Krystyna P.

Krystyna P. marzenia są do
spełnienia ;-)

Temat: jestem rozczarowa Tczewianami :-(

Andrzej Kołodziej:
Hej,
ja przeprowadziłem się do Tczewa ponad 7 lat temu z Bytomia:)
Witaj Ślązaczko na Kociewskich terenach:)
Pozdrawiam
Andrzej

Niezmiernie miło mi powitac ziomala:)
Myslałam , że jestem tytaj unikatem
a tu proszę, znalazł sie prototyp unikata. :)
Swoją droą, teraz mam taki okres, że najchętniej
wróciłabym na Śląsk.Mam nadzieję, że to szybko mninie.
pozdrawiam
Krystyna
Krystyna Pieszczoch:
Witam wszystkich !
Na pomorze , przeprowadziłam sie w kwietniu ubiegłego roku :-) Musze tutaj kilka ciepłych słow napisac na temat pracy instytucji w Tczewie. Na samą myśl o tym ile mnie czeka spraw do załwienia związanych ze zmiana miejsca zamieszkania , dostawałam ciarek :-). A tu proszę, wszyściutko poszło gładko jak po maśle. Wcześniej mieszkałam w Katowicach i wogóle nie da sie tego porównać.
Pozatym uważam ,że ludzie sa tu znacznie życzliwsi.

pozdrawiam wszystkich sympatycznych tczewiaków
Andrzej Kołodziej edytował(a) ten post dnia 09.12.08 o godzinie 19:18
Adam J.

Adam J. Entrepreneur,
Businessman,
Visioner

Temat: jestem rozczarowa Tczewianami :-(

Anna K.:
Przyznam, że nie raz się kłóciłam, że nie jesteśmy tacy beznadziejni jak on nas mówią inni. Jednak sami zobaczcie jaki ruch jest w naszej grupie? Nikt tu nie zagląda, nie pisze, nie dzieli się pomysłami. nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Tczew i Tczewianie to chyba największe ponuraki i smutasy jakich znam.
Nic tylko, uciekać z tego beznadziejnego miasta, gdzie pieprz rośnie ;-p

A wg mnie wszędzie jest tak samo. Widzę to na szkoleniach swojej firmy, które organizujemy w różnych miejscowościach. Problem nie tkwi w mieście, ale w ludziach. Bardzo mi przykro, ale tak już jest na całym świecie, choć w niektórych krajach ludzie są może ciut bardziej otwarci i zaangażowani. Prawda jest taka, że większość ludzi na świecie czeka na inicjatywę, ale sami boją się zrobić ten pierwszy krok, bo co pomyślą inni jeśli im nie wyjdzie, albo chcą coś robić, a ktoś im odradza twierdząc, że to nie ma sensu itd.. Blokady na drodze do rozwoju tkwią w ludziach, a nie w budynkach lub ulicach. Ludzie boją się wziąć odpowiedzialność za swoje życie, wolą je powierzyć innym np. Państwu (RP), bankom, biurom rachunkowym itd.
Wg mnie Tczew to świetne miasto, ma ogromny potencjał historyczny oraz inwestycyjny (strefa ekonomiczna), rozwijają się osiedla, rozwinie się dworzec, może będziemy mieli kino... dzieje się naprawdę dużo i zamiast narzekać powinniśmy dziękować inwestorom, że w ogóle chcą rozwijać nasze miasto. Przypuszczam, że nawet gdyby Tczew zamienił się w Nowy York to i tak by wiele nie zmieniło, ponieważ dopóki ludzie nie zmienią się emocjonalnie, mentalnie i nie zaczną się otwierać na świat i przełamywać swoje bariery lęku to do końca życia będą uzależnieni od kogoś.

To się rozpisałem :P

konto usunięte

Temat: jestem rozczarowa Tczewianami :-(

Zgadzam się z ostatnia wypowiedzią,
ale internetem nie zdziała się tu wiele, poza tym teraz serwisy społecznościowe jak grzyby po deszczu :) a moim zdaniem one powinny tylko pomagać a nie być środkiem zastępczym.

Temat: jestem rozczarowa Tczewianami :-(

Może nie chodzi o nudę, a o to że ludzie żyją poza forum? Polecam się przejść do kawiarni albo np. do salonu kosmetycznego Perfect Look Clinic i posłuchać ludzi. Sama chodzę tam do kosmetyczki nie tylko na zabiegi ale też dla towarzystwa: https://perfectlook.clinic/gabinety/perfect-look-clinic...

Następna dyskusja:

No to jestem - Powszechny s...




Wyślij zaproszenie do