Kinga K.

Kinga K. Scratch trainer

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Witajcie,

dostałam dziś kolejne tak niechlujne awizo (nieczytelne dane adresata, brak numeru przesyłki, nie wiadomo czy zawiadomienie pierwsze czy powtórne), że miarka się przebrała i postanowiłam napisać skargę. Pomijając już, że po raz kolejny awizo pojawiło się w dniu, gdy cały dzień ktoś był w domu.

"Podlegam" UP Pruszków 1 na Kościuszki. Pytanie, czy skargę składam tam kierownikowi, czy gdzie indziej - np. w Warszawie trafiłam na przypadek, że przesyłki roznoszą niby jacyś zewnętrzni listonosze i dany urząd twierdzi, że nie ma wpływu na ich pracę i podaje inny adres.
Marcin Woźniak

Marcin Woźniak Certified Scrum
Master® (CSM),
Certified LeSS
Basics, IT ...

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Kinga K.:
Witajcie,

dostałam dziś kolejne tak niechlujne awizo (nieczytelne dane adresata, brak numeru przesyłki, nie wiadomo czy zawiadomienie pierwsze czy powtórne), że miarka się przebrała i postanowiłam napisać skargę. Pomijając już, że po raz kolejny awizo pojawiło się w dniu, gdy cały dzień ktoś był w domu.

Niestety, w Pruszkowie takie sytuacje zdarzają się nagminnie, o czym miałem okazję przekonać się już kilkukrotnie, chociaż mieszkam tu zaledwie od sierpnia.
Sebastian Z.

Sebastian Z. Manager, Fima Polska
Sp. z o.o.

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Oooo, widzę że problem z pocztą w Pruszkowie jest bardziej globalny:) Ja zaobserwowałem kilka niedogodności:

- Kartki, które nie dochodzą.
- Zostawione awizo na list polecony, mimo że cały czas ktoś jest w domu.
- List polecony, na który niecierpliwie czekam. Pierwsze awizo jakie dostaję to ponowione awizo-przypomnienie. Co się działo z poprzednim awizo, które powinienem mieć w skrzynce tydzień wcześniej? Nie wiem.
- Pani na poczcie, która każe mi stanąć w kolejce do innego okienka, mimo że mój numerek wyświetlił się przy jej okienku.

I najgorsze jest to wrażenie, że w PP nikogo nie interesuje jakość obsługi.
Marcin Woźniak

Marcin Woźniak Certified Scrum
Master® (CSM),
Certified LeSS
Basics, IT ...

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Sebastian Z.:
I najgorsze jest to wrażenie, że w PP nikogo nie interesuje jakość obsługi.

Bo tak naprawdę to ich w ogóle nie interesuje, podobnie jak PKP jeszcze nie wyrośli z komunizmu i pozycji monopolisty
Przemysław Sudomir

Przemysław Sudomir Starszy Specjalista
ds. Wsparcia
Serwisu, SYGNITY
S.A.

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Ma®cin Woźniak:
Sebastian Z.:
I najgorsze jest to wrażenie, że w PP nikogo nie interesuje jakość obsługi.

Bo tak naprawdę to ich w ogóle nie interesuje, podobnie jak PKP jeszcze nie wyrośli z komunizmu i pozycji monopolisty

To i ja dorzucę. Na ul. Chopina mam Pocztę. Co z tego, jeśli jest czynna tylko 9-15 i nie można tam odbierać przesyłek. "Takie cuś" dla emerytów chyba, którzy mają w godzinach normalnej pracy dużo czasu.

Co do przesyłek... masakra. Ostatnio dostałem mandat z ZUS-u... zaocznie, bo nie odebrałem poleconego. Tylko skąd miałem o nim wiedzieć, jak nie dostałem awiza? I nie wiem, czy to wina listonoszy, czy raczej braku nadzoru Poczty, która odpowiada za wszystkie przesyłki i to ona powinna egzekwować odpowiednią jakość usług.

Trudno nawet w takich przypadkach dochodzić swoich praw, bo listonosz lub pani na poczcie mogą powiedzieć, że wrzucono awizo do skrzynki. Co stało się dalej, to nie ich sprawa.

Wracając do meritum wątku. Osobiście wybrałbym się na początek na pocztę na ul. Kościuszki i poprosił o rozmowę z kierownikiem. I dopiero jeśli rozmowa nie dojdzie do skutku lub nie uzyskasz satysfakcjonującej Cię odpowiedzi, udałbym się z tym wyżej.

konto usunięte

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

W Pruszkowie chyba każdy ma jakieś problemy z PP i listonoszami.

Skargę (zależy jaką i na co) można zgłosić u naczelnika danego urzędu PP, bądź w centrali:

http://poczta-polska.pl/napisz_do_nas.htm


skargi@centrala.poczta-polska.pl:

Przy przyjmowaniu, rozpatrywaniu i załatwianiu skarg i wniosków kierowanych do Prezesa Zarządu Poczty Polskiej S.A. stosuje się przepisy ustawy z dnia 14 czerwca 1960 roku Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. Nr 30, poz. 168), ustawy z dnia 12 czerwca 2003 roku Prawo pocztowe (Dz. U. Nr 130, poz. 1188) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 8 stycznia 2002 roku w sprawie organizacji przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków (Dz. U. Nr 5, poz. 46). Na podstawie ww. aktów prawnych informujemy, że:

1. Skargi i wnioski mogą być wnoszone:
* pisemnie na adres: Poczta Polska S.A. Centrala ul. Rakowiecka 26, 00-940 Warszawa,
* ustnie do protokołu, w siedzibie Centrali Spółki pokój 3.2.30, codziennie w dni robocze, w godzinach od 8.00 do 16.00,
* za pomocą poczty elektronicznej, na adres:
skargi@centrala.poczta-polska.pl,
* za pomocą faksu do Biura Kontroli w Centrali Poczty Polskiej S.A., na numer 0-22-656-59-40.
2. Skargi i wnioski podlegają rozpatrzeniu w terminach ustawowych wynoszących zgodnie z:
* Kodeksem postępowania administracyjnego - nie dłużej niż w ciągu miesiąca od dnia wniesienia sprawy do organu właściwego w przypadkach dotyczących działalności Poczty Polskiej S.A., a w sprawie szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania;
* ustawą Prawo pocztowe - nie dłużej niż w ciągu 14 dni od dnia otrzymania skargi przez jednostkę organizacyjną właściwą do rozpatrzenia skargi z tytułu opóźnionego doręczenia przesyłki listowej.
Odpowiedzi na skargi i wnioski udzielamy w formie pisemnej.
3. Zgodnie z art. 48a ust. 4 Prawa pocztowego, skarga na nieterminowe doręczenie przesyłki listowej powinna być wniesiona w placówce pocztowej świadczącej usługi.
4. Skargi i wnioski niezawierające imienia i nazwiska (nazwy) oraz adresu wnoszącego pozostawia się bez rozpoznania.
5. Poczta Polska S.A. Centrala:
* nie rozpatruje reklamacji, ze względu na swój zarządczy a nie usługowy charakter,
* nie rozpatruje anonimów,
* nie monitoruje przebiegu przesyłek pocztowych,
* nie dokonuje wykładni przepisów prawnych w ramach telefonicznych i mailowych interwencji Klientów wymagających udzielenia natychmiastowych odpowiedzi.
6. Reklamację, w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania usługi pocztowej o charakterze powszechnym w zakresie przesyłki rejestrowanej i przekazu pocztowego, można zgłosić w każdej placówce pocztowej świadczącej usługi. Prawo wniesienia reklamacji przysługuje nadawcy albo adresatowi - gdy nadawca zrzeknie się na jego rzecz prawa dochodzenia roszczeń, albo gdy przesyłka lub kwota pieniężna określona w przekazie pocztowym zostanie doręczona adresatowi.

Szczegółowy tryb postępowania reklamacyjnego określa rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 13 października 2003 r. w sprawie reklamacji powszechnej usługi pocztowej w zakresie przesyłki rejestrowanej i przekazu pocztowego (Dz. U. Nr 183, poz. 1795).


Zachęcam wszystkich do składania skarg, nawet mailowo. Samym gadaniem na forach nic nie zmienicie, a z doświadzczenia wiem, że po złożeniu skargi przez parę tygodni dostawałem przynajmniej czytelnie wypełnione awiza :)

Jak macie takie awizo, to zróbcie od razu zdjęcie lub skan i dołączcie do skargi.Michał S. edytował(a) ten post dnia 04.02.10 o godzinie 13:12
Marta Konarska

Marta Konarska Pomogę Ci
wystartować w pracy
w social media

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Witam forumowiczów.
Wprawdzie nie jestem z Pruszkowa lecz z Podkowy L. Jakość usług Poczty na moim terenie jest taka sama. Chyba zrobię jak pan Michał i napisze kilka uwag do naszej kochanej poczty.
Mnie wpienił fakt dwu niedoszłych przysyłek od znajomych z "zawartością niespodziankową", i kilka otwartych kopert w tym jednej z banku.
Jakim prawem pracownicy poczty lustruja naszą korespondencję i przyswajają sobie to co nie ich?

Tylko jak mam udowodnić takie fakty?
O przesyłkach dowiedzieliśmy się od znajomych, a oni chyba nie mają ich potwierdzenia.
Koperty tak samo trudno udowodnić.
Może ktoś tu ma metodę?

konto usunięte

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Tu w grę wchodzi chyba tylko zdjęcie dołączone do reklamacji.

Co prawda nie jest to idealny dowód, bo kopertę możemy podrzeć sami, ale w sumie po co mielibyśmy to robić?
Nie wiem jak ktoś od reklamacji w PP do tego by podszedł.

Można chyba też złożyć skargę u naczelnika poczty, w momencie odbierania przesyłki.

Nie mam idealnego pomysłu, ja reklamowałem tylko bałagan z awizami, a to łatwo udowodnić, np. zdjęcie źle wypełnionego awiza.
A to, że listonosz roznosi awiza i nie ma nawet przy sobie przesyłek udało mi się udowodnić tak, że zrobiłem zdjęcie na którym było jednocześnie awizo z numerem przesyłki i przesyłka z tym samym numerem (przesyłkę odebrałem na poczcie bez awiza, a w tym czasie listonosz wrzucił mi do skrzynki awizo :)
Kinga K.

Kinga K. Scratch trainer

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Witajcie ponownie,

złożyłam skargę na poczcie już dwukrotnie. Najpierw telefonicznie - pani obiecała przekazanie sprawy szefowej działu kontroli i nadzór nad pracą listonosza. Zero poprawy. Złożyłam skargę pisemną (z kserokopiami dwóch druków awizo) - zero poprawy. Ręce opadają. Co za ludzie pracują na tej poczcie???Kinga Kalinowska edytował(a) ten post dnia 10.02.10 o godzinie 20:39
Sebastian M.

Sebastian M. Główny Specjalista
(ryzyko kartowe)

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Kinga Kalinowska:
Witajcie ponownie,
nic sie nie zmieni dopoki nie ma prawdziwej konkurencji dla przesylek listowych. Ja juz nie pamietam kiedy dostalem jakikolwiek list w deklarowanym przez poczte terminie, wczoraj dostałem priorytet nadany prawie 3 tygodnie temu, podobnie "szybko" idą przesyłki polecone. Listy zwykle giną, rejestrowane dochodzą często obszarpane jakby ktos sie do nich dobieral. Bez żenady podają do podpisania potwierdzenie odbioru listu poleconego nadanego kilkanaście dni wcześniej...
Małgorzata F.

Małgorzata F. Tłumacz języka
włoskiego,
dziennikarz
freelance

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Skargi najlepiej kierować bezpośrednio do:

Anna.Majchrzak@warszawa.poczta-polska.pl
Halina.Jakubowska@warszawa.poczta-polska.pl (poczta przy Kościuszki)
i oczywiście kopia do centrali:
skargi@centrala.poczta-polska.pl

Na podstawie własnych,bogatych doświadczeń mogę powiedzieć, że czasami skutkują. Tylko nie wolno odpuścić i zadowolić się byle pisemkiem w stylu "przepraszamy blablabla, ale to nie nasza wina".
Trzeba ich trochę przycisnąć. ;-)

konto usunięte

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

A te panie z maili powyżej, to kto to jest?
Małgorzata F.

Małgorzata F. Tłumacz języka
włoskiego,
dziennikarz
freelance

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Pierwsza pani to Radca Działu Kontroli CP ORJ Warszawa Zachód, a druga pani to jakaś kierowniczka, czy naczelniczka z tegoż działu, która rozpatruje skargi i przysyła wyjaśnienia. Oczywiście na początku usiłuje rutynowo zbyć klienta, próbując mu wmówić, że wszyscy naokoło są winni, tylko nie poczta w Pruszkowie, ale jak się ją nieco przyciśnie to chyba może sporo zdziałać. W każdym razie w moim konkretnym przypadku okazała się dość skuteczna.
Michał Piotrowski

Michał Piotrowski Java Programmer

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Podbijam temat w kwestii przesylek, ktorych listonosze nie maja. Otoz mialem taka sama sytuacje wczoraj i dzis. Wczoraj - caly dzien spedzilem w domu, zona wraca z pracy i mowi, ze w skrzynce awizo do mnie. Nosz niech to szlag. Dzis ide na poczte i grzecznie pytam sie pani w okienku o co chodzi. Okazuje sie, ze listonosze jezdza na rowerach i tych wiekszych i ciezszych przesylek W OGOLNIE NIE BIORA Z POCZTY! Wrzucaja tylko awizo i do przodu. Tak to dziala.
Sylwia J.

Sylwia J. zaproponuj pracę

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Dziś otrzymałam kartkę świąteczną ze Szkocji. Koperta była otwarta!!!! Natomiast w środku z kartki oderwany był element ozdobny (wyraźnie to widać <na pasku tekturowym, ktory jest na środku choinki była ozodba>)! Żeby sie upewnić jak wyglądała kartka rozmawiałam jeszcze z koleżanką od której otrzymałam przesyłkę. Nie wiem, czy ktos myślał , że jest tam coś cennego? Ale bez przesady, żeby kraść ozodoby z kartek! Bedzie skarga!
Zapomnialabym, oczywiscie poczte otrzymuje z UP przy ul Helenowskiej.


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Sylwia J. edytował(a) ten post dnia 16.12.10 o godzinie 14:47
Alicja Anna Ś.

Alicja Anna Ś. diagnosta
laboratoryjny,
specjalista zdrowia
publicznego

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Ja też podlegam pod pocztę na Helenowskiej...o ile listonosz (od którego śmierdzi petami i wódą) przynosi polecone i $ do mieszkania to już zwykłych listów, które ma tego samego dnia już nie... do poprzednich właścicieli mieszkania przychodziły listy..ponoć zgłosili zmianę adresu w urzędach ale chyba nieskutecznie więc wrzuciłam do zwrotów ww. korespondencję z adnotacją "zwrot do nadawcy, adresat wyprowadził się" i co zastałam na drugi dzien w swojej skrzynce? Te same listy... zaniosłam więc na pocztę i grzecznie Pani w okienku wytłumaczyłam zaistniałą sytuację...i znów to samo. Porażka totalna.
A powtórne awizo bez pierwotnego też się już zdarzyło.
I to, że byłam w domu cały czas (ze względu na L4) a awizo wylądowało w skrzynce również... albo wciśnięte było w drzwi... a nie zdarzało mi się spać w godzinach "obchodu" listonosza...
W kolejce na ww. poczcie też stałam... jedna obowiązuje. I tłum ludzi. Wszyscy wkurzeni bo panie niegramotne. Eh...

konto usunięte

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Podbiję temat puszkowskiej poczty, bo ostatnio też się zbulwersowałam. Kilka dni temu otrzymałam kilka przesyłek - listów zwykłych, ale nie prywatnych, tylko przesyłek urzędowych - np. z ZUS, z mojego OFE, z banku i z gazowni. Nie byłoby w tym nic dziwnego, tyle tylko że listy zostały ot tak wrzucone do mojej skrzynki, a daty ich nadania to czas od kwietnia 2009 (!) do listopada 2010 r.
Kiedyś już dostałam z poczty klika przesyłek też takich po czasie, ale wówczas włożyli to w jedną kopertę i dołączyli list z przeprosinami (też zaskoczenie, prawda?), tym razem bez słowa, mimo, że jeden list pochodził sprzed ponad 2 lat.
Już nawet nie wiem, czy bardziej mnie to denerwuje czy śmieszy. I zgadzam się z przedmówcami: jesli poczta nie poczuje na karku oddechu konkurencji, to nic się nie zmieni.
Alicja Anna Ś.

Alicja Anna Ś. diagnosta
laboratoryjny,
specjalista zdrowia
publicznego

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Listonosz się zmienił ale dziś pomysłowość nowego mnie wprawiła w zdziwienie/fascynację? Na 1 awizo była dzisiejsza data a na drugim - ujrzałam jutrzejszą.... czyżby podróżował w czasie? A może jutro już było?

konto usunięte

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

Alicja Anna Ś.:
Listonosz się zmienił ale dziś pomysłowość nowego mnie wprawiła w zdziwienie/fascynację? Na 1 awizo była dzisiejsza data a na drugim - ujrzałam jutrzejszą.... czyżby podróżował w czasie? A może jutro już było?

Może warto byłoby spytać go o numery Dużego Lotka :)
Przemysław Sudomir

Przemysław Sudomir Starszy Specjalista
ds. Wsparcia
Serwisu, SYGNITY
S.A.

Temat: Skarga na listonosza - gdzie?

To i ja wypowiem się, po prawie dwuletniej przerwie.
Dawno tu nie zaglądałem, a szkoda, bo może pewne sprawy potoczyłyby się inaczej.

Do rzeczy. W 2009 roku moja żona dostała pismo o odebraniu darowizny. Całkiem bezpodstawne w naszym mniemaniu, a i 10 lat już minęło od obdarowania, więc się nie przejęliśmy.

Okazało się, że po tym piśmie zaczęły przychodzić pisma z Sądu w Pruszkowie na sprawę. Problem w tym, że nie było ani jednego awiza z Sądu, nic. Oczywiście sprawa odbyła się bez nas. Potem była jeszcze jedna, też bez nas, i dopiero pod koniec lipca 2010 roku dostaliśmy wyrok zaoczny, że darowiznę odebrano. Sprawa właściwie łatwa do obronienia, została przez nas przegrana.

Zaczął się cały korowód z odkręcaniem sprawy. Oczywiście była reklamacja na poczcie. Jak można się domyśleć, Poczta nie poczuwa się do winy i twierdzi, że awiza były doręczane. Na którejś z rozpraw przesłuchiwano nawet listonosza roznoszącego u nas listy, który nie był w stanie stwierdzić, czy na informacji o doręczeniu awiza widnieje jego podpis czy nie. Motał się, kręcił.

Wczoraj odbyła się ostatnia rozprawa z tej serii (trwa to już rok, aby sąd stwierdził, czy doręczono czy nie przesyłkę i czy prawidłowo). Zostałem przesłuchany w roli świadka, wskazałem na przypadek, który opisałem w poście z początku 2010 roku. Dzisiaj dostaliśmy wyrok, że wszystko przebiegło OK. No i musimy zakładać apelację... :-(

Kłopot polega na tym, że niezawisłe sądy polegają na działaniu instytucji, która ma płacone za wysłane, a nie tak jak kurierzy, za dostarczone przesyłki. I nie zależy jej na właściwym wykonaniu zadania, za które ma zapłacone.

Wracając do tematu. Oczywiście po naszej interwencji na poczcie, na ul. Kościuszki, w naszym mieszkaniu pojawił się listonosz z listem poleconym (notabene zupełnie inny ten, który dostarcza je zazwyczaj), ale tylko jeden (1) jedyny raz. Potem wszystko wróciło do normy, czyli awiza w skrzynce, nawet jeśli ktoś jest w domu, od razu powtórne awiza, chociaż pierwszego nie było. Można tak wyliczać w nieskończoność.

Trochę się rozpisałem, ale sprawa niedoręczonego awiza ma dla nas o wiele gorsze skutki, niż zazwyczaj. A niestety prawo mamy tak skonstruowane, że sprawa cywilna może się odbyć nawet bez strony przeciwnej, bo Poczta Polska nie dopełniła swoich obowiązków.

Następna dyskusja:

Gdzie w Pruszkowie jest faj...




Wyślij zaproszenie do