Temat: Sylwester Off-Road
Jakby co, to można i bardziej egzotycznie - w Maroku. Zbieramy się na Sylwestra na pustyni Erg Chebbi. Cała impreza to 3 dni w Merzoudze (30.12-02.01). Pierwszą i ostatnią noce spędzamy w hotelu La Rose du Sable (lub podobnym) - ładny hotel w tradycyjnym stylu u podnóża najwyższej wydmy i w pobliżu jeziora Flamingów. W cenie mamy 2 posiłki (śniadanie i kolacja). W planach wycieczki po okolicy - samochodami 4x4 (wypożyczone, ale na rozjeżdżanie wydm wystarczą - prowadzicie sami, jedynie w towarzystwie lokalnego przewodnika), na wielbłądach, ew. pieszo. 31.12 wieczorem przenosimy się do hotelu Riad Auberge Amazir, gdzie czeka nas zabawa Sylwestrowa do białego rana - z muzyką tuareską i gnaoua na żywo, pieczeniem barana, pysznym marokańskim jedzeniem i napojami (również alkoholowymi). Oprócz nas będą tam bawić się najprawdopodobniej Hiszpanie - zarezerwowali cały hotel już w styczniu - ze względu na jego niepowtarzalną atmosferę. W trakcie tej nocy mamy do dyspozycji rozstawione obok hotelu obozowisko nomadów - tradycyjne namioty z wielbłądziej wełny, w środku pali się ognisko, jest ciepło, 4-5 osób śpi wygodnie w czystej pościeli. 2 albo 3.01 przez Merzougę przejeżdża Africa Race - rajd, który zastąpił Dakar. Można wyruszyć ich śladem np. do Agadiru (opcja przedłużenia pobytu), można tez dodatkowo zaliczyć parę fajnych tras - Merzouga - Zagora albo M'Hamid, Dżebel Saghro.
Cena za całość to 280 euro za osobę (bez dojazdu do Merzougi, ale da się zorganizować dodatkowo, jeżeli będą co najmniej 4 osoby z 1 lotniska). Gdybyście byli zainteresowani, dajcie znać jak najszybciej. Wszelkie dodatkowe informacje wyślę na priva. Serdecznie zapraszam.
Katarzyna Falkowska-Warchoł edytował(a) ten post dnia 16.12.09 o godzinie 00:48