konto usunięte

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Witam

Planuję wprowadzić do swoich usług reklamowych (sprzedaż czasu antenowego w radiu, ulotki, billboard itp.) gwarancję satysfakcji.

Jeśli nie będzie odzewu na reklamę w radiu lub gdziekolwiek 100% kwoty oddajemy klientowi.

Co myślicie o tego typu gwarancji?
Ktoś z was już ją sprawdzał?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Moim zdaniem, dość trudno zdefiniować satysfakcję. Jeżeli chcesz tego użyć jako hasła reklamowego, to ok, ale w jakim stopniu będzie się to miało do rzeczywistości?

Przykładowo, jeżeli reklama nie wygeneruje mi określonej sprzedaży, a ja nie będę usatysfakcjonowany, to faktycznie uzyskam zwrot ;) ??

konto usunięte

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Ja bym poszedł dalej i w ogóle proponował płatność dopiero PO uzyskaniu satysfakcji z reklamy. Byłby to hit sezonu.
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Rafał Opryszczko:
Witam

Planuję wprowadzić do swoich usług reklamowych (sprzedaż czasu antenowego w radiu, ulotki, billboard itp.) gwarancję satysfakcji.
Zdefiniuj satysfakcję. Bez tego klient Ci powie, że wyniki go nie zadowoliły, a Ty powiesz: ale reklama była zajebista...
Jeśli nie będzie odzewu na reklamę w radiu lub gdziekolwiek 100% kwoty oddajemy klientowi.
To częściowo odpowiada na pytanie powyżej. Ale wbrew pozorom w Twojej definicji kryje się milion pułapek.
Co myślicie o tego typu gwarancji?
Uważam, że można wykoncypować rozwiązanie, które Cię zabezpieczy, a które będzie legalne, choć byłoby z tym trochę "zabawy".
Łukasz W.

Łukasz W. interclick.pl

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Rafał Opryszczko:
Jeśli nie będzie odzewu na reklamę w radiu lub gdziekolwiek 100% kwoty oddajemy klientowi.

Odzewu? a co to jest odzew?

Sposób badania "odzewu" jest zwykle dość skomplikowany,
a kończy się zwykle na intuicji.

Pytasz co myślę?
BIORĘ W CIEMNO ! Jaki jest min. budżet? :))))

a tak na poważnie, zamysł pewnie dobry i uczciwy, ale skończy się jak zawsze... ;)
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Rafał Opryszczko:
Witam

Planuję wprowadzić do swoich usług reklamowych (sprzedaż czasu antenowego w radiu, ulotki, billboard itp.) gwarancję satysfakcji.

Jeśli nie będzie odzewu na reklamę w radiu lub gdziekolwiek 100% kwoty oddajemy klientowi.

Co myślicie o tego typu gwarancji?
Ktoś z was już ją sprawdzał?

Pozdrawiam

Już kupiłeś działkę na księżycu czy dopiero zamierzasz to zrobić? ;)
Ale bardzo chętnie zamówię pełen pakiet (dorzuciłbyś w jego ramach TV?), oczywiście nie będę w pełni zadowolony ;)
Tomasz B.

Tomasz B. chwilowy brak

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Klient najpierw musi okreslić co jest dla niego miarą sukcesu...

konto usunięte

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Tomasz B.:
Klient najpierw musi okreslić co jest dla niego miarą sukcesu...

Tylko jak mu później udowodnić że ten sukces osiągnął...? Znajdzie się paru takich "uczciwych inaczej", którym obroty skoczą nawet o kilkadziesiąt %, a i tak powiedzą, że są niezadowoleni bo rezultaty są nie takie. I jak to sprawdzić...? A stąd do bankructwa już tylko krok, bo ponosimy całość kosztów kampanii. Ja bym się tak nie wystawiał na łaskę-niełaskę uczciwości klientów...
Tomasz B.

Tomasz B. chwilowy brak

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Ale jeśli z klinetem ustalam, że miarą sukcesu jest pozyskanie 100 klientów to sam mogę mieć nad tym kontrolę nie tylko klient :P

konto usunięte

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

uważam, że dobra kancelaria prawna dałaby radę przygotować umowę do takiej usługi tak, aby faktycznie miałoby to ręce i nogi:-)
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Malina Wąsowska:
uważam, że dobra kancelaria prawna dałaby radę przygotować umowę do takiej usługi tak, aby faktycznie miałoby to ręce i nogi:-)
Dałaby. Prawo to tylko słowa i aż słowa.

konto usunięte

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Tomasz B.:
Ale jeśli z klinetem ustalam, że miarą sukcesu jest pozyskanie 100 klientów to sam mogę mieć nad tym kontrolę nie tylko klient :P

Jak konkretnie byś sprawdził ilu klientów przyszło do Twojego zleceniodawcy? Kamerę byś mu zainstalował czy może zażądał wglądu do ksiąg rachunkowych...? Masz jakieś konkretne rozwiązanie? Bo w naszym kraju umowy są warte... wiadomo ile:)
Paweł Budrewicz

Paweł Budrewicz wizja + działanie

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Maciej Binkowski:
Bo w naszym kraju umowy są warte... wiadomo ile:)
Kiepskie umowy - tak, są do d...

Problem polega też na tym, że większość osób jakoś nie absorbuje tej najprostszej prawdy, że umowa "działa" zasadniczo tylko w sądzie.
Czego byś nie napisał w umowie, druga strona i tak zawsze może zrobić wbrew umowie. Nikt jej tego nie zabroni. Jak masz kiepską umowę i nie dbałeś o odpowiednie udokumentowanie przebiegu współpracy, to możesz tylko pluć sobie w brodę. Jak masz dobrą umowę, wygrasz sprawę w sądzie. Jak masz świetną umowę, to przekonasz drugą stronę, że nie opłaca jej się wchodzić w spór, a swoje odzyskasz ugodowo, bez pomocy sądu. Tak to mniej więcej "działa".
Adam Krajewski

Adam Krajewski Manager Działu
Reklamy i
Sponsoringu

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Będzie trudno z tym radiem. Ile stacji wchodzi w grę, jaki jest zasięg stacji, czy to będzie jedyny kanał komunikacji, jaki jest oczekiwany efekt?

oczywiście radio jest skutecznym medium i może służyć do wprowadzania produktów na rynek, może budować świadomość, może zachęcać do zakupu. Rozumiem, że efektem musi być coś mierzalnego czyli to co mi przychodzi do głowy to sprzedaż. Zakładając marżę klienta na poziomie 20-30% to jak duża musi być sprzedaż by zwróciły mu się wydatki na reklamę? Musisz to sobie policzyć. Ty musisz płacić licencję, zaiksy, amortyzować koszt biura itp... moim zdaniem dużo ryzykujesz..Zaplanuj sobie kampanię na poziomie około 8 spotów dziennie, policz koszt, zweryfikuj to z planami klienta i będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie.

konto usunięte

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Hmm. Jakby się tak zastanowić, to tego typu "oferty" można podciągnąć pod nieuczciwą konkurencję. Czemu?

1) Jest to chwytliwe hasło, obliczone na przyciągnięcie większej ilości reklamodawców. Można tu bazować na założeniu, że większość z nich machnie ręką, nawet jak nie będzie "usatysfakcjonowana".

2) Jeżeli nawet nie machnie ręką, to zwykle tego typu oferty mają tyle różnych kruczków, że dochodzenie swoich praw jest albo bardzo ciężkie albo zupełnie nieopłacalne. Próbował ktoś kiedyś np. w Kuaflandzie odzyskać 5 PLN za oczekiwanie w kolejce dłużej niż 5 min.? :) Działa dokładnie ta sama zasada.

3) Realtywny wpływ na "satysfakcję" z reklamy jest żaden lub prawie żaden, gdyż każdy przypadek jest inny, specjalny i wymagałby uwzględniania n różnych czynników. W praktyce formułowanie każdej umowy tak, aby była zagwarantowana jej wykonalność wymagałoby dokonania całkiem obszernej analizy wymagań i analizy rynku, a to generuje dodatkowe koszty i zawsze będzie obarczone ryzykiem popełnienia błędu.

4) Brak wpływu na to co tak naprawdę jest reklamowane i jak się ma rzeczywisty produkt/usługa oferowana przez zleceniodawcę do treści przekazu reklamowego.

5) Przywyczaja się ludzi do całkowitego przerzucania ryzyka na firmy trzecie za swoje działania! O negatywnych skutkach takiego postępowania chyba nie trzeba pisać.

Reasumująć. Jako chwyt marketingowy - świetne. Praktyczność i sensowność - zerowa.
Adam Krajewski

Adam Krajewski Manager Działu
Reklamy i
Sponsoringu

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Dariuszu: radiowe tematy mam opanowane dość dobrze i można z klientem domówić wszystkie szczegóły takiej kampanii. Jeśli ktoś się zna na radiu to wie jakie mechanizmy należy zastosować by uzyskać dany efekt. Począwszy od doboru stacji, przez składowe media planu po (jedna z najważniejszych kwestii) kreację.

Sęk w tym, że takie działanie nie powinno być regułą. Taki model rozliczenia można zastosować w jednostkowych przypadkach i warto chyba jednak ustalić z jakimś klientem, że dostarczy nam dane po kampanii na temat sprzedaży a dopiero potem porywać się na proponowanie rozliczeń za efekt komuś innemu jak już się wie jak działa dany model kampanii.

konto usunięte

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Adam Krajewski:
Dariuszu: radiowe tematy mam opanowane dość dobrze i można z klientem domówić wszystkie szczegóły takiej kampanii. Jeśli ktoś się zna na radiu to wie jakie mechanizmy należy zastosować by uzyskać dany efekt. Począwszy od doboru stacji, przez składowe media planu po (jedna z najważniejszych kwestii) kreację.

Sęk w tym, że takie działanie nie powinno być regułą. Taki model rozliczenia można zastosować w jednostkowych przypadkach i warto chyba jednak ustalić z jakimś klientem, że dostarczy nam dane po kampanii na temat sprzedaży a dopiero potem porywać się na proponowanie rozliczeń za efekt komuś innemu jak już się wie jak działa dany model kampanii.

Nie wątpię, że masz i że można. Ale jak sam słusznie zauważyłeś w "jednostkowych przypadkach". Czyli nie mówimy już o czymś skierowanym "do wszystkich" tylko o specjanej, przyciętej na wymiar ofercie dla konkretnego (w domyśle sprawdzonego) klienta. A to jednak jest spora różnica.
Adam Krajewski

Adam Krajewski Manager Działu
Reklamy i
Sponsoringu

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Zgoda w 100%. Nie mam dodatkowych uwag :)
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Tomasz B.:
Ale jeśli z klinetem ustalam, że miarą sukcesu jest pozyskanie 100 klientów to sam mogę mieć nad tym kontrolę nie tylko klient :P

Pozyskiwanie klientów nie ma nic wspólnego (trzymając sięściśle definicji) z reklamą albo marketingiem :) Ale spoko, wielu speców od HRu tez nie widzi róznicy :P

konto usunięte

Temat: Gwarancja satysfakcji w reklamie?

Dariusz G.:
Czyli nie mówimy już o czymś skierowanym "do wszystkich" tylko o specjanej, przyciętej na wymiar ofercie dla konkretnego (w domyśle sprawdzonego) klienta. A to jednak jest spora różnica.
sformulowane bez watpienia, przez zawodowca :))



Wyślij zaproszenie do