Magdalena Bierowiec

Magdalena Bierowiec dr nauk społecznych
w zakresie nauk o
polityce

Temat: gwara toruńska - jo jo

Magda B.:
Sebastian Błaszkowski:
- miotła - a nie: szczotka (na kiju)

Albo szruber! :)

szruber słyszałam jako okreśłenie szczotki do czyszczenia toalety...
Ewelina S.

Ewelina S. Motywacja jest tym
co pozwala zacząć.
Nawyk to to co
pozw...

Temat: gwara toruńska - jo jo

Nie ostrzałka a ostrzynka ;) Tak u nas sie mowi - w Szczecinie nie wiedza co to bo z panią w sklepie sie nie moglam dogadac ;)

Nie wiedzą w polsce tez co to znaczy " isc na pachtę" ;)

konto usunięte

Temat: gwara toruńska - jo jo

Ewelina Sulińska:
Nie ostrzałka a ostrzynka ;) Tak u nas sie mowi - w Szczecinie nie wiedza co to bo z panią w sklepie sie nie moglam dogadac ;)

Nie wiedzą w polsce tez co to znaczy " isc na pachtę" ;)

czyli na szaberek :)

konto usunięte

Temat: gwara toruńska - jo jo

"No joooo.................." do dzis sie na tym lapie.
"No nie" tez rownie czesto powtarzam
i nie wiem czy Wy tez to macie ale ja od kilku lat mowie czysta (zamiast trzysta) i czydziesci czy. I juz sama nie wiem czy to torunskie czy moj jakis wymysl.
Meza mam z Brodnicy i nie raz sie z niego usmialam. Mowi "na wyzkach" zamiast powiedziec, ze cos jest na szafie czy na gorze.
Anna A.

Anna A. Product Manager,
zakupy- stal
nierdzewna, produkty
długie

Temat: gwara toruńska - jo jo

Maciej Urbaczewski:
W perfumerii PO SCHÓDKACH nabędziesz (TEN) PERFUM !! Jak nie teraz to INNĄ RAZĄ. Żeby zdażyć w Toruniu wychodzi się SZYBCIEJ, nie wcześniej :D


No właśnie, o co chodzi z tymi perfumami?
Jak pierwszy raz usłyszałam ten PERFUM, to nie mogłam uwierzyć,
okazało się jednak, że to w Toruniu norma :)

Temat: gwara toruńska - jo jo

Maciej Urbaczewski:
Żeby zdażyć w Toruniu wychodzi się SZYBCIEJ, nie wcześniej :D

Ja z reguły wychodzę SZYBCIEJ, czasami tez zdarza mi sie wyjsc PRĘDZEJ ;-)Rafał N. edytował(a) ten post dnia 22.12.08 o godzinie 11:53
Rafał Z.

Rafał Z. Co-founder of Mobay
Software

Temat: gwara toruńska - jo jo

Ewelina Sulińska:
Nie wiedzą w polsce tez co to znaczy " isc na pachtę" ;)

Hej jak to nie wiedzą :) Ja chodziłem na pachtę jak byłem mały ;)
Rafał Z.

Rafał Z. Co-founder of Mobay
Software

Temat: gwara toruńska - jo jo

Monika Szczypiorska:
"No joooo.................." do dzis sie na tym lapie.
"No nie" tez rownie czesto powtarzam

A znasz "Jaaa jeeego..." ?:)

Temat: gwara toruńska - jo jo

... w 100% sie zgadzam:)
W Toruniu w warzywniaku mozna kupic (TĄ) PORĘ i (TEN) POMARAŃCZ !!
W perfumerii PO SCHÓDKACH nabędziesz (TEN) PERFUM !! Jak nie teraz to INNĄ RAZĄ. Żeby zdażyć w Toruniu wychodzi się SZYBCIEJ, nie wcześniej :D
Regionalizmem jest też brak umiejętności odmieniania nazwisk!!!![edited]Maciej Urbaczewski edytował(a) ten post dnia

...nie, nie SZYBCIEJ tylko PRĘDZEJ! hahaha! nie mogę się do tego przyzwyczaić

Oszczytko=temperówka,
a ciapy-tak to są kapcie...

Temat: gwara toruńska - jo jo

miotła to miotła-z robiona z leszczynowych (?) gałązek, szczotka-na kiju:)

konto usunięte

Temat: gwara toruńska - jo jo

Czytam sobie ten wątek już dłuższą chwilę i jako rodowity Torunianin muszę przyznać, że zwrotów po schódkach i inną razą w życiu nie słyszałem. Więc może to nie do końca regionalizmy?

konto usunięte

Temat: gwara toruńska - jo jo

Jan Sobkowiak:
Ewa Jakubowska:
hmmm... "na dworzu" czy "na dworze"?...

zdecydowanie "na dworze"

No właśnie nie jestem do końca przekonana.
Wychodzę na podwórko - na dwór - jestem na podwórku - na dworzu.
"Na dworze" mogę być sobie być też, ale takim z wieżyczkami i królem Arturem na przykład.

Ale kłócić się nie będę, bo zawiłości gramatyczno-stylistyczno-ortograficzne jezyka polskiego nie są moim konikiem. Ani smykałką. Czy "smykałka" to też jakiś regionalizm?... ;)
Ewelina S.

Ewelina S. Motywacja jest tym
co pozwala zacząć.
Nawyk to to co
pozw...

Temat: gwara toruńska - jo jo

Rafał Z.:
Ewelina Sulińska:
Nie wiedzą w polsce tez co to znaczy " isc na pachtę" ;)

Hej jak to nie wiedzą :) Ja chodziłem na pachtę jak byłem mały ;)


Rafał a no włśnie bo Ty z Torunia to chodziles, i ja! Ale w innych miastach mowią wlaśnie szaber ;)

Ja z kolei nie wiedziałam co to w Szczecinie znaczy iść na szage - wiecie??

Temat: gwara toruńska - jo jo

Hehe, nie na szagE tylko na szagO = na skroty ;)

konto usunięte

Temat: gwara toruńska - jo jo

Dodam jeszcze, ze bedac na wsi (pod Toruniem:) slyszalem jak Gospodyni powiedziala do psa : "uwal sie" co mialo oznaczac - idz do budy :) . . . Ale to chyba bardziej wiejski zwrot :)
Jan Sobkowiak

Jan Sobkowiak Fizyk, Software
Engineer, GTECH

Temat: gwara toruńska - jo jo

Ewa Jakubowska:
Jan Sobkowiak:
Ewa Jakubowska:
hmmm... "na dworzu" czy "na dworze"?...

zdecydowanie "na dworze"

No właśnie nie jestem do końca przekonana.
Wychodzę na podwórko - na dwór - jestem na podwórku - na dworzu.

Czy ty mówisz np. "siedzę na ceglanym murzu"?Jan Sobkowiak edytował(a) ten post dnia 23.12.08 o godzinie 11:56

konto usunięte

Temat: gwara toruńska - jo jo

Nie, ale chyba zacznę. Podoba mi się :)

Powiedziałam, że kłócić się nie będę.
I miałam rację, że tak powiedziałam, bo w słowniku poprawnej polszczyzny jest Twoja wersja :). Albowiem zadałam sobie trud i sprawdziłam.

Internet óczy ;)
(co prawda częściej pokory niż ortografii, ale jednak uczy)

Jan Sobkowiak:
Ewa Jakubowska:
Jan Sobkowiak:
Ewa Jakubowska:
hmmm... "na dworzu" czy "na dworze"?...

zdecydowanie "na dworze"

No właśnie nie jestem do końca przekonana.
Wychodzę na podwórko - na dwór - jestem na podwórku - na dworzu.

Czy ty mówisz np. "siedzę na ceglanym murzu"?Jan Sobkowiak edytował(a) ten post dnia 23.12.08 o godzinie 11:56

konto usunięte

Temat: gwara toruńska - jo jo

A tak poza tym i na marginesie, to uważam, że język powinien być "giętki" i elastyczny, czyli skłonny do zmian.
Postuluję zatem niniejszym zatwierdzenie formy "przebywać na dworzu" dla określenia świeżego powietrza, w odróżnieniu od "przebywać na/we dworze" dla zobrazowania pobytu w nieruchomości bogatego ziemianina.
Z góry dziękuję za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby ;)

(nie lubię nie mieć racji... ;)

Przepraszam wszystkich za chwilową zmianę tematyki.

W celu rehablitacji podrzucę może określenie, jakie usłyszałam ostatnio z ust mojej babci: "Uskromnij to!".
Ktoś ma jakiś pomysł?...

konto usunięte

Temat: gwara toruńska - jo jo

jeszcze jest " ja cie", "ja nie moge", "ja pierdziele"

konto usunięte

Temat: gwara toruńska - jo jo

Jestem z Torunia i trochę trudno mi powiedzieć co jest nasze bo sam nie wiem czego się gdzie indziej używa (jak jestem poza Toruniem to najczęściej jest tez poza Polską). Na pewno najbardziej osławionym słowem jest "jo". Szneki tez kupowałem ale nigdy z glancą (glanca bardziej na północ w stronę kaszub, ale u nas często rozumiana w sklepach).

Pyr faktycznie nie mamy ale za to mamy kartofle, i tej wersji się będę trzymać jest to starsza i znacznie lepsza (moim zdaniem) nazwa niż ziemniaki. My tez bawiliśmy się na dworze, ale wychodziliśmy na dwór, w szoku bylem jak usłyszałem kogoś z Krakowa mówiącego "idę na pole (jakie pole? środek miasta). Sznyta chleba jest mi znana chociaż nie używałem, znacznie częściej oznaczało to intencjonalne nacinanie/przecieranie pasków na przedramieniu (no co? na bydgoskim się wychowywałem), celem tego ćwiczenia zapewne było udowodnienie swojej męskości, z tym ze praktykowali to chłopacy z podstawówek (tego też nie praktykowałem).

Zakluczam drzwi do dzisiaj, ale innej razy nigdy nie słyszałem myślę ze to był raczej przypadek, raczej chyba nie toruńskie.

Swoją drogą gwara toruńska bywa lepiej zachowana poza Toruniem, od jakiegoś czasu scentralizowane nauczanie języka w szkołach i ogólno polskie słowniki robią rzeź w naszych gwarach regionalnych, co jest przykre. W Toruniu coraz częściej ludzie krzywią się nawet na jo, podczas gdy pod Toruniem w wioskach gdzie ludzie są mniej "skażeni" centralnym nauczaniem te elementy są dużo bardziej żywe. niestety te słówka często interpretowane są jako zacofane lub nieprawidłowe, a ludzie ich używający traktowani są z politowaniem.

Ps: uwal się też nie używałem ale moja rodzina w Brodnicy owszem, i wcale nie tylko w stosunku do zwierząt. Ja natomiast używam odwal się ale to w innym znaczeniu ;) A już w ogóle w szoku byłem jak szwagier powiedział do rodziców: ale dzisiaj piździ, okazuje się ze w Toruniu wieje a na Kaszubach właśnie piździ.

Pps: Mój ojciec pochodzi z Włocławka i moja mama mówi ze kiedyś jak mówił to zawsze wiedziała czy jakiś wyraz jest z "ch" czy z samo "h" bo w wymowie była różnica.

Ppps: link do mapy różnych gwar polskich:
http://artur.czesak.webpark.pl/Stronica/Dialpol.htmlJedrzej Majewski edytował(a) ten post dnia 26.12.08 o godzinie 07:28

Następna dyskusja:

Nowe forum - Metropolia byd...




Wyślij zaproszenie do