Temat: Pomóż mi zostać Panią Psycholożką :)
ty masz racje.
tylko to nalezy wyjasniac.
ja wiem, ze ankieta z zalozenia operuje haslami, i 'wyjasnienia' moga tam nie byc po drodze.
ale bylyby po drodze wypelniajacym ankiete.
i, stawiam teze, ze tworzacemu ankiete tez.
na przyklad:
czy boje sie, ze zostane 'zostawiony'.
czy boje sie, ze zostane 'opuszczony', bo moja ukochana uslyszy 'allah akbar!' i wyjebie w metrze.
teraz-przy pierwszym pytaniu wystarczyloby tak, lub nie.
ale teraz (o TAK!) przydaloby sie dodatkowo:
jesli odpowiedziales tak (uwazam ze nie jestem zbyt atrakcyjny, takie rzeczy sie zdazaja, slyszalem ze ona jest zwykla kurwa) / nie (wierze ze to 'ta jedyna', wiem ze wie ze nie znajdzie lepszego, nikogo innego na nia nie stac) etc.
dzieki temu tez wiemy troche wiecej. na przyklad czy mamy niska samoocene. czy przypadkiem nie traktujemy naszego partnera jako ozdoby, trofeum, czegos w tym rodzaju...
ja (alez tak) rozumiem, ze na to w ankiecie moze nie byc miejsca. poza tym wierze (alez tak) ze tworczyni miala swoje zalozenie i chciala sie dowiedziec konkretnych rzeczy, totez pytania ulozone sa wedle odpowiedniego dla niej klucza. w koncu to ona, kurde mol, to ukladala.
ale, ze ja jestem skurkowaniec i nie lubie pan psycholozek, to krytykuje. bez sensu;)