Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Prom do Kopenhagi

Grać na automatach, obejrzeć ze 2-3 filmy (czasem nawet niezłe), pograć w ruletkę, pójść na dyskotekę, pomoczyć się w jaccuzi, pojeść w restauracji, popić w Street Barze lub w karczmie polskiej, pobawić się na placyku zabaw dla dzieci, złamać przepisy i zrobić Titanica...
W sumie dużo tych rzeczy. Dla kogoś, kto płynie pierwszy raz to może być nawet fajna rozrywka. Po pierwszych 50 rejsach jedyne, czego się jeszcze oczekuje od tej podróży to niski stopień w skali Baufforta ;-D
Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: Prom do Kopenhagi

Przede wszystkim to chyba dobrze nawiazac znajomosc z jakims interesujacym "bywalcem". Przy pieknej pogodzie pierwsza podroz promem szybko mija: oprocz imprez na promie to zawsze na morzu mozna cos wypatrzec. Przy podrozy samochodem radze ostroznosc z drinkami, bo moze byc "balonik" przy zjezdzie.
Niestety przy niesympatycznej aurze jedynym sposobem na uciazliwosci "bujania" jest niestety popularny "oglupiacz blednika"...:(

Temat: Prom do Kopenhagi

a ja banalnie - poprostu wez książkę.

konto usunięte

Temat: Prom do Kopenhagi

Ciekawa książka i MP3 - obowiązkowe w podróży ( nie zawsze da się czytać) a posłuchać można :) . Ostatnią całonocną podróż na promie w całości przegadałam przy kawie z sympatyczną panią z Malmo, która dosiadła się do mojego stolika :)
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Prom do Kopenhagi

Co do oszukiwania błędnika - gdy kołysze najlepiej leżeć, a jeśli się siedzi to nie skupiać się na czymś konkretnym - książka i korzystanie z laptopa to pewne dokarmianie ryb, lepiej oglądać nawet najgłupszy film, który puszczają na 2 telewizorach, albo sobie pospać.
Natomiast co do "ogłupiania blędnika"... gdy statek płonie albo tonie największą szansę na przeżycie maja ludzie całkowicie trzeźwi :-) Sorry, że poruszam ten temat, ale jakoś tak za dobrze pamiętam Estonię i Scandinavian Star. Wiem, zboczenie notorycznego klienta Polferries, ale warto o tym pamiętać.
Dorota Tworzydlo Stawowczyk

Dorota Tworzydlo
Stawowczyk
Biuro
Architektoniczne D&W
Architekci s.c.

Temat: Prom do Kopenhagi

a ja polecam dunskie tanie linie lotnicze http://sterling.dk tam znajdziesz wszytskie informacje, loty bezposrednio z krakowa co drugi dzien.
osobiscie czesto korzystam ze starlinga i jestem bardzo zadowolona. Plynelam tez promem, ale nie zamierzam tego powtarzac.

Temat: Prom do Kopenhagi

Ja słyszałam dobre opinie o promach kursujących regularnie Unity Line. mają co jakiś czas organizowane rejsy weekendowe a teraz latem sporą ofertę na wycieczki. Która z nich według Was jest godna uwagi? http://www.unityline.pl/oferta/oferta_dla_ciebie/wycie...
Jacek B.

Jacek B. :-D)))))))))))

Temat: Prom do Kopenhagi

edit : zmiana calkowita po konsultacjach ze znajomym ktory byl na Bornholmie kilka krotnie
ja bym polecal Bornholm jako jednosc i proponuje tak z dwa dni na miejscuJacek B. edytował(a) ten post dnia 20.06.12 o godzinie 22:24
Marcin Rzeszutkowski

Marcin Rzeszutkowski Główny Księgowy a
więc "dodawanie,
odejmowanie, ale
jedna...

Temat: Prom do Kopenhagi

Gosia Jonak:
Ja słyszałam dobre opinie o promach kursujących regularnie Unity Line. (...)
Dobre w jakim znaczeniu? Że nie toną? :-) Prom to prom, ma Cię dowieźć na miejsce i tyle. Można trochę poimprezować, jak jedziesz z dziećmi to zapewne trochę mniej, ale za to pokazanie juniorowi promu, różnych urządzeń na pokładzie itp - też wartościowe.
Która z nich według Was jest godna uwagi? http://www.unityline.pl/oferta/oferta_dla_ciebie/wycie...

To chyba zależy od tego co chcesz zobaczyć i przede wszystkim - czy jedziesz z dzieckiem/dziećmi czy bez. Zakładając że z dziećmi - to na jakieś intensywne zwiedzanie chyba się nie nastawiasz. My przykładowo będąc ostatni raz w Kopenhadze wzięliśmy juniorów na wycieczkę po kanałach takimi stateczkami pasażerskimi które kursują z Nyhavn - zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci była to olbrzymia frajda.
Możesz też połączyć wypad do Kopenhagi z wycieczką do Legolandu (w Billund, ok 3 godz spokojnej jazdy samochodem) - tylko że na Legoland warto przeznaczyć co najmniej 2 dni. Noclegi w bliskim otoczeniu Legolandu są dość drogie, ale można znaleźć coś po drodze.

Bornholm - zdecydowanie tak, tak samo jak przedmówca, z tym że moim zdaniem 2 dni to za mało. Jeżeli jeździcie na rowerach, to jest to wymarzone miejsce, można sobie zaplanować 6-8 dni na objechanie całej wyspy i zwiedzenie najfajniejszych atrakcji + odpoczynek na plażach (południowo-wschodnia i północno - zachodnia część wyspy, pozostałe wybrzeże to malownicze urwiska.) Generalnie życie na Bornholmie toczy się zdecydowanie wolniej niż w przepełnionych kurortach na polskim wybrzeżu.

Do Malmo z dziećmi bym się nie wybierał, nie kojarzę aby było tam coś fajnego, wartego włożonego wysiłku - ale może się mylę.

Rozważ więc dokładnie co będzie dla Ciebie ciekawsze - jedna z tych zorganizowanych wycieczek czy też wykorzystanie promu jedynie do transportu i samodzielna organizacja pobytu na miejscu.

Następna dyskusja:

Finnlines: prom Gdynia-Hels...




Wyślij zaproszenie do