Grzegorz
K.
Kierownik Sprzedaży
Agentów Wyłącznych
PZU SA
Temat: Napad na bank w centrum Rzeszowa
Ok. godz. 13.40 zamaskowany mężczyzna wszedł do banku przy ul. Grunwaldzkiej.- Trzymając w dłoni przedmiot przypominający broń, groził kasjerkom. Uciekł, zabierając pieniądze - informuje Marta Tabasz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Sprawcy nie udało się schwytać.
Byliśmy w banku przed godziną 17. Wszystko wydawało się już w normie, bank normalnie pracował, przyjmowani byli klienci. Wojciech Kaczorowski, rzecznik prasowy Millennium Bank, powiedział nam, że w chwili napadu w banku było czterech pracowników i czterech klientów. Nikomu nic się nie stało. Cały napad trwał ok. 30 sekund. - To mały oddział detaliczny, czyli wyspecjalizowany w obsłudze klientów indywidualnych - mówi Kaczorowski.
Jeszcze w poniedziałek nieznana była kwota, którą zabrał złodziej. - W takich małych oddziałach nie ma dużych pieniędzy - informuje Kaczorowski.
Bank twierdzi, że rzeszowski oddział przy ul. Grunwaldzkiej był zabezpieczony tak, jak powinna być zabezpieczona tego typu placówka. Ma m.in. pełny monitoring. Bank zamierza przeprowadzić kontrolę, która wykaże, czy pracownicy postąpili zgodnie z procedurą.
Poniedziałkowy napad to już trzeci w tym roku, którego celem był mały oddział Millennium. Niedawno do podobnego doszło we Wrocławiu. Tam złodziej ukradł kilkanaście tysięcy złotych.
Policja ustaliła już rysopis sprawcy napadu. Mężczyzna ma około 25 lat, jest średniego wzrostu, ma około 165-175 cm, szczupłą budowę ciała. charakterystyczne zapadnięte policzki. W chwili napadu ubrany był w jasną bluzę moro, niebieskie spodnie typu dżins lub sztruks. Na głowie napastnik miał białą bejsbolówkę ze znaczkiem „Adidas", miał też na sobie białe sportowe buty. Twarz zasłonięta była ciemną chustką.
Policja prosi wszystkie osoby o pomoc w ustaleniu sprawcy napadu. Można dzwonić pod nr: (017) 858 33 10 lub 997.
za gazeta.pl