Temat: Dunki sa fajne
Magda K.:
Ema nuel Mar cin K.:
Dzieki kontaktowi z Brytyjczykami Polki staja sie takie
troche zarozumiale, a takie nie byly.
Zarozumiałe czy pewne swojej wartości, bo Anglicy docenili ich urodę, kobiecość, a także profesjonalizm w pracy?
Emanuel, mogę Ci powiedziec ile razy usłyszałam komplement od Polaka, a ile razy od cudzoziemca. Nie ma porównania....Od Polaka usłyszeć cos miłego na swoj temat jest, wierz mi, baaaardzo rzadkie....
Może Polki w Angli czy Danii przestały być tymi sierotkami, które tak lubia Polacy?
:)))[edited]Magda K. edytował(a) ten post dnia 24.05.08 o godzinie 13:09[/edit
Z tymi komplementami to bywa roznie.
Ja akurat mowie, ale potem bywaja nieraz reakcje bardzo dziwne z uwagi na czestosc slyszenia komplementow rownej zeru.
Mowienie komplementow kobiecie jest ok.
A zarozumialosc i arogancja to co innego i nie mylmy z pewnoscia siebie.
Bo to sa zle czechy i akurat to nie jest w Brytyjskiej kulturze atrybutem. Chodzi mi tutaj o takie domniemanie poczucia wyzszosci.
Tego u nas nie bylo. I to bylo dobre.
Mysle ze powinno byc wiecej uprzejmosciu u nas, miedzyspolecznej.
Na ulicy. Nie wklejajmy do nas jakichs syfiastych rozwiazan z UK
gdzie ludzie na siebie nawzajem wilkiem patrza.
To droga do stoczenia sie spolecznestwa.
Polki na pewno moglyby sie bardziej wyemancypowac -
szanowac same siebie z tym maja problem.
Emancypacje pojmuja w ten sposob ze moga dowalic facetowi.
A to nie jest emancypacja w moim przekonaniu.
Ja tu juz stosowalem pewne prowakacje na forum dyskryminacja,
ale malo kto zaczail o co mi chodzi.
Polki maja potencjal w postaci urody, inteligencji im nie brakuje,
ale malo jest w Polsce dziewczyn madrych.
Rozroznijmy inteligencje od madrosci.
Inteligencja polega na tym ze ktos ma umysl blyskotliwy,
a madry ze postepuje dla siebie z korzyscia.
I tutaj Polki z madroscia slabo wypadaja.
CZesto nie wiedza czego same chca od zycia, od faceta,
a jak juz wiedza to sie boja to wyartykulowac.
W przeciwienstwie do kobiet Germanskich nie potrafia konkretnie powiedziec o co im chodzi.
A co do komplementow to dotykamy innego problemu:
Polscy faceci nie potrafia sie rozwijac emocjonalnie.
Ojcowie nie ucza synow podejscia do kobiety innego
poza frustracja na zasadzie "dlaczego jestes moja zona"
W Polsce nie ma dobrego wzorca damsko-meskiego.
A znajac Polakow, to jak przestana byc sierotkami to uziemia je w nagrode w pracy... musi byc jakas kara...