Temat: nie mogę Pana/Pani zatrudnić, dlatego że:
Ja cos o tym wiem, bo robie doktorat w Szwajcarii, i jak go w CV nie ukrywam, to o ile w ogole ktos mnie na rozmowe zaprosil, to chyba tylko po to, zeby zobaczyc jak wyglada doktorantka w realu, bo slysze NON STOP na rozmowach w Polsce pytania (w korporacjach miedzynarodowych):
- czego Pani w ogole szuka w Polsce jak Pani robi dr w Szwacarii ?
- Pani ma za wysokie kwalifikacje na to stanowisko (czytaj: ja jestem prezesem a nie mam nawet mgr wiec nie moge pani zatrudnic - nieraz slysze to szczera wersje niemal wprost :) )
- a po co Pani doktorat ? przeciez doktorantom to sie grosze placi ?
to ostatnie pytanie jest wprost cudowne, i na moja odpowiedz, ze robie dr bo po prostu lubie zdobywac wiedze i robie go dla siebie, rekruter patrzy na mnie jakby gadala po chinsku.
a potem ow rekruter dodaje z rozbrajajaca szczeroscia, ze lepiej ukrywac dr w CV.
W Niemczech ludzie robia dr dla kasy, bo dr dostaje duzo wyzsza pensje, chociaz wlasnie tez z tego powodu nie kazda korporacja chce zatrudniac doktorow za zachodnia granica. Ale w Polsce ? dodatek za dr to chyba niecale 400 zl , czego i tak nikt w zadnej firmie nie placi. Wiec ten dr to niestety stanowi dla szefa problem innej natury, a mianowicie albo wpedza go w kompleksy albo w obawe przed utrata stolka kiedys tam w przyszlosci ;)
Zakladam, ze podobnie jest z MBA i poza consultingiem to lepiej MBA tez z cv wyciac.
Przy okazji - odrebnym problemem jest to, ze jak ktos uwaza, ze kandydat ma za wysokie kwalifikacje, to albo przed zaproszeniem go na rozmowe nie spojrzal nawet na cv (co sie zdarza nagminnie) albo chcial odwalic rozmowe pro forma, a cala rekrutacja to jedna wielka fikcja.
I tak wracamy do punktu wyjscia i pytania retoorycznego, dlaczego nie da sie znalezc pracy w Polsce.
Dariusz S.:
"Jestem pod wrażeniem Pani doświadczenia i umiejętności. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że nie mogę zaproponować Pani posady w naszej firmie. Powód może okazać się dla Pani drobny, dla mnie jednak bardzo istotny- ma Pani znacznie większe doświadczenie i osiągnięcia niż ja sam. Sama Pani rozumie- nie mogę mieć pracownika o wyższych kwalifikacjach bo sam stracę stołek."
...znalazłem ten głos w GL od Forumowiczki i go tutaj zacytowałem....myślę, że pokazuje jeden z obrazu problemów ze znaleziem pracy w Polsce...
Dario