Temat: Praca
Masz rację Bo, stalowowolski rynek pracy nie budzi optymizmu. Wiem co to znaczy poszukiwanie pracy, pukanie do wielu drzwi. W moim zawodzie, na etapie aplikacji, wszędzie kiepsko z pracą.
Wszystko zależy od wykształcenia, zapotrzebowania rynku i jak słusznie zauważyłeś doświadczenia. Ja się nie dziwię pracodawcy, że chce kogoś doświadczonego, kto już na starcie będzie działał. Wdrożenie się w system pracy u danego pracodawcy jest szybszy i łatwiejszy dla kogoś kto już ma pojęcie o tym co robi. Są też i tacy, którzy chętnie przyjmują osoby bez doświadczenia, gdyż wiąże się ono z pewnym bagażem przyzwyczajeń, które nie zawsze są mile widziane w danej pracy. Osobę mającą jakąś wiedzę i chęci do zastosowania jej w praktyce, jak również do nauki nowych rzeczy można szybko „przeobrazić” w potrzebnego pracownika. Tylko bardzo często taki pracownik, w którego się zainwestowało zaraz odchodzi, stąd zniechęcenie niektórych pracodawców. Kółko się zamyka...