Karolina F. copywriter, tłumacz
Temat: Impreza dla singli - Al Dente! Party - Warszawa, 26/07/09
zazdroszczę szaleństw!...miałam przejść się na tańce w pianie, ale musiałam ostro się wziąć za tłumaczenie na poniedziałek i w końcu nie zaliczyłam żadnej imprezki.w przyszły weekend są warsztaty taneczne z impro, więc też nie będzie klubu...co za życie! ;P
kompletnie wyjdę z wprawy. oby na warsztatach byli jacyś mężczyźni...zawsze milej jest się poturlać po podłodze i podotykać w męskim gronie :P
ileś tam postów wyżej była podana klasyfikacja singli...ja bym dodała jeszcze jeden gatunek...singiel, któremu za każdym razem wydaje się że chce być w związku ale w końcu i tak zawsze się okazuje że tak naprawdę wolałby znajomość "na pewną odległość".
taka hybryda...
zawsze się zastanawiałam jak same siebie postrzegają takie lale, panienki co zgadzają się na bycie zaciągniętą do domu (niekoniecznie do domu ;) ) po poznaniu faceta na imprezie. Jak dla mnie ciekawe zjawisko psychologiczne. A może to kwestia ilości wypitych drinków?