konto usunięte
Temat: Warsztaty dla Fajnych Rodziców
Pamiętam mojego znajomego z firmy.Od naszego szefa (kompletnego idioty zresztą) dostał wiadro pomyj na głowę. Siedział z kamienną twarzą, bez słowa, i tylko po żyłach na skroniach widać było, że gotuje się mu w środku. Parę minut potem widziałem, jak w kuchni łyka Ranigast z gwinta.
Byliśmy potem u niego z wizytą. Nagle wparował do salonu jego syn, wyjąc jak syrena okrętowa:
– Tato, a on mi zabrał samochód! I wyrzucił go przez okno! – to kolega młodego, zaproszony do wspólnej zabawy najwyraźniej umieścił zabawkę poza domem. Zrobiło się trochę zamieszania, ktoś przyniósł samochodzik spod okna i wśród ogólnego jazgotu wręczył zaryczanemu juniorowi.
Z tłumu przebijał się głos mojego biurowego kolegi: - nic się nie stało… nic się nie stało… nie ma po co płakać… nic się takiego nie wydarzyło… bądź mężczyzną…
Patrzyliśmy na to szeroko otwartymi oczami zastanawiając się co też będzie w dorosłej przyszłości atrybutem młodego człowieka: wiadro z pomyjami, czy butla z Ranigastem. Ciekawe…
Ciekawe, czy już wiesz, do czego prowadzi bagatelizowanie uczuć dziecka?
Czy wiesz, jak rozmawiać z dzieckiem, aby uszanować jego emocje?
O tym, i o wielu innych zagadnieniach będziemy dyskutować na warsztatach dla Fajnych Rodziców.
Warszawa, 2-3 października.
Więcej dowiesz się tutaj: http://www.umyslownia.pl/dla-rodziny