Adam Lutostański

Adam Lutostański dziennikarz
obywatelski/szukam
interesującej pracy,
jeste...

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Nie wiem czy znacie ale moim zdaniem warto się zaznajomić i nawet zacząć tam działać (albo w innej tego rodzaju organizacji broniącej polskości Śląska). Mnie jakiś Ślązakowiec napisał ostatnio, że Polak nie powinien przyjeżdżać na Śląsk bo nie jest u siebie i ogólnie wiele innych niemiłych słów, nie będę cytował co mi napisał. Więc nie wiem czy powinienem przyjeżdżać do Katowic i wydawać tam swoje pieniądze. W końcu są to pieniądze gorszego człowieka. Może mniej są warte?
Nie podobają mi się działania organizacji ślązackich dążących do separacji Śląska od Polski. Moim zdaniem nie ma dużego zagrożenia bo ten pomysł umiera śmiercią naturalną (choć jak się natrafia na kogoś ziejącego tymi ideami to jest niemiło) ale należy dmuchać na zimne.

Pozdrawiam polskich patriotów z tego regionu kraju.

konto usunięte

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

I dobrze mówił, skoro facet, nie rozróżniasz nawet ruchów śląskich (Górny Śląsk) od ślązakowskich (Śląsk Cieszyński). Nigdzie nie chce się ludzi, którzy nie szanują lokalnej tradycji, kultury. Na Śląsku nie, w Krakowie czy Warszawie też nie. Skoro nic nie rozumiesz a lubisz mieć swoje zdanie i pchasz się z buciorami to nie będzie innej reakcji. Poczytaj sobie trochę o historii Śląska, kto się dla niego zasłużył a kto nie. Kto pielęgnował wartości czy gwarę Śląska, a kto się na Śląsk wypinał i kto miał go gdzieś, traktując go jedynie użytkowo. Dopiero potem się wypowiadaj o Śląsku i kanapowych towarzyszach z ROPŚ.

konto usunięte

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

a patrząc na powyższe - wart pac pałaca :)

konto usunięte

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Maciej Wołodko:
a patrząc na powyższe - wart pac pałaca :)

a patrząc na powyższe - wart pajac pajaców :]

konto usunięte

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

cienkie

edit: ale może warto wytłumaczyć. Argumenty z ust bezimiennego nicka? Ktoś tu pomylił forum. Ba, szkodzi sprawie której podobno próbuje bronić (choć do tego ostatniego można mieć uzasadnione wątpliwości).

W temacie wątku się nie wypowiem, ale nie podzielam entuzjazmu.Maciej Wołodko edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 09:08
Sebastian P.

Sebastian P. Nie ma problemu,
którego nie da się
rozwiązać

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Co to jest "ślązakowiec" ??? Skoro nazywasz się dziennikarzem to może warto żebyś nauczył się odmieniać poprawnie po polsku i nie używał słów które nie istnieją w języku polskim.
Adam Lutostański

Adam Lutostański dziennikarz
obywatelski/szukam
interesującej pracy,
jeste...

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Sebastian P.:
Co to jest "ślązakowiec" ??? Skoro nazywasz się dziennikarzem to może warto żebyś nauczył się odmieniać poprawnie po polsku i nie używał słów które nie istnieją w języku polskim.

Istnieją, istnieją i to od przedwojnia. "Piotr Spyra, prezes Ruchu Obywatelskiego Polski Śląsk i wicemarszałek województwa śląskiego ocenił, że stosowane obecnie określenia - autonomiści, Ślązacy, ruch separatystyczny - są nieprecyzyjne. Jego zdaniem najwłaściwsze jest przedwojenny termin "ślązakowcy", określający grupę, która z tożsamości śląskiej buduje program polityczny."

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35063,5722181,Przej...

(aha, nie wiem czy czujesz się Polakiem ale fajnie, że troszczysz się o język polski).

A propos komentarza innego kolegi. Niby z jakiej racji piszesz, że nie szanuję lokalnej tradycji czy kultury. Szanuję tylko, że to nie oznacza, że wolno nam zapominać, że "choć jesteśmy ze Śląska (albo Warszawy) to najważniejsza jest Polska".

Inaczej mówiąc. Ja mieszkaniec Warszawy wg pewnej logiki powinienem nie czuć się Polakiem ale Polako-Żydo-Rosjanino-Niemcem (nazwijmy takiego człowieka Warszakowcem). Czemu spytacie? Ano dlatego, że przed wojną w latach 30tych dwudziestego wieku w Warszawie mieszkało aż 30 procent Żydów. To jest dowodem ostatecznym na poparcie tezy, że mówić o sobie Polak nie powinienem.

Poza tym nie zapominajmy, że Śląsk to część Polski. Nie zapominajmy o takich ludziach jak: Konstanty Wolny, Józef Rymer, Józef Biniszkiewicz, Mieczysław Paluch, Paweł Chrobok, Arkadiusz Bożek, Włodzimierz Dąbrowski, Stanisław Dubois, Józef Grzegorzek, Maciej Mielżyński, Franciszek Trąbalski, Jan Wyglenda, Wojciech Korfanty, Alfons Zgrzebniok, Michejdowie, Henryk Jarczyk, Józef Rostek, Andrzej Mielęcki, Kacper Grzomba, Buchalikowie, Hajda, Macoszek czy Bandtkie. Ci Ślązacy walczyli o polskość Śląska.

Wszystko też dobrze rozróżniam. Wiem, które ruchy chciały Śląska w Polsce, które w Niemczech a które chciały budować tzw. państwo śląskie; wiem kto to był Korfanty, kto Ulitzka a kto Kożdoń. Mam dużą wiedzę na te tematy. Niektórym tylko przeszkadza to, że jestem Polakiem.Adam Lutostański edytował(a) ten post dnia 28.07.09 o godzinie 05:14

konto usunięte

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Adam Lutostański:
Nie podobają mi się działania organizacji ślązackich dążących do separacji Śląska od Polski.

Jakieś przykłady?
Marcin P.

Marcin P. Zakamuflowany
programista

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Adam Lutostański:
Szanuję tylko, że to nie oznacza, że wolno nam zapominać, że "choć jesteśmy ze Śląska (albo Warszawy) to najważniejsza jest Polska".
Dla mnie nie jest najważniejsza, ważniejsze jest miejsce w którym żyje, w którym pracuję, w którym mam znajomych. Czyli jest to Mój Śląsk który znam, a nie Polska a w niej pomorze gdzie byłem może 10 razy, warszawa gdzie byłem dwa raz, mazury w których nie byłem ani razu czy kraków z jego historią.

Nie mam żadnej styczności z 90% terytorium polski, kulturą polski(w zasadzie jaką kulturą? kultura nie należy do Państwa tylko do regionów bo tam się kształtowała historia). Zresztą jakie Polska ma pokrycie terytorialne z granicami historycznymi, a ile zostało włączone przez Stalina? I ile osób przesiedlonych? Granica państwa się zmienia, granica regionu nigdy.

Więc jak mam się czuć związanym z czym czego nie znam i nie widzę sensu poznawać.
Adam Lutostański

Adam Lutostański dziennikarz
obywatelski/szukam
interesującej pracy,
jeste...

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Marcin P.:
Adam Lutostański:
Szanuję tylko, że to nie oznacza, że wolno nam zapominać, że "choć jesteśmy ze Śląska (albo Warszawy) to najważniejsza jest Polska".
Dla mnie nie jest najważniejsza, ważniejsze jest miejsce w którym żyje, w którym pracuję, w którym mam znajomych. Czyli jest to Mój Śląsk który znam, a nie Polska a w niej pomorze gdzie byłem może 10 razy, warszawa gdzie byłem dwa raz, mazury w których nie byłem ani razu czy kraków z jego historią.

Nie mam żadnej styczności z 90% terytorium polski

Tak jak wielu Polaków co nie przeszkadza im czuć się Polakami. Twoja postawa jest dla mnie dziwna. Mam jednak nadzieję, że przynajmniej czujesz się Polakiem.

, kulturą
polski(w zasadzie jaką kulturą? kultura nie należy do Państwa tylko do regionów bo tam się kształtowała historia).

Bzdura. Kultura może się kształtować i kształtuje się zarówno w regionie jak i w całym kraju. Istnieje kultura narodowa, wspólna dla wszystkich Polaków. Kultura należy do narodu, ludzi a więc państwa.

Zresztą
jakie Polska ma pokrycie terytorialne z granicami historycznymi, a ile zostało włączone przez Stalina?

Poczytaj książki historyczne i spójrz na mapy. Dzisiejsza Polska MA pokrycie terytorialne z tą sprzed prawie tysiąca lat. A że Stalin dał nam trochę ziemi to co mieliśmy nie brać? W końcu zabrał nam inną ziemię. Ponadto wg badań jakie były robione ostatnio na terenie Polski mieszkają etniczni Polacy, nie różniący się swoją etnicznością niezależnie od tego czy mieszkają w Radomiu, Wrocławiu, Nowym Sączu czy Katowicach.

I ile osób przesiedlonych?
Granica państwa się zmienia, granica regionu nigdy.

Oczywiście, że granice regionów jak i państw się zmieniają. Granice Śląska też. Dwa przykłady: wielu z tzw. Ślązakowców uważa Łużyce włączone przez Prusaków do prowincji Dolny Śląsk w 1815 za Śląsk a to żaden Śląsk. To Łużyce. Dwa: w 1795 Prusacy robią inne jaja bo włączają dzisiejsze Zagłębie Dąbrowskie do Śląska. No i co? Podobnie Opole to dziś Opolszczyzna. Powstał także region Podbeskidzie. Kiedyś nie było Zagłębia Dąbrowskiego itd. itp. To wszystko się zmienia. Granice kreślą się na nowo na naszych oczach.

Więc jak mam się czuć związanym z czym czego nie znam i nie widzę sensu poznawać.

To może zadaj sobie ten trud i poznaj. Może poczujesz ten związek. Życzę Ci tego i Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Adam Lutostański:

Bzdura. Kultura może się kształtować i kształtuje się zarówno w regionie jak i w całym kraju. Istnieje kultura narodowa, wspólna dla wszystkich Polaków. Kultura należy do narodu, ludzi a więc państwa.

Naród, społeczeństwo i państwo to trzy odrębne pojęcia, których już w szkole podstawowej nie należy utożsamiać.
Oczywiście, że granice regionów jak i państw się zmieniają. Granice Śląska też. Dwa przykłady: wielu z tzw. Ślązakowców uważa Łużyce włączone przez Prusaków do prowincji Dolny Śląsk w 1815 za Śląsk a to żaden Śląsk. To Łużyce. Dwa: w 1795 Prusacy robią inne jaja bo włączają dzisiejsze Zagłębie Dąbrowskie do Śląska. No i co? Podobnie Opole to dziś Opolszczyzna. Powstał także region Podbeskidzie. Kiedyś nie było Zagłębia Dąbrowskiego itd. itp. To wszystko się zmienia.

Co do Łużyc - coraz mniej ludzi uważa, że to ziemie śląskie.

Co do Zagłębia - Prusy nazwały te ziemie Nowym Śląskiem, ale piszesz nieprawdę twierdząc, że Prusy włączyły Zagłębie do Śląska. Polecam mapę administracyjną z tamtych czasów. To Hitler włączył Zagłębie Dąbrowskie do Śląska.

Opolszczyzna i Podbeskidzie to efemerydy.

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Sląsk od XIV wieku do 1922r. nie nalezał do Polski. To raz.
Kultura-to pojęcie jest tak rozległe,że aż strach się brać za twierdzenie co jest składową kultury. Historia, obyczaje, tradycje, język- ahh...jak ta nasza śląska kultura jest podobna do np.kultury okolic Lublina...:) mówiąc ,że kultura jest jest wspólna dla wszystkich polaków , ośmieszasz się, pisząc o panu Spyrze ośmieszasz się totalnie traktując go jako autorytet w sprawach śląskich. Prześledź jego "wspaniałą" karierę polityczną- jeżeli tak ma wyglądać wzór dla obrońców polskości kresów zachodnich, to rozumiem wszystko . I gratuluje wyboru wspaniałego mentora :)
Sebastian P.

Sebastian P. Nie ma problemu,
którego nie da się
rozwiązać

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Dzisiejsza Polska ma granice zbliżone do Polski z czasów Piastów, ale to nie ten sam kraj. I nie chodzi mi o to że jest 1000 lat później... W 1945 r. wygnano z dzisiejszych ziem zachodnich mieszkających tu od 1000 lat Słowian, którzy po drodze się zniemczyli, a wygnali ich Słowianie-Polacy, którzy przyszli ze wschodu i zajęli opuszczone terytorium. Tak więc stwierdzenie, że na podstawie badań wyszło że obecne terytorium zamieszkane jest przez jednolity etnicznie/genetycznie naród jest naprawdę szokujące....
Niestety ale z twoich wpisów wynika, że powielasz jakieś dziwne kalki z okresu komunizmu (Polska w granicach Piastowskich) dokładniej z czasów tow. Wiesława, który uwielbiał takie hasła, jak walka o zachowanie polskości ziem zachodnich i walka z Panem Hubką. Faktycznie trzeba codziennie o to walczyć bo siły zła nadchodzą i nas wynaradawiają, wykupują ziemię, dzieci nam germanią, etc...

Teksty w stylu "... nie wiem czy czujesz się Polakiem..." lub "..mam nadzieję że przynajmniej czujesz się Polakiem.." z odpowiedzi dla innej osoby są dla mniej najlepszym dowodem jakim jesteś idiotą. Moje nazwisko Piotrowski jest jednym z najczęściej występujących w Polsce (ok 100 000 osób). Znam historię i korzenie swojej rodziny od XVII wieku i wiem skąd pochodzę...

"Niektórym przeszkadza to że jestem Polakiem...." - biedne dziecko, co pojechałeś za granicę i nikt nie nosił Cię na rękach za obalenie komunizmu i trwanie w wierze przodków? Biedactwo. Zostań więc w swojej spokojnej wiosce i unikaj nie-Polaków...Sebastian P. edytował(a) ten post dnia 27.10.09 o godzinie 20:56

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

młody młody:
I dobrze mówił, skoro facet, nie rozróżniasz nawet ruchów śląskich (Górny Śląsk) od ślązakowskich (Śląsk Cieszyński). Nigdzie nie chce się ludzi, którzy nie szanują lokalnej tradycji, kultury. Na Śląsku nie, w Krakowie czy Warszawie też nie. Skoro nic nie rozumiesz a lubisz mieć swoje zdanie i pchasz się z buciorami to nie będzie innej reakcji. Poczytaj sobie trochę o historii Śląska, kto się dla niego zasłużył a kto nie. Kto pielęgnował wartości czy gwarę Śląska, a kto się na Śląsk wypinał i kto miał go gdzieś, traktując go jedynie użytkowo. Dopiero potem się wypowiadaj o Śląsku i kanapowych towarzyszach z ROPŚ.
Jesteś prowokatorem z ROPŚ.Paweł N. edytował(a) ten post dnia 04.11.10 o godzinie 11:29
Tomasz W.

Tomasz W. handlowiec,
specjalista ds
bezpieczeństwa; od
wyzwania do...

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

PiS donosi na GUS do prokuratury
pap
2011-04-14, ostatnia aktualizacja 2011-04-14 15:03

Możliwość zadeklarowania w spisie powszechnym przynależności do narodowości śląskiej stoi w sprzeczności z orzecznictwem sądowym - twierdzą politycy PiS, którzy przesłali prokuratorowi generalnemu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za treść zadawanych w ankiecie spisowej pytań

- Zarówno w świetle polskiego prawa, umów i konwencji międzynarodowych tzw.narodowość śląska nie istnieje - napisali w uzasadnieniu Czesław Sobierajski i Waldemar Andzel, działacze PiS.
Przypomnieli o orzeczeniu Sądu Najwyższego, który w 1998 r. odmówił rejestracji stowarzyszenia Związek Ludności Narodowości Śląskiej, uznając że narodowość śląska nie istnieje. Sądy odmówiły rejestracji stowarzyszenia także pod zmienioną nazwą: Związek Ludności Narodowości Śląskiej - Stowarzyszenie Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9435601,PiS...

konto usunięte

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Tomasz W.:
PiS donosi na GUS do prokuratury
pap
2011-04-14, ostatnia aktualizacja 2011-04-14 15:03

Możliwość zadeklarowania w spisie powszechnym przynależności do narodowości śląskiej stoi w sprzeczności z orzecznictwem sądowym - twierdzą politycy PiS, którzy przesłali prokuratorowi generalnemu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za treść zadawanych w ankiecie spisowej pytań

- Zarówno w świetle polskiego prawa, umów i konwencji międzynarodowych tzw.narodowość śląska nie istnieje - napisali w uzasadnieniu Czesław Sobierajski i Waldemar Andzel, działacze PiS.
Przypomnieli o orzeczeniu Sądu Najwyższego, który w 1998 r. odmówił rejestracji stowarzyszenia Związek Ludności Narodowości Śląskiej, uznając że narodowość śląska nie istnieje. Sądy odmówiły rejestracji stowarzyszenia także pod zmienioną nazwą: Związek Ludności Narodowości Śląskiej - Stowarzyszenie Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9435601,PiS...


Wyrok sądu najwyższego z 1998 r.odnosnie nieistnienia narodowości śląskiej jest wyrazem najwyższego cynizmu, najwyższej ignorancji, i absolutnej niekompetencji tego sądu co do oceny sytuacji śląskiej. Wyrok tego sądu jest dowodem dyskryminacji ślązaków przez naród polski. Nowa powojenna polska władza, głównie poprzez specjalne ustawodawstwo, wyposażona w szereg niezwykle restrykcyjnych aktów prawnych, jako skutecznego środka przymusu i terroru,
przystosowała system sądowniczy do potrzeb państwa totalitarnego.
W kwietniu 1945 Aparat Bezpieczeństwa Polski Ludowej uruchomił proces planowego wysiedlenia ludności z terenów Śląska (1945-1947)
W procesie tym wysiedlano, wypędzano, brutalnie rozprawiano się z ślązakami którzy nie chcieli opuścić rodzinnego domu, nie chcieli oddać dorobku całego swojego życia, nie chcieli być wygnani. Na ich miejsce przeważnie weszły osoby bez wykształcenia a często z tak zwanego lumpenproletariatu postępujące według knajackiego "systemu wartości" i takie przede wszystkim były motywy tych zbrodni - prymitywnej zemsty na Niemcu, na Slązaku.
Chęć dokonania zemsty i nienawiść kierowała postępowaniem Polaków decydujących o losach
niewinnych ludzi po zakończeniu działań wojennych w 1945 roku. Od początku działalności komunistycznych władz PRL "likwidowano", mordowano, ubezwłasnowalniano, wypędzano, gnębiono, więziono w obozach koncentracyjnych wszystkich z narodowością śląską. Kto przeżył albo zdecydował sie na pozostanie na swojej ziemi śląskiej został do 1951 roku zweryfikowany i czy chciał czy nie musiał przyjąć polski dowód osobisty jako dowód polskiej narodowości.
Kto się weryfikacji nie poddał i odmawiał przyjęcia polskiego obywatelstwa był skazany na obóz pracy albo został przymusowo wysiedlony. Nastąpiła polonizacja śląska która trwa praktycznie do dzisiejszego dnia. Ci Polacy są odpowiedzialni za utajenie historii śląska, Historii Sląska która do 1945-roku przez nowe polskie władze manipulowane stalinowską polityką została na nowo zredagowana i opublikowana do nauki w szkołach dla powojennych pokoleń. Historii Sląska po 1945 ktorej praktycznie nie zna nikt, jest w literaturze historycznej i w podręcznikach szkolnych nieobecna. Bez respektu dla kultury, zwyczajów, tradycji tego regionu zmieniano i pomniejszano jego rolę, dorobek i historyczne znaczenie w rozwoju europejskiej kultury.
To tylko jeden z wielu przykładów co potrafili Polacy robić ze ślązakami poto tylko żeby dzisiaj można było w cyniczny i szyderczy sposób powiedzieć że narodowość śląska nie istnieje

konto usunięte

Temat: Ruch Obywatelski Polski Śląsk

Michał Buchta:
Adam Lutostański:

Bzdura. Kultura może się kształtować i kształtuje się zarówno w regionie jak i w całym kraju. Istnieje kultura narodowa, wspólna dla wszystkich Polaków. Kultura należy do narodu, ludzi a więc państwa.

Naród, społeczeństwo i państwo to trzy odrębne pojęcia, których już w szkole podstawowej nie należy utożsamiać.
Oczywiście, że granice regionów jak i państw się zmieniają. Granice Śląska też. Dwa przykłady: wielu z tzw. Ślązakowców uważa Łużyce włączone przez Prusaków do prowincji Dolny Śląsk w 1815 za Śląsk a to żaden Śląsk. To Łużyce. Dwa: w 1795 Prusacy robią inne jaja bo włączają dzisiejsze Zagłębie Dąbrowskie do Śląska. No i co? Podobnie Opole to dziś Opolszczyzna. Powstał także region Podbeskidzie. Kiedyś nie było Zagłębia Dąbrowskiego itd. itp. To wszystko się zmienia.

Co do Łużyc - coraz mniej ludzi uważa, że to ziemie śląskie.

Co do Zagłębia - Prusy nazwały te ziemie Nowym Śląskiem, ale piszesz nieprawdę twierdząc, że Prusy włączyły Zagłębie do Śląska. Polecam mapę administracyjną z tamtych czasów. To Hitler włączył Zagłębie Dąbrowskie do Śląska.

Opolszczyzna i Podbeskidzie to efemerydy.


Taka wypowiedź legitymuje jego autora tylko jako Polaka .Gdzieś coś słyszał, widział i przy najbliższej okazji do dyskusji wypowiada swoje mądrości nie rozumiejąc w ogóle o czym mówi.
Polacy muszą wreszcie zrozumieć że Sląsk nigdy nie przynależał do Polski.
O jego losach i przyszłości decydowali ci którzy adekwatnie do politycznej sytuacji
w europie posiadali decydującą rolę w kształtowaniu i dzieleniu europy po 1945 roku.
Tu mowa o Amerykanach Anglikach, Rosjanach.
Nieumiejętność gospodarowania, warcholstwo brak poczucia sprawiedliwości,
paserstwo, kombinatorstwo, zaborczość, rozżutność i życie ponad stan kosztem innych, rozprzestrzeniająca sią korubcja i klientelizm, nadmierne upartyjnianie państwa,
Ten za długo jóż trwający stan rzeczy jest wyjaśnieniem sytuacji która jednoznacznie określa
zamiary i cele tworzącej się autonomii śląskiej. Co do niedawna z braku demokracji i narzuconej
przez sowietów z pomocą polskich komunistów, totalitaryzmu było nie możliwe,
dziś staje sie w szybkich krokach rzeczywistością. To nie jest próba zorganizowania nowego
powstania śląskiego, które przy pomocy pseudoślązaków, fałszywych księży trzymających w ręce
torbę podróżną, prowokatorów, korfantystów czy posługujących się bez ograniczeń ubezwłasnowalniającą
władzą SB zostałoby znowu zdławione albo w brew jego intencjom zmieniony przebieg lub ostateczna forma.
To jest nieodwracalny proces którego celem jest, w adekwatności do historycznych odniesień
i doświadczeń, tworzenie nowego organizmu, ustalenia struktur socjalnych, gospodarczych
pozwalających na samowystarczalną egzystęcję z prawem do absolutnego decydowania o swoim losie
i roli w postępującym równolegle procesie globalizacji.
Autonomia śląska to jest wyraźna cheć oddzielenia się od skorumpowanej i niesprawnej centralnej administracji państwowej i samorządowej Slązacy mają prawo być i są dumni z tego że są ślązakami. Mają prawo sami do decydowania o losach swojego regionu i to nie powinno dziwić i budzić nienawiści Polaków.
Powodem sporu na temat Autonomii śląska jest nienawiść, złośliwość, zazdrość, ignorancja, fałszywie
zrozumiały patriotyzm, cz brak wiedzy historycznej.(?)
Jesli tak, to jest to typowy stosunek Polaka do śląskiej sytuacji, to typowy objaw polskiej
mentalności, społecznej postawy pozbawianej elementarnych podstaw bytu narodowego i tragicznego poziomu wiedzy historycznej.
Nauka historii i wiedza historyczna jest miernikeim kultury osobistej i ocenia postawę w ogólnym obyciu.
Tylko jej znajomość upoważnia do dyskutowania i polemizowania na temat autonomii Sląska,
pozwala wyciągać wnioski z faktów historycznych zrozumieć podstawy i powody tego procesu.



Wyślij zaproszenie do