GoldenLine
Zaloguj się
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Ciekawostki

Joanna Rogalska:
moja immieniczko:) bardzo ciekawe stwierdzenia odnosnie nie wieszania firanek:). jednak prawda jest inna. owszem maja zaluzie w domach ale tylko dlatego,ze w czasie kiedy ciagle swieci slonce to ciezko jest zasnac. nie czuje sie roznicy pomiedzy dniem a noca. cos wiem na ten temat.

No ale to w Norwegii lub północnej Szwecji, ale w Danii? Taka np. Kopenhaga ma naświetlenie podobne do Świnoujścia. Faktycznie w okolicach nocy świętojańskiej jest czadersko, bo jadąc "w miasto" na rowerku nie trzeba brać lampek (do ok. 23 jest jasno, świtać zaczyna ok. 3), ale to nie są prawdziwe "białe noce".
Z firankami jest jeszcze inna rzecz - w "socjalistycznej" Danii są często postrzegane jako coś snobistycznego, "arystokratycznego", ale też gdzieś tam podskórnie jest taki malutki ekshibicjonizm - "nie mam nic do ukrycia, nie mam się czego wstydzić".
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Ciekawostki

SAGA Dana Tomaszewska:
Pewnie że istnieją!

A duńskie krasnale bożonarodzeniowe karmione nocami pysznym risengroed z łyżeczką masła? Toż one o wiele ważniejsze niż żłóbek, choinka i wszystkie kolędy razem wzięte ;-DDD Skrzaty Konopnickiej mogą się schować ;-P
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawostki

Emil Szwed:
>
Zapytaj ich przy okazji np. ile czarownic zgladzili :)
Co do czarownic to pewnie nic już nie dorówna katolickiej Wielkiej Inkwizycji, ale nurt luterański, zwany pietyzmem, występujący w Skandynawii, głównie w Norwegii, grożąc ogniem piekielnym i siarką niszczył prawie wszystko co popadnie, nawet zdobione ludową snycerką kościoły, sztukę ludową itp, wprowadzając skrajny ascetyzm.
Link do wypowiedziLink
Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: Ciekawostki

:))
To byla mala prowokacja z mojej strony :)
Dana dalas sie zlapac :)
O Inkwizycji slyszalo wielu, a o mordach na kobietach (czarownicach?) w Szwecji malo kto. Wiadomo - wstydliwy temat.

http://tv4.se/tvprogram/haxornastid/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawostki

Ech, Noc Walpurgii obchodzono przecież i w Szwecji...czyli w czarownice wierzono i je mordowano. Zawsze byłam i jestem pełna współczucia dla tych biednych kobiet :(.
Link do wypowiedziLink
Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: Ciekawostki

Serial dokumentalny opiera sie na podstawie ksiazki Jan Guillous Häxornas försvarare.
Tytul "Häxornas tid - vårt största justitiemord" mowi sam za siebie - "Czas czarownic - nasz najwiekszy mord wymiaru sprawiedliwosci".
Chyba nigdzie sie takie rzeczy nie zdarzaly - oskarzaly dzieci, a potrafiono jednorazowo stracic 150-200 kobiet!
Zdarzalo sie, ze dzieci zle za cos(?) na wlasne matki oskarzaly je i na podstawie takich oskarzen je zabijano.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawostki

Dla uzupełnienia :- notka z netu
Pewien pradawny, przerażający aspekt świąt wielkanocnych przyjął obecnie postać dziecięcej zabawy. Dziewczynki, przywdziawszy chusty i długie spódnice, chodzą od drzwi do drzwi po prośbie z kociołkiem do kawy, który mają nadzieję zapełnić drobnymi pieniędzmi i słodyczami. Mówi się o nich „wielkanocne baby” albo „wielkanocne wiedźmy”, co przywołuje na pamięć stare szwedzkie wierzenia ludowe, wedle których w Wielkanoc wszystkie czarownice leciały na czarcią górę, zwaną Blåkulla. Jeszcze w wieku XVIII zadenuncjowane kobiety, podejrzane o konszachty z diabłem, mogły zostać skazane na karę śmierci.
W Szwecji, zwłaszcza w zachodniej jej części, po dziś dzień zachowały się także inne relikty niegdysiejszej wiary w czarownice. Wielkanocne ciemności rozpraszają duże ogniska i przeszywają wybuchy petard. Petardy i ogień to stare wypróbowane sposoby odstraszania czarownic, trzymania ich na odległość. Obecnie jedynym odstraszającym aspektem są odstrzelone palce i pożary traw.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawostki

Joanna R.:
przepraszm,za to przeksztalcenie twojego imienia... tak jakos wyszlo.....
tak jak napisalam spedzilam tam "troche czasu". co jakis czas tam wracam. napewno nie bylam tam tyle co ty...
skad moja wiedza na ten temat od samych skandynawow. to nie sa moje wymysly:). od jakiegos dluzszego czasu wyjazdy i zakup domkow w cieplejszych krajach staly sie nagminne u skandynawow. znam osobiscie sporo ludzi z norwegii. prowadze rozne dyskusie z przewodnikami ze szwecji-stokholmu i jakims dziwnym zbiegiem okolicznosci tez maja takie zdanie:)


Całkowicie uzasadnione. Surowy klimat, ciemności, szaro-buro i ponuro. Nie wyobrażam sobie spędzenia w No całego roku bez żadnych wakacji, okropnie depresyjny kraj:(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawostki

Joanna H.:
Joanna Rogalska:
moja immieniczko:) bardzo ciekawe stwierdzenia odnosnie nie wieszania firanek:). jednak prawda jest inna. owszem maja zaluzie w domach ale tylko dlatego,ze w czasie kiedy ciagle swieci slonce to ciezko jest zasnac. nie czuje sie roznicy pomiedzy dniem a noca. cos wiem na ten temat.

No ale to w Norwegii lub północnej Szwecji, ale w Danii? Taka np. Kopenhaga ma naświetlenie podobne do Świnoujścia. Faktycznie w okolicach nocy świętojańskiej jest czadersko, bo jadąc "w miasto" na rowerku nie trzeba brać lampek (do ok. 23 jest jasno, świtać zaczyna ok. 3), ale to nie są prawdziwe "białe noce".
Z firankami jest jeszcze inna rzecz - w "socjalistycznej" Danii są często postrzegane jako coś snobistycznego, "arystokratycznego", ale też gdzieś tam podskórnie jest taki malutki ekshibicjonizm - "nie mam nic do ukrycia, nie mam się czego wstydzić".


Tak dlatego wszystkie budynki w Norwegii wyglądają prawie identycznie, nie spotkałam tutaj ciepłych, różnokolorowych domków, różniących się od siebie. Kwestia firanek też jest ciekawa, ja zanim wyjadę z tego okropnego kraju na pewno zaopatrzę się w firanki:) trochę polskiego ciepła się przyda:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawostki

Emil S.:
Joanna Rogalska:
musze wprowadzic pewne sprostowanie dotyczace nie wieszania firanek w oknach:). jest to zwizane z tym,ze w tych krajach jest za malo slonca. dlatego skandynawowie nie wieszaja firanek w oknach, bo chca aby jaknajwiecej slonca/swiatla wpadalo do ich domow
Sorki, ze pytam:
gdzie bylas w Skandynawii?


Dla przykładu Bergen jest bardzo ciemnym, ponurym miejscem, praktycznie brak tu słońca cały rok, mimo tego nie zniechęcam się, polskie firanki zawisną w oknach wkrótce:) .
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

ciekawostki kulturalne




Wyślij zaproszenie do
Anuluj