Péter Szabó

Péter Szabó Senior Clinical
Research Associate
at INC Research

Temat: Apel do "sąsiada" z Al. Wojska Polskiego 25

Apel niniejszy kieruję do "sąsiada" (męczyzna koło 55-60 lat, siwy, śliniący się) z Al. Wojska Polskiego 25, który mnie dzisiaj zablokował przy wyjeździe z parkingu, celem wylania żali, jaki to on nieszczęśliwy, że będąc właścicielem lokalu nie może zaparkować, bo "tacy jak ja" blokują mu parking. Nie przyjmował do wiadomości argumentu, że też jestem właścicielem lokalu, i byłbym wdzięczny za nieblokowanie mi drogi. Bo on nie kojarzy mojego samochodu...

Otóż szanowny przygłupi sąsiedzie ze spostrzegawczością na poziomie oślepionej tysiącletniej mumii inkaskiej. Mój szary Ford Focus stoi pod blokiem od września 2009 roku, kiedy to zakupiłem mieszkanie. Większość sąsiadów, i nie tylko sąsiadów doskonale kojarzy ten samochód i wie, kto jest jego właścicielem.

Fakt, że jest pan złośliwym, umysłowo niedomagającym człowiekiem jest niewątpliwie bardzo przykry. Nie stanowi jednak usprawiedliwienia dla uprzykrzenia życia innym.

I teraz apel - ponieważ spostrzegawczości to pan nie ma żadnej, bardzo proszę o nienarażanie innych uczestników ruchu drogowego i natychmiastowe oddanie prawa jazdy. Poruszając się komunikacją miejską ma pan szanse uratowania komuś życia.

Dziękuję!

konto usunięte

Temat: Apel do "sąsiada" z Al. Wojska Polskiego 25

Jestem pewien, że ów sąsiad, który na pewno ma konto na goldenline i parokrotnie przeczytał powyższy wpis, wyrywa sobie teraz włosy z głowy.

Zastanawiałem się, czy aby nie odnieść się do prawdziwego przekazu powyższego posta, ale może lepiej nie...

Temat: Apel do "sąsiada" z Al. Wojska Polskiego 25

polecam własnych sąsiadów!!
przy nich taki "pan Włodek" traci blask....
Péter Szabó

Péter Szabó Senior Clinical
Research Associate
at INC Research

Temat: Apel do "sąsiada" z Al. Wojska Polskiego 25

Michał Kulesza:
Jestem pewien, że ów sąsiad, który na pewno ma konto na goldenline i parokrotnie przeczytał powyższy wpis, wyrywa sobie teraz włosy z głowy.

Zastanawiałem się, czy aby nie odnieść się do prawdziwego przekazu powyższego posta, ale może lepiej nie...

Nawet gdyby miał, i tak by pewnie nie potrafił się zalogować. Ale może jego domownicy/krewni/znajomi go zidentyfikują i spacyfikują dla chwały ludzkości...

Następna dyskusja:

Apel o pomoc w poszukiwaniu...




Wyślij zaproszenie do