Zbigniew Pacowski

Zbigniew Pacowski właściciel, Dom
Rybaka

Temat: Ukraińska rewolucja

RuSSkie w przewidywalnej przyszłości nie zaatakują USA (choć duraki-bojcy ćwiczą na Kamczatce do tej pory desant na Alaskę - patrz film J. Śladkowskiego na ten temat - takie tam sołdackie gawno!), mogą jedynie - i to do czasu, przecież RoSSja to nadal "kolos na bardzo glinianych nóżkach", nawet tych pordzewiałych atomowych - pobawić się w "zimną wojenkę". Podobnie i krajów bałtyckich (choć zagarnęły je w przeszłości i mogą mieć chęć na dalsze Putinowskie rozróby; zbliżone do tych na Krymie o ruSSkiej mniejszości - lecz o innym, banalnym wymiarze) - gdyż absolutnie nie będzie to w interesie państw skandynawskich i Niemiec, a i samej RoSSji. Byłby to ostatni strzał Putina w swój rakowaty KGB-istowski łeb.
Jacek S.:
Ruskie mogą zająć i część USA i praktycznie wszystkie małe państwa nadbałtyckie, Litwę Łotwę i Estonię...
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Ukraińska rewolucja

Andrzej C.:
A ty możesz wykazać ze ksiądz Isakiewicz Zalewski jest agentem Rosji? nie sadze..

musialbym byc z prawicy
oni maja wszystkie mozliwosci rozpisane kto jest czyim agentem
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: Ukraińska rewolucja

Jacek S.:
Raczej nie wierze stronie która uważa że żołnierze przechadzający się po Krymie z bronią maszynową i pojazdami opancerzonymi to bojówki Krymu,
Poza tym jeżeli trzymamy się przepisów to zgodnie z konstytucją Ukrainy i Krymu, na referendum musi być zgoda Sejmu Ukrainy, nie tylko Krymu, a przypomnijmy jak głosowali deputowani Krymu, jednego dnia kiedy były protesty za Rosją i za Ukrainą, odwołano głosowanie za referendum, następnego dnia do Sejmu Krymu, przyjmując retorykę Rosji przyszli mili turyści ubrani w sklepach w mundury i po drodze z przypadkowo znalezioną bronią pomogli deputowanym głosować, nikt nie wie nawet czy było kworum.

I to teraz powiecie??? Euforia radości na Krymie.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wstepne-wyniki-referen...

93% to turyści albo zrzut rosyjski??? Nadal uważacie że trzeba zmuszać Krymian do bycia częścią znienawidzonego kraju? A może ich wysiedlić?

W niemieckiej prasie królują komentarze że Rosja ma racje, Słowacja od początku jest przeciwna zamachowi stanu na Ukrainie, Węgry popierają Rosję i tylk omy jak zwykle narobiliśmy sobei wrogów i wszystcy się na nas wypna za chwile.

A Ukraińcy jak tylko się pozbierają to za pierwsze wyżebrane u nas i na zachodzie pieniądze postawią pomniki banderze, i rozpoczną niszczenie pamiątek po innych kulturach. Prawy sektor stanie się doborową jednostką armii a może i flagę zmienią na bardziej pasującą do tradycji. Za rok znowu pewnie będzie akcja w obronie szczerbca na cmentarzu orląt.
Cały wschód Ukrainy i Krym i Rosja nas nienawidzi a zachodni banderowcy maja nas w dooopie.

konto usunięte

Temat: Ukraińska rewolucja

Nic dodać nic ująć szkoda że nie wspomniałeś że na Krymie są tylko jedne słuszne media i nikt nie ma prawa oglądać innej telewizji jak Rosyjska która jak widać jest twoim głównym kompendium wiedzy, a każdy przejaw patriotyzmu Ukraińskiego jest brutalnie tłumiony przez bojówki prorosyjskie, ludzie giną bez wieści, dzisiaj znaleziono młodego tatara który i wcześniej poszedł zarejestrować się do wojenkomatu i już nie wrócił, dzisiaj znaleziono jego ciało ze śladami tortur i taki mały szczegół głosować mogli nawet obywatele Rosyjscy, dziesiątki uchodźców tatarskich głównie kobiet z dziećmi uciekła przed strachem wojny na zachód Ukrainy gdzie ludzie ich kwaterują, mężczyźni zostali i zapowiadają walkę, chcesz wierzyć w kłamstwa wierz, jeżeli wcześniejsze argumenty które zacytowałeś do ciebie nie docierają to znaczy że masz bardzo smutną wiedzę o demokracji i prawie międzynarodowym.
A jeżeli uważasz że jakiekolwiek referendum organizowane przez kraj który ani jeden dzień nie był w pełni demokratyczny będzie cywilizowane to jesteś dodatkowo naiwny.

http://www.tvn24.pl/europa-nie-uznaje-referendum-na-kr...
http://www.tvn24.pl/krym-odnalezli-sie-duchowni-zwloki...
Garść złotoustych Medii Rosji :
http://youtu.be/teZZMrnWUNw
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Ukraińska rewolucja

Nie chce być złym prorokiem ale Putin dąży do odcięcia Ukrainy od morza Czarnego, wziął Krym, pójdzie po Donbas, Odessę aż dojdzie do Naddniestrza....Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.03.14 o godzinie 09:21
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: Ukraińska rewolucja

Jacek S.:
Nic dodać nic ująć szkoda że nie wspomniałeś że na Krymie są tylko jedne słuszne media i nikt nie ma prawa oglądać innej telewizji jak Rosyjska która jak widać jest twoim głównym kompendium wiedzy, a każdy przejaw patriotyzmu Ukraińskiego jest brutalnie tłumiony przez bojówki prorosyjskie, ludzie giną bez wieści, dzisiaj znaleziono młodego tatara który i wcześniej poszedł zarejestrować się do wojenkomatu i już nie wrócił, dzisiaj znaleziono jego ciało ze śladami tortur i taki mały szczegół głosować mogli nawet obywatele Rosyjscy, dziesiątki uchodźców tatarskich głównie kobiet z dziećmi uciekła przed strachem wojny na zachód Ukrainy gdzie ludzie ich kwaterują, mężczyźni zostali i zapowiadają walkę, chcesz wierzyć w kłamstwa wierz, jeżeli wcześniejsze argumenty które zacytowałeś do ciebie nie docierają to znaczy że masz bardzo smutną wiedzę o demokracji i prawie międzynarodowym.
A jeżeli uważasz że jakiekolwiek referendum organizowane przez kraj który ani jeden dzień nie był w pełni demokratyczny będzie cywilizowane to jesteś dodatkowo naiwny.

zacytowałem polskie media.
Ja mam jakoś wrażenie że ty przebywając na zach Ukrainie jesteś poddany strasznej lokalnej propagandzie. Nie twierdze i nie twierdziłem że Rosja jest demokratycznym państwem. Nie twierdze również że Rosja nie kontroluje informacji (propaganda). Twierdze tylko że Ty też jesteś poddany strasznej propagandzie. Dodatkowo twierdze również ze w Polsce dopiero może od tygodnia wolno publicznie wypowiadać się krytycznie o przewrocie na Ukrainie. Tak wiec propaganda jest wszędzie i każdy musi sam wyławiać prawdziwe informacje w zalewie propagandy. Myślę tez jak już pisałem że ty jesteś pod wpływem propagandy znacznie mocniej niż ci się wydaje. Czemu tak z pogardą mówisz o źródłach rosyjskich przeciwstawiając im "wiarygodne " ukraińskie???? Ja niestety nie znam rosyjskiego ani ukraińskiego. Natomiast bedac parę dni temu w Mediolanie i potem w Niemczech rozmawiałem o opiniach tamtych narodów i ze zgrozą utwierdziłem się w przekonaniu że ponownie robimy z siebie idiotów i działamy na nasza niekorzyść.
Wracając do Krymu to jaki może być przejaw "patriotyzmu ukraińskiego" na terenie gdzie ukraińcy stanowią 24%??? i są ludnością napływowa w pierwszym pokoleniu czyli kompletnie obcy.
Tatarzy stanowią 12 % i chociaż maja historycznie największe prawa to niestety teraz są mniejszością.. Większość stanowią rosjanie zamieszkujący Krym od kilku pokoleń i zważywszy ze stanowią 60 % i w większości to oni poszli do referendum to wynik 95% jest w pełni możliwy.

Podsumowując Ukraina sięgająca do tradycji UPA jest mi wrogim państwem podobnie jak Rosja nawiązująca do idei ZSRR. Dwa wrogie państwa tłuką się miedzy sobą wiec ja bym tylko chciał aby Polska nie dała się wciągnąć w nie nasz konflikt. Twierdzenie że każdy kto ośmieli się skrytykować bandytów którzy dorwali się do władzy na Ukrainie jest agentem rosyjskim jest bzdurne i świadczy tylko o tym jak silna jest propaganda pro banderowska. Jak prześledzisz sobie wypowiedzi ludzi nawet na tym forum to zobaczysz jakim praniu mózgu niektórzy są poddani i wcale sobie z tego sprawy nie zdają.
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: Ukraińska rewolucja


Obrazek
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Ukraińska rewolucja

Andrzej C.:

Obrazek
Rosjanie to maja fantazje
a nie zaznaczyli na wschod od Doniecka Mordoru?
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Ukraińska rewolucja

Andrzej C.:
Jacek S.:
Nic dodać nic ująć szkoda że nie wspomniałeś że na Krymie są tylko jedne słuszne media i nikt nie ma prawa oglądać innej telewizji jak Rosyjska która jak widać jest twoim głównym kompendium wiedzy, a każdy przejaw patriotyzmu Ukraińskiego jest brutalnie tłumiony przez bojówki prorosyjskie, ludzie giną bez wieści, dzisiaj znaleziono młodego tatara który i wcześniej poszedł zarejestrować się do wojenkomatu i już nie wrócił, dzisiaj znaleziono jego ciało ze śladami tortur i taki mały szczegół głosować mogli nawet obywatele Rosyjscy, dziesiątki uchodźców tatarskich głównie kobiet z dziećmi uciekła przed strachem wojny na zachód Ukrainy gdzie ludzie ich kwaterują, mężczyźni zostali i zapowiadają walkę, chcesz wierzyć w kłamstwa wierz, jeżeli wcześniejsze argumenty które zacytowałeś do ciebie nie docierają to znaczy że masz bardzo smutną wiedzę o demokracji i prawie międzynarodowym.
A jeżeli uważasz że jakiekolwiek referendum organizowane przez kraj który ani jeden dzień nie był w pełni demokratyczny będzie cywilizowane to jesteś dodatkowo naiwny.

zacytowałem polskie media.
Ja mam jakoś wrażenie że ty przebywając na zach Ukrainie jesteś poddany strasznej lokalnej propagandzie. Nie twierdze i nie twierdziłem że Rosja jest demokratycznym państwem. Nie twierdze również że Rosja nie kontroluje informacji (propaganda). Twierdze tylko że Ty też jesteś poddany strasznej propagandzie. Dodatkowo twierdze również ze w Polsce dopiero może od tygodnia wolno publicznie wypowiadać się krytycznie o przewrocie na Ukrainie. Tak wiec propaganda jest wszędzie i każdy musi sam wyławiać prawdziwe informacje w zalewie propagandy. Myślę tez jak już pisałem że ty jesteś pod wpływem propagandy znacznie mocniej niż ci się wydaje. Czemu tak z pogardą mówisz o źródłach rosyjskich przeciwstawiając im "wiarygodne " ukraińskie???? Ja niestety nie znam rosyjskiego ani ukraińskiego. Natomiast bedac parę dni temu w Mediolanie i potem w Niemczech rozmawiałem o opiniach tamtych narodów i ze zgrozą utwierdziłem się w przekonaniu że ponownie robimy z siebie idiotów i działamy na nasza niekorzyść.
Wracając do Krymu to jaki może być przejaw "patriotyzmu ukraińskiego" na terenie gdzie ukraińcy stanowią 24%??? i są ludnością napływowa w pierwszym pokoleniu czyli kompletnie obcy.
Tatarzy stanowią 12 % i chociaż maja historycznie największe prawa to niestety teraz są mniejszością.. Większość stanowią rosjanie zamieszkujący Krym od kilku pokoleń i zważywszy ze stanowią 60 % i w większości to oni poszli do referendum to wynik 95% jest w pełni możliwy.

Podsumowując Ukraina sięgająca do tradycji UPA jest mi wrogim państwem podobnie jak Rosja nawiązująca do idei ZSRR. Dwa wrogie państwa tłuką się miedzy sobą wiec ja bym tylko chciał aby Polska nie dała się wciągnąć w nie nasz konflikt. Twierdzenie że każdy kto ośmieli się skrytykować bandytów którzy dorwali się do władzy na Ukrainie jest agentem rosyjskim jest bzdurne i świadczy tylko o tym jak silna jest propaganda pro banderowska. Jak prześledzisz sobie wypowiedzi ludzi nawet na tym forum to zobaczysz jakim praniu mózgu niektórzy są poddani i wcale sobie z tego sprawy nie zdają.
Andrzej
ja tylko podsumuje krotko: prosze, nie osmieszaj sie juz.
wrzucasz jakies wpisy jakbys przekleil je z rosyjskiej prasy
zadnej jakiejs analizy tylko taki belkot ze przyjdzie banderowiec i nas zje.
czego spodziewasz sie po Wlochy? dla nich Ukraina to tak jak Afryka.
A dla nas juz nie

konto usunięte

Temat: Ukraińska rewolucja

Gen. Polko: powinniśmy podziękować Putinowi

NATO dysponuje ogromnym potencjałem, znacznie większym od Rosji. Jest doskonale wyposażone i uzbrojone, dlatego nie sądzę, by Putin pozwolił sobie na zbrojną interwencję w krajach nadbałtyckich, w tym – Polsce – ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

Dwa natowskie samoloty wczesnego ostrzegania i dowodzenia systemu AWACS wystartowały z baz w Niemczech i Wielkiej Brytanii w celu przeprowadzenia lotów nad Polską i Rumunią. Ich zadaniem jest monitorowanie kryzysu na Ukrainie. W opinii gen. Romana Polko, powinniśmy podziękować prezydentowi Rosji za to, że otworzył nam oczy na problemy, które wcześniej bagatelizowaliśmy.

– Przez wiele lat NATO skupiało się na misjach ekspedycyjnych, w Iraku, Afganistanie. Zapomniało o obronie własnego terytorium. Pamiętam jak podczas jednego z międzynarodowych spotkań przekonywałem zagranicznych polityków, że musimy zadbać o bezpieczeństwo wzdłuż wschodniej granicy Sojuszu, mówiłem o zagrożeniu ze strony Rosji. Traktowano mnie jak rusofoba. Teraz Zachód przyznaje nam rację – mówi generał.

Podkreśla, że NATO dysponuje ogromnym potencjałem, znacznie większym niż rosyjski: – Wprawdzie Amerykanie wytykają nam, że kraje europejskie redukują budżety obronne, nie stworzyliśmy siły, która jest w stanie działać w sposób zbliżony do armii amerykańskiej, Sojusz nie jest już tak mocny i zjednoczony jak na początku, idziemy w dobrym kierunku. Po tym, co stało się na Krymie powinniśmy potrząsnąć Sojuszem. Choć przez lata organizacja się upolityczniła, pora, by stała się skuteczna.

Gen. Polko zwraca uwagę, że mimo krytycznej oceny Sojuszu, Amerykanie udowadniają teraz, że są przygotowani na najtrudniejsze zadania. A Europa powinna wspierać USA: - Nie możemy, jak było to w przypadku konfliktu w Syrii, dbać jedynie o własne interesy, pieniądze, a potem prosić Amerykę o pomoc, sprzęt. Bez jedności nic z tego nie będzie.

Jednocześnie generał zwraca uwagę na – jak mówi – zaskakująco zmienną politykę zagraniczną Baracka Obamy. – Jego słowa potrafią zbić z tropu nie tylko Europejczyków, ale i samym Amerykanów. – Raz mówił: idziemy na Syrię, później się wycofywał. W efekcie został ograny przez Putina. W drugiej kadencji obiecał, że będzie tarcza antyrakietowa. Na deklaracjach się zakończyło. Mam nadzieję, że zaostrzy stanowisko ws. Rosji. Warto odnotować, że ostatnio zamiast potoku słów, wysłał niewielkie wsparcie, co pokazało, że jest gotów nieść pomoc. Krym otworzył mu oczy.

Generał podkreśla, że „w sytuacjach kryzysowych Amerykanie nigdy nie zawiedli Polski jako sojusznik, podobnie ja myśmy ich nie zawiedli”. - Te relacje muszą być silne. Tylko bliska współpraca, wspólne szkolenia, kontakty, dostęp do najnowszych technologii zapewnią sukces NATO. Pora na powrót do rozmów o tarczy antyrakietowej - mówi.

Pytany, jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie, mówi: - Mamy do czynienia z bezprecedensowym atakiem sił rosyjskich. Działali jak bandyci, dokonali agresji na ukraińskie obiekty wojskowe. Z drugiej strony widzimy kiepskie morale ukraińskiej armii, których dowódcy mają problem z określeniem własnej tożsamości. To armia w stanie rozsypki, nie będąca w stanie chronić własnych koszar, nie mająca wsparcia lokalnej ludności. Myślę, że na Krymie dojdzie do długotrwałego pata. Tymczasem dążeniem Putina jest destabilizacja na Ukrainie. Nie pozwoli na to, by kolejny kraj będący kiedyś w rosyjskiej strefie wpływów zbliżył się do Zachodu.

Generał nie wyklucza, że imperialistyczne zapędy prezydenta Federacji Rosyjskiej sięgną dalej. – Być może marzy, że w przyszłości i Polska znajdzie się pod rosyjskim protektoratem. Kto wie, czy pod pretekstem rozwiązania sprawy czeczeńskich uchodźców nie będzie starał się wprowadzić do nas swoich ludzi, oddziałów samoobrony – jak stało się to na Krymie. Podobnie może dziać się na Litwie, Łotwie, w Estonii. Do tej pory myśleliśmy, że to terroryści będą w nas punktowo uderzać. Okazuje się, że pod takimi działaniami może podpisać się prezydent mocarstwa.

Dlatego – jak akcentuje gen. Polko - NATO działa wielotorowo - debatuje i podejmuje nie tylko działania o charakterze militarnym, ale i politycznym i ekonomicznym. – Trzeba zrobić wszystko, by uniezależnić się od Rosji. Jeśli Europa będzie stanowcza na każdej płaszczyźnie, będzie to olbrzymi cios dla Rosji, doprowadzi do utraty rynków, gigantycznych zysków oligarchów, którzy żyją ze sprzedaży surowców do krajów Starego Kontynentu.

Specjalnie dla WP.PL gen. Roman Polko

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Gen-Polko-dl... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 17.03.2014 o godzinie 11:44 z tematu "Gen. Polko: powinniśmy podziękować Putinowi"

konto usunięte

Temat: Ukraińska rewolucja

Rosja zawetowała w ONZ rezolucję potępiającą referendum na Krymie

Zgodnie z przewidywaniami Rosja zawetowała w Radzie Bezpieczeństwa ONZ zaproponowany przez USA projekt rezolucji potępiającej referendum ws. statusu należącego do Ukrainy Krymu. Chiny wstrzymały się od głosu.

- W tym głosowaniu niespodzianek nie będzie - powiedział dziennikarzom ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin jeszcze przed głosowaniem.

Rezolucja przedstawiona w czwartek Radzie Bezpieczeństwa przez USA głosi, że "referendum nie jest prawomocne i nie może być podstawą do jakichkolwiek zmian w statusie Krymu". Wzywa też "wszystkie państwa, organizacje międzynarodowe i wyspecjalizowane agendy", aby nie uznawały żadnych takich zmian mogących wynikać z głosowania.

Rosja jest jednym z pięciu stałych członków RB ONZ, w związku z czym przysługuje jej prawo weta.

Jak mówili pragnący zachować dyplomaci, Waszyngton od początku był świadom, że rezolucja w takim kształcie nie zostanie przyjęta przez Radę ze względu na sprzeciw Rosji; liczył jednak na to, że od głosu wstrzymają się Chiny, co dowiedzie, jak osamotniona jest w tej sprawie Moskwa.

W niedzielę na Krymie ma się odbyć referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji. Plebiscyt został rozpisany przez prorosyjskie władze krymskiej autonomii, wyłonione po tym, gdy pod koniec lutego uzbrojeni ludzie zajęli budynki lokalnego rządu i parlamentu w Symferopolu.

W referendum mieszkańcy będą odpowiadać na dwa pytania: "Czy jesteś za ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu FR?" oraz "Czy jesteś za przywróceniem obowiązywania konstytucji Republiki Krym z 1992 roku i za statusem Krymu jako części Ukrainy?".

Władze w Kijowie, USA i UE uznają głosowanie za nielegalne i zapowiedziały, że nie uznają jego wyników. Natomiast szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow zadeklarował, że Rosja uzna wolę narodu krymskiego wyrażoną w tym głosowaniu.

W piątek bez porozumienia zakończyło się poświęcone Ukrainie spotkanie szefów dyplomacji USA i Rosji, Johna Kerry'ego i Ławrowa.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rosja-zawetowal... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 17.03.2014 o godzinie 11:45 z tematu "Rosja zawetowała w ONZ rezolucję potępiającą referendum na Krymie"

konto usunięte

Temat: Ukraińska rewolucja

„Dzięki Krymowi przejmą olbrzymie złoża gazu”

2014-03-13

W przypadku przyłączenia Krymu do Rosji kraj ten przejmie dostęp do znaczących złóż surowców energetycznych, ocenia John Helmer, niezależny korespondent w Rosji.

"Zidentyfikowane podmorskie złoża gazu u wybrzeży Krymu stanowią jedną trzecią ukrytych ukraińskich zasobów gazu oraz jedną piątą ukrytych zasobów ropy” – napisał John Helmer w komentarzu, cytując dane Georhija Rudko, szefa ukraińskiej państwowej komisji surowców naturalnych.

Patrz: http://www.pb.pl/3599331,31899,dzieki-krymowi-przejma-... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 17.03.2014 o godzinie 11:45 z tematu ""Dzięki Krymowi przejmą olbrzymie złoża gazu”"

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Ukraińska rewolucja

Ukraińskie MSZ: cyniczne oświadczenie Rosji ws. Doniecka

2014-03-14

Nieodpowiedzialnym i cynicznym nazwało ukraińskie MSZ oświadczenie Rosji w sprawie wydarzeń w Doniecku, gdzie dzień wcześniej doszło do krwawych starć między uczestnikami prorosyjskiego wiecu a zwolennikami jedności Ukrainy.

Władze Doniecka potwierdziły, że w wyniku zamieszek zmarła jedna osoba, a kilkadziesiąt zostało rannych. Media pisały wcześniej o dwóch, a nawet trzech o ofiarach śmiertelnych.

Co najmniej dwie osoby zginęły w rezultacie napaści uczestników prorosyjskiego wiecu w centrum Doniecka na manifestantów na rzecz jedności Ukrainy - informuje IAR. Wcześniej o jednej ofierze śmiertelnej poinformowała gazeta internetowa...

- Dzisiejsze oświadczenie MSZ Federacji Rosyjskiej, w którym próbuje ona przerzucić odpowiedzialność za tę tragedię na władze ukraińskie, poraża swym cynizmem i brakiem odpowiedzialności - powiedział rzecznik ukraińskiej dyplomacji Jewhen Perebyjnis.

Jak podkreślił, starcia w Doniecku zostały sprowokowane w chwili, gdy większość ludzi uczestniczących w demonstracji na rzecz jedności Ukrainy opuściła plac, na którym odbywała się demonstracja.

- Dlatego też oczywiste jest, że prowokacja była zaplanowana i jest bezpośrednio związana z destrukcyjnymi działaniami obywateli Rosji oraz niektórych prorosyjskich organizacji społecznych, których przedstawiciele przyjeżdżają do naszego kraju w celu jego destabilizacji i eskalacji napięcia - zaznaczył ukraiński dyplomata.

Perebyjnis zauważył, że w ostatnim czasie MSZ Rosji ucieka się do przekręcania faktów, stosowania podwójnych standardów, a także do bezpośredniej ingerencji w sprawy wewnętrzne Ukrainy. - Dlatego też wzywamy Federację Rosyjską do powrotu na drogę prawa międzynarodowego - oświadczył przedstawiciel MSZ Ukrainy.

Wcześniej, komentując wydarzenia w Doniecku, rosyjskie MSZ oświadczyło, iż "Rosja poczuwa się do odpowiedzialności za życie rodaków i współobywateli na Ukrainie; zastrzega też sobie prawo do wzięcia ludzi w obronę".

- 13 marca 2014 roku w Doniecku doszło do tragicznych wydarzeń, polała się krew. Na pokojowo nastawionych demonstrantów, którzy wyszli na ulice miasta, by wyrazić swój stosunek do destrukcyjnego stanowiska ludzi podających się za ukraińską władzę, napadły radykalnie prawicowe ugrupowania, uzbrojone w broń na plastikową amunicję i kije - oznajmił resort spraw zagranicznych Rosji.

Ministerstwo zauważyło, że ludzie ci od środy zjeżdżali do Doniecka z innych regionów Ukrainy. - W wyniku starć jest wielu rannych; jedna osoba zginęła - podkreśliło.

Rosyjskie MSZ przypomniało, że Moskwa niejednokrotnie oświadczała, że "ci, którzy objęli władzę w Kijowie, powinni rozbroić bojówkarzy, zapewnić bezpieczeństwo ludności i zagwarantować słuszne prawo ludzi do organizowania wieców".

- Niestety, wydarzenia na Ukrainie pokazują, że tak się nie dzieje, że władze w Kijowie nie kontrolują sytuacji w kraju - skonstatowało MSZ Rosji.

Patrz: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Ukrainskie-MSZ-... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 17.03.2014 o godzinie 11:45 z tematu "Ukraińskie MSZ: cyniczne oświadczenie Rosji ws. Doniecka"

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Ukraińska rewolucja

Źródło: PAP Świat

Były doradca Putina ostrzega przed trzecią wojną światową

Obecny kryzys na Ukrainie może doprowadzić do III wojny światowej - ostrzega w rozmowie z PAP były doradca prezydenta Rosji Andriej Iłłarionow. Jego zdaniem na sankcje finansowe jest za późno, a Władimira Putina powstrzymać może tylko reakcja wojskowa Zachodu.

Iłłarionow, obecnie związany z waszyngtońskim konserwatywnym ośrodkiem Cato Institute, był jednym z głównym doradców ekonomicznych prezydenta Rosji Władimira Putina i negocjował przyjęcie Rosji do grupy najbardziej uprzemysłowionych krajów świata (G8). Rozstał się z rosyjskim rządem w 2005 r.

W rozmowie z PAP Iłłarionow przekonywał, że Rosja z "półdemokracji", jaką była kilkanaście lat temu, przekształciła się "w państwo w pełni autorytarne". "Rosja bardzo zmieniła się w ciągu ostatniej dekady. To obecnie kraj więźniów politycznych, zastraszania mniejszości, opozycji politycznej czy gejów. Prowadzi bardzo agresywną politykę zagraniczną, której celem jest nakreślenie na nowo granic w Europie. To nie jest żart. To jest oficjalna polityka rządu" - powiedział Iłłarionow.

Jego zdaniem obecny kryzys na Ukrainie może doprowadzić nawet do "wojny na pełną skalę". "To nie jest kryzys krymski czy nawet ukraiński. To kryzys, który potencjalnie może doprowadzić do trzeciej wojny światowej. To nie jest przesada, ostrzegam już od trzech miesięcy" - podkreślił.

"Po pierwsze, aneksja Krymu jest już faktem dokonanym. To zostanie zalegalizowane 21 marca decyzją Dumy Państwowej i Rady Federacji (obu izb rosyjskiego parlamentu - PAP) Federacji Rosyjskiej. Po drugie, południowa i wschodnia Ukraina. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow już publicznie ogłosił, że Rosja ma tam duże interesy i zastrzega sobie prawo do interwencji. Trzecim i najważniejszym kierunkiem ataku jest Kijów. Celem jest cała Ukraina. Putin chce stworzyć korytarz lądowy z Krymu do Naddniestrza, kontrolowany już przez jakiś czas przez funkcjonariuszy FSB (była KGB). (...) A ponieważ prezydent Barack Obama i narody europejskie nie są chętne do użycia żadnych realnych środków wobec Rosji, to osiągnięcie tego celu jest tylko kwestią czasu" - ostrzegł Iłłarionow.

Jego zdaniem w 2008 r. Putina od dalszej inwazji na Gruzję powstrzymała decyzja ówczesnego prezydenta USA Georgea Busha o wysłaniu do Turcji i Rumunii jednostek sił powietrznych oraz marynarki wojennej na Morze Czarne. "Gdy tylko rosyjski wywiad wykrył masowy ruch amerykańskich wojsk w kierunku Gruzji, Miedwiediew i Putin wydali rozkaz, aby zatrzymać się 35 mil od Tbilisi. To było 12 sierpnia 2008 r." - powiedział Iłłarionow. Przyznał, że obecnie nikt nie jest na taki ruch gotowy. "Ale nie widzę innych instrumentów, by zapobiec agresji i okupacji oraz przekształceniu się tego kryzysu w kryzys europejski z udziałem krajów sąsiadujących, NATO i USA" - powiedział.

W ocenie byłego doradcy Putina większość społeczeństwa rosyjskiego przeszła "pranie mózgu" w ciągu ostatnich 15 lat. "Wielu osobom bardzo podoba się ten imperializm i dążenia do odzyskania historycznych ziem. Odzyskanie Krymu ogromnie zwiększy popularność Putina. Będzie uważany niemal za Boga. A każdy, kto wyrazi sprzeciw, zostanie zgnieciony" - powiedział.

Na sankcje finansowe Zachodu przeciwko członkom rządu Rosji jest zdaniem Iłłarionowa za późno. "Nikt ich jeszcze nie wprowadził. Ale nawet jak to się stanie, to będą zbyt słabe. Putin i jego przyjaciele od zeszłego roku zaczęli wycofywać swoje aktywa z USA i Europy do Rosji. Przygotowywali ten atak na Ukrainę - powiedział. - Teraz jest czas tylko na zademonstrowanie gotowości do użycia siły militarnej".

Zdaniem analityka na Putina nie wpłynie też usunięcie Rosji z grupy G8. "Już w roku 2006 mówiłem, że Rosję należy wyrzucić z G8. Wtedy to mogło mieć jakieś ograniczone znaczenie, dziś już nie" - powiedział. Przypomniał, że dokumenty założycielskie G8 wyraźnie głoszą, że tylko kraje demokratyczne, gdzie obowiązują rządy prawa, mogą być członkami grupy. "Od 2004 r., kiedy Rosja przestała być półdemokracją, jaką była dotychczas, i stała się w pełni autorytarna, straciła prawo bycia członkiem grupy G8. A od nielegalnej inwazji na Gruzję Rosja straciła to prawo także z międzynarodowego punktu widzenia" - uważa Iłłarionów.

Dlaczego więc inne kraje G8 nie wyrzuciły wówczas Rosji z tej grupy? "Było oświadczenie G7, ale nie miało ono żadnych następstw prawnych lub faktycznych. A trzy miesiące później prezydent Francji Nicolas Sarkozy zaprosił Putina do Nicei i Cannes i dobrze się z nim bawił. Dlaczego? Można zadawać pytanie, czemu Daladier i Chamberlain nie podjęli odpowiednich działań przeciw Hitlerowi i Mussoliniemu i zawarli układ monachijski 30 września 1938. To jest dokładnie to samo podejście. Wtedy nazwano to polityką +ustępstw+. Dziś to się nazywa +resetem+" - powiedział Iłłarionow.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

Źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Byly-doradca-Putina-os... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 17.03.2014 o godzinie 11:46 z tematu "Będzie trzecia wojna światowa?"

konto usunięte

Temat: Ukraińska rewolucja

Rosja rozpoczęła ćwiczenia lotnicze nad Morzem Śródziemnym

Rosyjskie myśliwce odrzutowe i śmigłowce rozpoczęły loty ćwiczebne nad Morzem Śródziemnym - poinformował rzecznik marynarki wojennej Rosji, komandor Wadim Serga.

Powiedział on agencji Interfax, że w ćwiczeniach bierze udział lotniskowiec Admirał Kuzniecow, a lotnicy doskonalą taktykę przechwytywania celów powietrznych i inne techniki bojowe. Rzecznik nie nawiązał w żaden sposób do obecnego kryzysu w stosunkach Rosji z Ukrainą, spowodowanego przejęciem kontroli nad Krymem przez siły rosyjskie.

Należący do rosyjskiej Floty Północnej Admirał Kuzniecow przeszedł na początku bieżącego roku na Morze Śródziemne i 28 lutego zawinął na Cypr.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rosja-rozpoczel... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 17.03.2014 o godzinie 11:46 z tematu "Będzie trzecia wojna światowa?"

konto usunięte

Temat: Ukraińska rewolucja

Applebaum ostro: Bojownicy o rosyjską wersję wydarzeń ruszyli do ataku. Musimy odpowiedzieć

10.03.2014 ,

"Wyjaśnijmy sobie kilka spraw. 'Oddziały samoobrony' na Ukrainie - nazywane "prorosyjskimi siłami" - to rosyjscy żołnierze. (...) Nie przyjechali tam bronić miejscowych Rosjan, bo nikt ich tam nie atakował. Przyjechali wywołać histerię" - pisze Anne Applebaum w komentarzu dla "The Telegraph". Krytykuje to, jak rosyjskie media manipulują informacjami ws. wydarzeń na Krymie, ale i zachodnich dziennikarzy za dopuszczanie rosyjskiej "wersji wydarzeń" do głosu.

"Bojownicy o rosyjską wersję wydarzeń ruszyli do ataku. Musimy odpowiedzieć. Potrzebujemy ostrej kampanii prostującej moskiewskie kłamstwa na temat Krymu" - apeluje Anne Applebaum w tekście dla brytyjskiego dziennika "The Telegraph". Krytykuje w nim ostro to, jak zachodnie media, chcąc oddać sprawiedliwość obu stronom kryzysu na Krymie, cytują informacje i opinie manipulowane przez rosyjską władzę.

http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,133290,15598516... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 17.03.2014 o godzinie 11:46 z tematu "Applebaum ostro: Bojownicy o rosyjską wersję wydarzeń ruszyli do ataku. Musimy odpowiedzieć "

konto usunięte

Temat: Ukraińska rewolucja

Radosław Sikorski wzywa Rosję do uznania rządu Arsenija Jaceniuka

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w wywiadzie dla telewizji BBC wyraził zdumienie tym, że Rosja nie uznaje ukraińskiego rządu Arsenija Jaceniuka i wezwał Moskwę do "powrotu na drogę praworządności".

- Kandydatura Jaceniuka na premiera nowego rządu obejmującego wszystkie siły polityczne była nieformalnie omawiana 21 lutego w Kijowie na spotkaniu z udziałem ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza, ministrów spraw zagranicznych UE i (rosyjskiego wysłannika Władimira) Łukina reprezentującego (prezydenta Rosji) Władimira Putina- powiedział szef polskiej dyplomacji w programie "Hardtalk" nadanym w nocy z poniedziałku na wtorek.
- Dlatego też zdumiewające jest to, że Rosja odmawia rozmów z Jaceniukiem, który był przewidywany na premiera i faktycznie nim został, i piętnuje jego rząd jako grupę faszystów - zaznaczył Sikorski.

Minister przypomniał, że Majdan to masowy ruch zapoczątkowany przez protesty Ukraińców przeciwko niepodpisaniu umowy stowarzyszeniowej z UE, który następnie rozrósł się do "około miliona osób". - Oczywiście przy tak dużej liczbie (uczestników) trafiają się ludzie różnego pokroju, ale ton głównemu nurtowi Majdanu nadawali ludzie pragnący, by ich kraj był wolny od korupcji, lepiej rządzony i mógł prosperować - tłumaczył.

Sikorski nie podziela opinii, że Andrij Parubij - współzałożyciel nacjonalistycznej partii Swoboda i komendant Majdanu, zajmujący w nowych władzach kluczową funkcję sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) - jest ekstremistą. Przyznał, że nie jest pewny, wobec kogo lojalny jest Dmytro Jarosz - jeden z przywódców paramilitarnego, nacjonalistycznego ugrupowania Prawy Sektor.

Szefowie Prawego Sektora "są oskarżani o związki z tajnymi służbami dwóch państw i w dniu masakry (na Majdanie Niepodległości w Kijowie - red.) widziano, jak spotykali się z (obalonym prezydentem) Wiktorem Janukowyczem. Wobec Jarosza jest wiele pytań, ale nie jestem pewien, w którym kierunku jego wyjaśnienia mogłyby pójść" - dodał Sikorski.

Na spotkaniu z dziennikarzami w ambasadzie RP w Londynie Sikorski zaapelował do Rosji, by uznała rząd Jaceniuka i przystąpiła do dialogu z nim. O ukraińskim premierze powiedział, że "jest człowiekiem doświadczonym, kompetentnym i nieuprzedzonym wobec Moskwy". Zauważył, że w głosowaniu nad wotum zaufania w ukraińskim parlamencie uzyskał ok. 82 proc. głosów.

- Nie można uważać, że Jaceniuk to jakaś egzotyczna czy skrajna propozycja kadrowa - podkreślił szef polskiego MSZ.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Radoslaw-Sikors... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 17.03.2014 o godzinie 11:46 z tematu "Applebaum ostro: Bojownicy o rosyjską wersję wydarzeń ruszyli do ataku. Musimy odpowiedzieć "
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: Ukraińska rewolucja

Podsumowując Ukraina sięgająca do tradycji UPA jest mi wrogim państwem podobnie jak Rosja nawiązująca do idei ZSRR. Dwa wrogie państwa tłuką się miedzy sobą wiec ja bym tylko chciał aby Polska nie dała się wciągnąć w nie nasz konflikt. Twierdzenie że każdy kto ośmieli się skrytykować bandytów którzy dorwali się do władzy na Ukrainie jest agentem rosyjskim jest bzdurne i świadczy tylko o tym jak silna jest propaganda pro banderowska. Jak prześledzisz sobie wypowiedzi ludzi nawet na tym forum to zobaczysz jakim praniu mózgu niektórzy są poddani i wcale sobie z tego sprawy nie zdają.
Andrzej
ja tylko podsumuje krotko: prosze, nie osmieszaj sie juz.
wrzucasz jakies wpisy jakbys przekleil je z rosyjskiej prasy

to są dane o ludności z Wikipedii a reszta informacji z onetu. Co ja poradzę ze rosjanie częściej piszą prawdę niż zach ukrainskie propagandowe ośrodki.
zadnej jakiejs analizy tylko taki belkot ze przyjdzie banderowiec i nas zje.

banderowcy jak wszyscy naziści to bez mózgowe istoty i aż dziwne że wielu na Ukrainie i w Polsce ich pośrednio popiera. Niech się sami pozjadają , co też własnie robią.
czego spodziewasz sie po Wlochy? dla nich Ukraina to tak jak Afryka.
A dla nas juz nie
wlasnie o tym pisałem wszyscy się wypną na Ukraine a my jak zwykle z szabelką w nocniku się obudzimy.



Wyślij zaproszenie do