konto usunięte

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Temat może nie stricte rowerowy, chociaż można się wybrać rowerami.

Dla tych, którzy nie mają planów na najbliższą sobotę zachęcam wszystkich do udziału w niesamowitej imprezie, gwarantującej niesamowite przeżycia. Sam pół roku temu brałem w tym udział i to jest MEGA-ODLOT, MEGA-KOPNIAK, MEGA-MOTYWATOR.

http://www.goldenline.pl/spotkanie/chodzenie-po-ogniu

Kto ma odwagę i chęć na zrobienie czegoś, co normalnie nie przyszło by mu do głowy (przespacerować na boso przez kilkumetrową ścieżkę z ognia i żaru), niech się zaopatrzy w kiełbaski i piwo i pojawi się w sobotę, godz. 19, przy wyjściu ze stacji metra Kabaty (wyjście w stronę Powsina).Mariusz R. edytował(a) ten post dnia 30.07.09 o godzinie 01:54

konto usunięte

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Tylko, że to się zaczyna o 16:00 :)

konto usunięte

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Artur, zgadza się. Przygotowanie takiego wielkiego stosu (ostatnio miał ze 2 metry) i podtrzymywanie go przez kilka godzin wymaga naznoszenia dużo drzewa i chrustu. Zwłaszcza, że kilkadziesiąt osób w międzyczasie, będzie chciało upiec kiełbaskę do piwka ;) Kulminacyjny moment imprezy i tak zaczyna się ok. 22... kiedy w lesie ciemno jak w d... u afro-amerykanina. Wówczas są piękne efekty wizualne. No i twoje przejście ;)

Ja będę na rowerku... ciekawie jak wrócę? Pewnie na ramie ;PMariusz R. edytował(a) ten post dnia 31.07.09 o godzinie 22:59
Beata Hernas

Beata Hernas gadżety reklamowe
www.brpromotion.pl

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Kurcze to już nie wiem...o 16 00 czy 19 00 pod metrem??
Michał Janiszewski

Michał Janiszewski "You met me at a
very strange time in
my life."

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

To może część rowerowa jeszcze jakaś rundka rowerowa i dopiero na miejsce spotkania?

konto usunięte

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Beti... zaczyna się od 16... ale wówczas, znosicie drzewo, budujecie wspólnie wielki stos, poznajecie się itp.
Ja, niestety, nie mogę wcześniej, więc dałem sygnał osobom, które ... powiedzmy czasowo też się nie wyrabiają.
Więc o 19. przy metrze Kabaty.
Beata Hernas

Beata Hernas gadżety reklamowe
www.brpromotion.pl

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Michał Janiszewski:
To może część rowerowa jeszcze jakaś rundka rowerowa i dopiero na miejsce spotkani

Ja mam w planach jutro okolo 60 km zrobić..więc ryzyko żebym już na wieczór nie dojechała;)na rowerku ..a co gorsza nie wróciła....bo mieszkam na drugim końcu
Beata Hernas

Beata Hernas gadżety reklamowe
www.brpromotion.pl

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Mariusz R.:
Beti... zaczyna się od 16... ale wówczas, znosicie drzewo, budujecie wspólnie wielki stos, poznajecie się itp.
Ja, niestety, nie mogę wcześniej, więc dałem sygnał osobom, które ... powiedzmy czasowo też się nie wyrabiają.
Więc o 19. przy metrze Kabaty.


Ja przeżyję to dojade ale tez na 19 00;)
Dzieki Mariusz

konto usunięte

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Michał Janiszewski:
To może część rowerowa jeszcze jakaś rundka rowerowa i dopiero na miejsce spotkania?

Michał, no to będzie zajebiste, uważam. Pedałowanie po szlakach, ostatecznie ognisko, kiełbaski... i kulminacja wieczorna ... z waszym JA.
Michał Janiszewski

Michał Janiszewski "You met me at a
very strange time in
my life."

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Beata H.:
Michał Janiszewski:
To może część rowerowa jeszcze jakaś rundka rowerowa i dopiero na miejsce spotkani

Ja mam w planach jutro okolo 60 km zrobić..więc ryzyko żebym już na wieczór nie dojechała;)na rowerku ..a co gorsza nie wróciła....bo mieszkam na drugim końcu
To dobrze się składa bo na drugi koniec metro kursuje ;).
Michał Janiszewski

Michał Janiszewski "You met me at a
very strange time in
my life."

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Beata H.:
Michał Janiszewski:
To może część rowerowa jeszcze jakaś rundka rowerowa i dopiero na miejsce spotkani

Ja mam w planach jutro okolo 60 km zrobić..więc ryzyko żebym już na wieczór nie dojechała;)na rowerku ..a co gorsza nie wróciła....bo mieszkam na drugim końcu
A gdzie planujesz te 60km zrobić?

konto usunięte

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Kursuje kursuje. Przed godz. 24 będzie już po. Tylko poważnie, latarki obowiązkowe. O 23-24 w ciemnym lesie nie widać własnej dłoni. A trzeba kilka kilosów wracać na poparzonych nóżkach ;P
Michał Janiszewski

Michał Janiszewski "You met me at a
very strange time in
my life."

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Mariusz R.:
Kursuje kursuje. Przed godz. 24 będzie już po. Tylko poważnie, latarki obowiązkowe. O 23-24 w ciemnym lesie nie widać własnej dłoni. A trzeba kilka kilosów wracać na poparzonych nóżkach ;P
Latarka przy rowerze jeszcze sprawna :), choć w sumie nowe baterie by się też przydały :).
Beata Hernas

Beata Hernas gadżety reklamowe
www.brpromotion.pl

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Michał Janiszewski:
Beata H.:
Michał Janiszewski:
To może część rowerowa jeszcze jakaś rundka rowerowa i dopiero na miejsce spotkani

Ja mam w planach jutro okolo 60 km zrobić..więc ryzyko żebym już na wieczór nie dojechała;)na rowerku ..a co gorsza nie wróciła....bo mieszkam na drugim końcu
A gdzie planujesz te 60km zrobić?

Planuję na Zegrze jechac a póżniej do przyjaciólki w okolice Kampinosa....mam piękną trasę na Zegrze wzdłóż kanału królewskiego...
Beata Hernas

Beata Hernas gadżety reklamowe
www.brpromotion.pl

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Mariusz R.:
Kursuje kursuje. Przed godz. 24 będzie już po. Tylko poważnie, latarki obowiązkowe. O 23-24 w ciemnym lesie nie widać własnej dłoni. A trzeba kilka kilosów wracać na poparzonych nóżkach ;P


Hm...to ja szpilek w poniedziałek nie założe skoro stopy mi sie spalą?;p

ja na białołęce...więc nic nie kursuje;)....rower raczej u mnie już odpada o tej godz...więc 4 kółka...ale wtedy nici z piwka
Michał Janiszewski

Michał Janiszewski "You met me at a
very strange time in
my life."

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Beata H.:
Planuję na Zegrze jechac a póżniej do przyjaciólki w okolice Kampinosa....mam piękną trasę na Zegrze wzdłóż kanału królewskiego...
Fajna trasa, chyba kojarzę. Może nawet byłbym chętny ewentualnie, bo muszę zatrzaski przetestować mocniej na trasie. A jakie tempo planowane? I może zamiast zakończenia u koleżanki to odwiedzić Powsin i imprezę o której mowa w temacie?

konto usunięte

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

OKEJ. Reasumując. Jeżeli macie ochotę na kosmiczną imprezę, w głuchej dziczy, idąc przez ogień. To widzimy się o godz. 19 przy wyjściu ze stacji metro Kabaty (wyjście w stronę Powsina). Weźcie jakieś bluzy z długim rękawem (komary), kiełbaski na ognisko, i jakieś piwko... no i latarki.

Z rowerem, czy bez... idziemy razem i dołączamy do imprezy.
Michał Janiszewski

Michał Janiszewski "You met me at a
very strange time in
my life."

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Beata H.:
Mariusz R.:
Kursuje kursuje. Przed godz. 24 będzie już po. Tylko poważnie, latarki obowiązkowe. O 23-24 w ciemnym lesie nie widać własnej dłoni. A trzeba kilka kilosów wracać na poparzonych nóżkach ;P


Hm...to ja szpilek w poniedziałek nie założe skoro stopy mi sie spalą?;p

ja na białołęce...więc nic nie kursuje;)....rower raczej u mnie już odpada o tej godz...więc 4 kółka...ale wtedy nici z piwka
Ale z metra to już tylko przez most i rzut kamieniem ;).

konto usunięte

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Beata H.:
ja na białołęce...więc nic nie kursuje;)....rower raczej u mnie już odpada o tej godz...więc 4 kółka...ale wtedy nici z piwka

BETI... możesz się od czasu do czasu poświęcić i darować to jedno piwko (w zamian dam ci kiełbaskę wypieczoną)
Beata Hernas

Beata Hernas gadżety reklamowe
www.brpromotion.pl

Temat: 01.08.2009 - FIREWALKING (Chodzenie po ogniu)

Michał Janiszewski:
Beata H.:
Planuję na Zegrze jechac a póżniej do przyjaciólki w okolice Kampinosa....mam piękną trasę na Zegrze wzdłóż kanału królewskiego...
Fajna trasa, chyba kojarzę. Może nawet byłbym chętny ewentualnie, bo muszę zatrzaski przetestować mocniej na trasie. A jakie tempo planowane? I może zamiast zakończenia u koleżanki to odwiedzić Powsin i imprezę o której mowa w temacie?

Tempo nie spacerowe;) bo ja podobno adhd mam;)
Hm...tylko z Nieporętu do Powsina pewnie też około 60 km jest??....czasowo chyba nie do zrobienia...ale przespię sie z pomyslem;)

Następna dyskusja:

Wypad rowerowy do Czerska 1...




Wyślij zaproszenie do