konto usunięte

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Dzisiaj na stacji Ursus wisiała ciekawa moim zdanie wystawa dotycząca Ursusa. Pierwszy plakat jaki zobaczyłem, przedstawiał czyjąś opinię, że w dzielnicy mieszkaniowej takiej jak Ursus nie powinno być przemysłu ciężkiego.

Pomyślałem sobie na początku, że może i coś tym jest ale z drugiej strony, to są jednak miejsca pracy i to wykwalifikowanej kadry. Jeżeli na ich miejsce postawimy wielkie osiedle jakie proponuje Celtic to ilu mieszkańców będzie liczył Ursus - 30 tys.? Teraz jest kłopot z wyjazdem (patrz. inny temat), a co będzie wtedy?

Ktoś coś w ogóle wie coś konkretnego odnośnie tego osiedla co ma tam powstać?
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Wykwalifikowanej? Ciężki przemysł?
Monika C.

Monika C. Specjalista ds
Banderol Akcyzowych,
Philip Morris Polska
...

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

A co powinno być? Kolejne osiedle typu "kołchoz" (patrz pokraczne i szkaradne Skorosze) na dodatek do tej pory jeszcze żerujące na infrastrukturze Starego Ursusa (szkoły, przedszkola, basen)? Że tylko jeszcze wspomnę o gigantycznym parkingu fundowanym nam przez mieszkańców zamkniętych osiedli oraz o pieskach wyprowadzanych poza te zamknięte osiedla (bo na swoim się nie sra) oraz o zablokowanycch naturalnych ciągach komunikacyjnych podwórkami. Stanowcze nie Celticowi. Obszar pozakładowy to świetnie uzbrojony teren- niech będą tam zakłady i firmy, które dadzą miejsca pracy i tym niewykwalifikowanym, i tym którym się wydaje, że są wykwalifikowani (bo mają mgr z Wyższej Szkoły Gotowania na Gazie) oraz tym, którzy na prawdę coś potrafią (tak proszę Pana- ciężki przemysł to również miejsca pracy dla osób wysokowykwalifikowanych- ktoś te procesy inżynieryjne wymyśla i na pewno nie są to absolwenci zarządzania czymkolwiek czy marketowania czegokolwiek). Gospodarka nie może się opierać wyłącznie na wirtualnych miejscach pracy (czyli usługach, bo co powstanie na tych osiedlach- głównie kolejne banki i 3 sklepy), ponieważ te bardzo szybko się zwija. Lepiej mieć krowę, która może dać nam mleko i mięso i skórę (firmy, które będą zatrudniały i płaciły podatki) niż ją sprzedać raz i roz.... pieniądze (kolejne osiedle gdzie zapewne sprowadzą się ludzie, którzy nigdy nie płacili tu podatków i nie zamierzają płacić).
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Zadałem jedno pytanie - otrzymałem masę informacji o które nie prosiłem. Zadam kolejne pytanie, choć nieco obawiam się odpowiedzi.

Po co mi pani to wszystko napisała? Naprawdę nie pytam o Pani zdanie na temat zagospodarowania czy nie, pytałem tylko skąd się pojawiło określenie, ze przemysł - w sumie jakikolwiek, to wykwalifikowane kadry.

W tym roku odwiedziłem 11 fabryk w trakcie audytów. I proszę mi wybaczyć, nie zgodzę się z Pani stwierdzeniem. Fabryki jakie widziałem - to od całkiem malutkich - 150-200 osób, przez średnio - około 800-1200, po całkiem duże, rekordzista z tego roku 4500 osób zatrudnionych. I codziennie kilkaset osób do pracy na linii, na proste roboty, podawanie surowca, odbiór wstępnie przetworzonego, odbiór wyrobu, pakowanie. Biura (czyli wszystko co nie na produkcji czy bezpośrednio związane z produkcją) - bo o strukturę zatrudnienia pytam zawsze - maksymalnie 15%, ale standard 10%.

W starszych - bywa że do 25% to jest stanowisko tzw pracownika umysłowego. Proszę sprawdzić roczniki statystyczne - tam wiele jest, szczególnie na temat dawnych państwowych zakładów i przemysłu ciężkiego.

Swoją drogą - skąd i jaki przemysł ciężki w Warszawie?

Panie Robercie - dla Pana informacja. Na Solcu jest wydział urzedu miasta, właściwy do odpowiedzi na Pańskie pytanie. Dostęp ma Pan na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Maja plany zdaje się do 2030 roku.

Fundacja już kilka razy składała wnioski o przedłużenie drugiej linii metra do Ursusa, nawet petycja w tej sprawie idzie.

konto usunięte

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Fabryce fabryce nie równa - zależy z jaką branżą mamy do czynienia. Jeżeli na miejscu byłej fabryki Ursus stworzyć nowy przemysł, stworzyłoby się mnóstwo miejsc pracy. Jeżeli udałby się ulokować tam firmy z sektora informatycznego, energetycznego albo Research & Development to myślę że stosunek zatrudnienia o którym Pan pisze byłby odwrotny - 90% pracujących w biurach. Zostaje tylko kwestia formalna - jaki to jest przemysł - czy ciężki? Chyba już nie. Nie miałem na myśli reaktywacji masowej produkcji ciągników, to już raczej nie te czasy.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Z tego co kojarzę, z przemysłem jako takim może być w ogóle problem, bo wszystkie fabryki nowsze niż 10 lat jakie odwiedzałem, są lokowane w specjalnych strefach ekonomicznych. Te strefy, żeby ciekawiej było nie są wcale jednolite obszarowo, w sensie nie są zamknięte w jednym obszarze, tylko występują sobie enklawy w tym samym województwie, ale nieco dalej. Oczywiście chodzi o koszty samego gruntu, zwolnienia lub preferencje podatkowe, świadczenia finansowe i dotacje na walkę z bezrobociem i wiele innych. W tym również fundusze unijne, które niestety dla Warszawy zostały mocno ograniczone.

Dla takich obszarów zakłady energetyczne, wodociągi i inni dostawcy chętnie budują zupełnie nową infrastrukturę, z racji tego, że niektóre urządzenia i maszyny są wrażliwe na np mikroprzepięcia i spadki napięć liczonych w nanosekundach. Z tego powodu również z reguły większość z nich ma tzw dwustronne źródła mediów - zasilania energetycznego, wodnego, źródła ciepła. Poza energetyką, która z reguły jest robiona dwustronnie, pozostałe bywają oparte o doraźny transport (np kocioł gazowy, ma możliwość przejścia na olej opałowy, woda ma możliwość być podana z beczkowozu).

Te wymogi wynikają z planów ciągłości działania (BCP - business conitunuity plan), które są z kolei wymogiem stawianym przez firmy które włączają takie przedsiębiorstwa w swoje łańcuchy dostaw (supply chain) ale również w tym roku coraz więcej firm ubezpieczeniowych również takie wymogi zawiera. Po prostu coraz więcej firm odchodzi od magazynów i przechodzi na JIT - just in time, czyli dostawa dokładnie na czas.

Patrząc co jest na dziś w Ursusie, niestety, nowoczesne technologie moim zdaniem na obecny stan nie wejdą. A nowe inwestycje w terenie zurbanizowanym, z takimi wydajnościami (mocami nominalnymi) cóż. Średnio to widzę.

Rozwójówka czyli R&D to jest bardzo trudny temat. W Polsce i tak jest dobrze, bo jakieś tam centra mamy, ale znowu - one wymagają pewnego otoczenia. Posadowienie czy takich, czy serwerowni w otoczeniu magistrali kolejowej, gdzie są bardzo silne drgania gruntu, do tego trasy tranzytowe, za chwilę Nowolazurowa, cóż. Kolejne ryzyka, na które inwestorzy w tym zakresie również zwrócą uwagę.
Monika C.

Monika C. Specjalista ds
Banderol Akcyzowych,
Philip Morris Polska
...

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Grzegorz K.:
Zadałem jedno pytanie - otrzymałem masę informacji o które nie prosiłem. Zadam kolejne pytanie, choć nieco obawiam się odpowiedzi.

Po co mi pani to wszystko napisała? Naprawdę nie pytam o Pani zdanie na temat zagospodarowania czy nie, pytałem tylko skąd się pojawiło określenie, ze przemysł - w sumie jakikolwiek, to wykwalifikowane kadry.
Napisałam ponieważ jest to forum. Celem forum jest wymiana opinii na temat. Czy wg Pana nadużyłam formy "forum" wypowiadając swoją opinię?
O ile dobrze widzę, to przedmiotem tej dyskusji jest pożądany charakteru mojej dzielnicy, a nie dyskusji nt wykwalifikowania (bądź nie) oraz stopnia wykwalifikowania potencjalnych pracowników potencjalnych firm.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Formuła forum nie wyłącza zasad dyskusji. I zasad kultury.

Nie wiem, kto jest mgr gotowania na gazie i nie wiem kto wyprowadza swoje jak to pani ujęła - srające pieski, ale wydaje mi się, że traktowanie ludzi z góry - bo mają inne wykształcenie, czy też że mają pieski, które w końcu gdzieś trzeba wyprowadzić - nie jest słuszna. Jeśli źle odebrałem - przepraszam.

Co do tego, że jest pani przecina jednemu z developerów i dopisuje mu koncepcję zabudowy zbliżoną do Skoroszy pokazuje, że niestety, nie zapoznała się pani z koncepcją zagospodarowania. Dodatkowym uzasadnieniem na to jest fakt pisania o samych usługach, a nie o przemyśle. Oraz o edukacji i szkołach.

O infrastrukturze już napisałem - jako uzasadnienie dla tej "super infrastruktury" niech będzie fakt, że MPWiK nie zgodziło się na wpięcie istniejącego na terenie systemu wod-kan do swojej sieci z powodu nie spełnienia wymagań.

Na początek o tej szkole, edukacji etc. W projekcie są wyznaczone miejsca z funkcja edukacyjną, której nie można zmienić na żadną inną. Problemem oczywiście będzie kasa na zbudowanie - ale proszę mi wierzyć, już jest kilka instytucji i podmiotów zainteresowanych.

Co do osiedla owego developera - proszę pojechać jak ma pani chwilkę do tego developera - ma makietę. Ale makieta nie wszystko ma już postawione w Warszawie osiedle, na terenie poprzemysłowym. Okolice ul. Cybernetyki.

Co do przemysłu - projekt planu przewiduje... centrum technologiczne oraz przemysł lekki oraz usługi na części tego terenu. Więc argument jakoś nie trafia do mnie, że całość ma się opierać o usługi. Choć swoją drogą - kolejną wycieczkę zaproponuję - aleja KEN. Proszę wzdłuż tylko pospacerować i policzyć, jak ma pani chęć, ile osób w takich usługach pracuje. I czy rzeczywiście gabinety stomatologiczne, lekarskie, oddziały banków to są miejsca dla ludzi niewykwalifikowanych. Oczywiście sklepiki też się trafiają.

Co do podatków - myślę, że warto się jednak nieco pochylić i zastanowić. Choćby nad tym, dlaczego przewodniczący Linowski wielokrotnie podkreślał czemu mieszkańcy są tacy ważni. Naprowadzę - proszę znaleźć odpowiedź z czego dzielnica ma więcej: z podatku PIT (od osób) czy podatku CIT (od firm i spółek).
Mirosław O.

Mirosław O. PR Consultant

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Szanowny Panie Grzegorzu,

Moze zacznie Pan od tego, iz przyzna sie Pan jak wiele laczy Pana z firma Celtic Property Developments SA (forsujacej budowa na terenie dawnej fabryki ZPC Ursus gigantyczngo osiedla mieszakniowego, ktore zwiekszy licznbe mieszakncow dzielnicy o 50%)? Tak na dobry poczatek. A potem atakuje ludzi na powaznym portalu swoim punktem widzenia, ktory udaje obiektywne podejscie.

Mierzi mnie Panskie podejscie, bo wprowadza Pan swiadomie ludzi w blad nie mowiac ile ma Pan wspolnego z Celtic. Mierzi jest to okreslenie eufemistyczne.

Podam tylko, ze:
a) widywany jest Pan bardzo czesto na spotkaniach z ludzmi z Celtica, np. w Urzedzie Dzielnicy Ursus - osobiscie i to wielokrotnie widzialem Panska osoba w tym towarzystwie,
b) wystepowal Pan, bo nie wiem czy nadal w ramach Fundacji 4Ursus, ktora jest wielkim wyznawca idei propagowanych przez Celtic, czyli zabudowy bylej fabryki mieszakniowka,
c) w godzinnej audyji w Radio dla Ciebie przyznal Pan, ze dobrze sie Panu wspolpracuje z p. Turchonskim z Celtica,
d) fundacja, ktora Pan reprezentuje (owal) ma / miala siedzibe w budynku nalezacym do jednej ze spolka z grupy kapitalowej Celtic,
e) wyslal Pan liczne listy atakujace przemysl na terenie ZPC Ursus (szczegolnie Energetyke Ursus, ogrzewajaca pol dzielnicy, ktora najbardziej przeszkadza Celticowi.
f) wypowiadal sie Pan jako mieszkaniec dzielnicy Ursusa (udwodnione w programach tv), a tam jakos nie mieszka.

Czekam oczywiscie na odzew, jak zwykle. Uprzedze Pana zwyczajowe ataki: tak jestem pr-owcem, bo to latwo teraz sie tak atakuje. Tak, pochodze z Olsztyna, a nie z Warszawy, ale w Ursusie mieszkalem blisko 6 lat i gdyby nie fatalne korki (czasem nawet na parkingu! - mam na mysli osiedle Skorosze), mieszkalbym tam dalej.

Pozdrowienia, Miroslaw Obarski,
reprezentujacy przez dlugi czas Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Ursusa, skupiajace przedsiebiorcow dzialajacych na terenie bylej fabryki ZPC Ursus.

Wiecej: http://ursus-stowarzyszenie.pl
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Panie Obarski, może juz koniec tej żenady? Każde miejsce w którym występuje jakakolwiek dyskusja sprowadza pan do jatki i jakiś przytyków. Damy może radę w jednym miejscu normalnie podyskutować? Na argumenty a nie obrażanie adwersarza, nie przypisywanie, komentowaine co robi i próby doszukiwania sie czemu? Nie starcza panu tego co w polityce widać na co dzień?

Teraz pana zaskoczę. Ignoruję pańskie insynuacje, bo już dość wciągania w przepychanki. Nie mam na to czasu. Poza tym ja nigdy panu nie zarzucałem że jest pan nie z Ursusa. A skąd pan jest - to mnie nie interesuje, chyba, że napisanie panu w czymś pomoże. Paradoksalnie, w Warszawie to jest może 30% ludzi rodowitych, więc siłą rzeczy takie argumenty od samego początku uznawałem za idiotyczne i bzdurne.

tak samo idiotyczne jest wytykanie mieszkańcom innych dzielnic że nie pochodzą z Ursusa, bo Ursus to dzielnica Warszawy. Więc ja osobiście takiej alienacji w ogóle nie rozumiem.

A to czy moje wypowiedzi są to wypowiedzi merytoryczne, czy mają uzasadnienie - każdy może sprawdzić. I niech pozostałe osoby to ocenią.

konto usunięte

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

"Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?" - to tylko/aż SYPIALNIA.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Panie Macieju, nie do końca się zgodzę. Nie jest to ani obrzeże ani sypialnia. Jest to fajna dzielnica i tyle.

konto usunięte

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Grzegorz K.:
Panie Macieju, nie do końca się zgodzę. Nie jest to ani obrzeże ani sypialnia. Jest to fajna dzielnica i tyle.
Panie Grzegorzu, ma pan prawo do swojego zdania, jak każdy - szanuję to.

Wracając do mojego zdania i nie tylko, Ursus zmienił swoje oblicze (i chwała mu za to) z wielkofabrycznego na "spokojniejszy", pozwalający mieszkańcom odetchnąć, odpocząć, docenić miejsce, gdzie się osiedlili i/lub gdzie spędzają więcej czasu ("fajna dzielnica" - Pana zdanie też o tym świadczy).

Ursus się zmienia na korzyść i oby nie stał się znowu przemysłowy... Sypialnia? Może przesadziłem, ale nie za bardzo.

Pozdrawiam

P.S. Fajna, to przymiotnik wieloznaczny i niekoniecznie to samo znaczący dla każdego (zależy od punktu widzenia). Dla mnie, jako mieszkańca, znaczy to, że jest spokojniej, niż gdzie indziej, jest więcej zieleni, wystarczająco sklepów z niezbędnym asortymentem, i ogólnie mniej nerwówki - rzeczywiście fajnie.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

No to w takim razie się zgadzamy. Sypialnia kojarzy mi się z blokowiskami, w których ludzie wyjeżdżają rano, wracają wieczorem, a praca, życie po pracy jest w zupełnie innym miejscu. Z tym bym się nie zgodził.

Spokój tak - jest dużo spokojnie, wolniej. Można sobie usiąść w parku i niewiele osób się spieszy. To jest FAJNE.

konto usunięte

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Wszystko jest lepsze od stanu obecnego. Od krajobrazu jak z pocztówki z Czarnobyla. Od betonowych ruin, gruzu, rdzy, wybitych okien i tłuczonego szkła. To jest miejsce do kręcenia filmów o upadku cywilizacji. Niestety, filmowców nie widać. Za to od metra lewego towarzystwa, bo w chaszczach i spokojnie flaszkę idzie zrobić, i się przespać. Nie wspominając o tirach, które się rozjeżdżają uliczkami wąskimi jak szyjka butelki. Ta część Ursusa to nie jest kompleks przemysłowy, w którym działają dziesiątki prężnych firm, ale zona-widmo jak ze Stalkera, gdzie zakotwiczyły się industriale, które powinny już dawno wydryfować poza granice miasta. Kto tego broni, albo nigdy tam nie był, albo ostatni raz odwiedził te tereny 20 lat temu.

konto usunięte

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Igor Cyprjak:
Wszystko jest lepsze od stanu obecnego. Od krajobrazu jak z pocztówki z Czarnobyla. Od betonowych ruin, gruzu, rdzy, wybitych okien i tłuczonego szkła. To jest miejsce do kręcenia filmów o upadku cywilizacji. Niestety, filmowców nie widać. Za to od metra lewego towarzystwa, bo w chaszczach i spokojnie flaszkę idzie zrobić, i się przespać. Nie wspominając o tirach, które się rozjeżdżają uliczkami wąskimi jak szyjka butelki. Ta część Ursusa to nie jest kompleks przemysłowy, w którym działają dziesiątki prężnych firm, ale zona-widmo jak ze Stalkera, gdzie zakotwiczyły się industriale, które powinny już dawno wydryfować poza granice miasta. Kto tego broni, albo nigdy tam nie był, albo ostatni raz odwiedził te tereny 20 lat temu.
Oj tam, oj tam... Wszystko musi najpierw się oczyścić: i te "lofty" po Zakładach kiedyś (prędzej, niż później) zostaną zastąpione jakimś osiedlem (oby nie blokowiskiem, o których pisał p. Grzegorz), i te "ruiny" po skończeniu wszelkich inwestycji drogowych też się kiedyś skończą (oby)... Tyle czekaliśmy, to i te "kilka chwil" nikogo nie zbawi, prawda?

konto usunięte

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Większość budynków na terenu b. zakładów Ursus jest obecnie zagospodarowana przez przeróżne firmy, więc nie można mówić że są to opuszczone budynki przez nikogo nie zagospodarowane. Sam osobiście odbywałem praktykę w jednej z nich. Wystarczy wymienić kilka: Konsorcjum Stali, Primo Stal, Precyzja, Key Polska, Obo Betterman, Investa, Gamp Paintball, Mobilis, Stalprodukt, Ipaco i jeszcze wiele innych których nie znam. Jakby nie patrzeć trochę osób jest tam zatrudnionych.

Te które nie nadawały się do użytku, zostały już zburzone i pozostały po nich place które należałoby MĄDRZE zagospodarować. W innych miastach, jak np. Hamburg czy Londyn ładnie poradzono sobie z restrukturyzacją byłych terenów przemysłu ciężkiego.

P.S. Kiedyś na terenie jednej z hal (która jest już zburzona) kręcono Teatr Telewizji, a innym razem odcinek jakiegoś serialu.

konto usunięte

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Być może uwierzyłbym w te formy zagospodarowania przez różne firmy jako szansę rozwoju tej części Ursusa, gdybym nie mieszkał od 10 lat o kilkaset kroków od granic dawnych zakładów wytwarzania traktorów. Codziennie uprawiam na tych terenach wędrówki z psem, a nawet z dwoma. I widzę na własne oczy, co i jak, mam więc doświadczenie synoptyczne. Nie ma żadnych szans na rozwój tej części dzielnicy, jak długo będą tam magazyny prętów stalowych, składy izolacji termicznych, magazyn koksu i miejsce do zabawy w paintball (innych, których pominąłem, oczywiście przepraszam za brak wyszczególnienia). Jeśli wszystkie firmy, działające na terenach byłych hal i linii produkcyjnych zakładów Ursus , czują się tak związane z tym miejscem, jeśli jest ono tak ważne dla ich biznesu, jeśli ten ich biznes jest jakoby tak istotny dla całej dzielnicy, a w szczególności dla mieszkańców - to czemu nie zbiorą się do kupy i tego nie posprzątają? Co można powiedzieć o firmie, której ewidentnie nie przeszkadza, że ma za płotem wysypisko śmieci? Że jest zaangażowana? Że myśli o swojej roli w danym miejscu, w danym otoczeniu? Że ją obchodzą ludzie, którzy w tej dzielnicy mieszkają? Naprawdę to ma być lepsze od nowego osiedla? Choćby sypialni? Pręty i paintball? Bez żartów.

konto usunięte

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

A czy zna ktoś jakąś małą albo średnią firmę która z własnych funduszy będzie sponsorowała nowe drogi, chodniki, skwery, parki i renowacje okolic, tylko po to by podobały się ludziom chodzącym tam na spacery? Gdyby rozwinąć infrastrukturę, puste place zagospodarować pod mieszkaniówkę (np. w okolicy Factory), to wtedy gmina dofinansowałaby restrukturyzację okolicy.
Moim zdaniem żadnym rozwiązaniem jest wszystko zburzyć, a następnie upakować 10-u ludzi na metr kwadratowy w to miejsce, przy okazji zwalniając ponad 1000 innych z różnych firm, jednocześnie płacząc że takie duże bezrobocie jest i nikt z tym nic nie robi.
Kamil O.

Kamil O. Współwłaściciel,
Dream Big Studio

Temat: Ursus - dzielnica przemysłowa czy mieszkalna?

Rozumiem, że właściciele firm funkcjonujących na tym terenie i pewnie niektórzy pracownicy tych firm będą bronili status quo...
Jednak nie trzeba mieć wielce rozbudowanego poczucia estetyki, żeby stwierdzić, ze to co teraz jest na terenach po fabryce Ursusa to jeden wielki syf i bród.
Ursus jest dzielnicą mieszkalną więc przeznaczenie tych terenów pod cele mieszkaniowe jest jak najbardziej rozsądnym rozwiązaniem...
Inną kwestią jest to czy to co proponuje firma Celtic tzn ok 30000 nowych mieszkańców to do końca przemyślane rozwiązanie...

Następna dyskusja:

Dzielnica Ursus nie chce ko...




Wyślij zaproszenie do