Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Cześć Tomek, zgadzam się z Tobą i z Łukaszem ( to ludzie stanowią o życiu w mieście ). Ja nie mam czasu na nudę, a spotkania z przyjaciółmi i znajomymi w weekend'y muszę planować na kilka tygodni do przodu. Życie miasta, to nie tylko imprezy, chociaż rzeczywiście brak centralnej, pełnej informacji, co dzieje się w mieście. Do Waszych opinii mogę dołączyć jeszcze comiesięczne koncerty jazz'owe w piwnicy ART de... ( MCK ), na których grają gwiazdy polskiego jazz'u, na żywo ( każdy pierwszy piątek miesiąca - najbliższy już jutro ). Doceniłbym okolicę Skierniewic, świetne trasy rowerowe w Puszczy Bolimowskiej, a przede wszystkim spływy kajakowe Rawką, na które zjeżdżają się ludzie z całego kraju. Przełamanie przeciwności ustawionych na Rawce przez naturę wspomina się latami ! Nie wiem, czy braliście kiedyś udział w kuligach w skierniewickich lasach to też świetne imprezy, zakończone np. grillowaniem w kregu w Budach Grabskich, czy w gościnnej Kuźni u Romana w Nieborowie ( obok pałacu ). Nikt nam tego na tacy nie przynosi, organizujemy to sami. Tomku, nie wspomniałeś nic o Skierniewickim Bractwie Piwnym, o którym mówi się już nie tylko w Skierniewicach. Wskoczcie na portal Zbyszka Gradowskiego http://skierniewice24.pl - znajdziecie tam z pewnością dużo informacji, zdjęć, historii, tej współczesnej i tej dalszej itp. polecam i pozdrawiam. Nie urodziłem się w Skierniewicach i brakuje mi tu gór, z których pochodzę, ale da się żyć ... jest cicho, spokojnie i nie śmierdzi, jak w dużych miastach.

Tomasz M.:
w sumie to jak ktoś chce być wymarły to niech będzie wymarły, ja tam podczas pobytu "miasta żywych trupów" raczej nie zobaczyłem.

pozdrowienia
Tomek

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

I to jest to . . . czytając twój post uświadomiłem sobie, że jest wiele prostych rzeczy dzięki którym można przyjemnie spędzić wolny czas - bez większych nakładów finansowych, zdrowo. . . lecz ludzie (m.in. i ja) często o tym zapominają ;)

A co do bractwa piwnego to rozważam możliwość przystąpienia - zarazie jedynie w moich myślach, bo nie podjąłem jeszcze żadnych kroków żeby to zrealizować i dowiedzieć się jak to zrobić . . .

Pozdrawiam,
Ł

Jerzy Tadeusz Z.:
Cześć Tomek, zgadzam się z Tobą i z Łukaszem ( to ludzie stanowią o życiu w mieście ). Ja nie mam czasu na nudę, a spotkania z przyjaciółmi i znajomymi w weekend'y muszę planować na kilka tygodni do przodu. Życie miasta, to nie tylko imprezy, chociaż rzeczywiście brak centralnej, pełnej informacji, co dzieje się w mieście. Do Waszych opinii mogę dołączyć jeszcze comiesięczne koncerty jazz'owe w piwnicy ART de... ( MCK ), na których grają gwiazdy polskiego jazz'u, na żywo ( każdy pierwszy piątek miesiąca - najbliższy już jutro ). Doceniłbym okolicę Skierniewic, świetne trasy rowerowe w Puszczy Bolimowskiej, a przede wszystkim spływy kajakowe Rawką, na które zjeżdżają się ludzie z całego kraju. Przełamanie przeciwności ustawionych na Rawce przez naturę wspomina się latami ! Nie wiem, czy braliście kiedyś udział w kuligach w skierniewickich lasach to też świetne imprezy, zakończone np. grillowaniem w kregu w Budach Grabskich, czy w gościnnej Kuźni u Romana w Nieborowie ( obok pałacu ). Nikt nam tego na tacy nie przynosi, organizujemy to sami. Tomku, nie wspomniałeś nic o Skierniewickim Bractwie Piwnym, o którym mówi się już nie tylko w Skierniewicach. Wskoczcie na portal Zbyszka Gradowskiego http://skierniewice24.pl - znajdziecie tam z pewnością dużo informacji, zdjęć, historii, tej współczesnej i tej dalszej itp. polecam i pozdrawiam. Nie urodziłem się w Skierniewicach i brakuje mi tu gór, z których pochodzę, ale da się żyć ... jest cicho, spokojnie i nie śmierdzi, jak w dużych miastach.

>Łukasz Kacprzak edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 19:27

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Łukasz Kacprzak:
I to jest to . . . czytając twój post uświadomiłem sobie, że jest wiele prostych rzeczy dzięki którym można przyjemnie spędzić wolny czas - bez większych nakładów finansowych, zdrowo. . . lecz ludzie (m.in. i ja) często o tym zapominają ;)

A co do bractwa piwnego to rozważam możliwość przystąpienia - zarazie jedynie w moich myślach, bo nie podjąłem jeszcze żadnych kroków żeby to zrealizować i dowiedzieć się jak to zrobić . . .

Pozdrawiam,
Ł

Jerzy Tadeusz Z.:
Cześć Tomek, zgadzam się z Tobą i z Łukaszem ( to ludzie stanowią o życiu w mieście ). Ja nie mam czasu na nudę, a spotkania z przyjaciółmi i znajomymi w weekend'y muszę planować na kilka tygodni do przodu. Życie miasta, to nie tylko imprezy, chociaż rzeczywiście brak centralnej, pełnej informacji, co dzieje się w mieście. Do Waszych opinii mogę dołączyć jeszcze comiesięczne koncerty jazz'owe w piwnicy ART de... ( MCK ), na których grają gwiazdy polskiego jazz'u, na żywo ( każdy pierwszy piątek miesiąca - najbliższy już jutro ). Doceniłbym okolicę Skierniewic, świetne trasy rowerowe w Puszczy Bolimowskiej, a przede wszystkim spływy kajakowe Rawką, na które zjeżdżają się ludzie z całego kraju. Przełamanie przeciwności ustawionych na Rawce przez naturę wspomina się latami ! Nie wiem, czy braliście kiedyś udział w kuligach w skierniewickich lasach to też świetne imprezy, zakończone np. grillowaniem w kregu w Budach Grabskich, czy w gościnnej Kuźni u Romana w Nieborowie ( obok pałacu ). Nikt nam tego na tacy nie przynosi, organizujemy to sami. Tomku, nie wspomniałeś nic o Skierniewickim Bractwie Piwnym, o którym mówi się już nie tylko w Skierniewicach. Wskoczcie na portal Zbyszka Gradowskiego http://skierniewice24.pl - znajdziecie tam z pewnością dużo informacji, zdjęć, historii, tej współczesnej i tej dalszej itp. polecam i pozdrawiam. Nie urodziłem się w Skierniewicach i brakuje mi tu gór, z których pochodzę, ale da się żyć ... jest cicho, spokojnie i nie śmierdzi, jak w dużych miastach.

>Łukasz Kacprzak edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 19:27

Jako członek Kapituły Bractwa zapraszam już dziś, kolejna biesiada w pierwszy poniedziałek wiosny, pozdrawiam JTZ

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Jurek,
ale nie w ten poniedziałek :) jak mówiłem na wiosennym spotkaniu na pewno będe
pozdr
Tomek

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

W ten poniedziałek czyszczę rdzę na moich nartach, gdzieś w niewielkich górkach. Myślę, że po kilku zdjęciach z 10-ciolecia SBP trochę Ci żal, że nie dotarłeś do Skierniewic. Na biesiadę wiosenną oczywiście serdecznie zapraszam

Tomasz M.:

Jurek,
ale nie w ten poniedziałek :) jak mówiłem na wiosennym spotkaniu na pewno będe
pozdr
Tomek

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

05.02.09 o godzinie 19:27[/edited]

Jako członek Kapituły Bractwa zapraszam już dziś, kolejna biesiada w pierwszy poniedziałek wiosny, pozdrawiam JTZ

dziękuje za zaproszenie,
...i wystarczy tylko przyjść ?? :)Łukasz Kacprzak edytował(a) ten post dnia 07.02.09 o godzinie 09:14

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Jerzy Tadeusz Z.:
W ten poniedziałek czyszczę rdzę na moich nartach, gdzieś w niewielkich górkach. Myślę, że po kilku zdjęciach z 10-ciolecia SBP trochę Ci żal, że nie dotarłeś do Skierniewic. Na biesiadę wiosenną oczywiście serdecznie zapraszam

Tomasz M.:

Jurek,
ale nie w ten poniedziałek :) jak mówiłem na wiosennym spotkaniu na pewno będe
pozdr
Tomek

foto było oglądane komisyjnie i musze ci powiedzieć że nadal mam pozwolenie na uczestnictwo w obradach :)

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Dziękuję!

Dzięki Wam jestem już w temacie, "gdzie co i kiedy". :] Na stronce http://skierniewice24.pl właśnie byłam pierwszy raz. :] Zawsze to wchodzę na http://e-skierniewice.pl
Ja na razie też nie narzekam na brak zajęcia. Weekendy mam zajęte do 07/03-09, nie wiem jak ja to zniosę, ale coś czuję, że po nich będę musiała się zaszyć. :))) ...ale do czerwca, bo później mam własną imprezkę...
Jeśli chodzi o góry i "pifko" to to co Madzia lubi najbardziej. :]

Pozdrawiam
Magda

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Tak, Łukasz, wystarczy tylko przyjść i odnaleźć swoje miejsce wśród obecnych kamratów, zapraszam JTZ

Łukasz Kacprzak:

05.02.09 o godzinie 19:27[/edited]

Jako członek Kapituły Bractwa zapraszam już dziś, kolejna biesiada w pierwszy poniedziałek wiosny, pozdrawiam JTZ

dziękuje za zaproszenie,
...i wystarczy tylko przyjść ?? :)Łukasz Kacprzak edytował(a) ten post dnia 07.02.09 o godzinie 09:14

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Tomek, Ty się ciesz, że wysłałem Ci to zdjęcie, które było zdecydowanie ocenzurowane, stąd chyba dostałeś "przepustkę" na kolejną biesiadę ;-)

Tomasz M.:

Jerzy Tadeusz Z.:
W ten poniedziałek czyszczę rdzę na moich nartach, gdzieś w niewielkich górkach. Myślę, że po kilku zdjęciach z 10-ciolecia SBP trochę Ci żal, że nie dotarłeś do Skierniewic. Na biesiadę wiosenną oczywiście serdecznie zapraszam

Tomasz M.:

Jurek,
ale nie w ten poniedziałek :) jak mówiłem na wiosennym spotkaniu na pewno będe
pozdr
Tomek

foto było oglądane komisyjnie i musze ci powiedzieć że nadal mam pozwolenie na uczestnictwo w obradach :)

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

a czy te "pokazy" stały się stałym punktem programu? oczywiście oprócz muzyki.
pozdr
Tomek

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Nieeee, tylko na jubileusze - tym razem było to 10-lecie bractwa i okrągła rocznica urodzin Zbyszka, więc program musiał być specjalny !

Tomasz M.:
a czy te "pokazy" stały się stałym punktem programu? oczywiście oprócz muzyki.
pozdr
Tomek

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Łukasz Kacprzak:

05.02.09 o godzinie 19:27[/edited]

Jako członek Kapituły Bractwa zapraszam już dziś, kolejna biesiada w pierwszy poniedziałek wiosny, pozdrawiam JTZ

dziękuje za zaproszenie,
...i wystarczy tylko przyjść ?? :)Łukasz Kacprzak edytował(a) ten post dnia 07.02.09 o godzinie 09:14

W imieniu Skierniewickiego Bractwa Piwnego zapraszam na kolejną biesiadę, która odbędzie się w dniu 23. marca 2009 o godz. 20:00.
( strój luźny, piwny i dobry humor ;-) pozdrawiam JTZ )

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Tomasz M.:
a czy te "pokazy" stały się stałym punktem programu? oczywiście oprócz muzyki.
pozdr
Tomek

Tomasz, najbliższa biesiada 23. marca zapraszam !
JTZ

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Jerzy Tadeusz Zych:

Tomasz M.:
a czy te "pokazy" stały się stałym punktem programu? oczywiście oprócz muzyki.
pozdr
Tomek

Tomasz, najbliższa biesiada 23. marca zapraszam !
JTZ

wyjeżdżam z Whitestoku o 16 powinienem do 20 dojechać. Miejsce to samo jak rozumiem?
pozdro
Tomek

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Tomasz M.:

Jerzy Tadeusz Zych:

Tomasz M.:
a czy te "pokazy" stały się stałym punktem programu? oczywiście oprócz muzyki.
pozdr
Tomek

Tomasz, najbliższa biesiada 23. marca zapraszam !
JTZ

wyjeżdżam z Whitestoku o 16 powinienem do 20 dojechać. Miejsce to samo jak rozumiem?
pozdro
Tomek

Oczywiście, jak zwykle ART de ... 20:00, poniedziałek

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Ja mimo niepełnoletności na brak pracy
narzekać nie mogę :) Ale jest takie powiedzenie:
'głupi bo biedny, biedny bo głupi'

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Również uważam ze nasze miasto jest ponure i nic tu sie nie dzieje. Nie ma żadnych koncertów ani imprez kulturalnych. Poza tym nie ma nawet gdzie wyjśc ze znajomymi. Albo wejściówki trzeba płacic albo siedzieć w lokalach pełnych dymu.Justyna Łęczycka edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 17:29

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Justyna Łęczycka:
Również uważam ze nasze miasto jest ponure i nic tu sie nie dzieje. Nie ma żadnych koncertów ani imprez kulturalnych. Poza tym nie ma nawet gdzie wyjśc ze znajomymi. Albo wejściówki trzeba płacic albo siedzieć w lokalach pełnych dymu.Justyna Łęczycka edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 17:29

no nie wiem byłem w Skierkach kilka tygodni temu spotkałem znajomych i świetnie się bawiłem. Nic mi nie przeszkadzało w dobrej zabawie :) impreza była kulturalna i leciała dobra muza.

Temat: Skierniewice to wymarłe miasto...

Witam

Od niedawna mieszkam w Skierniewicach i mi się bardzo podoba.
Wreszcie trafiłem na fryzjerkę, która umie strzyc, w wawie było to niemożliwe. Do tego powietrze, spokój, zieleń, lepsze drogi.
Jaskiniowcy z pkp mogliby dołożyć parę wagonów i nie dawać tak klimą.
Koncert możemy jakiś zorganizować. Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce a nie liczyć na rządowych nierobów. Mam pomysł!!!!!!! Chętnych do współpracy zapraszam do pogadania.
Powiem tak:
Skierniewice -> moje miasto!!!!!

Pozdrawiam całe osiedle Widok oraz Salon fryzjerski "Anna".:)