Agata Jabłońska

Agata Jabłońska zawsze może być
lepiej...

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Witam wszystkich, jestem tu swieza i postanowilam podzielic sie z wami suuper bajka, ktora dostalam wczoraj od znajomych..najkrotsza i najpiekniejsza jaka kiedykolwiek slyszalam:

Była sobie raz mloda dziewczyna, ktora zapytala pewnego chlopca, czy chcialby ja poslubic. Chopiec odpowiedzial: Nie!.
I dziewczyna zyla szczesliwie, bez prania, gotowania, prasowania... Czesto spotykala sie z przyjaciolmi, spala z kim chciala, zarabiala na siebie i wydawala pieniadze na co chciala....
*KONIEC*

Problemem jest w tym, ze nikt nigdy w dziecinstwie nam nie opowiadal takich bajek.
Za to wsadzili nas w g... po uszy z tym cholernym ksieciem z bajki!!!

Pozdrawiam wszystkich i zaznaczam, ze nie jestem wojujaca feministka, chcialam tylko rozweselic kilka osób...

BUDUJEMY STADIONY EURO 2012!!HUUURAAAA!!

konto usunięte

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

No wlasnie, wszytsko przez te ksieżniczki, kopciuszki i inne krolewny!

konto usunięte

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

podoba mi się ta bajka :D

konto usunięte

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Mi tu adekwentnie baju baju....

To prawda. Nasi rodzice przesadzili z moralnością pociskając nam w młodości bajki z happy endem.

Ps : Teraz już wiem, jak wychować swoje dzieci. Dzięki !!
Agnieszka D.

Agnieszka D. psycholog kariery,
doradca zawodowy

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

a ja nigdy nie wierzyłam w bajki

nie jestem księżniczką, nie szukam księcia :)

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Agnieszka D.:
a ja nigdy nie wierzyłam w bajki

nie jestem księżniczką, nie szukam księcia :)


Nie nie, w bajki trzeba wierzyć, ta zaś, nie dość,
że ma happy end, to całkiem realna ;-)Joanna D. edytował(a) ten post dnia 18.04.07 o godzinie 21:39
Agnieszka D.

Agnieszka D. psycholog kariery,
doradca zawodowy

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Joanna D.:
Agnieszka D.:
a ja nigdy nie wierzyłam w bajki

nie jestem księżniczką, nie szukam księcia :)


Nie nie, w bajki trzeba wierzyć, ta zaś, nie dość,
że ma happy end, to całkiem realna ;-)Joanna D. edytował(a) ten post dnia 18.04.07 o godzinie 21:39


w tą wierze, ta jest wyjątkowa :)
Igor P.

Igor P. aktualizacja ;)

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Agnieszka D.:
Joanna D.:
Agnieszka D.:
a ja nigdy nie wierzyłam w bajki

nie jestem księżniczką, nie szukam księcia :)


Nie nie, w bajki trzeba wierzyć, ta zaś, nie dość,
że ma happy end, to całkiem realna ;-)Joanna D. edytował(a) ten post dnia 18.04.07 o godzinie 21:39


w tą wierze, ta jest wyjątkowa :)
Pewien Roman miałby pewnie inne zdanie ... :)

Nie dość że tekst nie jest prorodzinny, to na dodatek
promuje zakazaną zasadę wolnej miłości. ;)
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Jak to mój znajomy mawia: "pier*ć konwenanse". :>

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Agata J.:
Była sobie raz mloda dziewczyna, ktora zapytala pewnego chlopca, czy chcialby ja poslubic. Chopiec odpowiedzial: Nie!.
I dziewczyna zyla szczesliwie, bez prania, gotowania, prasowania... Czesto spotykala sie z przyjaciolmi, spala z kim chciala, zarabiala na siebie i wydawala pieniadze na co chciala....
*KONIEC*

ja rozumiem, ze definicja szczęścia tej dziewczyny to było
1) nie prac
2) nie gotować
3) nie prasować
4) sypiać z kim chce
5) spotykać się z przyjaciółmi
6) zarabiać
7) wydawać

no to luz. mamy juz definicje szczęścia.
ciekawe czy była na max-a szczęśliwa ? pewnie tak. szczególnie jak ci przyjaciele stwierdzili, ze będą jednak z kimś (czytaj założyli rodziny), jak juz nie było po co sie bzykać, no bo i lata nie te, umyć czasami po sobie też trzeba było, chyba że się jada z plastików, prasować tyż by wypadało, bo przecież nawet jak chodziła w prześcieradle to tez czasami po krochmalu trzeba uprasować, bo drapie nie uprasowane itd :D
Problemem jest w tym, ze nikt nigdy w dziecinstwie nam nie opowiadal takich bajek.

mi rodzice opowiadali bajeczki o tym jaki to misio jest kochany i fajny. nawet oglądałem Misia Uszatka i Koralgola. ale jak urosłem to wiem, ze do misia sie nie włazi do klatki. bo mam swój rozum. bleee

no oczywiście 'z przymrożeniem oka', ale ciągłe powtarzanie tych stereotypów... bosze. ile można razy słyszeć 'kobiety ubezwłasnowolnione, a mężczyźni macho'. eh

popłynąłem

dobrego wieczoru życzę wszystkim. i singlom i parom i trójkątom i tak :)
Katarzyna B.

Katarzyna B. Specjalista ds.
Obsługi Klienta

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

bajka dobra i tez mi sie podoba :)

ale każdy powinien sam sobie układać wlasną opowieść w zależności od wlanych potrzeb :)

konto usunięte

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Katarzyna B.:
bajka dobra i tez mi sie podoba :)

ale każdy powinien sam sobie układać wlasną opowieść w zależności od wlanych potrzeb :)

To prawda - piszmy więc własne opowieści.

konto usunięte

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Inna wersja tej samej bajki;) :

Był sobie raz młody mężczyzna, który zapytał pewną kobietę, czy chciałaby wyjść za niego za mąż... Kobieta odpowiedziała: Nie!.
I mężczyzna żył szczęśliwie, bez kłótni, scen zazdrości, obiadków u teściowej, seriali w telewizji, spacerów z psami i kotami... Często spotykał się z przyjaciółmi, do późna popijał z nimi piwo i dyskutował, słuchał muzyki i popalał fajkę, spał z kim chciał, zarabiał na siebie i wydawał pieniądze na co chciał ....
*KONIEC*
Sebastian K.

Sebastian K. "Kas ir, tas ir, kas
nav , tas nebūs!"

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Arkadiusz U.:
Inna wersja tej samej bajki;) :

Był sobie raz młody mężczyzna, który zapytał pewną kobietę, czy chciałaby wyjść za niego za mąż... Kobieta odpowiedziała: Nie!.
I mężczyzna żył szczęśliwie, bez kłótni, scen zazdrości, obiadków u teściowej, seriali w telewizji, spacerów z psami i kotami... Często spotykał się z przyjaciółmi, do późna popijał z nimi piwo i dyskutował, słuchał muzyki i popalał fajkę, spał z kim chciał, zarabiał na siebie i wydawał pieniądze na co chciał ....
*KONIEC*

to prawie jakbym czytał swój życiorys hehe, ale akurat spacerek z pieskiem to lubię:)
Magdalena Wisniewska

Magdalena Wisniewska Legal Entity
Controller -
Livingston
International

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Sylwester M.:
Agata J.:
Była sobie raz mloda dziewczyna, ktora zapytala pewnego chlopca, czy chcialby ja poslubic. Chopiec odpowiedzial: Nie!.
I dziewczyna zyla szczesliwie, bez prania, gotowania, prasowania... Czesto spotykala sie z przyjaciolmi, spala z kim chciala, zarabiala na siebie i wydawala pieniadze na co chciala....
*KONIEC*

ja rozumiem, ze definicja szczęścia tej dziewczyny to było
1) nie prac
2) nie gotować
3) nie prasować
4) sypiać z kim chce
5) spotykać się z przyjaciółmi
6) zarabiać
7) wydawać

no to luz. mamy juz definicje szczęścia.
ciekawe czy była na max-a szczęśliwa ? pewnie tak. szczególnie jak ci przyjaciele stwierdzili, ze będą jednak z kimś (czytaj założyli rodziny), jak juz nie było po co sie bzykać, no bo i lata nie te, umyć czasami po sobie też trzeba było, chyba że się jada z plastików, prasować tyż by wypadało, bo przecież nawet jak chodziła w prześcieradle to tez czasami po krochmalu trzeba uprasować, bo drapie nie uprasowane itd :D

dokładnie... bardzo dobry komentarz
aczkolwiek bajka strasznie się mi podoba... i zgadzam się , że każdy musi wszystko dopasować do siebie

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Sebastian K.:
Arkadiusz U.:
Inna wersja tej samej bajki;) :

Był sobie raz młody mężczyzna, który zapytał pewną kobietę, czy chciałaby wyjść za niego za mąż... Kobieta odpowiedziała: Nie!.
I mężczyzna żył szczęśliwie, bez kłótni, scen zazdrości, obiadków u teściowej, seriali w telewizji, spacerów z psami i kotami... Często spotykał się z przyjaciółmi, do późna popijał z nimi piwo i dyskutował, słuchał muzyki i popalał fajkę, spał z kim chciał, zarabiał na siebie i wydawał pieniądze na co chciał ....
*KONIEC*

to prawie jakbym czytał swój życiorys hehe, ale akurat spacerek z pieskiem to lubię:)


Panowie,
Jak czytam takie teksty od razu poprawia mi się humor...:)

Pozdrawiam serdecznie

konto usunięte

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

To po co wciskają nam tego Księcia z bajki ?

konto usunięte

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Mój kolega skomentował tą bajkę: oj, nie marudź, kobieto, przecież wiadomo, że każdy książę z bajki to... gej.

I po kłopocie :)))

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Arkadiusz U.:
Inna wersja tej samej bajki;) :

Był sobie raz młody mężczyzna, który zapytał pewną kobietę, czy chciałaby wyjść za niego za mąż... Kobieta odpowiedziała: Nie!.
I mężczyzna żył szczęśliwie, bez kłótni, scen zazdrości, obiadków u teściowej, seriali w telewizji, spacerów z psami i kotami... Często spotykał się z przyjaciółmi, do późna popijał z nimi piwo i dyskutował, słuchał muzyki i popalał fajkę, spał z kim chciał, zarabiał na siebie i wydawał pieniądze na co chciał ....
*KONIEC*
świetna wersja nr dwa,bo kij ma zawsze dwa końce

konto usunięte

Temat: dlaczego nam nie opowiadają takich bajek?

Oj...a mnie od zawsze każdy powtarzał, że księciunio nie istnieje. I faktycznie, nie ma ich. Wyjechali za pracą do Anglii ;)



Wyślij zaproszenie do