Temat: Taki jest Wałbrzych
Tak z ciekawości zapytam czy kolega jakąś psychologię kliniczną kończył skoro potrafi zdiagnozować w kimś "zachmurzenie życiem" po wytknięciu kilku wad tego co nas otacza....
Nie wiem dlaczego pokazywanie problemów utożsamiacie z podejciem do życia????? Ja korzystam z niego ile mogę, w większości niestety poza samym Wałbrzychem, a chciałbym właśnie w Wałbrzychu :):):):)
Do klubu "blisko do lasu" też się moge przyłączyć :P Ale widać, że nie powinienem, bo mówię coś złego o naszym mieście...:P
/tak prywatnie daj namiary na dealera, jeśli jesteś w stanie stanąć na ulicy Andersa, II Armii, Konopnickiej albo jakiejś innej w "centrum" miasta i powiedzieć "jest ładnie, przyjemnie i kolorowo" i zobaczyć wielokolorową tęczę podnosząc głowę w górę :):):):):)/
Ja wiem, że to forum internetowe, ale nie twórzcie jakieś wirtualnej rzeczywistości pisząc o naszym mieście. Tak trochę przewrotnie ale chyba na miejscu - "jeśli coś śmierdzi to chyba trzeba powiedzieć, że śmierdzi, a nie że ma bardzo oryginalny zapach..."
A tymczasem wracam do rzeczywistego świata (kolorowego :)), bo tutaj chyba nie ma miejsca dla "niekoloryzujących" wałbrzyskiej rzeczywistości i mówiących o problemach.... :)