Robert K.

Robert K. Specjalista ds.
HelpDesk i
E-Commerce

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Piotr Guz:
Robert Kasprzak:
o-hohoho, jakbym czytał wypowiedzi pewnej Pani A.H. na Bez Tabu :D

szanownypan J.Łoginow szaleje w temacie, w którym i tak NIC nie zmieni...

cytujac kolejnego klasyka:
gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadeno

no, ja jednak jego działania uważam za swoistego rodzaju lans - sposób na zaistnienie...
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Robert Kasprzak:
Piotr Guz:
Robert Kasprzak:
o-hohoho, jakbym czytał wypowiedzi pewnej Pani A.H. na Bez Tabu :D

szanownypan J.Łoginow szaleje w temacie, w którym i tak NIC nie zmieni...

cytujac kolejnego klasyka:
gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadeno

no, ja jednak jego działania uważam za swoistego rodzaju lans - sposób na zaistnienie...

cel jest dobry
wiec jak ktos przy okazji cos chce zrobic
i jeszcze sie wylansowac
to ja trzymam kciuki za tego kogos
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Tak, chcę się przy okazji wylansować. To źle? Chyba na tym polega życie zawodowe: wykonywać swoją pracę uczciwie i jak najlepiej, ale równocześnie w taki sposób, by zostać zauważonym i piąć się w górę. Jeżeli wy tak nie postępujecie, to po co jesteście na GL?
Robert K.

Robert K. Specjalista ds.
HelpDesk i
E-Commerce

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

dla fun'u
Jarosław Lech Babik

Jarosław Lech Babik Commercial Manager
Central Eastern
Europe, Presta
Cylinde...

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Jakub Łoginow:
Kontrola "do PL" jest i będzie dłuższa, bo "do UA" się niczego nie szmugluje...To chyba oczywiste?
>

Widać, że jesteś słabo zorientowany w temacie.

to prawda.Nie jestem przemytnikiem.

Ostatnio leciałem i wracałem z Kijowa samolotem i gdy przylecieliśmy do Boryspola, Ukraińcy otworzyli 8 bramek i za kilka minut byliśmy po odprawie paszportowej.

Jak często przylatujesz do Boryspola?Ja w ciągu ostatnich 2,5 roku jakieś 40 razy.Tak jak opisujesz, to miałem odprawę może dwa razy.Cieszę się twoim szczęściem.Ale, dla twojej informacji, KBP jest uznanym w świecie lotniskiem o najgorszej odprawie, najdłuższych kolejkach, największym bałaganie i najwyższym odsetku kradzieży z bagażu.Każdy z tych punktów mogę - niestety - poświadczyć własnym doświadczeniem.

Z tego co się zorientowałem, takie załatwianie przejazdu poza kolejnością to nagminna praktyka.

Średnio 3 samochody na dzień.Much ado about nothing, skoro cytujemy klasyków.
Robert Godziszewski

Robert Godziszewski Senior Consultant -
only because full
time
multi-advisory...

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Jarosław L. Babik:
Jakub Łoginow:

Ostatnio leciałem i wracałem z Kijowa samolotem i gdy przylecieliśmy do Boryspola, Ukraińcy otworzyli 8 bramek i za kilka minut byliśmy po odprawie paszportowej.

Jak często przylatujesz do Boryspola?Ja w ciągu ostatnich 2,5 roku jakieś 40 razy.Tak jak opisujesz, to miałem odprawę może dwa razy.

W ciągu ostatnich 7 miesięcy ok 10 razy miałem odprawe paszportową i tylko raz mi się udało przejść przez nią w czasie mniejszym niż 30 minut.

Jednakże musimy wziąć pod uwagę to że Jakub zapewne posiada ukariński paszport (nie wiem, domyślam się) i przeszedł przez odprawę dla obywateli Ukrainy.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Faktycznie, nie znam Boryspola tak dobrze, jak przedmówcy. Może rzeczywiście po prostu miałem szczęście.

Jednak co do granicy lądowej, naliczyłem około 120 pieczątek (łącznie w obu kierunkach), kiedy przekraczałem granicę autobusem. Przez dłuższy czas dla potrzeb cyklu dziennikarskiego "pomarańczowe granice", który prowadziłem w "Lwiwskiej Hazecie", dokładnie notowałem co do minut przebieg całego procesu, punkt po punkcie:
1. Podjeżdżamy pod bramę wjazdową,
2. Dopiero po 7 minutach wpuszcza nas funkcjonariusz,
...
n. podjeżdżamy pod polski punkt odpraw granicznych
n+1 do autobusu wchodzi polski strażnik graniczny (po pół godzinie bezsensownego czekania)
n+2 paszporty wracają do nas dopiero po godzinie - półtorej itp.

Jednym słowem, solidny materiał statystyczny. Od razu dodam - nie robiłem tego dla przyjemności, tylko w ramach obowiązków zawodowych w "Lwiwskiej Hazecie".

I ewidentnie wyszły mi takie proporcje, że 2/3 czasu trzymali Polacy, a 1/3 - Ukraińcy. Do pracy ukraińskich funkcjonariuszy również mam wiele zastrzeżeń, np po stronie ukraińskiej spędzaliśmy średnio 1-1,5 h, czyli stanowczo za długo (przy tym autobus wjeżdżał bez kolejki, zielonym pasem). Jednak to nic, bo po stronie polskiej czekało nas jeszcze 3-4 h stania. Po stronie polskiej czeka się kilka godzin na wjazd do PL zawsze, nawet gdy autobus podjeżdża o 1 w nocy i na przejściu nie ma nikogo z podróżnych. Po prostu polscy pogranicznicy i celnicy odprawiają autobusy marudnie, jak mucha w smole i mam podstawę sądzić że robią to specjalnie.
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

nigdy nie zwrocilem uwagi na to czy to bylo marudnie
moze nastepnym razem przeprowadze analize sytuacji na miejscu

Jakub
jak chcesz doprowadzic temat to jakiejs fazy wdrozenia to nie mozesz skupiac sie na problemach typu "marudnie" mnie obslugiwano a pan celnik mial łupież. to duperele ktore mozna rozwiazac chyba szybciej niz wpychajac UA do UE
Jarosław Lech Babik

Jarosław Lech Babik Commercial Manager
Central Eastern
Europe, Presta
Cylinde...

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

mnie to urzekło:

"Przez dłuższy czas dla potrzeb cyklu dziennikarskiego "pomarańczowe granice", który prowadziłem w "Lwiwskiej Hazecie", dokładnie notowałem co do minut przebieg całego procesu, punkt po punkcie:
1. Podjeżdżamy pod bramę wjazdową,
2. Dopiero po 7 minutach wpuszcza nas funkcjonariusz,"

:)))
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Co w tym śmiesznego? Z tych 7 minut opóźnień na każdym etapie, cały proces przedłuża się do dwóch godzin po stronie ukraińskiej i trzech po stronie polskiej. Razem pięć godzin odprawy autobusu przy całkowicie pustym przejściu, w sytuacji gdy podjeżdżamy pierwsi pod terminal, w środku nocy. Pamiętam granicę polsko-słowacką gdy jeszcze nie byliśmy w UE i jakoś dało się tak wszystko zorganizować, że w momencie podjechania autobusu pod punkt odpraw funkcjonariusz wchodził od razu, a nie po 20 minutach.

Mówiąc "marudne" miałem na uwadze "umyślnie powolne".

Na innych granicach jakoś nie ma żadnych "talończyków" co pięć metrów, podwójnych przejść granicznych (najpierw ukraińskie, później polskie zamiast jednego wspólnego), trwającego godzinę sprawdzania paszportów itp. Autobus powinien podjechać od razu pod punkt odpraw, po zatrzymaniu powinien od razu wsiąść polski i ukraiński funkcjonariusz SG, razem powinni sprawdzić paszporty, później polski i ukraiński celnik powinni razem sprawdzić bagaże i puścić wspólnego polsko-ukraińskiego psa wykrywającego narkotyki i za dwadzieścia minut autobus powinien być już na drugiej stronie.

Nie byłem nigdy w Chorwacji, ale podejrzewam, że przejazd autobusem przez unijno-chorwacką granicę tak właśnie wygląda. Będę wdzięczny za informacje na ten temat.
Jarosław Lech Babik

Jarosław Lech Babik Commercial Manager
Central Eastern
Europe, Presta
Cylinde...

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Tylko dwie uwagi:

-wspomniane talonczyki, zauważ, to ukraiński patent i przeżytek sowieckiego zbiurokratyzowanego systemu.Podobnie jak debilne karty migracyjne i przerażające procedury rejestracji w skorumpowanym OWiR.

-fantastyczne jest jak przedstawiasz cudowne rozwiązania problemów globalnych, jednym zdaniem zmieniając akcyzy na wódkę w UA, budując liczne przejścia graniczne, zmieniając ustawę o ruchu granicznym i wewnętrzne procedury SG i SC, oskarżając o korupcję konsulat RP i komenadntów SG - podpierając całość doświadczeniem wyniesionym z podróży przemytniczym autobusem, które to doświadczenie miałoby predestynować cię do pracy nad projektem "nowej wschodniej granicy UE".
Sorry, ale ja te wywody uważam raczej za połączenie niekompetencji, megalomanii, nieumiejętności globalnego spojrzenia i braku obiektywizmu.

Dixi :)
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

I znowu zaczyna się licytacja: to Ukraińcy są winni... nie to Polacy są winni... Zrozum, takie licytowanie do niczego nie prowadzi. Winne są obie strony, winny jest system, a zmiany konieczne są na wielu płaszczyznach.

Twoje słowa:
"podpierając całość doświadczeniem wyniesionym z podróży przemytniczym autobusem, które to doświadczenie miałoby predestynować cię do pracy nad projektem "nowej wschodniej granicy UE". Sorry, ale ja te wywody uważam raczej za połączenie niekompetencji, megalomanii, nieumiejętności globalnego spojrzenia i braku obiektywizmu."
po prostu mnie obrażają, ale cóż, skoro już musimy prowadzić dyskusję w ten sposób, to trudno.

Autobus nie jest przemytniczy, autobus o którym piszę jest publicznym środkiem transportu, którym często podróżowałem. To, że jest wykorzystywany do wożenia przemytu tam i z powrotem jest patologią i byłbym bardzo zadowolony, gdyby władze obu krajów /NGO/media nareszcie zdały sobie z tego sprawę i podjęły jakieś działania, mające przywrócić granicę uczciwym ludziom.

Skoro już mnie obrażasz, sprowadzając moje kompetencje w tematyce granicznej do "jeżdżenia przemytniczym autobusem", to chciałbym Ci przypomnieć, że jestem korespondentem zagranicznym najpoważniejszego ukraińskiego tygodnika i żeby tam trafić, to chyba musiałem mieć jakieś inne kompetencje, takie jak znajomość problematyki stosunków międzynarodowych, ekonomii, zagadnień bezpieczeństwa ekonomicznego itp. Nie chcę, aby to zabrzmiało jak przechwalanie się - po prostu nie pozwolę na inwektywy pod moim adresem, bo sobie na nie po prostu nie zasłużyłem.

Jeżeli uważasz, że o poziomie intelektualnym i kompetencjach danej osoby decyduje jej status finansowy (osoba korzystająca z komunikacji publicznej jest wg Ciebie "gorsza"), to gratuluję podejścia do życia. Iście europejskie myślenie, naprawdę.Jakub Łoginow edytował(a) ten post dnia 26.11.09 o godzinie 16:53
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

od slowa do slowa
az doszli do Lwowa ;)

panowie
wiecej luzu ;)
Jarosław Lech Babik

Jarosław Lech Babik Commercial Manager
Central Eastern
Europe, Presta
Cylinde...

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Nie użyłem "inwektyw" pod twoim adresem.Sprawdź proszę znaczenie słowa.

Proponuję czytać ze zrozumieniem - w zadnym punkcie nie wartościowałem nikogo a w szczególności twojej osoby wg środków transportu.Jakbyś jeździł samochodem, to napisałbym "doświadczenie z perspektywy przemytniczych kolejek samochodowych".

Jeśli autobus nie jest przemytniczy, to setki samochodów w kolejkach to po prostu zapaleni automobiliści a ruch na przejściach pieszych związany jest z pędem narodu do oddychania ukraińskim powietrzem o leczniczych właściwościach.

Swoje kompetencje podkreślasz tak często, że zaczęło mnie to razić i w konsekwencji zacząłem w nie wątpić.

I życzę lepszej kontroli nad emocjami - oczekiwałbym od dziennikarza innej reakcji na krytyke niż "zostałem obrazony", "inwektywy" etc....
Jarosław Lech Babik

Jarosław Lech Babik Commercial Manager
Central Eastern
Europe, Presta
Cylinde...

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Piotr Guz:
od slowa do slowa
az doszli do Lwowa ;)

panowie
wiecej luzu ;)


Ależ Piotrze, ja przecież jestem wyluzowany :)
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Jestem odporny na krytykę, tylko prosiłbym o krytykę ad meritum.

Dyskutujemy o tym, jak ograniczyć patologię na granicy. Proponuję, aby każdy zainteresowany napisał, jakie wg niego rozwiązania należałoby wprowadzić. Moje propozycje: wspólne polsko-ukraińskie odprawy, likwidacja talończyków i immihracijnej kartki, zniesienie zakazu przekraczania granicy pieszo i rowerem, ograniczenie możliwości przekraczania granicy w przejściach pieszych do, powiedzmy, 20 razy w roku (w ten sposób uniemożliwiamy przemyt), zakaz wjazdu na Ukrainę/UE dla osób złapanych np. trzeci raz na przemycie + dotkliwe kary finansowe, dopuszczenie zainteresowanych osób fizycznych do prac komisji ds. przejść granicznych (konsultacje społeczne), większa otwartość na dialog ze strony konsulatów, wyeliminowanie sytuacji, kiedy odpowiedź na skargę pisze ta sama instytucja, na którą się człowiek skarży (sprawę powinna zbadać wyższa instancja), więcej wiz pięcioletnich itp.

Ktoś ma jakieś inne propozycje?
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

Jakub Łoginow:

wspólnego
polsko-ukraińskiego psa wykrywającego narkotyki

To znaczy mama pies z UA a tato pies z PL?
Janusz Mikiewicz

Janusz Mikiewicz Mi-Tech właściciel

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

I WSTĘP
Przejście graniczne jest forpocztą nie tylko w sensie dosłownym ale miejscem gdzie gospodarz wita i żegna swoich gości. Goście miewają różne intencje więc gospodarz musi wykazać czujność. Jak to robi i jaka jest tego skuteczność określa klasę i poziom gospodarza niezależnie czy robi to osobiście czy ktoś w jego imieniu.Cdn.
Janusz Mikiewicz

Janusz Mikiewicz Mi-Tech właściciel

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

II NASI NA GRANICY
Mam wrażenie, że polscy pracownicy graniczni / pochodzą jakby z selekcji negatywnej / pozwalam sobie przenieść to określenie/,b/ są prymitywni, c/interesowni, d/ przyzwoici .Ci ostatni w mniejszości. Stąd zachowania przypominające komunę. I co gorsze nic się nie zmieniło odkąd pamiętam .
Przyznam z ubolewaniem, że wspomniana interesowność granicząca z beszczelnością była mi na rękę. Myślę ,że w tym jednym momencie nastąpiła jednak poprawa.
Wniosek: Profesjonalny nabór na stanowiska profesjonalnych celników i graniczników.
Janusz Mikiewicz

Janusz Mikiewicz Mi-Tech właściciel

Temat: Granica Wstydu, polskie konsulaty i przejscia graniczne...

III ONI NA GRANICY
Też świadczą o swoim rządzie. Też są wskaźnikiem sympatii/antypatii w stosunku do przekraczających. Zapytałem się , któregoś razu Ukrainki na przejściu czemu jest niegrzeczna , zmieszała się i powiedziała ,że nasi policjancji też są aroganccy w stosunku do obywateli jej kraju. Nawet przytoczyła jakieś przykre wspomnienie.Na pożegnanie wyraziłem nadzieję ,że to się poprawia ,a zdarzenie było incydentalne.
Ale nie z tego powodu Ukraińcy potrafią zrobić 3godzinną kolejkę z dwóch samochodów w środku nocy.Wniosek: Jakie państwo tacy urzędnicy i funkcjonariusze.



Wyślij zaproszenie do