Temat: Poczta w Pruszkowie

Pruszkowska poczta odesłała już trzy adresowane do mnie przesyłki do nadawcy, nie awizując ich. Po pierwszym takim przypadku złożyłam skargę. Myślałam, że poruszenie, jakie ten fakt wzbudził wśród kierownictwa placówki, coś ich nauczy, ale widzę, że nie - zrobili to samo z dwiema kolejnymi przesyłkami. Będzie kolejna skarga do centrali. Myślę, że to jedyny sposób, żeby coś się zmieniło - nie żadne kontakty z naczelnikami, zwłaszcza że panie w okienku "Informacja" ze strachu przed szefostwem nie chcą przyjmować pisemnych skarg. Okropnie niechlujny oddział, co widać nawet po sposobie (nie)wypełniania druków awizo, na których często brakuje danych. Jeden z warszawskich oddziałów przez kilka dobrych lat naszej współpracy nie popełnił ani jednego błędu. Tutaj są nagminne i biją po kieszeni - oczywiście nie pocztę.

Temat: Poczta w Pruszkowie

Skargi do centrali nic tu nie dadzą. Ja już od 5-ciu lat walczę z pocztą w Pruszkowie (a w zasadzie z ich filią w Komorowie, ale to jeden pies). Centrala przysyła pisma przepraszające deklarujące poprawę. Nic się jednak nie zmienia. Listonosze listów nie roznoszą, awiza wrzucają kiedy chcą, bez sprawdzania czy ktoś jest w domu. Żenada na całego...

Temat: Poczta w Pruszkowie

ja regularnie znajduję faktury adresowane do sąsiada z równoległej ulicy... A sama często muszę prosić dostawców o duplikaty, ponieważ do mnie nie dochodzą oryginały adresowane do mnie - co jest wybitnie wkurzające, gdy prowadzi się firmę...