
1. po co ci ludzie jeżdżą w kółko po Warszawie?
2. dlaczego po chodnikach? przecież lepiej się jeździ po asfalcie
:)
a korki, zanieczyszczenie i hałas nie denerwują pana?
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Sebastian Kwiatkowski:
Adam Pietrasiewicz:
Sebastian Kwiatkowski:
Adam Pietrasiewicz:
Jednak dla przytłaczającej więksszości warszawiaków to jest zwyczajnie WKURZAJĄCE i nic więcej.
dlatego napisałem, że można wziąć pod uwagę czas i trasę przejazdu i zamiast się frustrować zmienić nieco plany :)
a przy okazji zastanowić sie po co ci ludzie jeżdżą w kółko po Warszawie?
Problem w tym, że duża ich część po tej masie krytycznej dalej śmiga sobie po chodnikach.
i tu się nasuwają dwa pytania:
1. po co ci ludzie jeżdżą w kółko po Warszawie?
2. dlaczego po chodnikach? przecież lepiej się jeździ po asfalcie
:)
a korki, zanieczyszczenie i hałas nie denerwują pana?
Niespecjalnie, tak jak i rowerzyści niespecjalnie, dopóki nie tamują ruchu.
Tomasz
M.
W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Maciej Hejman:
Nowy świat sie powtarza 2 razy. Czyli znowu będą mi się darli pod oknami i po bułki do sklepu ciężko będzie iść. ech:)))
Możesz po bułki pójść przed 18:00 albo juz po przejeździe rowerzystów, około 19:00 już Nowy Świat jest "przeszedłszny".
osobiście uważam, że jeżdżenie na rowerze ma podłoże fizyczne. nie polityczne. i takie powinno zachować.Polityczne też. W ten sposób daje się znać o sobie ludziom z Ratusza, że trzeba zadbać o poprawną infrasrtukturę dróg rowerowych.
dobrze, że matki z wózkami nie robią swojej masy...Jak nie, jak tak?
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4174671.html
Adam Pietrasiewicz:A piesi łażą po ścieżkach rowerowych, i gdzie tu sprawiedliwość?
Problem w tym, że duża ich część po tej masie krytycznej dalej śmiga sobie po chodnikach.
Bo nie ma infrastruktury dróg rowerowych, jak będą ścieżki rowerowe, a nie śmieszki, to rowerzyści będą nimi jeździć.
Sebastian Kwiatkowski:Nie wiesz, nie pisz. Nie w kółko jeżdżą - co miesiąc trasa jest inna, wszystko ma swój cel - zwrócenie uwagi na to, że rowerzyści też istnieją i mają swoje prawa, które powinny być egzekwowane.
1. po co ci ludzie jeżdżą w kółko po Warszawie?
2. dlaczego po chodnikach? przecież lepiej się jeździ po asfalcieMasa jeździ tylko i wyłącznie po asfalcie. Co jej uczestnicy robią po niej, to już organizatorów Masy nie interesuje, na Masie obowiązuje zakaz jazdy chodnikiem, jak ktoś jest jełop, to będzie to łamał, ale dba się o to, żeby jeździć na Masie tylko jezdnią.
Wszystkim polecam lekturę celów WMK.
konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Tomasz K. M.:W ten sposób daje się znać o sobie ludziom z
Ratusza, że trzeba zadbać o poprawną infrasrtukturę dróg rowerowych.
Dziękuję, ze widzisz ten sam mechanizm, który opisuję.
Bo ludziom w ratuszu daje znać nie to że jeździcie, tylko to że chodzą wkur....ni ludzie.
Inaczej jeździli byście po lesie kabackim.
Ale komu byście wtedy przeszkadzali? Nikomu (no poza ekologami). Wiec nikt by uwagi nie zwrócił i ratusz miałby was gdzieś.
I nie pisze o celach, bo te sa zbożne.
pisze o METODZIE.Maciej Hejman edytował(a) ten post dnia 25.04.08 o godzinie 12:30
Tomasz
M.
W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Metoda jest najlepsza, jaka może być. Inaczej rowerzyści nie dotrą do Ratusza. A pokazuje się właśnie to, że rowerzyści istnieją, a nie wkurzeni ludzie - jeździmy po ulicach, nie po chodnikach, a w piątek po południu Warszawa i tak jest zakorkowana sama z siebie, Masa nie powoduje zwiększenia się liczby korków w mieście, nawet wbrew temu, co się tym, którzy jadą za Masowiczami samochodem, wydaje :))) Często zmieniane są ulice, przejazd Masy naprawdę nie jest jakimś ogromnym problemem dla kierowców :)My nie blokujemy ruchu. My jesteśmy ruchem.
konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Tomasz K. M.:
Metoda jest najlepsza, jaka może być. Inaczej rowerzyści nie dotrą do Ratusza. A pokazuje się właśnie to, że rowerzyści istnieją, a nie wkurzeni ludzie - jeździmy po ulicach, nie po chodnikach, a w piątek po południu Warszawa i tak jest zakorkowana sama z siebie, Masa nie powoduje zwiększenia się liczby korków w mieście, nawet wbrew temu, co się tym, którzy jadą za Masowiczami samochodem, wydaje :))) Często zmieniane są ulice, przejazd Masy naprawdę nie jest jakimś ogromnym problemem dla kierowców :)
My nie blokujemy ruchu. My jesteśmy ruchem.
Kolega ideologizuje.
No dobrze. Jak rozumiem sensem masy jest, aby zwrócić uwagę na brak ścieżek i tzw. problem komunikacji rowerowej etc.
A czy ktoś z was zrobił solidny plan, w tym finansowy w oparciu o te pieniądze jakie ratusz ma, etc i zaproponował. Bo żeby zbudować ścieżki - trzeba komuś innemu zabrać, upraszczając.
Proste biznesowe zasady.
Zbiorowe sie szwendanie w kółko na rowerach nie rozwiązuje podłoża ekonomicznego ani społecznego problemu.
Poza tym, przy całym szacunku, w bramie przez która się do mnie wchodzi sam widziałem, jak kilku "masowiczy" sie na spalenie dzojnta i dochlapanie gorzały zatrzymało.
dobrego PR to oni Wam nie robią.
Bo ja bardzo nie lubię jak ktoś leje po ścianie budynku w którym mieszkam.
masa odbywa sie N-ty rok. I z roku na rok coraz bardziej wydaje mnie sie, ze to zwykła przejażdżka towarzyska.
konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Maciej Hejman:
pisze o METODZIE.Maciej Hejman edytował(a) ten post dnia 25.04.08 o godzinie 12:30
na prawdę to taki problem? Od lat masa jest w tym samym czasie i zwyczajnie można wdziać to pod uwagę. Nie róbmy z siebie ofiar lobby rowerowego. Jak rowerzysta w Polsce będzie traktowany tak jak w Holandii czy Belgii to będę za przeniesieniem imprezy na sobotę i to maksymalnie dwa razy w roku. Mam wrażenie, że taka impreza jest traktowana jak kozioł ofiarny sytuacji za którą nie jest odpowiedzialna.
Ciekawe, że samochody tworzące korki, zanieczyszczenie i hałas uważasz za rzecz normalną, a ludzie poruszających sie na rowerach to kokujący miasto przeszkadzający innym nawiedzeni?
konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Maciej Hejman:
Tomasz K. M.:
Metoda jest najlepsza, jaka może być. Inaczej rowerzyści nie dotrą do Ratusza. A pokazuje się właśnie to, że rowerzyści istnieją, a nie wkurzeni ludzie - jeździmy po ulicach, nie po chodnikach, a w piątek po południu Warszawa i tak jest zakorkowana sama z siebie, Masa nie powoduje zwiększenia się liczby korków w mieście, nawet wbrew temu, co się tym, którzy jadą za Masowiczami samochodem, wydaje :))) Często zmieniane są ulice, przejazd Masy naprawdę nie jest jakimś ogromnym problemem dla kierowców :)
My nie blokujemy ruchu. My jesteśmy ruchem.
Kolega ideologizuje.
No dobrze. Jak rozumiem sensem masy jest, aby zwrócić uwagę na brak ścieżek i tzw. problem komunikacji rowerowej etc.
A czy ktoś z was zrobił solidny plan, w tym finansowy w oparciu o te pieniądze jakie ratusz ma, etc i zaproponował. Bo żeby zbudować ścieżki - trzeba komuś innemu zabrać, upraszczając.
Proste biznesowe zasady.
Zbiorowe sie szwendanie w kółko na rowerach nie rozwiązuje podłoża ekonomicznego ani społecznego problemu.
Poza tym, przy całym szacunku, w bramie przez która się do mnie wchodzi sam widziałem, jak kilku "masowiczy" sie na spalenie dzojnta i dochlapanie gorzały zatrzymało.
dobrego PR to oni Wam nie robią.
Bo ja bardzo nie lubię jak ktoś leje po ścianie budynku w którym mieszkam.
masa odbywa sie N-ty rok. I z roku na rok coraz bardziej wydaje mnie sie, ze to zwykła przejażdżka towarzyska.
zdziwił byś się ile osób jest zaangażowanych w poprawę infrastruktury nie tylko rowerowej i jakie trudności piętrzą urzędnicy, zapraszam do lektury na np.:
http://www.zm.org.pl/
konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
Sebastian Kwiatkowski:
na prawdę to taki problem? Od lat masa jest w tym samym czasie i zwyczajnie można wdziać to pod uwagę. Nie róbmy z siebie ofiar lobby rowerowego. Jak rowerzysta w Polsce będzie traktowany tak jak w Holandii czy Belgii to będę za przeniesieniem imprezy na sobotę i to maksymalnie dwa razy w roku. Mam wrażenie, że taka impreza jest traktowana jak kozioł ofiarny sytuacji za którą nie jest odpowiedzialna.
Ciekawe, że samochody tworzące korki, zanieczyszczenie i hałas uważasz za rzecz normalną, a ludzie poruszających sie na rowerach to kokujący miasto przeszkadzający innym nawiedzeni?
Problemem nie jest masa. Problemem jest jej nieskuteczność.
Jak sam zauważyłeś - jest od lat. I co? I nic.
W Holandii rowerzysta wpieprzył mi sie w samochód. Stałem na czerwonym. Oni gorzej niż święte krowy. wiec to kolejna skrajność.
konto usunięte
Temat: Dziś Masa Krytyczna w Warszawie
I mały disklajmer.Nie uważam roweru za patologię. W sezonie codziennie robie min 20 km, przy weekendach po 100+
Uważam, że skoro masa jest nieskuteczna i z prawego pospolitego ruszenia zamienia się powoli w impreze towarzyską, to Ci zaangażowani powinni może pomyśleć o zmianie metody.
Też wolałbym śmigać po alejkach dających gwarancję, że przy mniejszej widoczności nie zabiję sie na wystającym...czymś.Maciej Hejman edytował(a) ten post dnia 25.04.08 o godzinie 12:53
- 1
- 2
Podobne tematy
-
Warszawa » To co lubimy w Warszawie -
-
Warszawa » INDECT W WARSZAWIE - czyli Warszawiacy jako świnki... -
-
Warszawa » Najtańsze taxi w Warszawie -
-
Warszawa » Bieganie w Warszawie - gdzie polecacie -
-
Warszawa » Książki o Warszawie -
-
Warszawa » Gdzie najlepiej zamieszkać w Warszawie(dzielnica)? Proszę... -
-
Warszawa » Gdzie w Warszawie są blokowiska w których mieszkają... -
-
Warszawa » Kursy angielslkiego w Warszawie -
-
Warszawa » Pies w Warszawie -
-
Warszawa » Jeśli znacie w Warszawie jakąś firmę, która zajmuje się... -
Następna dyskusja: