Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk
Michał Buchta:
Adam Lutostański:
Bzdura. Kultura może się kształtować i kształtuje się zarówno w regionie jak i w całym kraju. Istnieje kultura narodowa, wspólna dla wszystkich Polaków. Kultura należy do narodu, ludzi a więc państwa.
Naród, społeczeństwo i państwo to trzy odrębne pojęcia, których już w szkole podstawowej nie należy utożsamiać.
Oczywiście, że granice regionów jak i państw się zmieniają. Granice Śląska też. Dwa przykłady: wielu z tzw. Ślązakowców uważa Łużyce włączone przez Prusaków do prowincji Dolny Śląsk w 1815 za Śląsk a to żaden Śląsk. To Łużyce. Dwa: w 1795 Prusacy robią inne jaja bo włączają dzisiejsze Zagłębie Dąbrowskie do Śląska. No i co? Podobnie Opole to dziś Opolszczyzna. Powstał także region Podbeskidzie. Kiedyś nie było Zagłębia Dąbrowskiego itd. itp. To wszystko się zmienia.
Co do Łużyc - coraz mniej ludzi uważa, że to ziemie śląskie.
Co do Zagłębia - Prusy nazwały te ziemie Nowym Śląskiem, ale piszesz nieprawdę twierdząc, że Prusy włączyły Zagłębie do Śląska. Polecam mapę administracyjną z tamtych czasów. To Hitler włączył Zagłębie Dąbrowskie do Śląska.
Opolszczyzna i Podbeskidzie to efemerydy.
Taka wypowiedź legitymuje jego autora tylko jako Polaka .Gdzieś coś słyszał, widział i przy najbliższej okazji do dyskusji wypowiada swoje mądrości nie rozumiejąc w ogóle o czym mówi.
Polacy muszą wreszcie zrozumieć że Sląsk nigdy nie przynależał do Polski.
O jego losach i przyszłości decydowali ci którzy adekwatnie do politycznej sytuacji
w europie posiadali decydującą rolę w kształtowaniu i dzieleniu europy po 1945 roku.
Tu mowa o Amerykanach Anglikach, Rosjanach.
Nieumiejętność gospodarowania, warcholstwo brak poczucia sprawiedliwości,
paserstwo, kombinatorstwo, zaborczość, rozżutność i życie ponad stan kosztem innych, rozprzestrzeniająca sią korubcja i klientelizm, nadmierne upartyjnianie państwa,
Ten za długo jóż trwający stan rzeczy jest wyjaśnieniem sytuacji która jednoznacznie określa
zamiary i cele tworzącej się autonomii śląskiej. Co do niedawna z braku demokracji i narzuconej
przez sowietów z pomocą polskich komunistów, totalitaryzmu było nie możliwe,
dziś staje sie w szybkich krokach rzeczywistością. To nie jest próba zorganizowania nowego
powstania śląskiego, które przy pomocy pseudoślązaków, fałszywych księży trzymających w ręce
torbę podróżną, prowokatorów, korfantystów czy posługujących się bez ograniczeń ubezwłasnowalniającą
władzą SB zostałoby znowu zdławione albo w brew jego intencjom zmieniony przebieg lub ostateczna forma.
To jest nieodwracalny proces którego celem jest, w adekwatności do historycznych odniesień
i doświadczeń, tworzenie nowego organizmu, ustalenia struktur socjalnych, gospodarczych
pozwalających na samowystarczalną egzystęcję z prawem do absolutnego decydowania o swoim losie
i roli w postępującym równolegle procesie globalizacji.
Autonomia śląska to jest wyraźna cheć oddzielenia się od skorumpowanej i niesprawnej centralnej administracji państwowej i samorządowej Slązacy mają prawo być i są dumni z tego że są ślązakami. Mają prawo sami do decydowania o losach swojego regionu i to nie powinno dziwić i budzić nienawiści Polaków.
Powodem sporu na temat Autonomii śląska jest nienawiść, złośliwość, zazdrość, ignorancja, fałszywie
zrozumiały patriotyzm, cz brak wiedzy historycznej.(?)
Jesli tak, to jest to typowy stosunek Polaka do śląskiej sytuacji, to typowy objaw polskiej
mentalności, społecznej postawy pozbawianej elementarnych podstaw bytu narodowego i tragicznego poziomu wiedzy historycznej.
Nauka historii i wiedza historyczna jest miernikeim kultury osobistej i ocenia postawę w ogólnym obyciu.
Tylko jej znajomość upoważnia do dyskutowania i polemizowania na temat autonomii Sląska,
pozwala wyciągać wnioski z faktów historycznych zrozumieć podstawy i powody tego procesu.