Maciej Wolski

Maciej Wolski Mobile Product
Manager

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Obecnie w bardzo wielu miejscach ogłasza się boom na rynku turystycznym. Wielu ludzi dowiadując się o znakomitych wynikach TravelPlanet.pl, Wakacje.pl czy EasyGo.pl postanawia wziąć udział w wyścigu po pieniądze polskich turystów.

Na swojej drodze trafiają nierzadko na ludzi mówiących, że nie ma sensu już uruchamiać kolejnego portalu - że karty są już rozdane.

Nie zgadzam się z tą opinią. Polacy bogacą się i stan ten będzie utrzymywał się przez następne lata. Co za tym idzie - wydajemy coraz więcej na wakacyjne wyjazdy. Wyjeżdża też większa liczba osób niż w przeszłości, a droższe wycieczki do dalekich zakątków świata mają większy udział w ogólnej liczbie rezerwacji.

Kilka dni temu ruszył portal AlleWakacje.pl utworzony przez Grupę Allegro. Czy odniesie sukces, zależy od wielu czynników. Pokazuje to jednak, że jedna z najdynamiczniej rozwijających się firm w Polsce uznała, iż inwestycja w e-turystykę jest opłacalna.

Jeżeli więc osoba planująca budowę własnego portalu turystycznego, weźmie pod uwagę, iż jest to sam początek drogi do sukcesu - ma na niego szansę.

Oprócz rozwiązań technologicznych trzeba również zadbać o:
- obsługę klienta (konsultanci, infolinia, komunikacja internetowa...)
- marketing (pozycjonowanie w wyszukiwarkach, reklama na stronach internetowych lub w systemie Google AdWords, promocja w mediach, ulotki...)

Pewną przewagę mają istniejące od lat biura podróży mające już bazę klientów oraz zbudowany system ich obsługi. W tym przypadku wystarczy tylko otworzyć nowy kanał sprzedaży, dając dotychczasowym klientom możliwość rezerwacji bez wychodzenia z domu. Z drugiej strony osoba planująca rozpoczęcie działalności w Internecie nie musi przeznaczać środków na wynajem lokalu w dogodnej lokalizacji. Może się skupić na promocji własnej agencji turystycznej w sieci i przeznaczyć na to więcej czasu oraz środków.

Mając odpowiednią ilość pieniędzy na oprogramowanie, marketing i obsługę klienta - wystarczy mieć pomysł: opracować biznesplan w którym wyznaczymy sobie cel, plan finansowy dzięki któremu określimy szanse powodzenia naszego przedsięwzięcia. Dokument ten pozwoli ostatecznie podjąć decyzję.

W obecnych czasach warto skupić się na niszach, można jednak powalczyć z konkurencją za pomocą innowacyjnych pomysłów o szeroki rynek. Jakie to mogą być pomysły pozostawię na razie Państwu do przemyślenia.

Mogę jednak powiedzieć, że znam przykłady zarówno ludzi którym wydawało się, iż postawią portal turystyczny, który będzie im generował rezerwacje, będą tylko liczyć pieniądze i nie będą musieli poświęcać czasu na jego rozwój - jak również takich, którym zwrócił się z nawiązką czas poświęcony na rozwój własnego biznesu.

Po weekendzie postaram się rozwinąć temat - co zrobić, aby własny portal turystyczny był strzałem w dziesiątkę.

Pozdrawiam serdecznie,
Maciej Wolski
Maciej Wolski

Maciej Wolski Mobile Product
Manager

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Witam po krótkiej przerwie.

Przejdziemy teraz do czynników, które mogą mieć wpływ na sukces naszego portalu turystycznego.

Po pierwsze musimy zapewnić mu odpowiedni ruch na stronach. Bardzo dobrą metodą jest umiejętne połączenie pozycjonowania w wyszukiwarkach i kampanii Google AdWords. Warto wspomnieć o bezkosztowej metodzie pozycjonowania Long Tail (długi ogon). Polega ona na tym, iż poprawnie skonstruowana przez programistów struktura strony umożliwia automatyczne pozycjonowanie na mniej wyszukiwane frazy. I tak zamiast pozycjonować płatnie kolejnego kierunku turystycznego, z którego będziemy mieli na przykład 100 wejść dziennie - możemy uzyskać taki sam ilościowo a nierzadko lepszy jakościowo traffic (ruch) z 20-40 fraz dających dla przykładu po 5 wejść dziennie.

Takie wejścia są dla nas bardziej korzystne, ponieważ dla przykładu użytkownicy wchodzący na portal ze słowa "Egipt" nie mają sprecyzowanych oczekiwań. Z kolei użytkownicy, którzy wejdą z frazy "Egipt Hurghada hotel Empire" poszukiwali konkretnej oferty. Takich fraz nikt nie pozycjonuje, ponieważ nie opłaca się to firmom świadczącym tego typu usługi - w związku z tym można się w łatwy sposób znaleźć za darmo u góry wyników wyszukiwań.

Podobnie - swojej szansy warto szukać w przypadku płatnego pozycjonowania lub reklamy w Google AdWords. Wybierzmy mniej popularne kierunki, pozycjonowanie najpopularniejszych zajmie dużo więcej czasu i pochłonie więcej środków. A zarabiać można przecież również na sprzedawaniu wycieczek do Hiszpanii, Czech czy Portugalii a nie tylko Egiptu czy Grecji. Dobra firma świadcząca usługi pozycjonowania i/lub zarządzania kampaniami Google AdWords powinna nam zaproponować frazy niszowe, które pozwolą odnieść sukces mniejszym kosztem. A jeśli zachęcimy klienta przyjaznym interfejsem i bogatą funkcjonalnością - być może przejrzy on również ofertę na inne kierunki, również te sprzedające się najlepiej.

Kolejna rzecz to wychodzenie do klienta z ofertą, której on oczekuje. Tu na pierwszy plan wychodzi odpowiedni system CRM. Można oczywiście notować na kartkach upodobania stałych klientów, ale wydaje mi się, że mija to się z celem w dzisiejszych czasach. Dla przykładu: do naszego biura dzwoni klient, przedstawia się - konsultant może przeprowadzić długą rozmowę z klientem albo w przypadku korzystania z systemu klasy CRM - wyszukać w kilka sekund jego upodobania w bazie danych. Może sprawdzić jaki kierunek preferuje dana osoba, czy oczekuje ofert ekskluzywnych czy ekonomicznych. Jest w stanie bardzo szybko przedstawić klientowi odpowiednią ofertę. Rozmowa zamiast 30-40 minut może zająć 5, dodatkowo zwiększając satysfakcję klienta i polepszając wizerunek naszego biura. Dobry system CRM, zwłaszcza stworzony pod kątem branży turystycznej umożliwi przyspieszenie wielu innych czynności, z jakimi na co dzień spotykają się osoby pracujące w agencjach turystycznych i biurach podróży.

Do tego samego celu można również wykorzystać zaimplementowane w portal turystyczny mechanizmy doradcze - system przechowuje dane o ofertach, które wyszukiwał dany klient a następnie przy wykorzystaniu odpowiedniego algorytmu - prezentuje np. na bocznym pasku oferty, które najbardziej pasują do profilu klienta.

Kolejnym udogodnieniem może być rezerwacja online - która daje pewność natychmiastowej rezerwacji miejsca, ważnej zwłaszcza przy ofertach, które są sprzedawane w błyskawicznym tempie.

Warto również pamiętać o dodatkach: galeria zdjęć, własne relacje i rekomendacje, przewodniki do ściągnięcia i inne przydatne informacje na portalu mogą spowodować, że to właśnie u Państwa a nie u konkurencji klient dokona rezerwacji.

Kolejna porcja informacji już niebawem.

konto usunięte

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Bardzo ciekawe właśnie jestem na etapie modyfikacji mojego portalu. Mam nadzieje, ze na końcu sę dowiem kto mi pomoże to zrobić i czy aby nie będę musiał w tym celu sprzedać domu :)
Marek M.

Marek M. Pilot wycieczek
(Rosja, Ukraina,
Litwa, Łotwa,
Estonia, G...

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Jakbyś chciał Kolego pogadac na ten temat - proszę naskrob prywatnego maila;))
Pozdrawiam
Krzysztof G.

Krzysztof G. Fotografia

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

alez spamik...
Grzegorz Misiak

Grzegorz Misiak Dziennikarz,
TravelMarketing.pl
(www.travelmarketing
.pl)

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Moi Drodzy,
Zachęcam do odwiedzenia portalu http://travelmarketing.pl
Od kilku miesięcy obserwujemy, że na rynku dostępnych jest coraz więcej firm, które oferują narzędzia do prowadzenia działań marketingowych, które pomogą nam sprzedawać produkty turystyczne.

Firmy specjalizujące się w e-mail marketingu, czy programy partnerskie, nie mówiąc już o dziesiątkach firm specjalizujących się w SEO i SEM świadczą o tym, że na tego typu usługi jest coraz większy popyt.

Czy to znaczy, ze na rynku coraz więcej osób decyduje się wejść w ten biznes? Zdecydowanie tak...

Według naszej oceny wynika to jednak ciagle z panującego powszechnie mitu o wielkich zyskach (vide TravelPlanet), a nie z realnego spojrzenia na co dzieje się na rynku.Grzegorz Misiak edytował(a) ten post dnia 06.07.08 o godzinie 21:29
Sławomir G.

Sławomir G. Inspektor Ochrony
Danych (DPO), Prezes
Stowarzyszenia,
wy...

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Kilka mądrych i ciekawych zdań ;)
Sam jestem na etapie rozwoju swojego nowego portalu ;)
Magdalena Szczepaniak

Magdalena Szczepaniak Sales & Marketing
Manager, Biuro
podróży

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Panie Maćku
czekam na dalszy ciąg wykładu, bardzo ciekawe i uczące.
Jakub P.

Jakub P. "Kto chce szuka
sposobu. Kto nie
chce szuka powodu"

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Witam Panie Maćku,

akurat miałem przyjemność pracować z Allegro i tworzyć całą obsługę pod portal Allewakacje oraz pod inne portale które zaczynały sprzedaż oferty turystycznej przez internet (np. Holidaycheck).

Muszę wyrazić swoje zdanie na teama wprowadzania nowego portalu na rynek. Moim zdaniem kolejny portal sprzedający to co wszyscy duzi istniejący na rynku (wakacje, travelplanet, easygo) nie ma sensu. Pokazuje to również połączenie się dwóch dużych graczy na rynku, takich jak easygo i travelplanet. Ogromny nakład finansowy, który trzeba ponieść na reklama nie jest do udźwignięcia dla zwykłego śmiertelnika. Sama technologia też nie jest najtańsza. Robienie rezerwacji online bezpośrednio w systemie touroperatora oferuje np. niemiecka firma traveltainment, ale sama usługa jest dość droga. Nadal nie ma idealnego systemu w Polsce który pozwala na robienie rezerwacji online. Jest wiele firm które zmaga się z tym problemem (Traveltech), ale rezerwacja w Polsce wygląda tak, że jak nie ma przelewu to nie ma rezerwacji. W swojej karierze managera turystycznego call center często spotykałem się ze zdziwieniem klientów gdy mówiono im że oferta jest sprzedana, a na stronie jeszce widniała. Nie znam witryny, która jest połączona bezpośrednio z wieloma systemami rezerwacyjnymi touroperatorów i ściąga nieaktualne oferty na bierząco z strony. Chyba, że się zmieniło przez ostatni rok (zmieniłem branżę, na finanse). W takich przypadkach to umiejętność znalezienia podobnej oferty i w takiej samej cenie leży po stronie konsultanta, których poziom nie zawsze jest wysoki. Z drugiej strony klient nie lubi kiedy w zamian daje mu się coś innego niż wybrał. Jest jeszcze mnóstwo innych czynników, ale na ten temat można napisac dobrą pracę dyplomową.

Podsumowując, nie odradzam własnego portalu. Ale skupiłbym się raczej na prezentwoaniu oferty niż na sprzedaży. Gdybym posiadał własne biuro i własną bazę klientów, postawiłbym portal by mogli oni spokojnie zapoznac się z ofertą w domu a nstępnie dokonać transakcji w biurze.

Co mówi jeszcze przeciw. Wystarczy wpisać, wczasy w google albo przejść przez wp, onet, interia itp. Tam już duże portale są i istnieją. i nawet Portale teamtyczne o ogromny potencjale nie inwestuja w własny portal, a jedynie sprzedają powierzchnię do wykorzystanie największym graczom którzy maja już pełne zaplecze.

Pozdrawiam wszystkich i życzę sukcesów, wrazie pytań służę pomocą
Filip Witczak

Filip Witczak właściciel, adnet

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Jako twórca systemu rezerwacyjnego pozwolę sobie się nie zgodzić z informacją o sprawdzaniu dostępności miejsc. Dziś jest to na porządku dziennym.

"Ale skupiłbym się raczej na prezentwoaniu oferty niż na sprzedaży. Gdybym posiadał własne biuro i własną bazę klientów, postawiłbym portal by mogli oni spokojnie zapoznac się z ofertą w domu a nstępnie dokonać transakcji w biurze."

Z ta częścią nie zgodzę się wcale.
Primo: Czas gdy internet ograniczał się tylko do prezentacji oferty już dawno minął.
Secundo: Skoro już robić stronę to dlaczego nie zrobić na niej sprzedaży?
Tercio: Stawianie portalu tylko dla klientów z własnej bazy jest dla mnie abstrakcją trudną do pojęcia.
Quatro: Jak mogę zrobić rezerwację siedząc przed kompem to po co mam iść do biura?
Jakub P.

Jakub P. "Kto chce szuka
sposobu. Kto nie
chce szuka powodu"

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Skoro jest to na porządku dziennym, to dlaczego jedynie duże portale mają tą możliwość. I z tego co ja wiem, nie wszyscy touroperatorzy dają taką możliwość, więc w systemach nie ma oferty 100% online.

@Filip / mam pytanie? Z jakich systemów pobierałeś ofertę albo od jakich touroperatorów? Którzy z nich udostępnili ci bazę?

Kolejny portal turystyczny:
-proponuję spróbować, jak uda się sprzedać więcej niż 10 rezerwacji dziennie po istnieniu przez pół roku to może zacząć się opłacać. Gratulacje. Tylko nowy portal ma małe szanse na takie liczby.

"Primo: Czas gdy internet ograniczał się tylko do prezentacji oferty już dawno minął."

/ nie zrozumieliśmy się, portal ma prezentowac i dać możliwość kupna

"Secundo: Skoro już robić stronę to dlaczego nie zrobić na niej sprzedaży?"
/ racja
"Tercio: Stawianie portalu tylko dla klientów z własnej bazy jest dla mnie abstrakcją trudną do pojęcia."

/ w oporaciu o własną bazę, następnie zdobywałbym raczej rynek lokalny a nie pchał się na pożarcie gigantom, ale to moje zdanie

"Quatro: Jak mogę zrobić rezerwację siedząc przed kompem to po co mam iść do biura?"

/ bo są produkty które warto obejrzeć nie tylko w katalogu, ale dowiedzieć się równiez od osób które były i korzystały, pewnie są fora itd.
Jednak przeciętny polak leci na wakcje raz w roku i raczej nie chcę sobie pozwolic na to by były nieudane więc warto zaczeprnąć informacji na miejscu. Znam sprzedaż turystyki i nadal ponad 40% ofert jest zakupywane bezpośrenio w biurze podróży, mimo że wcześniej informacji zaciągano przez portal.Jakub Piątkowski edytował(a) ten post dnia 06.08.09 o godzinie 14:50
Filip Witczak

Filip Witczak właściciel, adnet

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Mylisz się - większość touropów ma możliwość sprawdzania w swoim systemie wolnych miejsc lub daje taką możliwość zainteresowanym agentom. Wielu touropów jest podłączonych pod zewnętrzne systemy (np. SART) czy systemy pośredniczące (np.Robin) dające Agentom możliwość sprawdzania miejsc online.

Co do ofert i touropów - sam pracuję w firmie touroperatorskiej i wiem, że w moim interesie jest przekazanie Agentowi całej, kompletnej i aktualnej bazy ofert, więc jeżeli któryś Agent sobie tego zyczy to może sobie oferty pobrać, bo ma wszelkie dane do tego w Panelu Agenta.

"jak uda się sprzedać więcej niż 10 rezerwacji dziennie po istnieniu przez pół roku to może zacząć się opłacać" - moim zdaniem bzdura.
Weźmy standardową rez. na 2 osoby - cena ~5k - standard. prowizja - 10% więc przychód z jednej rez to ~500pln. Koszt postawienia portalu = ~3k jednorazowo + max 1k/mc za obsługę i umiejętną promocję. Popraw mnie jeżeli się mylę...
Jakub P.

Jakub P. "Kto chce szuka
sposobu. Kto nie
chce szuka powodu"

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

mylisz pojęcie - sprawdzanie wolnych miejsc a sprzedaż on-line to dwie różne rzeczy, klient nie robi rezerwacji bezpośrednio w systemie. Ale co ci będę opowiadał, kup przez portal poczekaj godzinę, a potem ci agent powie że nie ma tych miejsc bo nie miał możliwości zrobić rezerwacji.

Co do touroperatorów to touroperator nie jest równy touroperatwoi

A co do portalu, to poczekam na linka i jak mi powiesz kiedy będziesz mieć 100 rezerwacji w miesiącu. 1000 zł na obsługę i promocję :), to życzę powodzenia

powiem że jeden z portali w pierwszym roku wydał 1000 razy tyle i nie doszedł do 8 rezerwacji dziennie średnio.

Ty jesteś optymistą a ja realistą

pozdrawiam
Filip Witczak

Filip Witczak właściciel, adnet

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Każdy agent zarejestrowany w MerlinX może poprzez system pośredniczący Robin sprawdzić czy są wolne miejsca u Touropa z którym ma umowę. W systemie prezentacji danych z MerlinX (z którego korzysta wielu już Agentów) masz defaultowo sprawdzanie online i każda rezerwacja która przejdzie (jest przepuszczona) przez system jest rezerwacją pełną a nie do potwierdzenia. Więc to działa i nie myle pojęć. Napisałem system rezerwacyjny, łączyłem się z innymi systemami - wiem co mówię.

"Co do touroperatorów to touroperator nie jest równy touroperatwoi"
Zgadzam się ale jeżeli chodzi o kwestie przekazywania ofert - każdy ma w tym interes obojętnie jakim touropem jest.

Co do linka - strona którą stworzyłem i sie nią opiekuję wydając mniej niż 1k pln na miesiąc generuje więcej niż 100 rez. webowych /mc.

"powiem że jeden z portali w pierwszym roku wydał 1000 razy tyle i nie doszedł do 8 rezerwacji dziennie średnio."
Mogę jedynie powiedzieć, że muszą zrobić audyt :)

Ja jestem optymistą-praktykiem i moge to o czym mówię poprzeć faktami - bo na nich właśnie opieram swoje opinie. Ty jesteś realistą-teoretykiem, który jedynie rzuca frazami bez poparcia. Dlaczego nie zaprzeczysz moim wyliczeniom z poprzedniego postu? Jedynie koszt promocji? Jaki musiałby wedle Ciebie być poziom sprzedaży aby portal się opłacał (czytaj - nie przynosił strat) lub zarabiał? No i dlaczego akurat tyle?
Jakub P.

Jakub P. "Kto chce szuka
sposobu. Kto nie
chce szuka powodu"

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

"każda rezerwacja która przejdzie (jest przepuszczona) przez system jest rezerwacją pełną a nie do potwierdzenia"

ile procent jest takich reyerwacji? Touroperatorzy nie poywalaj sobie na blokowanie miejsc.

Podaj mi twoją stronę która genruje 100 rezerwacji miesięcznie, chętnie sobie na nią zerknę.

3 tys postawienie portalu? Jest tam CRM, obsługa telefoniczna czy tylko strona która stoii?

Poziom sprzedaży powinien być na poziomie 30 rezerwacji tak aby się opłacał. Średnia ceny rezerwacji to 3,5 tys. A więc 10% prowizji 10, 5 tys. I to jest wystarczająca kwota na to by portal zarabiał:

obsługa, konsultant, zaplecze, księgowość 3,5 tys
opłata za systemy (CRM, systemy rezerwacyjne, fax, tel, internet) 400 zł
reklama (nie tylko internet, prasa, lokalnie) 4 tys

a więc zostaje ci 2,4 tys na inne wydatki w razie czego
Filip Witczak

Filip Witczak właściciel, adnet

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

"ile procent jest takich reyerwacji? Touroperatorzy nie poywalaj sobie na blokowanie miejsc."

Czytaj ze zrozumieniem - napisałem że jest rezerwacją pełną a nie "do potwierdzenia" czy "wstępną" choć i takie można robić lecz mają one ograniczenie czasowe.

"Podaj mi twoją stronę która genruje 100 rezerwacji miesięcznie, chętnie sobie na nią zerknę."

http://oskar.com.pl - proszę bardzo.

"Poziom sprzedaży powinien być na poziomie 30 rezerwacji tak aby się opłacał. Średnia ceny rezerwacji to 3,5 tys. A więc 10% prowizji 10, 5 tys. I to jest wystarczająca kwota na to by portal zarabia"

30 rezerwacji na jaki okres? Zakładam, że chodzi o miesiąc. 30(rezerwacji)*350(prowizja) = 10,5k przychodu miesięcznie - zgoda.

"obsługa, konsultant, zaplecze, księgowość 3,5 tys" - zgoda.

opłata za systemy (CRM, systemy rezerwacyjne, fax, tel, internet) 400 zł - powiedzmy, że zgoda (można to również rozwiązać tak aby płacić ~100pln)

10,5k - 3,5k - 0,4k = 6,6k (pozostaje)

"reklama (nie tylko internet, prasa, lokalnie) 4 tys" - brak zgody. Na jakiej podstawie tak liczysz - skąd te dane? Skąd pomysł, że musisz być w prasie? Skąd pomysł, że się to opłaca? (Z moich doświadczeń wynika, że JEDYNY pozytyw z reklamy w prasie to podniesienie znajomości marki)

Ja na promocję ww strony jeżeli wydaję jakikolwiek pieniądz to są to pieniądze rzędu 200pln/mc i to raz na czas jakiś. Fakt, że wkładam własny czas i wiedzę a to można przełożyć na pieniądze - ale bez przesady - liczmy 700pln.

6,6k - 0,7k = 5,9k wedle moich obliczeń.

I to przy 1 rezerwacji dziennie przy założeniu średniej rez po 3,5k
Cytat: "Średnia wartość rezerwacji dokonywanej w styczniu 2009 roku wyniosła 4445,87 zł. Rok wcześniej w styczniu 2008 roku było to 4410,90 zł."
za http://e-biznes.pl/2009/02/raport-easygopl-turystyczne...

co daje przy powyższych założeniach w miesiąc 13,35k więc o 2,85k więcej niż przy poprzednich wyliczeniach.

A więc pozostaje 7,45k.Wiadomo - podatki itd., ale... to przy JEDNEJ rezerwacji dziennie.

Będę więc bezczelny skoro się tak upierasz przy swoim:
I cytuję Cię:

"jak uda się sprzedać więcej niż 10 rezerwacji dziennie po istnieniu przez pół roku to może zacząć się opłacać"

I jak to się ma nawet do Twoich wyliczeń z poprzedniego posta?
Nie mówię o moich...

C.N.U.

Przy 10 rez dziennie masz 133,5k przychodu miesięcznie a koszty wzrastają nieznacznie (10 rez dziennie obrobi jeden sprawny konsultant, koszty tel, etc wzrastają ale to jest pies nie koszt przy tych pieniądzach)Filip Witczak edytował(a) ten post dnia 07.08.09 o godzinie 22:38
Jakub P.

Jakub P. "Kto chce szuka
sposobu. Kto nie
chce szuka powodu"

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

pełna rezerwacja on-line prze klienta to taka gdzie klient podaje pełne dane do rezerwacji przez stronę i dokonuje płatności (zaliczki lub całości) i rez. zakłada się sama jako stała. Taką możliwość jest tylko u części organizatorów i prawie wszyscy sa w Merlinie np. Itaka, Sun Fun, Selectorus, GTI. Założenie rez. wstępnej przez klienta (bez płatności) nigdy nie gwarantuje dostępności miejsc i ceny (szczególnie w sezonie gdzie ruch jest duży) bo np. GTI na wstępne tylko do 18:00 po tej godzinie klient wpłaty on-line nie robi nic i może liczyć na łud szczęscia że te miejsca będą.
Filip Witczak

Filip Witczak właściciel, adnet

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Wedle mnie rezerwacja stała nie wymaga od klienta płatności online.

"prawie wszyscy sa w Merlinie" - gdzie masz możliwość zrobienia rezerwacji stałej, a do tego sama firma ESS (operator MerlinX i Robin) wymaga aby dostępność pokrywała się z rzeczywistością (w przypadku touropów dopiero wchodzących do Merlina może się zdarzyć że oferty mają status RQ - czyli dostępność na zapytanie). I dość rygorystycznie tego przestrzegają. Wiem bo podłączałem swój system pod Merlina i znam sposób działania tego systemu (jak i ESS) od podszewki niemal.

MerlinX wymaga sprawdzania dostępności zgodnego z rzeczywistością
+
"prawie wszyscy sa w Merlinie"
=
Prawie wszyscy mają sprawdzanie dostępności miejsc na bieżąco.

"Założenie rez. wstępnej przez klienta (bez płatności) nigdy nie gwarantuje dostępności miejsc i ceny" - czyli wracamy do tego, że rez. stała to zawsze musi być od razu opłacana? Poza tym, skoro piszesz o Merlinie - to w Merlinie nie zrobisz rezerwacji na termin już sprzedany...

Zrób u jakiegokolwiek touropa (poza przypadkami dopiero wdrażanych) rezerwację pełną (Akcja B) w Merlinie jako Agent i zobaczymy czy ESS i Tourop nie będą jej rozpatrywali jako pełnej i nie obciążą Cię kosztami...Filip Witczak edytował(a) ten post dnia 09.08.09 o godzinie 01:56
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

ostatnio dowiadywałem się jak działa Merlin X i byłem niemiło zaskoczony brakiem online'owości, podobno działa to na zasadzie takiej że pobierasz xml'em dane od nich raz na dobę a jak klient rezerwuje to musisz sprawdzić miejsca w wersji desktop'owej i tam je potwierdzasz. Czy to prawda?

Druga kwestia to taka że Merlin podobno od czerwca czy maja 2011 przechodzi na inny niż xml'owy format wystawiania danych. Czy coś wam na ten temat wiadomo?

Pozdrawiam
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Portal turystyczny - czy warto wejść w ten biznes?

Maciej Wolski:
Witam po krótkiej przerwie.

Przejdziemy teraz do czynników, które mogą mieć wpływ na sukces naszego portalu turystycznego.
Warto wspomnieć o bezkosztowej metodzie pozycjonowania Long Tail (długi ogon).

Sorki, że dopiero teraz zauwazyłem , ale nie mogę nie zareagować na taka bzdurę ...

Następna dyskusja:

Portal promocyjno - turysty...




Wyślij zaproszenie do