Temat: Dlaczego Warszawskie MZA nie wykorzystują taniego paliwa...
W rozwoju CNG w Europie można wydzielić dwa nurty - wschodni i zachodni.
Wschodni - kraje WNP (byłe ZSRR)
Tylko i wyłącznie ze względu na koszty. Gaz ziemny w Rosji, a do nie dawna również na Ukrainie był niebiańsko tani. Opłaca się więc eksploatować pojazdy zasilane gazem ziemnym. Poza tym gaz ziemny nie wymaga rafinacji i nie było problemu z tankowaniem go wprost ze źródła po drobnym oczyszczeniu, co ma znaczenie w wielu trudno dostępnych regionach Rosji. Do niedawna w niektórych regionach Ukrainy za gaz płacono ryczałtem, nie było liczników!
Zachodni - stare kraje UE
Czynnik ekonomiczny ma drugorzędne znaczenie. Wybór padł na CNG z kilku względów:
- spalanie gazu ziemnego jako paliwa dla pojazdów to mniejsza emisja szkodliwych gazów (CO2, NOx) oraz ZEROWA EMISJA SADZY;
- możliwość pozyskiwania biometanu dla pojazdów na miejscowych wysypiskach śmieci oraz oczyszczalniach ścieków - miasto staje się w części samowystarczalne energetycznie oraz wdraża się biopaliwo II generacji;
- mniejsze zanieczyszczenie powietrza oraz mniej zniszczona infrastruktura drogowa ze względu na dostarczanie paliwa infrastrukturą stałą poprzez gazociągi.
Wdrożenie zasilania CNG ma tą przewagę nad innymi, że jest dostępne tu i teraz. Zdecydowało się na nie bardzo wiele miast z całego świata. W przeciwieństwie do ciągle testowanej i udoskonalanej technologii hybrydowej, elektrycznej czy wodorowej.
W Polsce z CNG do niedawna obowiązywał nurt wschodni, teraz mamy okres przejściowy.
Karol Wieczorek edytował(a) ten post dnia 08.10.10 o godzinie 12:53